Aktywność użytkownika Yanadis
To chyba najdziwaczniej napisana książka popularnonaukowa, z jaką miałam kiedykolwiek styczność. Jej styl nie broni się nawet przy protekcjonalnym założeniu, iż dzisiejsi odbiorcy wymagają skondensowanej i intensywnej formy rodem z TikToka. Zadziwia mnie ogrom wykrzyknień i ogólny infantyl...
RozwińMoje pierwsze wrażenie: jakie to odprężające. Zawiązanie akcji zajmuje trochę czasu, ale perypetie emerytowanego policjanta remontującego stary wiejski dom były dla mnie miłą odskocznią od codzienności. Pewnie dlatego, że odwołują się do uniwersalnej fantazji o własnym miejscu na ziemi, z ...
Rozwiń
Zaskoczyła mnie ta powieść w sposób daleki zarówno od zachwytu, jak i rozczarowania. Na pewno nie jest to odpowiedni wybór dla osób oczekujących wartkiego kryminału. Akcja rozkręca bardzo powoli, a forma audiobooka dodatkowo w moim przypadku to wrażenie potęgowała.
Za wiele się tu nie dzi...
Nie spodziewałam się aż tak solidnej porcji informacji. To naprawdę jest zbiór mało oczywistych ciekawostek, do tego wzbogacony o wskazówki dla turystów skłonnych się z nimi bezpośrednio zaznajomić.
Niesamowite jest to, że mimo swojej wybiórczości, książka ta dała mi wrażenie zapoznania ...
Wiele miesięcy zajęło mi przeczytanie tego opasłego tomiszcza, miało przez ten czas zapewnione specjalne miejsce na komodzie.
Na pewno jest to pozycja do rozważenia dla poszukujących polskojęzycznych źródeł na temat włoskiej kultury kulinarnej. Znajdziemy tu nie tylko przepisy (choć nie j...
Japońska sztuka kulinarna słynie z rozmaitości kulturowych kontekstów. "Kamogawa..." obficie z nich korzysta, chociaż koncentruje się przede wszystkim na roli jedzenia w formowaniu wspomnień i relacji z drugim człowiekiem.
Dostajemy tu sześć opowieści o ludziach, którzy w poszuk...
Strasznie opornie czytało mi się tę stosunkowo krótką powieść. Trudno mi się było połapać w aktywnościach każdego ze śledczych, a pourywana narracja mi w tym nie pomagała. Miałam też wrażenie, że książka została niewprawnie przetłumaczona. Niby rozumiem zamysł autorki: nakreślenie panoramy...
Rozwiń
Nie zaskoczyła mnie ta powieść. Spodziewałam się poprawnie zrealizowanego kryminału z ciekawie nakreślonym tłem historycznym i właśnie to dostałam.
Widać, że utwór powstał z miłości autora do Karkonoszy i ich historii. Faktografii i opisów jest sporo, wpływa to co prawda na tempo akcji (k...