Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Słowa zawarte w tej książce przekazują taki ogrom emocji że czasami nie sposób je udźwignąć. Po przeczytaniu jej moja siostra stwierdziła że "każdy mógłby to napisać, współczesna sztuka nie potrzebuje talentu." I moim zdaniem to jest w tej książce cudowne, jej prostota i dobitność w jednym. Jakby mogła być napisana również przez ciebie, jakby przekazywała nie cudze lecz także twoje uczucia, myśli, lęki i sekrety. Jest swoistym przewodnikiem jak sobie radzić; jak cierpieć, kochać, zrywać i leczyć rany.

Słowa zawarte w tej książce przekazują taki ogrom emocji że czasami nie sposób je udźwignąć. Po przeczytaniu jej moja siostra stwierdziła że "każdy mógłby to napisać, współczesna sztuka nie potrzebuje talentu." I moim zdaniem to jest w tej książce cudowne, jej prostota i dobitność w jednym. Jakby mogła być napisana również przez ciebie, jakby przekazywała nie cudze lecz...

Ta książka sprawia ze płaczę ilekroć ją czytam

Ta książka sprawia ze płaczę ilekroć ją czytam

Emma każdy swój krok musiała przejść ostrożnie, bez żadnych gwałtownych ruchów, robiła wszystko by tylko nie zwrócić na siebie czyjejś uwagi.Co jeśli ktoś zauważy?? Jeśli zapyta?? Co odpowiedzieć wtedy?? Ma się przyznać i tym samym zniszczyć życie swoich kuzynów? Czy dalej żyć w ciągłym strachu?

Emma miała ciężkie życie. Ojciec zmarł gdy była mała. Matka zatraciła się w swej rozpaczy. Został jej tylko brat swego ojca i jego ŻONA. To właśnie ciotka która miała sprawić ze wszystko się ułoży, ze będzie wreszcie dobrze sprawiała jej największy ból, nie tylko fizyczny ale i psychiczny. Emma nie ufała ludziom, nie chciała by poznali jej sekrety. Wyjątkiem była jej przyjaciółka Sara i Evan..To właśnie Evan powoli sprawiał ze jej życie wydawało się lepsze. To właśnie go pokochała całym sercem, nie mogąc mu jednak zaufać..
Książka ta jest jedną z moich ulubionych. Pokazuje ze każdy ma swoje problemy z którymi musi borykać się na co dzień. Mówi także o tym, ze choćby było niewiadomo jak źle zawsze znajdzie się jakieś światło w swoim życiu.

Emma każdy swój krok musiała przejść ostrożnie, bez żadnych gwałtownych ruchów, robiła wszystko by tylko nie zwrócić na siebie czyjejś uwagi.Co jeśli ktoś zauważy?? Jeśli zapyta?? Co odpowiedzieć wtedy?? Ma się przyznać i tym samym zniszczyć życie swoich kuzynów? Czy dalej żyć w ciągłym strachu?

Emma miała ciężkie życie. Ojciec zmarł gdy była mała. Matka zatraciła się w...