Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo przyjemna książka. Ciekawy i niekonwencjonalny pomysł aby opisywać wydarzenia jedynie jednego dnia w roku, co prawda czasami czułam niedosyt ale i tak można było się wszystkiego dowiedzieć z kolejnych lat. Jedyny minus to przydługie zakończenie - moim zdaniem niepotrzebna była kolejna retrospekcja do lat 80 i opisywanie aż 3 rocznic, spokojnie wystarczyłaby jedna.

Bardzo przyjemna książka. Ciekawy i niekonwencjonalny pomysł aby opisywać wydarzenia jedynie jednego dnia w roku, co prawda czasami czułam niedosyt ale i tak można było się wszystkiego dowiedzieć z kolejnych lat. Jedyny minus to przydługie zakończenie - moim zdaniem niepotrzebna była kolejna retrospekcja do lat 80 i opisywanie aż 3 rocznic, spokojnie wystarczyłaby jedna.

Sięgnęłam do "Dom w Riverton" zachęcona bardzo pozytywnymi opiniami, ale niestety się zawiodłam. Trzeba przebrnąć przez 500 stron nudnej opowieści o losach przeciętnej, niczym niewyróżniającej się arystokratycznej rodziny, żeby dowiedzieć się z jak naprawdę zmarł poeta. Zakończenie też nie było żadnym zaskoczeniem bo narratorka od samego początku mówiła, że to nie było samobójstwo, a że obie siostry były obecne przy jego śmierci wnioski nasuwają się same. Spodziewałam się dobrej, klimatycznej książki z kryminalną nutką w tle, a otrzymałam przeciętną lekturę, o której z pewnością szybko zapomnę.

Sięgnęłam do "Dom w Riverton" zachęcona bardzo pozytywnymi opiniami, ale niestety się zawiodłam. Trzeba przebrnąć przez 500 stron nudnej opowieści o losach przeciętnej, niczym niewyróżniającej się arystokratycznej rodziny, żeby dowiedzieć się z jak naprawdę zmarł poeta. Zakończenie też nie było żadnym zaskoczeniem bo narratorka od samego początku mówiła, że to nie było...

Gdybym nie wiedziała, że historia Louisa jest oparta na faktach pewnie zarzucałabym Autorce zbyt bujną wyobraźnię. Niesamowite ile człowiek jest w stanie wytrzymać. Czytając, myślałam, że gorzej już być nie może, a jednak kolejne sceny pokazywały co innego. Ogólnie książka bardzo ciekawa i wciągająca, polecam.

Gdybym nie wiedziała, że historia Louisa jest oparta na faktach pewnie zarzucałabym Autorce zbyt bujną wyobraźnię. Niesamowite ile człowiek jest w stanie wytrzymać. Czytając, myślałam, że gorzej już być nie może, a jednak kolejne sceny pokazywały co innego. Ogólnie książka bardzo ciekawa i wciągająca, polecam.

Książka raczej przeciętna i niczym się nie wyróżniająca. Lekka i niewymagająca lektura na zimowe wieczory.

Książka raczej przeciętna i niczym się nie wyróżniająca. Lekka i niewymagająca lektura na zimowe wieczory.

Naiwna i banalna opowieść dla mało wymagających czytelników.

Naiwna i banalna opowieść dla mało wymagających czytelników.

Polecam każdemu, kto lubi smutne i łzawe książki. Jest to historia dwóch kobiet, maltretowanych przez męża, z Afganistanem, wojną i talibami w tle. Do tego obie zostały pozbawione rodziców, rodzeństwa, przyjaciół więc gorzej już chyba być nie mogło. Przeszkadzało mi, że autor kreował sytuacje bez wyjścia i nie dawał czytelnikom żadnej nadziei na lepszy los dla głównych bohaterek. Co prawda pojawia się happy end, ale też nie dla wszystkich i dużym kosztem jednej z nich.

Polecam każdemu, kto lubi smutne i łzawe książki. Jest to historia dwóch kobiet, maltretowanych przez męża, z Afganistanem, wojną i talibami w tle. Do tego obie zostały pozbawione rodziców, rodzeństwa, przyjaciół więc gorzej już chyba być nie mogło. Przeszkadzało mi, że autor kreował sytuacje bez wyjścia i nie dawał czytelnikom żadnej nadziei na lepszy los dla głównych...

Ciekawa, wciągająca książka, chociaż zdecydowanie bardziej podobała mi się pierwsza część, w której na podstawie dzienników Amy i rozmyślań Nicka wyłaniał się prawdziwy(?) obraz ich małżeństwa. Podobał mi się ten nostalgiczny i refleksyjny klimat. Natomiast druga część, kiedy prawda wyszła na jaw, była dla mnie trochę za bardzo przekombinowana, a zakończenie, o ile dość zaskakujące, to mało realne i naciągane.

Ciekawa, wciągająca książka, chociaż zdecydowanie bardziej podobała mi się pierwsza część, w której na podstawie dzienników Amy i rozmyślań Nicka wyłaniał się prawdziwy(?) obraz ich małżeństwa. Podobał mi się ten nostalgiczny i refleksyjny klimat. Natomiast druga część, kiedy prawda wyszła na jaw, była dla mnie trochę za bardzo przekombinowana, a zakończenie, o ile dość...

Książka o ciekawej i intrygującej historii. Chociaż chwilami przytłaczająca od nadmiaru nieszczęść spadających na poszczególnych bohaterów, to mimo wszystko dobrze się ją czytało.

Książka o ciekawej i intrygującej historii. Chociaż chwilami przytłaczająca od nadmiaru nieszczęść spadających na poszczególnych bohaterów, to mimo wszystko dobrze się ją czytało.

Historia bardzo prosta, naiwna, według mnie trochę za bardzo naciągana, ale mimo wszystko przyjemnie się ją czytało.

Historia bardzo prosta, naiwna, według mnie trochę za bardzo naciągana, ale mimo wszystko przyjemnie się ją czytało.

Dawno nie czytałam tak ciekawej książki. Historia Willa i Lou wciągnęła mnie bez reszty, bardzo poruszająca, smutna, ale również dająca wiele do myślenia. Polecam z czystym sumieniem!

Dawno nie czytałam tak ciekawej książki. Historia Willa i Lou wciągnęła mnie bez reszty, bardzo poruszająca, smutna, ale również dająca wiele do myślenia. Polecam z czystym sumieniem!

Najgorsza książka jaką kiedykolwiek czytałam. Dno.

Najgorsza książka jaką kiedykolwiek czytałam. Dno.