-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2023-12-12
2023-02-12
2023-12-23
2023-12-23
2023-12-23
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-12-12
2023-10-25
2023-03-27
Książka odświeżona po kilku latach, która przeczytana ponownie dalej intryguje i zaciekawia. Życie w przygnębiającym, przyszłym świecie maszyn kończy się nieuniknioną rewolucją, rozpoczętą przez ludzi, którzy nie są już cenieni w społeczeństwie. Książka jest dość długa i stopniowo wprowadza w klimat, jednak nie czułam się podczas lektury znudzona, przeciwnie, świat przedstawiony wywołuje wiele pytań i zmusza do refleksji. Czytając tę powieść parę lat temu nie wiedziałam, że jest to debiut Vonneguta, a teraz dowiadując się o tym, stwierdzam, że jest on naprawdę dobry, zdecydowanie warty poznania. Nadszedł chyba czas na sięgnięcie po więcej literatury tego autora.
Książka odświeżona po kilku latach, która przeczytana ponownie dalej intryguje i zaciekawia. Życie w przygnębiającym, przyszłym świecie maszyn kończy się nieuniknioną rewolucją, rozpoczętą przez ludzi, którzy nie są już cenieni w społeczeństwie. Książka jest dość długa i stopniowo wprowadza w klimat, jednak nie czułam się podczas lektury znudzona, przeciwnie, świat...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-23
2023-10-23
2023-01-23
2023-10-23
Lubię książki, które biorą na warsztat znane nam wszystkim bajki i próbują przedstawić je w inny sposób. W Cinderella is dead świat przedstawiony jest światem dystopijnym i smutnym, w którym rządy sprawuje okrutny król za nic mający dobrostan swoich poddanych. Mamy tutaj do czynienia z ogromnym brakiem respektu wobec praw kobiet, oraz osób LGBT+, książka więc porusza tematy, które niestety od wielu lat nadal uchodzą za aktualne. I myślę, że w dużej mierze właśnie zahaczenie o te konkretnie sprawy sprawia, że książka cieszy się popularnością i przyciąga czytelnika.
Świat przedstawiony w książce jest dość prosty, momentami nawet nieco naiwny i trochę słabo rozbudowany, ale ma w sobie jakiś urok. Wszak mamy tutaj do czynienia ze światem fantastycznym, zrozumiałe więc jest tutaj, że ludzie dopuszczają w nim istnienie magii, choć nam samym podczas czytania książki może wydać się dość dziwne to, że rodzice dziewcząt do samego końca mają szczerą nadzieję, że ich córki odwiedzi prawdziwa dobra wróżka i wyczaruje im sprzęt niezbędny do balu. Główna bohaterka książki od samego początku neguje istniejące przesądy i nie chce pogodzić się z tym, jaką rolę przygotował dla niej świat. Sporą rolę w tym podejściu ma z pewnością to, że dziewczyna od dwunastego roku życia wie, że chce poślubić księżniczkę, a nie księcia. To znacznie szybciej niż innym rówieśnikom pozwala jej dostrzec niesprawiedliwość świata, w którym żyje i popycha ją do buntu.
Spohie pragnie uciec z królestwa razem ze swoją miłością Erin, szybko okazuje się jednak, że jej przyjaciółka nie jest na to gotowa. Tutaj autorka książki próbuje tłumaczyć postawę dziewczyny jej wychowaniem, oraz oczekiwaniami świata w którym żyje, dla czytelnika jednak szybko staje się jasne, że dystans i niejakie, chłodne odrzucenie Sophie przez Erin jest po prostu podwaliną dla jej następnej wielkiej miłości, tej do Constance. A do tej wielkiej miłości dochodzi bardzo szybko, można wręcz powiedzieć, że błyskawicznie. Wystarcza widok innej pięknej dziewczyny i kilka dni z dala od domu, aby Sophie zapomniała o swojej miłości do Erin a swoje uczucia przeniosła na silną i niezależną Constance, która imponuje jej nie tylko wyglądem, ale i odwagą, oraz determinacją w walce o swoje marzenia. Ta relacja między dziewczynami jest dość płytko opisana, do tego wręcz stopnia, że czytelnik ma wrażenie, że połączył je jedynie wzajemny pociąg fizyczny, oraz walka o wspólną sprawę. Zabrakło mi tutaj jakieś głębszego rozbudowania tej relacji, a szkoda.
Od momentu, gdy dziewczyny docierają do Aminy w opuszczonym lesie fabuła leci na łeb na szyje i rozwija się niesamowicie szybko. Trochę brakuje tutaj jakiegoś konkretnego planu w tym całym przedsięwzięciu i do końca tak naprawdę nie wiadomo, co Sophie chce osiągnąć wybierając się na bal. Sporą naiwnością też dla mnie było tutaj to, że dziewczyna decyduje się zabić króla za pomocą sztyletu, mimo że ewidentnie było tutaj wiadomo, że jest on wspierany przez jakiś rodzaj czarnej magii. Sophie dziwi się, kiedy okazuje się, że dźgnięcie króla w szyję go nie zabija, naprawdę nikt nie pomyślał tutaj o tym, że zwykłe zabicie tej postaci może się po prostu nie udać? Spory niesmak wzbudziła też tutaj we mnie ostateczna zdrada Aminy, kompletnie mi to tutaj nie pasowało, a sama Amina zdawała się nie do końca wiedzieć, którą stronę tak naprawdę popiera, co dało mi jakieś takie poczucie nielogiczności w tym wszystkim. No ale koniec końców król umiera i mamy happyend.
Czy ta książka mi się podobała? Tak, przyjemnie mi się ją czytało. Nie była zbyt wymagająca, momentami była nielogiczna i naiwna, a świat przedstawiony był dość mocno niedopracowany, tak samo jak jego postacie, mimo wszystko jednak jest to krótka opowieść dla nastolatek zawierająca się raptem w trzystu stronach, w związku z tym, czy można mieć tutaj jakieś większe wymagania? Bez wątpienia na korzyść autorki przemawia fakt, że dopiero zaczyna ona swoją karierę pisarską, w związku z tym jak na początek, jest to książka naprawdę dobra, cechująca się ciekawą fabułą, oraz zahaczająca o ważne i aktualne także w dzisiejszym świecie wątki. Myślę, że chętnie sięgnę po dalszą twórczość tej autorki, aby zobaczyć w jakim kierunku to wszystko pójdzie.
Lubię książki, które biorą na warsztat znane nam wszystkim bajki i próbują przedstawić je w inny sposób. W Cinderella is dead świat przedstawiony jest światem dystopijnym i smutnym, w którym rządy sprawuje okrutny król za nic mający dobrostan swoich poddanych. Mamy tutaj do czynienia z ogromnym brakiem respektu wobec praw kobiet, oraz osób LGBT+, książka więc porusza...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to