Opinie użytkownika
Jak na XIX-wieczną powieść, to doprawdy ciekawa intryga SF. I do tego napisana przez autorkę "Panienki z okienka". Nie spodziewałam się przedstawionej fabuły (styl trochę odstrasza). Ale już "Branki w jasyrze", które kiedyś mnie urzekły, pokazały bujną wyobraźnię Deotymy. W zasadzie nie powinno mnie dziwić, wydaje się, że autorka cechowała się otwartym umysłem, zwiedziła...
więcej Pokaż mimo toGdyby nie przewijający się wątek zapachów i tworzenia perfum, odstawiłabym szybko książkę. Od dawna nie czytam romansideł, i widocznie odzwyczaiłam się od takiego stylu. Fabuła przewidywalna.
Pokaż mimo toTragikomedia z naciskiem na farsę z począku i rosnącym przerażeniem pod koniec. Natrafiłam na audiobooka dość przypadkowo, nie wiedziałam czego spodziewać się. Sądziłam nawet, że to prawdziwe zapiski groźnego czerwonoarmisty. Z początku nie mogłam powstrzymać się od śmiechu słuchając cudnej narracji Henryka Bisty. Powieść napisana soczyście i tak, że ani razu nie poczułam...
więcej Pokaż mimo to
Misja policjantki-detektywa trochę "od czapy". No ale to powieść, liczy się pomysłowość autora. A tej odmówić panu Musso nie można, trudno oderwać się. Musso jest mistrzem kontrastów: niemalże ckliwego romansu zamienionego nagle w wartką sensację.
Odsłuchałam audiobooka w wykonaniu Anny Dereszowskiej. Pozytywnie zaskoczyła mnie naprawdę dobra robota aktorki.
Niedosyt towarzyszył mi w trakcie czytania i po skończeniu książki. W wielu momentach chciałabym, żeby autorka rozwinęła opisy zdarzeń i okoliczności im towarzyszące. To w końcu kawałek historii naszej międzywojennej dyplomacji i spotkań z ważnymi ludźmi tamtych czasów. Jednak autorka często prezentuje styl trzpiotki i z kobiecym wdziękiem wyjawia własne potknięcia....
więcej Pokaż mimo to
W pełni zgadzam się z opinią Pawła.
Tytuł tej książki powinien brzmieć "Chwała czarnym kartom kościoła". Tak wydumanych interpretacji historii uczciwy i myślący człowiek - obojętne jakiej wiary lub niewierzący - nie będzie w stanie strawić. Porzuciłam czytanie w połowie, czułam jakby jakaś próbowała wciągnąć mnie w swoje sidła. Nie mówię, że autor nie może mieć pewnych...
Audiobooka miałam od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogłam zabrać się do słuchania. Nie znałam autora, tytuł sugerował opowieść miłosną. Przeważyła w końcu chęć znajomości współczesnej literatury francuskiej. Faktycznie zaczyna się jak powieść obyczajowa. Przez chwilę poczułam nawet niesmak w stosunku do bohaterów grzebiących w cudzych telefonach. Jednakże, głos lektora...
więcej Pokaż mimo toNie oceniam treści książki, ponieważ nie przeczytałam jeszcze :( Chcę jedynie wyrazić opinię do formy audiobooka. Nie jestem bowiem w stanie jej słuchać. Gdyby na wstępie nie podano, że jest prezentowana przez lektora, byłabym pewna, że nagrano ją przy pomocy automatu/syntetyzatora. Akcenty na ostatniej sylabie, końcówce zdania. Melodia niepasująca do polskiego języka....
więcej Pokaż mimo to
Wysłuchałam audiobooka. Nie ujmuję nieczego głosowi pana Leszka Teleszyńskiego, który rewelacyjnie interpretuje książki. Gdyby jednak czytał sam autor, to byłaby przysłowiowa kropka nad "i", w końcu był on pracownikiem Radia Wolna Europa o głosie rozpoznawalnym przez pokolenie, które RWE słuchało.
Wstyd przyznać, ale ja nie kojarzyłam Pana Radiowca, wiekowo jednak nieco...
"Będąc młodą nastolatką" tzn. wieki temu, przeczytałam Balladę dla Anny Marii i drugą część "Sukcesy i porażki Anny Marii". Natknęłam się ostatnio na te książki, wydane w latach 70-tych, i zrobiło się sentymentalnie. O ile w nastoletnich latach nie przepadałam za popularnymi w tamtych czasach autorkami, jak Ślesicka czy Nowacka, polubiłam obie nowele Orłowskiej....
więcej Pokaż mimo to
Jak wiadomo, MY jest najstarszą z trzech wspominanych przez innych "opiniodawców" słynnych powieści o totalitarnych państwach. Jak wiemy z historii, wcale takie utopijne te państwa nie były, sami w naszym kraju doświadczyliśmy pewnych aspektów totalitaryzmu.
Powieść Zamiatina była moją pierwszą wśród tych trzech, może dlatego, całkowicie subiektywnie, uważam ją za...
Bardzo lubię bursztyn, dlatego sięgnęłam po tę pozycję. Nie oceniam niestety wyglądu i jakości zdjęć, ponieważ książkę tylko odsłuchałam, w wykonaniu autorki tekstu.
Bardzo duży plus dla pani Richardson daję za próby przekonania czytelników do pokochania bursztynu w jego naturalnej postaci. W kilku miejscach pani Monika powtarza informację o autoklawach do zmian...
Nie należę do wielbicieli Whartona, nawet "Ptasiek" mnie nie przekonał. A jednak "Spóźnieni kochankowie" do mnie dotarli i poruszyli moje emocje. Jedyna książka Whartona, którą polecam.
Pokaż mimo toDołączam do wszystkich czytelników, na których lektura zrobiła piorunujące wrażenie. Zgadzam się z poprzednikiem. To klasyk, który trzeba znać. Czytałam dawno temu, a niedawno odświeżyłam czytając w oryginale. Wciąż wywołuje emocje.
Pokaż mimo to
To była lektura w szkole. Nie wiem, czy wciąż jest.
Przerażająca lektura, której obraz zostaje w wyobraźni dość długo
Jako dziecko uwielbiałam tę książkę. Napisana językiem pobudzającym wyobraźnię, chciałam przeżywać takie przygody jak Basia, której mimo nieoczekiwanych wydarzeń nic złego się nie staje.
Pokaż mimo toPrzeczytałam książkę nad długo przed jej sfilmowaniem. Nie znałam autorki, nie znałam też żadnych opinii, więc zabierałam się do lektury dość obojętnie. Po przeczytaniu intensywnie poszukiwałam wydania, żeby mieć na własność. Ostatecznie podkradłam siostrze, której było to obojętne. Powieść wywołała we mnie całą gamę różnych emocji, rozumiałam wszystkie osoby dramatu (no...
więcej Pokaż mimo to"Aleja Palmowa" to zdecydowanie jedna z gorszych powieści Michenera, autora takich epopei jak "Kosmos" czy "Poland". Warto jednak przeczytać, chociażby dla porównania z powyższymi rewelacyjnymi pozycjami. Tę książkę możnaby dedykować starszym osobom, które chciałyby zamieszkać w miłym otoczeniu i dobrze prowadzonym domu spokojnej starości. Floryda słynie z takich ośrodków....
więcej Pokaż mimo toNie czytałam wszystkich powiesci Coelho, ale wśród przeczytanych ta jest jedyna, która podobała mnie się. Jest w tej baśni jakaś magia, może magia języka?
Pokaż mimo to