Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piękna okładka, zachęcający opis fabuły - oto młoda kobieta, Francesca, zostaje zatrudniona przez samego kardynała Borgię jako trucicielka, jak zwano osoby znające się na truciznach. Głównym zadaniem bohaterki nie jest jednak zabijanie na zlecenie (choć też się zdarza), lecz ochrona kardynała i jego najbliższych przed trucizną, np. poprzez sprawdzanie posiłków. Francesca jednak traktuje pracę u Borgiów jako środek do odnalezienia zabójcy swego ojca. Mamy zatem fascynujących Borgiów, renesansowe Włochy, ciekawą bohaterkę, intrygi i zabójstwa w tle, czegóż chcieć więcej?
W wielu tzw. czytadłach można znaleźć sprytnie wplecione elementy historii, ciekawe fakty czy opis postaci. Tutaj historii tyle co kot napłakał, Borgiowie przedstawieni zupełnie inaczej niż podają źródła historyczne - ot, ambitna rodzinka o dobrych w gruncie rzeczy sercach. Główny motyw zabójstwa ojca i zemsty jest nieprzekonujący, ale co najbardziej przeszkadza, to sam język, a jako że nie czytałam oryginału, trudno mi powiedzieć czy to styl autorki czy wina tłumaczenia.

Piękna okładka, zachęcający opis fabuły - oto młoda kobieta, Francesca, zostaje zatrudniona przez samego kardynała Borgię jako trucicielka, jak zwano osoby znające się na truciznach. Głównym zadaniem bohaterki nie jest jednak zabijanie na zlecenie (choć też się zdarza), lecz ochrona kardynała i jego najbliższych przed trucizną, np. poprzez sprawdzanie posiłków. Francesca...

Julia, amerykańska skrzypaczka, podczas pobytu w Rzymie kupuje w antykwariacie stary zapis nutowy "Incendio". Ten zakup wiąże się z kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami w jej życiu. Nierozumiejąca niczego i nie mając znikąd wsparcia Julia decyduje się wrócić do Włoch i odszukać historię utworu.
Równolegle z historią Julii, poznajemy młodego skrzypka, Lorenzo, który usiłuje przetrwać w ogarniętej wojną i antysemickimi nastrojami Wenecji.
Jako miłośniczkę historycznych klimatów, szczególnie zainteresowała mnie część poświęcona Lorenzo, gdzie przedstawiono holokaust we Włoszech, z którym rzadko spotykam się w literaturze.
Pani Gerritsen, choć to trochę inny typ literatury niż ten do którego nas przyzwyczaiła, po raz kolejny nie zawodzi. Wszystko jak zwykle jest dopracowane ze szczegółami i trudno oderwać się od lektury.

Julia, amerykańska skrzypaczka, podczas pobytu w Rzymie kupuje w antykwariacie stary zapis nutowy "Incendio". Ten zakup wiąże się z kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami w jej życiu. Nierozumiejąca niczego i nie mając znikąd wsparcia Julia decyduje się wrócić do Włoch i odszukać historię utworu.
Równolegle z historią Julii, poznajemy młodego skrzypka, Lorenzo, który usiłuje...