Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Thriller kryminał? Oj nie. Ja bym raczej zakwalifikowała tą pozycję pod literaturą piękną. Bo pięknie się ją czytało - jeśli tylko nie męczą Was opisy budowli i ogrodów. Ma w sobie tą książka cos magicznego i przyjemnie się ją czytało, aczkolwiek szkoda że koniec taki a nie inny, trochę mi to popsuło odbiór bo czekałam na coś większego. Aczkolwiek mogę polecić ją marzycielom lub artystycznym duszom, myślę że oni najpiękniej zobaczą tą historię.

Thriller kryminał? Oj nie. Ja bym raczej zakwalifikowała tą pozycję pod literaturą piękną. Bo pięknie się ją czytało - jeśli tylko nie męczą Was opisy budowli i ogrodów. Ma w sobie tą książka cos magicznego i przyjemnie się ją czytało, aczkolwiek szkoda że koniec taki a nie inny, trochę mi to popsuło odbiór bo czekałam na coś większego. Aczkolwiek mogę polecić ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, zgrabnie napisana opowieść. Spodobał mi się styl pisania autorki i pewnie sięgnę po kolejną część. Jak dla mnie trochę zbyt opisowe sceny seksu, a ostatnia scena miłosna zupełnie niepotrzebna, ale mimo to bardzo polecam.

Bardzo przyjemna, zgrabnie napisana opowieść. Spodobał mi się styl pisania autorki i pewnie sięgnę po kolejną część. Jak dla mnie trochę zbyt opisowe sceny seksu, a ostatnia scena miłosna zupełnie niepotrzebna, ale mimo to bardzo polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem tych zachwytów. Ta historia była dla mnie dosyć płaska. Jeden wątek, monologi (głównie początek książki) jakby pisał je gimnazjalista, za dużo skupiania się na cudownej kochającej się rodzinie Mileny i to zakończenie - ni to ciekawe ni zaskakujące. Daję 5 za to, że książkę czyta się bardzo szybko i za ten (chociaż jeden!) wyrazisty punkt w postaci bezpośrednich opisów tortur. Polecam sprawdzić chociażby Czornyja by ta historia przestała być porywającą.

Nie rozumiem tych zachwytów. Ta historia była dla mnie dosyć płaska. Jeden wątek, monologi (głównie początek książki) jakby pisał je gimnazjalista, za dużo skupiania się na cudownej kochającej się rodzinie Mileny i to zakończenie - ni to ciekawe ni zaskakujące. Daję 5 za to, że książkę czyta się bardzo szybko i za ten (chociaż jeden!) wyrazisty punkt w postaci bezpośrednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wow, to było coś. Bardzo dobre pierwsze spotkanie z autorem. Historia żwawa, dobrze się czyta, zakończenie świetne. Wydaje mi się że postacie były deczko zbyt płytkie jak na tą opowieść, ale mimo to bardzo polecam średnio zaawansowanym czytaczom thrillerów.

Wow, to było coś. Bardzo dobre pierwsze spotkanie z autorem. Historia żwawa, dobrze się czyta, zakończenie świetne. Wydaje mi się że postacie były deczko zbyt płytkie jak na tą opowieść, ale mimo to bardzo polecam średnio zaawansowanym czytaczom thrillerów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze co muszę stwierdzić to na pewno to, ze książkę tę czyta się bardzo łatwo i przyjemnie. Może główne postacie nie mają zbyt mocno zarysowanych charakterów, może sam pomysł na historię wydaje się z początku banalny, może zakończenie mogłoby być deczko lepsze, ale mimo wszystko uważam, ze to była jedna z przyjemniejszych pozycji w tym gatunku które miałam okazje przeczytać. Wydaje mi się tez ze może być to świetna lektura na podróż.

Pierwsze co muszę stwierdzić to na pewno to, ze książkę tę czyta się bardzo łatwo i przyjemnie. Może główne postacie nie mają zbyt mocno zarysowanych charakterów, może sam pomysł na historię wydaje się z początku banalny, może zakończenie mogłoby być deczko lepsze, ale mimo wszystko uważam, ze to była jedna z przyjemniejszych pozycji w tym gatunku które miałam okazje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lektura tej książki jest bardzo przyjemna, czyta się ją bardzo płynnie, miejscami nie da sie oderwać. Sama historia nie jest spektakularna, ale wystarczająco ciekawa by pochłonąć ją w dwa dni. Niezbyt spodobało mi się zakończenie, ale mimo to polecam jeśli masz ochotę na coś deczko lżejszego.

Lektura tej książki jest bardzo przyjemna, czyta się ją bardzo płynnie, miejscami nie da sie oderwać. Sama historia nie jest spektakularna, ale wystarczająco ciekawa by pochłonąć ją w dwa dni. Niezbyt spodobało mi się zakończenie, ale mimo to polecam jeśli masz ochotę na coś deczko lżejszego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie wszystkie książki z trylogii trzymają podobny poziom. W każdej z trzech części było coś co uważałam za „mocne” (lubię) pod różnymi względami. Must read dla fanów thrillerów.

Według mnie wszystkie książki z trylogii trzymają podobny poziom. W każdej z trzech części było coś co uważałam za „mocne” (lubię) pod różnymi względami. Must read dla fanów thrillerów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część trzyma poziom pierwszej, jest wciągająca, lekko się ją czyta a miejscami wręcz nie można się oderwać. Przyznam jednak że historia Hajduka z pierwszej części bardziej mnie pochłonęła niż ta tutaj. Było dużo zagmatwania, trzeba pamiętać kto jest kim by się nie pogubić. Mimo wszystko jestem zadowolona i polecam każdemu thilleromaniakowi.

Druga część trzyma poziom pierwszej, jest wciągająca, lekko się ją czyta a miejscami wręcz nie można się oderwać. Przyznam jednak że historia Hajduka z pierwszej części bardziej mnie pochłonęła niż ta tutaj. Było dużo zagmatwania, trzeba pamiętać kto jest kim by się nie pogubić. Mimo wszystko jestem zadowolona i polecam każdemu thilleromaniakowi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dosyć lekko czyta się tę pozycję, jest to pierwsza książka z trylogii Echo. Na początku nie byłam przekonana, jednak z kolejnymi stronami coraz bardziej wciągałam się w historię, a drugą połowę przeczytałam za jednym razem. Zwróciłam uwagę na niezbyt wyszukany język oraz niekiedy powtórzenia autora ale mimo to historia mnie wciągnęła i od razu po przeczytaniu Utraconych sięgnęłam po kolejną cześć czyli Zaginionych. Autor potrafi prowadzić interesującą narrację i mimo kilku wad historia bardzo mi się spodobała. Biorę się za drugą część i zobaczymy jak historia się rozwinie.

Dosyć lekko czyta się tę pozycję, jest to pierwsza książka z trylogii Echo. Na początku nie byłam przekonana, jednak z kolejnymi stronami coraz bardziej wciągałam się w historię, a drugą połowę przeczytałam za jednym razem. Zwróciłam uwagę na niezbyt wyszukany język oraz niekiedy powtórzenia autora ale mimo to historia mnie wciągnęła i od razu po przeczytaniu Utraconych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając tę książkę cały czas zastanawiałam się nad tym ile prawdy mogłoby być w tej historii w odniesieniu do naszej rzeczywistości. Smutne jest to że teoretycznie wszystko jest możliwe. Ministerstwo Prawdy można by uznać za ostrzeżenie lub wskazówkę, by mieć oczy szeroko otwarte i nie wierzyć we wszystko co słyszymy na forum publicznym. Pod tym kątem opowieść ta potrafi zmusić do refleksji. Niestety trochę się przy niej męczyłam, mimo że napisana jest przystępnym językiem ciężko było mi przez nią przebrnąć. Mimo to polecam każdemu znaleźć chwilę na tę pozycję.

Czytając tę książkę cały czas zastanawiałam się nad tym ile prawdy mogłoby być w tej historii w odniesieniu do naszej rzeczywistości. Smutne jest to że teoretycznie wszystko jest możliwe. Ministerstwo Prawdy można by uznać za ostrzeżenie lub wskazówkę, by mieć oczy szeroko otwarte i nie wierzyć we wszystko co słyszymy na forum publicznym. Pod tym kątem opowieść ta potrafi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka czyta się bardzo lekko i przyjemnie, jednak Ci którzy oczekują mrożącego krew w żyłach thrilleru mogą się przeliczyć. Wątek zabójstwa zepchnięty jest na drugi plan, zwłaszcza w drugiej połowie książki i koniec końców pozostawiony bez puenty - jednak jest to jedyna rzecz której mi w tej opowieści brakowało. Historia skupia się na na emocjach i uczuciach Ewy i Artura i tym z czym aktualnie borykają się w życiu; jest ciekawie, opowieść rozwija się w niespodziewanym kierunku a końcówka kompletnie mnie zaskoczyła. Bohaterów da się lubić a narracja sprawia ze od książki ciężko się oderwać . Polecam na wiosenne wieczory :)

Książka czyta się bardzo lekko i przyjemnie, jednak Ci którzy oczekują mrożącego krew w żyłach thrilleru mogą się przeliczyć. Wątek zabójstwa zepchnięty jest na drugi plan, zwłaszcza w drugiej połowie książki i koniec końców pozostawiony bez puenty - jednak jest to jedyna rzecz której mi w tej opowieści brakowało. Historia skupia się na na emocjach i uczuciach Ewy i Artura...

więcej Pokaż mimo to