Trucicielka

Okładka książki Trucicielka Judith O'Brien
Okładka książki Trucicielka
Judith O'Brien Wydawnictwo: Da Capo Seria: Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową! literatura obyczajowa, romans
316 str. 5 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową!
Tytuł oryginału:
Ashtons bride
Wydawnictwo:
Da Capo
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
316
Czas czytania
5 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
8371575262
Tłumacz:
Ewa Westwalewicz-Mogilska
Tagi:
romans dom przeprowadzka miłość marzenia przeznaczenie uczucia
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1231
763

Na półkach: , ,

Margaret Garnett, doktor historii, rozpoczynająca pracę ze studentami na Uniwersytecie Magnolia, coraz bardziej jest zafascynowana postacią generała Ashtona Johnsona, który walczył w wojnie secesyjnej po stronie Południa. Ma zająć się opracowaniem listów generała w formie książkowej. Pod wpływem niewytłumaczalnego impulsu odpowiada na jeden z nich, pisany do ukochanej Mag i wkłada do opasłego tomu. Następnego dnia znajduje odpowiedź od generała, a po jakimś czasie przenosi się w czasie do roku 1863. To zaledwie początek jej przygód.
„Trucicielka” Judith O’Brien to romans historyczny, który miał spory potencjał. Skończyło się na znośnej treści, wyidealizowanych bohaterach i ciekawie wplecionej historii Stanów Zjednoczonych. Podobały mi się zwłaszcza fragmenty opisujące pracę bohaterki w konfederackim szpitalu. Rozbawił śmiały plan ratowania życia generała, a zwłaszcza wprowadzenie tegoż planu w życie. Bywało, że się śmiałam, czytając o wyczynach Margaret na statku płynącym do Anglii.
Przeczytać można, ale nie należy się spodziewać fajerwerków.

Margaret Garnett, doktor historii, rozpoczynająca pracę ze studentami na Uniwersytecie Magnolia, coraz bardziej jest zafascynowana postacią generała Ashtona Johnsona, który walczył w wojnie secesyjnej po stronie Południa. Ma zająć się opracowaniem listów generała w formie książkowej. Pod wpływem niewytłumaczalnego impulsu odpowiada na jeden z nich, pisany do ukochanej Mag i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1313
263

Na półkach:

Dziwna to była książka i dziwne moje wrażenia po jej przeczytaniu...
Sam początek zainteresował mnie bardzo. Spodobała mi się Margaret, bohaterka dość nietypowa, głównie ze względu na wzrost i związane z tym niedogodności. Spodobała mi się atmosfera miasteczka akademickiego i Odpoczynku Rebelianta; zacisznie, urokliwie, tajemniczo. Ciekawa byłam co z tego wszystkiego wyniknie, jak dalej rozwinie się akcja. Niecierpliwie czekałam na przeniesienie w czasie. Spodobał mi się pomysł z listami, które Margaret ‘wysyłała’ do przeszłości.
No i właśnie… Nastąpiło to na co czekałam, czyli Margaret wylądowała w przeszłości i przyznam się, że mocno mnie autorka zaskoczyła. Nie mogłam się do końca przekonać do idei przeniesienia w czasie jedynie duchem i ‘lądowaniem’ w innym ciele. Ciągle się zastanawiałam co się stało z dotychczasowym ciałem Margaret i dlaczego autorka uznała, że musi ona dostać nowe, piękniejsze opakowanie. Przyznam, że po przeczytaniu książki wciąż nie do końca to rozumiem. I mimo, że znajduję w tym pewne uzasadnienie dla rozwoju akcji, to i tak zastanawiam się czy nie można było inaczej. Nic nie poradzę, że szkoda mi tamtego ‘porzuconego’ ciała Margaret ;)
Nie wiem czy to nie zaważyło na odbiorze książki jako całości, ale fakt jest faktem, że trudno mi się było zżyć z bohaterami. Ale jako, że przy "Rapsodii" miałam podobnie, to myślę sobie, że to raczej chodzi o to, że O’Brien chyba nie do końca mi leży. Niby nie jest źle, całość dobrze skonstruowana, dużo się dzieje, jest ciekawie, ale mnie jakoś nie porywa. A momentami nawet nudzi. A później nadchodzi taki moment, że oderwać się nie mogę i dlatego sama nie wiem jak mam tą książkę ocenić...
Może spróbuję podsumować.
Czytało mi się dobrze, ale bez rewelacji, poprawnie, ale bez wypieków na twarzy. Mam wrażenie, że niedługo pewnie zapomnę szczegóły, ale pozostanie mi w pamięci atmosfera i to dość dziwne przeniesienie w czasie. Jednym słowem, było fajnie, ale chyba nie wrócę szybko do pani O’Brien.

PS>Duże wrażenie zrobiło na mnie to co napisała autorka na ostatnich stronach, odnośnie prawdziwego Ashtona, i ludzi z jego otoczenia, którzy posłużyli za pierwowzór postaci książkowych. Niesamowite…

Dziwna to była książka i dziwne moje wrażenia po jej przeczytaniu...
Sam początek zainteresował mnie bardzo. Spodobała mi się Margaret, bohaterka dość nietypowa, głównie ze względu na wzrost i związane z tym niedogodności. Spodobała mi się atmosfera miasteczka akademickiego i Odpoczynku Rebelianta; zacisznie, urokliwie, tajemniczo. Ciekawa byłam co z tego wszystkiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
189
17

Na półkach: , ,

Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba. Nigdy nie lubiłam ani historii, ani książek historycznych, ani nawet książek, które mają chociaż troszeczkę historii w tle. Ta książka przewyższyła moje oczekiwania. Nie mogło zabraknąć łez. Bardzo lekka w czytaniu, bardzo przejmująca, uczuciowa i bardzo kobieca. ;)

Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba. Nigdy nie lubiłam ani historii, ani książek historycznych, ani nawet książek, które mają chociaż troszeczkę historii w tle. Ta książka przewyższyła moje oczekiwania. Nie mogło zabraknąć łez. Bardzo lekka w czytaniu, bardzo przejmująca, uczuciowa i bardzo kobieca. ;)

Pokaż mimo to

avatar
523
168

Na półkach: , , ,

Współczesna doktor historii specjalizująca się w wojnie secesyjnej czyta listy kapitana, który brał w niej udział oraz założył Uniwersytet Magnolia.Do tego zamieszkuje w domu, w którym kiedyś on mieszkał. Zaczyna się nim fascynować. Odpisuje na jeden z jego listów do ukochanej i wkłada go do tomu listów jako zakładkę. Następnego dnia wiadomość znika, a ona otrzymuje odpowiedź od mężczyzny, który nie żyje od ponad 100 lat... Czytając ostatni tom listów żołnierza, przenosi się w czasie do okresu wojny secesyjnej i wchodzi w ciało jego poważnie chorej narzeczonej. Rozpoczyna się niesamowita przygoda w XIX wieku. Przez jej znajomość przyszłości ściąga zagrożenie na męża. Postanawia go otruć, upozorować śmierć, a następnie przewieźć go do Wielkiej Brytanii, pod pretekstem pochowania go w nie nękanej wojną ziemi. Skomplikowana akcja ocalenia męża powiodła się,a le on czuje się oszukany. Jednak dochodzą do porozumienia. Na prośbę jednego z generałów po kilku latach małżonkowie wracają do Ameryki, gdzie wspólnie zakładają uczelnię. Podczas porządków małżonek, rektor uniwersytetu odnajduje wypociny studentów z XX wieku, które miała sprawdzić jego małżonka. Jest przerażony, bo stanowią one namacalny dowód na potwierdzenie słów jego żony, iż pochodzi z przyszłości i jest wykładowczynią. Pali je w kominku, a żonę prosi o prowadzenie zajęć z literatury. po latach na strychu uczelni, jej pracownicy odnajdują portret małżonków, którzy byli w sobie nieprzytomnie zakochani.

Współczesna doktor historii specjalizująca się w wojnie secesyjnej czyta listy kapitana, który brał w niej udział oraz założył Uniwersytet Magnolia.Do tego zamieszkuje w domu, w którym kiedyś on mieszkał. Zaczyna się nim fascynować. Odpisuje na jeden z jego listów do ukochanej i wkłada go do tomu listów jako zakładkę. Następnego dnia wiadomość znika, a ona otrzymuje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
218
13

Na półkach:

Dość błaha, czyta się znośnie. Niestety zbyt wiele niedociągnięć i niedomówień uniemożliwia obdarzenie tej książki jakimkolwiek pozytywnym uczuciem :). Nie podobają mi się wyidealizowane sylwetki bohaterów, zaś poplątana fabuła i dziwne zwroty akcji to za dużo, że się tak wyrażę.

Dość błaha, czyta się znośnie. Niestety zbyt wiele niedociągnięć i niedomówień uniemożliwia obdarzenie tej książki jakimkolwiek pozytywnym uczuciem :). Nie podobają mi się wyidealizowane sylwetki bohaterów, zaś poplątana fabuła i dziwne zwroty akcji to za dużo, że się tak wyrażę.

Pokaż mimo to

avatar
234
156

Na półkach: ,

Romans

Romans

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    90
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    8
  • Romans
    6
  • Ulubione
    5
  • Romans historyczny
    4
  • Z historią w tle
    2
  • Wypożyczone z biblioteki
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Judith O'Brien Trucicielka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także