Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Prezentuje realia życia w "bidulu" w latach 90. Nic dodać, nic ująć.

Prezentuje realia życia w "bidulu" w latach 90. Nic dodać, nic ująć.

Nie spodobała mi się. Być może jej nie zrozumiałam... Dobrnęłam z trudem do końca.

Nie spodobała mi się. Być może jej nie zrozumiałam... Dobrnęłam z trudem do końca.

Pierwsze rozdziały od razu odkryły jak książka się skończy. Średnia - nic specjalnego.

Pierwsze rozdziały od razu odkryły jak książka się skończy. Średnia - nic specjalnego.

Śmieszna książka. Idealna na wakacyjne wieczory ;) Lekka, prosta i przyjemna.

Śmieszna książka. Idealna na wakacyjne wieczory ;) Lekka, prosta i przyjemna.

Książka bardzo mi się spodobała. Oczywiście, trochę dziwne wydaję mi się, że większość osób, która spotkała Kinga chciały jej pomóc, ale najwidoczniej w świecie dzikiej Afryki już tak jest. :)

Dowiedziałam się wiele o kulturze afrykańskiej, obyczajach i autorka była w stanie "przenieść" mnie w ten świat. Sama chciałabym przeżyć taką przygodę kiedyś w życiu. Może nie do końca moim marzeniem jest zwiedzić Afrykę (to trochę zbyt ryzykowne), ale całą Europę, czemu nie? :)

Polecam osobą, które chcą przeżyć przygodę z afrykańskimi wielbłądami, dziećmi, krajobrazem i mieszkańcami.

Książka bardzo mi się spodobała. Oczywiście, trochę dziwne wydaję mi się, że większość osób, która spotkała Kinga chciały jej pomóc, ale najwidoczniej w świecie dzikiej Afryki już tak jest. :)

Dowiedziałam się wiele o kulturze afrykańskiej, obyczajach i autorka była w stanie "przenieść" mnie w ten świat. Sama chciałabym przeżyć taką przygodę kiedyś w życiu. Może nie do...

kiepska. nie dobrnęłam do końca...

kiepska. nie dobrnęłam do końca...

Być może książki nie zrozumiałam, ale jakoś aż tak strasznie mną nie wstrząsnęła i mnie nie oczarowała. Jest na pewno nietuzinkowa, ale czytałam już wiele takich książek o dorastających dziewczynach, które są zagubione w otaczającym świecie.

2/5

Być może książki nie zrozumiałam, ale jakoś aż tak strasznie mną nie wstrząsnęła i mnie nie oczarowała. Jest na pewno nietuzinkowa, ale czytałam już wiele takich książek o dorastających dziewczynach, które są zagubione w otaczającym świecie.

2/5

Bardzo ciekawa książka, pozwala nam poznać świat japońskiej kultury,języka i obyczajów. :)

Bardzo ciekawa książka, pozwala nam poznać świat japońskiej kultury,języka i obyczajów. :)

Podobały mi się włoskie wstawki językowe, ponieważ aktualnie uczę się języka włoskiego. Można było sobie wypisać niektóre zwroty i zapamiętać :) Ogólnie, przyjemna lektura na wakacje. Prezentuje w bardzo pozytywny sposób uroki życia we Włoszech i smakowania włoskiej kuchni. Raczej sięgnę po kolejne części, opowiadające o losach Marleny i Fernanda. :)

Podobały mi się włoskie wstawki językowe, ponieważ aktualnie uczę się języka włoskiego. Można było sobie wypisać niektóre zwroty i zapamiętać :) Ogólnie, przyjemna lektura na wakacje. Prezentuje w bardzo pozytywny sposób uroki życia we Włoszech i smakowania włoskiej kuchni. Raczej sięgnę po kolejne części, opowiadające o losach Marleny i Fernanda. :)

Przyjemna książka, na samotne wieczory w domu ;)

Przyjemna książka, na samotne wieczory w domu ;)

Książka jak książka. Nie "wstrząsnęła" moim światem. Raczej nie zapamiętam jej na lata ;) 2/5

Książka jak książka. Nie "wstrząsnęła" moim światem. Raczej nie zapamiętam jej na lata ;) 2/5

Książka spodobała mi się, ale chyba tylko z tego powodu, że są w niej opisane prawdziwe przeżycia bohaterki. Gdyby było inaczej, nie poruszyłaby mną, aż tak bardzo.

Książka spodobała mi się, ale chyba tylko z tego powodu, że są w niej opisane prawdziwe przeżycia bohaterki. Gdyby było inaczej, nie poruszyłaby mną, aż tak bardzo.

Muszę się przyznać, że całkowicie przypadkowo postanowiłam przeczytać tą książkę. Byłam w empiku i przelotnie spojrzałam na książki z rabatem. Akurat zauważyłam ten tytuł i pomyślałam, że może być interesująca.

Dałam za nią 9.90zł a przeżyłam tyle niesamowitych chwil czytając tą książkę, że nigdy jej nie zapomnę. Płakałam, śmiałam się, płakałam, śmiałam się. Przeczytałam ją bardzo szybko. Oczywiście, nie jeden raz.
Książka ukazuje czym naprawdę jest ta WIELKA miłość, która potrafi przetrwać wszystko - nawet śmierć.

Jestem nią oczarowana i sięgam na półkę po nią zawsze wtedy, gdy jest mi ciężko - potrafi postawić mnie na nogi i pokazać, że niektórzy naprawdę mają gorzej, a moje problemy to tylko chwilowe błahostki.

Polecam gorąco - warta jest każdych pieniędzy!

Muszę się przyznać, że całkowicie przypadkowo postanowiłam przeczytać tą książkę. Byłam w empiku i przelotnie spojrzałam na książki z rabatem. Akurat zauważyłam ten tytuł i pomyślałam, że może być interesująca.

Dałam za nią 9.90zł a przeżyłam tyle niesamowitych chwil czytając tą książkę, że nigdy jej nie zapomnę. Płakałam, śmiałam się, płakałam, śmiałam się. Przeczytałam...

Po przeczytaniu "Jedz, módl się, kochaj" byłam książką oczarowana. Muszę przyznać, że w znacznym stopniu zmieniła moje spojrzenie na sprawy życia codziennego. Niestety "I że Cię nie opuszczę...." jest po prostu "encyklopedią małżeństwa" - fabuła jest znikoma, natomiast informacji o małżeństwach różnych kultur jest aż za dużo.

Książkę oceniam jako dobrą, ze względu na to, że bardzo podoba mi się styl pisania Elizabeth Gilbert. Niestety, jak już mówiłam brakowało mi fabuły i dalszych losów bohaterów. Co prawda, dowiadujemy się, że co dzieje się z życiu Liz, jednak jest tego stanowczo za mało!

Po przeczytaniu "Jedz, módl się, kochaj" byłam książką oczarowana. Muszę przyznać, że w znacznym stopniu zmieniła moje spojrzenie na sprawy życia codziennego. Niestety "I że Cię nie opuszczę...." jest po prostu "encyklopedią małżeństwa" - fabuła jest znikoma, natomiast informacji o małżeństwach różnych kultur jest aż za dużo.

Książkę oceniam jako dobrą, ze względu na to,...