-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2015-12-18
2015-05-04
2015-02-25
Dawno nie czytałam tak wspaniałej książki.
Książka ukazuje problemy nastolatków z dorastaniem, miłością i przede wszystkim rakiem. Bardzo wzruszająca opowieść o dziewczynie i chłopaku, którzy nawzajem odmieniają swoje życie.
Dawno nie czytałam tak wspaniałej książki.
Książka ukazuje problemy nastolatków z dorastaniem, miłością i przede wszystkim rakiem. Bardzo wzruszająca opowieść o dziewczynie i chłopaku, którzy nawzajem odmieniają swoje życie.
2014-09-15
Skończyłam czytać i brak mi słów.
To chyba jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam.
Dalej nie mogę się otrząsnąć z tego, że ją przeczytałam.
Skończyłam czytać i brak mi słów.
To chyba jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam.
Dalej nie mogę się otrząsnąć z tego, że ją przeczytałam.
2014-11-16
http://singing-of-blackbird.blogspot.com/ <- więcej recenzji
Fabuła być może na początku po prostu banalna. Siedemnastoletnia Sky prowadzi prawie zwykłe życie. Mieszka wraz z Karen, która ją zaadoptowała. Mimo nastoletniego wieku jest odcięta od wszelakich technologicznych sprzętów i publicznych szkół.
Kiedy jej najlepsza przyjaciółka wyjeżdża do Włoch, zostaje całkowicie sama. Postanawia więc mimo wszystko rozpocząć naukę w publicznej szkole, gdzie od razu zostaje przezywana i wyśmiewana. Mimo wszystko próbuje się tam zaaklimatyzować.
Jedno przypadkowe spotkanie w sklepie, podczas kupowania "cukru" zmieniło życie Sky na dobre. Poznany Dean Holder, chłopak, o którym słyszała wystarczająco wiele, staje się zagadką w życiu nastolatki. I czy na pewno uda jej się ją rozwiązać?
Nienawidzę tej książki. Nienawidzę jej za to, że wywołała u mnie emocje, które odczułam pojedynczo na innych powieściach.
Poraziła mnie falą gorąca, identycznie jak przy czytaniu Harry'ego Pottera. Wywołała drgawki, jakbym czytała Igrzyska Śmierci. Płakałam ze wzruszenia jak na książkach Reginy Brett. Wywołała bóle brzucha, bóle głowy i nieustanne mówienie słów: "jeszcze tylko jeden rozdział".
Przeczytałam ją w dwa dni. W sumie, przeczytałam ją łącznie w około pięć godzin, nie licząc przerw, które były wręcz niezbędne. Musiałam odetchnąć, powachlować się, bo mimo, że jestem ciut chora, nie miałam wcześniej gorączki - ta powieść niemalże ją wywołała. Potrzebowałam dużych łyków herbat i wody, żeby nie odczuwać już żadnego zaschnięcia w gardle.
To nie jest banalne romansidło. To nie jest książka, która została napisana tylko dlatego, żeby zaspokoić miłosne serce nastolatków. To nie jest książka młodzieżowa. Jak wspomniałam, to nie jest banalne romansidło dla zdesperowanych nastolatek - do tej powieści trzeba dojrzeć, a ja w trakcie czytania jej dojrzałam jak nigdy wcześniej.
Chcę o niej zapomnieć, jednocześnie potrafię płakać, że się skończyła. Przede mną jeszcze dwie części, które koniecznie muszę przeczytać. Na chwilę obecną emocje po przeczytaniu tej książki nadal mnie nie opuściły i czuję, że nie opuszczą długo.
Jeżeli mam być szczera... To jest pierwsza książka, która w 101% zaglądnęła w głąb mnie. Tak, jakby odnalazła moje lęki, które wciąż zakopywałam tak, że nic ani nikt nie miał prawa nawet ich zauważyć. Autorka w każdym zdaniu mnie pochłonęła, jakby siedziała przede mną i opowiadała mi historię. Która - być może - wydawać się naturalnie banalna, płytka i bez zachwytu. Jeżeli bardziej "wetkniesz" w nią nos, mogę Ci to zapewnić - ona również zajrzy w głąb Ciebie.
Tu nie chodzi o wywołanie łez czy jakichkolwiek innych emocji. Tutaj chodzi o to, aby każdy czytelnik wiedział, że jedyne, co może nas uratować to przeszłość i wspomnienia - nie koniecznie dobre. Wiem, że nie każdy odbierze ją inaczej. Ja odebrałam ją z dystansem, aczkolwiek kiedy minęły minuty... Nie mogłam się otrząsnąć.
Ta książka pochłania Cię w fabułę, nie chcąc w ogóle Ciebie wypuścić. Masz wrażenie, że ciskasz się między literami i słowami, które wciąż latają Ci w głowie.
A najważniejsze to to, że ich nie zapomnisz.
Jeżeli chodzi o tytuł... Tak, ta książka jest beznadziejnie za dobra...
http://singing-of-blackbird.blogspot.com/ <- więcej recenzji
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła być może na początku po prostu banalna. Siedemnastoletnia Sky prowadzi prawie zwykłe życie. Mieszka wraz z Karen, która ją zaadoptowała. Mimo nastoletniego wieku jest odcięta od wszelakich technologicznych sprzętów i publicznych szkół.
Kiedy jej najlepsza przyjaciółka wyjeżdża do Włoch, zostaje całkowicie...