-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-01-10
2014-06-16
2013-04-15
2014-10-17
Wiedziałam, że mi się spodoba. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o proces edukacji, Szekspir jest jednym z lepszych autorów, których utwory dane mi było poznać. Jedynie Romcia i Julcię wolałabym przemilczeć. ;)
Co do samego dzieła... no wiecie. Tego raczej nie trzeba przedstawiać, nie? Od siebie dodam, że ta sztuka jest w mojej opinii uniwersalna - a zatem tym razem zgadzam się z polonistami. Najciekawszy jest tu główny bohater; miota się w swoich uczuciach, jest skrajnie nieodpowiedzialny w swoim zachowaniu i kompletnie nie bierze pod uwagę prozaicznych emocji innych osób. A jednak... w tym swoim działaniu wyjątkowo nie działa na nerwy. O ile takie postacie zawsze wywoływały u mnie frustrację (Wokulski, Baryka - to przykłady pierwsze z brzegu), o tyle Hamlet naprawdę przypadł mi do gustu.
Nadrabiam lektury z zakresu rozszerzonego. Stwierdzam, że zaczęłam sympatycznie - oby dalej też było tak dobrze...
Wiedziałam, że mi się spodoba. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o proces edukacji, Szekspir jest jednym z lepszych autorów, których utwory dane mi było poznać. Jedynie Romcia i Julcię wolałabym przemilczeć. ;)
Co do samego dzieła... no wiecie. Tego raczej nie trzeba przedstawiać, nie? Od siebie dodam, że ta sztuka jest w mojej opinii uniwersalna - a zatem tym razem...
2015-02-15
2015-03-27
2015-03-22
2015-03-22
2015-03-07
2015-03-02
2015-03-02
2015-02-28
2015-02-25
2014-09-11
Wszystko było dobrze. Naprawdę, czytało się to nieźle, nie usypiałam, a panorama społeczeństwa była bardzo ciekawa. Niestety, czar prysł, gdy Żeromski zaczął bawić się wątkami miłosnymi. Tutaj postacie traciły i urok, i polot, i zdolność myślenia nawet. Do tego dochodziły próby utworzenia dworskiego krajobrazu na miarę Mickiewicza, włącznie z jego specyficznym poczuciem humoru. Niestety, próby te skończyły się kompletną katastrofą i pozostała mi po nich tylko irytacja.
A mogło być tak fajnie.
Wszystko było dobrze. Naprawdę, czytało się to nieźle, nie usypiałam, a panorama społeczeństwa była bardzo ciekawa. Niestety, czar prysł, gdy Żeromski zaczął bawić się wątkami miłosnymi. Tutaj postacie traciły i urok, i polot, i zdolność myślenia nawet. Do tego dochodziły próby utworzenia dworskiego krajobrazu na miarę Mickiewicza, włącznie z jego specyficznym poczuciem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-10-31
2014-12-10
Kiedy dowiedziałam się, że mamy czytać Szekspira, byłam dość... negatywnie nastawiona. Po najpopularniejszym jego dziele wiedziałam, że nie przemawia do mnie ani stylem, ani wyobraźnią. Stylem zresztą nie przypodobał mi się i tym razem, ale... fabułą już jak najbardziej. O wiele ciekawszy motyw, o wiele lepiej poprowadzony.
Chyba jedna z lepszych szkolnych lektur.
Kiedy dowiedziałam się, że mamy czytać Szekspira, byłam dość... negatywnie nastawiona. Po najpopularniejszym jego dziele wiedziałam, że nie przemawia do mnie ani stylem, ani wyobraźnią. Stylem zresztą nie przypodobał mi się i tym razem, ale... fabułą już jak najbardziej. O wiele ciekawszy motyw, o wiele lepiej poprowadzony.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChyba jedna z lepszych szkolnych lektur.