Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oryginalna, wciągająca, dopracowana i bardzo dobrze napisana historia - polecam każdemu fanowi gatunku!

Oryginalna, wciągająca, dopracowana i bardzo dobrze napisana historia - polecam każdemu fanowi gatunku!

Ta książka ma jedną zasadniczą "wadę" - nie jest to ostatni tom serii i zdecydowanie zbyt długo będę musiała czekać na kolejny.

Ta książka ma jedną zasadniczą "wadę" - nie jest to ostatni tom serii i zdecydowanie zbyt długo będę musiała czekać na kolejny.

Klasyczna, choć jednocześnie świeża historia. Niesamowice wciągająca. Dramatyczna i zabawna. Polecam gorąco nie pożałujecie!

Klasyczna, choć jednocześnie świeża historia. Niesamowice wciągająca. Dramatyczna i zabawna. Polecam gorąco nie pożałujecie!

Bardzo ciekawy koncept na fantastyczny świat, dobrze zbudowany nastrój i ciekawe postacie. Mimo nieco zbyt rozbudowanych opisów książkę dobrze i szybko się czyta a całość jest naprawdę wciągająca i warta poznania :)

Bardzo ciekawy koncept na fantastyczny świat, dobrze zbudowany nastrój i ciekawe postacie. Mimo nieco zbyt rozbudowanych opisów książkę dobrze i szybko się czyta a całość jest naprawdę wciągająca i warta poznania :)

Dużo błędów, ciągnące się w nieskończoność opisy i fabuła naszpikowana "super" wydarzeniami, z których moim zdaniem powinno się wyciąć połowę żeby całość była bardziej do przejścia. Rozumiem zwroty akcji, ale zmiana co parę stron to przesada. No i ta hiperblizacja wszystkiego i wszystkich... Bardzo przeszkadza mi w książkach tego typu tak wyraźny podział na to kto jest dobry, a kto nie i kto ma super siłę, a kto nie. Zabrakło mi też bardziej zdecydowanej kontynuacji interesujących wątków z poprzedniej części i jej nienarzucającego się klimatu. Plus za oryginalne podejście do świata Innostot, ale moim zdaniem można sobie tę pozycję darować i bez wyrzutów sumienia poprzestać na dobrym wrażeniu po przeczytaniu pierwszego tomu.

Dużo błędów, ciągnące się w nieskończoność opisy i fabuła naszpikowana "super" wydarzeniami, z których moim zdaniem powinno się wyciąć połowę żeby całość była bardziej do przejścia. Rozumiem zwroty akcji, ale zmiana co parę stron to przesada. No i ta hiperblizacja wszystkiego i wszystkich... Bardzo przeszkadza mi w książkach tego typu tak wyraźny podział na to kto jest...

Po poprzedniej części zmusiłam się żeby dobrnąć do końca, bo nadmiar błędów, nieścisłości w fabule i coraz bardziej legendarne czary znudziły mnie już w połowie książki. Niestety zamknięcie trylogii w tych kwestiach niewiele się różni od poprzedniego tomu - unikatowych i niezwykłych sytuacji i miesc jest tu tak wiele, że żadna z nich nie jest na tyle wyjątkowa by czytelnik poczuł różnicę. Do tego główny bohater, na którym oczywiście muszą się skupiać wszystkie moce i niezwykłości świata i pseudo wątek miłosny dodany przez autorkę chyba całkowicie na siłę. No i te nawarstwiające się opisy, które już na wczesnym etapie książki brzmią jak wydumany bełkot... (welony, welony wszędzie) Długo mogłabym pisać. Wielki żal, że dobry pomysł na oryginalny świat został zmarnowany, a trzecia część niniejszej serii tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że autorka nie miała ani dobrych doradców, ani redaktorów.

Po poprzedniej części zmusiłam się żeby dobrnąć do końca, bo nadmiar błędów, nieścisłości w fabule i coraz bardziej legendarne czary znudziły mnie już w połowie książki. Niestety zamknięcie trylogii w tych kwestiach niewiele się różni od poprzedniego tomu - unikatowych i niezwykłych sytuacji i miesc jest tu tak wiele, że żadna z nich nie jest na tyle wyjątkowa by czytelnik...

Kroniki Amberu to książka, którą czyta się zachłannie i z zachwytem. Niezwykle barwny świat, realistyczne postacie i bardzo dobra intryga - to wszystko składa się na niepowtarzalny klimat i świetną rozrywkę. Pozycja doskonała dla każdego fana gatunku szukającego świata innego niż wszystkie!

Kroniki Amberu to książka, którą czyta się zachłannie i z zachwytem. Niezwykle barwny świat, realistyczne postacie i bardzo dobra intryga - to wszystko składa się na niepowtarzalny klimat i świetną rozrywkę. Pozycja doskonała dla każdego fana gatunku szukającego świata innego niż wszystkie!

Skończyłam, choć z lekkim przymusem i nieco większym rozdrażnieniem. Tzw. "Pięcioksiąg Merlina" zwiódł mnie na tej samej płaszczyźnie co większość czytelników: zbyt wiele wydarzeń i postaci nie mających ostatecznie żadnego wpływu na fabułę i fatalnie rozczarowujące i potraktowane po macoszemu zakończenie... Dorzucę jeszcze, że strasznie się męczyłam czytając "Rycerza Cieni" - chyba największe natężenie pomieszania z poplątaniem w całej książce.

Jednak mimo niedociągnięć książka jest naprawdę warta przeczytania, bo świat stworzony przez Zelaznego jest nieporównywalny z żadnym innym, a w drugiej odsłonie dowiadujemy się o nim dużo więcej.

Żałuję, że nie został do tego wydany zbiór opowiadań dotyczących późniejszych losów naszych bohaterów, które mogłyby zniweczyć niedosyt jaki odczuwam po zakończeniu książki.

Skończyłam, choć z lekkim przymusem i nieco większym rozdrażnieniem. Tzw. "Pięcioksiąg Merlina" zwiódł mnie na tej samej płaszczyźnie co większość czytelników: zbyt wiele wydarzeń i postaci nie mających ostatecznie żadnego wpływu na fabułę i fatalnie rozczarowujące i potraktowane po macoszemu zakończenie... Dorzucę jeszcze, że strasznie się męczyłam czytając "Rycerza...