Opinie użytkownika
Mówcie co chcecie, ja tam lubię Browna. Może kolejne odsłony nie powalają tak jak "Kod..." czy "Anioły...", ale to całkiem zgrabna sensacja. W końcu książki Ludluma czy Forsytha też są na jedno kopyto... ;-)
Pokaż mimo to
Pierwsza część też mnie specjalnie nie zachwyciła. Druga nie jest ani lepsza, ani gorsza. Specyficzne poczucie humoru Pilipiuka zawsze bardzo lubiłem, więc i tą książkę przeczytało się lekko i miło.
Nie mogę się jednak doczekać czegoś znowu na miarę "Oka Jelenia"...
Nie wiem... może juz się zmęczyłem Wędrowyczem, a może to autor powoli się nim męczy... Nie zaskakuje, trochę kalka wszystkich poprzednich części. Nie oznacza to, że to książka kiepska... po prostu, cytując Pilipiuka z "Wampira z MO": cukier krzepi, ale nadmiar cukru... no sami wiecie... ;-)
Pokaż mimo toDoskonały jak zwykle. Rewelacyjny zbiór kilku opowiadań (a może nowel, bo całkiem długie). Nie ma co się rozpisywać o czym, po prostu lektura obowiązkowa dla miłośników dobrej fantastyki (w tym przypadku też thillerów/horrorów).
Pokaż mimo toTo bardzo ciekawa książka. Ciekawa, bo inna niż wszystkie. Dziewiętnastowieczna Anglia, ale inna niż ją dotychczas znaliśmy. Znani ludzie, jak Darwin, Twain, czy Brunel, ale w zupełnie innych rolach. No i mój ulubiony temat... kombinacje z czasem. Więcej Wam nie powiem, bo zepsułbym dobrą zabawę.
Pokaż mimo toDebiut (jeśli chodzi o powieść) redaktora i dziennikarza którego darzę sympatią. Nawet całkiem fajna sensacja, a właściwie czystej krwi political fiction. Jedna, nie dająca spokoju myśl, po skończeniu. Czy faktycznie tak może wyglądać mój ukochany kraj... Strach, bo jeśli tak to bagno... i dwa metry mułu...
Pokaż mimo toScience-Fiction pełną gębą. Mamy wszystko: zmechanizowany i zrobotyzowany, genetycznie pozmieniany świat przyszłości, podboje galaktyk, statki kosmiczne, gwiezdne wojny i walki, źli obcy i walka dobra ze złem. W sumie niezła, ale raczej nie dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z SF, bo może być męcząca.
Pokaż mimo to
Sięgnąłem po drugą książkę tej autorki, bo nie chciałem sobie wyrabiać opinii wyłącznie na podstawie "Księżniczki z Lodu" która przeczytałem parę tygodni wcześniej.
To absolutna klasyka z gatunku kryminałów. Niestety, w tym przypadku mówiąc "klasyka" mam na myśli powtarzaną w nieskończoność sztampę: miejsce odcięte od świata, tajemnicze morderstwo, a nawet dwa, intryga i...
To podobno bardzo zdolna pisarka. Po tej książce trudno mi powiedzieć, ile w tym prawdy, a ile mody która po "Millenium" nastała na skandynawskich autorów. Kryminał jak kryminał. Niespecjalnie zaskakująca fabuła, chociaż nie można powiedzieć, że nudna. To nie jest mój ulubiony gatunek literacki, ale obiektywnie muszę chyba stwierdzić, że miłośnikom kryminałów może się...
więcej Pokaż mimo to
No tak. Zrobiło się wystarczająco głośno i wstyd, ze w ogólnych szczebiotach znajomych mi kobiet nie zabierałem głosu w dyskusji. Wiec czytam. Tym razem, swoją krótka recenzję będę tworzył na bieżąco. Jak już mówiłem - na literaturze "kobiecej" nie znam się zupełnie, więc zabiorę głos.
Rozdziały 1-7
Pierdyliard razy główna bohaterka zauważyła jaki to Grey jest piękny,...
Śmierć sama się nie wyrobi, nie ma bata, za dużo roboty... dlatego potrzebuje pomocników. Handlarzy Śmiercią. W sumie nie wiadomo jak sa wybierani i czemu to właśnie oni, ale swoją posługę - zbieranie przedmiotów noszących duszę umarłych - spełniać muszą. Inaczej będzie źle. Bardzo źle. Moore z charakterystycznym dla siebie humorem przybliży nam tą profesję. Zaskoczy,...
więcej Pokaż mimo to
To chyba lektura "dla kobiet". A ponieważ nie jestem kobietą i kompletnie nie znam się na takiej literaturze, to się wypowiem :-)
Książka jest banalna i naiwna. Sporo wysiłku kosztowało mnie doczytanie do końca. Fabuła przewidywalna, a momentami słodycz wylewa się strumieniami. Te "zapieranie dechu", "fale gorąca" i inne opisy pożądania, wzbierającej miłości, gorących...
Biff, najlepszy przyjaciej Joszuy (błędnie zwanego Jezusem). Kompan na dobre i na złe. Spisze prawdziwą ewangelię, opowie Wam, co działo się przez lata życia Joszuy pominięte w pozostałych ewangeliach...
Zastanawialiście się kiedyś:
- kto wymyslił ołówek, sarkazm i ironię?
- kto nauczył Joszuę pomnażania jedzenia?
- skąd Joszua wiedział, że seks przedmałżeński top zło,...
Zabawna, ciekawa, wciągająca. Allan (główny bohater - stulatek) to człowiek który w swoim fantastycznym (w sensie - "niemożliwym") życiu był prawie wszedzie tam, gdzie działo się coś ważnego na świecie na przestrzeni 100 lat jego życia.
To zdecydowania lektura lekka, bardzo odprężająca, poprawiająca nastrój i rewelacyjnie napisana poprzez przeplatanie teraźniejszości...
Podobno sam Lem bardzo miło wypowiadał się na temat tej pozycji. Tytuł "9 łatwych kawałków" nie do końca odzwierciedla zawartośc - zbiór dziewięciu różnych w swojej wymowie opowiadań. To prawda - kilka z nich jest "łatwych". Powiedziałbym nawet, banalnych. Ale niektóre, szczególnie "Flashback" to majstersztyk, zasługujący na uwagę (głębszą refleksję, chociaż wszystkie do...
więcej Pokaż mimo toTo mój drugi kontakt z Masłowską. Pierwszym była "Wojna polsko-ruska..." której nieprzebrnąłem. Ta pozycja wydaje mi się lepsza. Ironiczny, przejaskarawiony opis życia i problemów średniej klasy w naszym współczesnym świecie. Ja jednak lubię ksiązki z okresloną fabułą, z akcją lub przybnajmniej historią, którą autor chce nam przekazać. Tu mi tego zabrakło. Nie mozna...
więcej Pokaż mimo toMyślę, że cięzko jest napisać dobrą książkę poruszającą tak trudny temat, jak prostytucja nieletnich. Bez zbędnech fragmentów o znamionach pornografii, bez próby osądzania lub stawiania zarzutów. Anji Snellman to się udało. Ciekawie przedstwaiona historia, widziana oczyma raz młodej córki, raz matki a czasem osób z grupy stręczycieli lub policji. Celowe zaburzenia...
więcej Pokaż mimo toZakończenie trylogii. Ciekawe i wciagające jak poprzednie części, chociaż mam wrażenie, ze najsłabsze. Mimo to dopełniające całość. Nie zabrakło nowych, ciekawych postaci. Generalnie - całośc trylogii mozna spokojnie polecić każdemu, kto szuka lekkiej, dowcipnej, nie zmuszającej do głebszych refleksji, ale niezwykle wciągającej lektury.
Pokaż mimo to