Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książkę umieszczam na półce razem z tymi, do których powracać warto. To tak, jak z Mariną Zafóna –nie brak w niej fragmentów, które zapadają w pamięć na długi czas. Mój ulubiony rozdział ‘Cmentarne aleje, anioły i… (nie mogę dokończyć, bo to zdradza fabułę) to majstersztyk! Na koniec pozwolę sobie przytoczyć jedną ze złotych myśli, która mnie urzekła – „Samotność… Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą. Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte…”

Książkę umieszczam na półce razem z tymi, do których powracać warto. To tak, jak z Mariną Zafóna –nie brak w niej fragmentów, które zapadają w pamięć na długi czas. Mój ulubiony rozdział ‘Cmentarne aleje, anioły i… (nie mogę dokończyć, bo to zdradza fabułę) to majstersztyk! Na koniec pozwolę sobie przytoczyć jedną ze złotych myśli, która mnie urzekła – „Samotność… Odnoszę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla tych, którzy lubią się dołować przeciętnością życia, codzienną rutyną. Dla tych, którzy lubią powolną akcję, bez zbędnych rewelacji, bez nagłych zwrotów. Dla tych, którzy potrafią znaleźć sens nawet tam, gdzie go nie ma. Dla tych, którzy lubią czytać, dla samego faktu czytania. Dla tych... Na pewno nie dla mnie :)

Dla tych, którzy lubią się dołować przeciętnością życia, codzienną rutyną. Dla tych, którzy lubią powolną akcję, bez zbędnych rewelacji, bez nagłych zwrotów. Dla tych, którzy potrafią znaleźć sens nawet tam, gdzie go nie ma. Dla tych, którzy lubią czytać, dla samego faktu czytania. Dla tych... Na pewno nie dla mnie :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

-Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło- Marina to książka, która kryje w sobie tajemnicę. Czytelnik odkrywa ją przenosząc się w klimatyczne uliczki starej Barcelony. Choć historia momentami zamienia się w opowieść rodem z Frankensteina, to nadal ma w sobie coś uroczego, niezwykłego i pięknego. Dzięki takim książkom sztuka czytania na pewno nie zaniknie!

-Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło- Marina to książka, która kryje w sobie tajemnicę. Czytelnik odkrywa ją przenosząc się w klimatyczne uliczki starej Barcelony. Choć historia momentami zamienia się w opowieść rodem z Frankensteina, to nadal ma w sobie coś uroczego, niezwykłego i pięknego. Dzięki takim książkom sztuka czytania na pewno nie zaniknie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta część podobała mi się najmniej... Pająki, pająki i takie to wszystko mało ciekawe.

Ta część podobała mi się najmniej... Pająki, pająki i takie to wszystko mało ciekawe.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dolores Jane Umbridge! Co za denerwująca postać. Profesorka, do tego o mysich włosach, ubierająca się na różowo, wyglądająca jak ropucha. Fuj... obrzydziła mi kilkanaście stron książki. Zakon Feniksa to dla mnie jedna z mniej ciekawych części Pottera. Nie dlatego, że książka to niemalże encyklopedia (954str.) - po prostu momentami akcja strasznie spowalnia i robi się nudno.

Dolores Jane Umbridge! Co za denerwująca postać. Profesorka, do tego o mysich włosach, ubierająca się na różowo, wyglądająca jak ropucha. Fuj... obrzydziła mi kilkanaście stron książki. Zakon Feniksa to dla mnie jedna z mniej ciekawych części Pottera. Nie dlatego, że książka to niemalże encyklopedia (954str.) - po prostu momentami akcja strasznie spowalnia i robi się nudno.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie jedna z najlepszych części! Przeczytałam ją dwukrotnie i myślę, że jeszcze kiedyś do niej powrócę.

Według mnie jedna z najlepszych części! Przeczytałam ją dwukrotnie i myślę, że jeszcze kiedyś do niej powrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ten obcy" był lepszy. Tutaj długo nie mogłam się wciągnąć w losy bohaterów.

"Ten obcy" był lepszy. Tutaj długo nie mogłam się wciągnąć w losy bohaterów.

Pokaż mimo to

Okładka książki Piękne istoty Kami Garcia, Margaret Stohl
Ocena 6,7
Piękne istoty Kami Garcia, Margar...

Na półkach:

Wspaniała książka. W sam raz dla nastoletnich czytelników. I nie ma wampirów, nie ma wampirów, nie ma!

Wspaniała książka. W sam raz dla nastoletnich czytelników. I nie ma wampirów, nie ma wampirów, nie ma!

Pokaż mimo to