Opinie użytkownika
Sama nie wiem, co o niej myśleć :) Kilka przydatnych rad, co prawda, znalazłam, ale są też rady bardzo ogólnikowe. Drugi raz bym nie przeczytała :)
Pokaż mimo toNie podobała mi się. Liczne wstawki religijne (choć tytuł zupełnie tego nie sugerował), właściwie nic - poza rozważaniami na temat macierzyństwa autorki - nie wniosło to do mojego życia.
Pokaż mimo toJedna z ważniejszych pozycji do tego, by zauważyć skrojony świat przez mężczyzn. Myślę, że pozycja obowiązkowa dla tych, którzy uważają feminizm za wymysł i głupotę.
Pokaż mimo toKsiążka ta nie wniosła w moje życie nic nowego - to, co opisywała autorka, już dawno wiedziałam. Gorycz, która wylewa się z kart tej książki aż kłuje w serce. NIemniej warto przeczytać, jeśli ktoś nie ma bladego pojęcia o rasizmie systemowym.
Pokaż mimo toJak ktoś "siedzi" w temacie, nie dowie się niczego odkrywczego. Niemniej książka dobra i warto było po nią sięgnąć.
Pokaż mimo toWarta przeczytania, aczkolwiek myślę, że jest wiele ciekawszych faktów na świecie, które warto byłoby zglębić. Nie można mieć jednak wszystkiego :)
Pokaż mimo toRewelacja! Warto, by przeczytał zarówno katolik, jak i wątpiący czy kompletnie niewierzący. Zupełnie zmienia punkt patrzenia na rzeczywistość! :)
Pokaż mimo to
Nie jest łatwa, wiele łacińskich zwrotów - niezwykle wkomponowanych - niekiedy stawały się trudne do przebrnięcia.
Warto jednak przeczytać - nabiera się trochę innego spojrzenia na życie klasztorne i chrześcijaństwo w ogóle.
A zakończenie? Rewelacja.
Kiedyś na pewno sięgnę i drugi, może i trzeci, czwarty raz...
Taka średnia literacko.
Chociaż trochę bohater podobny do mnie.
Warto przeczytać, trochę przemyśleć, ale chyba - mimo wszystko - jestem trochę na tę książkę już za stara:-)
Świadectwo. Takich rzeczy nie ocenia się liczbą gwiazdek, ile naśladuje/podziwia/stara zrozumieć.
Pokaż mimo to