-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2022-09-03
2022-01-11
O ludzie, co to była za historia1
Angażowała od pierwszych stron, Świetne i wyraziste postaci, fabuła, która sprawiała, że przez książkę po prostu się płynęło. I ten styl - uwielbiam!
Historia o sile kobiet, przyjaźni i milości w najlepszym wydaniu <3
O ludzie, co to była za historia1
Angażowała od pierwszych stron, Świetne i wyraziste postaci, fabuła, która sprawiała, że przez książkę po prostu się płynęło. I ten styl - uwielbiam!
Historia o sile kobiet, przyjaźni i milości w najlepszym wydaniu <3
2021-04-12
To moja pierwsza manga i pierwszy komiks (nie licząc dziecięcego Kaczora Donalda :D ) i naprawdę bardzo udane. Raczej po kolejne tomy nie sięgnę z racji trudnej dostępności, ale postaram się obejrzeć anime, bo ciekawi mnie, co będzie dalej :)
To moja pierwsza manga i pierwszy komiks (nie licząc dziecięcego Kaczora Donalda :D ) i naprawdę bardzo udane. Raczej po kolejne tomy nie sięgnę z racji trudnej dostępności, ale postaram się obejrzeć anime, bo ciekawi mnie, co będzie dalej :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-13
Bardzo długo czytałam tę książkę.
Rewelacyjnie oddane realia II Wojny Światowej i oblężonego Leningradu. Głód, ból, cierpienie, nędza były tak namacalne, że chwilami miałam wrażenie, że siedzę przy Piątej Radzieckiej z rodziną Tatiany i osobiście doświadczam okrucieństw wojny.
Te historyczne fragmenty, opisy upadającego miasta, opisy działań wojennych - to zdecydowanie największy atut tej powieści.
Domyślam się jednak, że główną rolę miało tu odgrywać uczucie rodzące się między Tatianą i Aleksandrem. I to niestety zwaliło mnie z nóg. Ckliwe, przegadanie opisy sprawiały, że często trudno było mi ruszyć dalej.
Samych bohaterów bardzo polubiłam, są naprawdę świetnie wykreowani, ale zdecydowanie wolałam ich osobno niż razem ::D
Mimo to książkę polecam, gdyż uważa,m, że jest to naprawdę dobrej jakości literatura.
Bardzo długo czytałam tę książkę.
Rewelacyjnie oddane realia II Wojny Światowej i oblężonego Leningradu. Głód, ból, cierpienie, nędza były tak namacalne, że chwilami miałam wrażenie, że siedzę przy Piątej Radzieckiej z rodziną Tatiany i osobiście doświadczam okrucieństw wojny.
Te historyczne fragmenty, opisy upadającego miasta, opisy działań wojennych - to zdecydowanie...
2017-02-16
Moje ponowne spotkanie z autorką. Po raz kolejny nie zachwyciła.
Być może nie potrafię odczytać tego czegoś, co Munro chciała przekazać czytelnikom, a może po prostu to nie mój typ literatury. Jest lepiej niż "Taniec szczęśliwych cieni", ale tylko o jedną gwiazdkę. I nie podejrzewam, że którekolwiek z tych opowiadań zostanie mi w pamięci na zawsze. Było jedno (Robin), które wywołało we mnie silne emocje. To jednak stanowczo za mało.
http://jeszczejedenrozdzial.blog.pl/2017/03/18/a-munro-uciekinierka/#more-826
Moje ponowne spotkanie z autorką. Po raz kolejny nie zachwyciła.
Być może nie potrafię odczytać tego czegoś, co Munro chciała przekazać czytelnikom, a może po prostu to nie mój typ literatury. Jest lepiej niż "Taniec szczęśliwych cieni", ale tylko o jedną gwiazdkę. I nie podejrzewam, że którekolwiek z tych opowiadań zostanie mi w pamięci na zawsze. Było jedno (Robin), które...
2017-09-26
Jeśli myślicie, że to lekkie i przyjemne romansidło, które ma pomóc w odstresowaniu się po męczącym dniu, to jesteście w błędzie.
Dawno nie czytałam książki,w której byłoby tyle cierpienia.
Na pewno ta pozycja skłania do myślenia o tym, co jest w życiu ważne, że należy żyć każdą chwilą, bo nigdy nie wiadomo, co nas spotka.
Polecam. Chyba nie tylko kobietom.
Jeśli myślicie, że to lekkie i przyjemne romansidło, które ma pomóc w odstresowaniu się po męczącym dniu, to jesteście w błędzie.
Dawno nie czytałam książki,w której byłoby tyle cierpienia.
Na pewno ta pozycja skłania do myślenia o tym, co jest w życiu ważne, że należy żyć każdą chwilą, bo nigdy nie wiadomo, co nas spotka.
Polecam. Chyba nie tylko kobietom.
2016-05-07
To moje pierwsze spotkanie z taką prawdziwą fantastyką i to w dodatku z klasykiem. I podobało mi się bardzo. Nie za dużo postaci, dlatego dla mnie, jako początkującej w tym gatunku, był to duży plus. Wartka akcja, przepiękny język (mimo że książka jakoś bardzo wciągająca nie była, to właśnie dla tego języka chciałam czytać ją dalej), ale w zakończeniu czegoś mi zabrakło. Nie wiem też, czy sięgnę po kolejne tomy, bo autorka kilka razy dała do zrozumienia co się będzie w nich działo, a nawet jak się skończą. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.
Niemniej - polecam :)
http://jeszczejedenrozdzial.blog.pl/2016/10/08/u-k-le-guin-czarnoksieznik-z-archipelagu/
To moje pierwsze spotkanie z taką prawdziwą fantastyką i to w dodatku z klasykiem. I podobało mi się bardzo. Nie za dużo postaci, dlatego dla mnie, jako początkującej w tym gatunku, był to duży plus. Wartka akcja, przepiękny język (mimo że książka jakoś bardzo wciągająca nie była, to właśnie dla tego języka chciałam czytać ją dalej), ale w zakończeniu czegoś mi zabrakło....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-08
Typowy romans. Czyta się łatwo i szybko, momentami bardzo mnie wciągnęła ta historia. Liczyłam jednak na jakieś wydarzenie na końcu, na coś co utnie cukierkową serię wydarzeń, ale nic takiego nie nastąpiło. Może w prawdziwym życiu też zdarzają się tak dobrze kończące się historie?
Typowy romans. Czyta się łatwo i szybko, momentami bardzo mnie wciągnęła ta historia. Liczyłam jednak na jakieś wydarzenie na końcu, na coś co utnie cukierkową serię wydarzeń, ale nic takiego nie nastąpiło. Może w prawdziwym życiu też zdarzają się tak dobrze kończące się historie?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-02
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i nie zawiodłam się!
Fabuła genialnie poprowadzona, trzymająca w napięciu. Właściwie "wciągnęła" mnie od pierwszej strony.
Broome i Megan to moi ulubieni bohaterowie.
Poczucie humoru, sposób bycia i dociekliwość tego pierwszego oraz uczuciowość Megan i jej świadomość tego, co jest w życiu najważniejsze, spodobały mi się najbardziej.
Do tego wszystkiego dochodzi genialny styl autora, jego błyskotliwe poczucie humoru, które sprawiało, że czytając, śmiałam się w głos.
Gorąco polecam wszystkim fanom kryminału/sensacji :)
http://jeszczejedenrozdzial.blog.pl/2015/03/14/h-coben-zostan-przy-mnie/#more-42
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i nie zawiodłam się!
Fabuła genialnie poprowadzona, trzymająca w napięciu. Właściwie "wciągnęła" mnie od pierwszej strony.
Broome i Megan to moi ulubieni bohaterowie.
Poczucie humoru, sposób bycia i dociekliwość tego pierwszego oraz uczuciowość Megan i jej świadomość tego, co jest w życiu najważniejsze, spodobały mi się...
Zakochałam się w tej historii.
Moyes oficjalnie plasuje się na liście moich ulubionych autorek.
Zakochałam się w tej historii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoyes oficjalnie plasuje się na liście moich ulubionych autorek.