Opinie użytkownika
Jak to ze zbiorem opowiadań bywa - jedne lesze, drugie gorsze.
To moje pierwsze zetkniecie z Piekarą ale średnio zachęcające.
Już w podstawówce uczyli, że opowiadanie powinno mieć wyraźny punkt kulminacyjny i/lub błyskotliwą puentę.
Napięcie buduje się fajnie ale rozchodzi w miarę zbliżania się d końca opowiadania niczym powietrze uciekające z pękniętego balonika.
Pomysły,...
Jestem wielka fanką tej serii, jest rewelacyjnie osadzona w swoim momencie historycznym, w języku, obyczajach a przy tym przyjemnie nowoczesna w podejściu do tematu.Fantastycznie zriserczowana (jeśli jest takie słowo po polsku:), taka horrorowo-cyberpunkowo-historyczno-fantastyczno-obyczajowa mieszanka, której magii - dosłownie i w przenośni - ciężko się oprzeć.
Tom trzeci...
Mówiąc szczerze książka podobała mi się bardzo średnio. To nie książka, ale trochę rozbudowany scenariusz. Akcja może i wartka, ale strasznie "po łebkach. Jak zazwyczaj przeszkadza mi typowo "kobiece" pisanie ("z rozdzierającą rozpaczą spojrzał na nią niewymownym smutkiem swych liliowych oczu błyszczących dziko i melancholijnie spod burzy białych włosów" i podobne...
więcej Pokaż mimo toTa książka to bezsensowny, grafomański bełkot. Autor chyba nie ma słownika poprawnej polszczyzny albo wydawnictwo nie zainwestowało w korektę. Pomylone są nawet przyimki a związki frazeologiczne poprzekręcane. Jeśli to zabieg zamierzony to byl to mocno nieudany pomysł. Miało być z pazurem, inteligentnie i śmiesznie jest żenująco i tragicznie.
Pokaż mimo to
Dobry pomysł, dobre otwarcie i zapowiedź serii ale brakuje trochę tego "czegoś".
Jeśli ktoś oglądał serial, to scenarzyści odwalili kawał dobrej roboty i z pierwszego sezonu zrobili dokładnie to, czym pierwsza książka MOGŁA być.
Zdecydowanie najsłabsza z serii ale warto się "przemęczyć" bo od drugiego tomu to już tylko zapiąć pasy i pamiętać o oddchaniu, bo z emocji można...
Mróz, jak mogłeś?!:)Czytało się wspaniale do momentu niepotrzebnie szczegółowego epizodu z Agatą (więcej nie napiszę, żeby nie zaspojlować). Świetnie prowadzona intryga, zupełnie inne niż zazwyczaj postaci, krewkie, wiarygodne, wywołujące prawdziwe emocje w czytelniku. Niesamowita chemia. Jest zaskakująco, wartko, wszystko fajnie zaplanowane,świetna kontynuacja serii. I do...
więcej Pokaż mimo toW zasadzie nie wiem, czemu daję gwie gwiazdki a nie jedną. Książka nie podobała mi się wybitnie, a wręcz mnie zdenerwowała, była dla mnie jak nieudana próba naśladowania Umberto Eco, a Eco jest tylko jeden.
Pokaż mimo to
Wciąż nie rozumiem, czemu Keatsa pomija się omawiając w liceum romantyzm, albo jeśli już to koncentruje się na motywie "cóż ze mnie pozostanie" albo zestawia z "non omnis moriar". To takie, za przeproszeniem, martyrologicznie polskie.
Nie ma piękniejszej dla mnie poezji romantycznej niż wersy Keatsa i jego "Oda do słowika". Kropka.
Przyznam się szczerze, że żadko mi sie to zdarza, ale miałam zamiar tej książki w ogóle nie kończyć. Jest dla mnie kolejną, urągającą ludzkiej inteligencji podróbą "Zmierzchu" zapewne wycelowaną w dorosłych (panie), którzy w skrytości marzą o ramnsie z wiekowym wampirem, który będzie kochał, podziwiał i patrzył jak lśnią w nocy. Tak, bo główna bohaterka ŚWIECI jak śpi....
więcej Pokaż mimo toUrban fantasy trzeba lubić:) Przygody Chess Putnam są wybuchową i dziwną mieszanką kryminału, horroru, historii o duchach, oklutyzmu, klimatów cyberpunkowych i postapokaliptycznych. Mamy oto wytatuowaną od stóp do głów magicznymi tatuażami czarownicę należącą do Kościoła, która wcale taka święta nie jest a wręcz przeciwnie. Mamy handlarzy i dilerów narkotyków, wojny gangów,...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam zachęcona licznymi wyróżnieniami i nagrodami jakie książka otrzymała. Owszem, jest napisana pięknym językiem, oniryczna, pełna magicznych krajobrazów i cudnie tajemniczych i niedopowiedzianych wydarzeń, ma gęstą, namacalną i wciagającą atmosferę... tyle, że jak dla mnie na tej atmosferze się kończy. Dla mnie to jeden wielki esej stylistyczny. Jasne, jest...
więcej Pokaż mimo toNaprawdę świetne urban fantasy osadzone w Londynie. Autor świetnie przygotował świat w którym poruszaja się jego boahterowie, oparł go na bardzo solidnych filarach ezoteryki i okultyzmu, kanonach fantastyki, czerpiąc trochę z Neila Gaimana i jego Neverwhere, ale nie tracąc przy tym nic ze świeżości i oryginalności. Postaci sa żywe, wyraźne, emocje namacalne. Wydarzenia i...
więcej Pokaż mimo toZ zastrzezeniem, ze chodzi o wersje angielska. Przebrenelam przez polskie tlumaczenie i jest ono momentami tak tragiczne i obiera ksiazke z uroku i magii, ze az sie slabo robi.
Pokaż mimo to