Biblioteczka
2024-02-08
2014-01-02
2013-12-05
Dobra, chociaż pierwsza część stanowczo lepsza...
Dobra, chociaż pierwsza część stanowczo lepsza...
Pokaż mimo to2013-11-08
Pierwsza część też mnie specjalnie nie zachwyciła. Druga nie jest ani lepsza, ani gorsza. Specyficzne poczucie humoru Pilipiuka zawsze bardzo lubiłem, więc i tą książkę przeczytało się lekko i miło.
Nie mogę się jednak doczekać czegoś znowu na miarę "Oka Jelenia"...
Pierwsza część też mnie specjalnie nie zachwyciła. Druga nie jest ani lepsza, ani gorsza. Specyficzne poczucie humoru Pilipiuka zawsze bardzo lubiłem, więc i tą książkę przeczytało się lekko i miło.
Nie mogę się jednak doczekać czegoś znowu na miarę "Oka Jelenia"...
2013-10-19
Nie wiem... może juz się zmęczyłem Wędrowyczem, a może to autor powoli się nim męczy... Nie zaskakuje, trochę kalka wszystkich poprzednich części. Nie oznacza to, że to książka kiepska... po prostu, cytując Pilipiuka z "Wampira z MO": cukier krzepi, ale nadmiar cukru... no sami wiecie... ;-)
Nie wiem... może juz się zmęczyłem Wędrowyczem, a może to autor powoli się nim męczy... Nie zaskakuje, trochę kalka wszystkich poprzednich części. Nie oznacza to, że to książka kiepska... po prostu, cytując Pilipiuka z "Wampira z MO": cukier krzepi, ale nadmiar cukru... no sami wiecie... ;-)
Pokaż mimo to
Mówcie co chcecie, ja tam lubię Browna. Może kolejne odsłony nie powalają tak jak "Kod..." czy "Anioły...", ale to całkiem zgrabna sensacja. W końcu książki Ludluma czy Forsytha też są na jedno kopyto... ;-)
Mówcie co chcecie, ja tam lubię Browna. Może kolejne odsłony nie powalają tak jak "Kod..." czy "Anioły...", ale to całkiem zgrabna sensacja. W końcu książki Ludluma czy Forsytha też są na jedno kopyto... ;-)
Pokaż mimo to