rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Byliśmy głupi. Piekło to nie diabły, ale zwyczajni ludzie o niewinnych twarzach. I to jest najstraszniejsze."
Sabina Waszut po przez fikcyjną fabułę opowiada historię niesprawiedliwie osadzonych w powojennym Obozie Zgoda.
Karol Ploch wraz ze swoją żoną Margot tworzą polsko - niemieckie małżeństwo, jedno z wielu z resztą. Wraz ze zbliżającym się końcem wojny do Katowic zbliżają się wojska radzieckie, a mieszkańcy tego wielokulturowego miasta zaczynają obawiać się o swoją przyszłość.. .
Pewnego zimowego poranka Karol zostaje aresztowany i osadzony w świętochłowickim obozie pracy.

Poruszyła mnie ta historia. Bardzo spodobał mi się zabieg, którego użyła autorka, mianowicie do fikcyjnej fabuły zaprosiła utentyczne postaci, przywracając niejako pamięć o nich.
Książka napisana jest w mimo ciężkiej tematyki w sposób lekki i łatwy w odbiorze. Polecam mocno.

"Przecież" Zgoda" to taka piękna nazwa. Trzeba żyć w zgodzie niezależnie od narodowości i wyznania. Żyć bez względu na nadany nam numerek albo język, którym mówimy."


Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_ksiaznica

"Byliśmy głupi. Piekło to nie diabły, ale zwyczajni ludzie o niewinnych twarzach. I to jest najstraszniejsze."
Sabina Waszut po przez fikcyjną fabułę opowiada historię niesprawiedliwie osadzonych w powojennym Obozie Zgoda.
Karol Ploch wraz ze swoją żoną Margot tworzą polsko - niemieckie małżeństwo, jedno z wielu z resztą. Wraz ze zbliżającym się końcem wojny do Katowic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo lubię styl pisania autora, jest charakterystyczny, otrzymujemy tu trochę trillera, odrobinę kryminału, fantasy, a nawet odrobinę przemysłeń z dziedziny filozofii bytu, wątek miłosny, a i tym razem autor pokusił się także o bardzo subtelnie wyrażony komentarz odnośnie obecnej sceny politycznej w naszym kraju na tle wydarzeń z przeszłości. Wszystko to połączone w spójną historię 😱 niby się nie da, a jednak się da! Dla mnie świetna była ta książka, tak po prostu ❤️

Pokrótce, mamy tu przedstawione perypetie wampira urodzonego w 1918 roku, Wiktor Maurycy Sobolewski to polski arystokrata urodzony w dniu odzyskania przez Polskę niepodległości, mężczyzna mający niespokojną naturę po wojnie wplątuje się w półświatek warszawskiej Pragi, by z czasem w brew własnej woli stać się wampirem....

Bardzo lubię styl pisania autora, jest charakterystyczny, otrzymujemy tu trochę trillera, odrobinę kryminału, fantasy, a nawet odrobinę przemysłeń z dziedziny filozofii bytu, wątek miłosny, a i tym razem autor pokusił się także o bardzo subtelnie wyrażony komentarz odnośnie obecnej sceny politycznej w naszym kraju na tle wydarzeń z przeszłości. Wszystko to połączone w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem spotykamy Annę Marię Kier w momencie kiedy zakłada razem z Wandą Lechicką, specjalistką od cyberprzestępczosci, agencję detektywistyczną. Kobiety dostają zlecenie od Lukrecji Woźniak - Bąk, byłej prostytutki, a obecnie pisarki ukrywającej się pod pseudonimem Looka Wood. Nikt nie może się dowiedzieć, że Lukrecja wynajmuje dublerkę, Katarzynę Woźniak do prowadzenia swoich prężnie działających mediów społecznościowych. Kiedy dublerka znika rozpoczyna się wyścig z czasem. Anna Maria Kier i jej wspólniczka będą musiały ustalić kto był prawdziwym celem i dlaczego. Czy aby wszystkie drzwi prowadzące do przeszłości zostały na pewno zamknięte?

Ta część podobała mi się bardziej od pierwszej, to muszę przyznać. Mamy tu ciekawie skonstruowaną zagadkę, akcja jest bardziej dynamiczna, autorka wpłata zgrabnie do fabuły wątki życia prywatnego zarówno Anny Marii Kier, jak i wspólniczki Wandy, zachowując przy tym odpowiednią równowagę. Stopniowo dawkuje napięcie i wzbudza ciekawość czytelnika.
Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy ❤️

Tym razem spotykamy Annę Marię Kier w momencie kiedy zakłada razem z Wandą Lechicką, specjalistką od cyberprzestępczosci, agencję detektywistyczną. Kobiety dostają zlecenie od Lukrecji Woźniak - Bąk, byłej prostytutki, a obecnie pisarki ukrywającej się pod pseudonimem Looka Wood. Nikt nie może się dowiedzieć, że Lukrecja wynajmuje dublerkę, Katarzynę Woźniak do prowadzenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co roku w Polsce ginie nawet 18 tys. osób. Podobno co pół godziny gdzieś na świecie ginie bez wieści jedna osoba. Ze statystyk jednak wynika(przynajmniej w Polsce), że udaje się odnaleźć ok 80% zaginionych. Ile jest osób, którym nikt nie wierzy, że zostały porwane?

"Upadek" Olgi Kruk to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, niejako jest to moje małe odkrycie. Zaskoczyła mnie ta książka. Historia wykreowana przez autorkę okazała się nie dość, że bardzo ciekawa i wciągająca, to spójna i na prawdę dobrze napisana. Sam pomysł na fabułę bardzo mnie zaintrygował, dla mnie mega.
Laura, będąca główną bohaterką tej historii, to osoba o bardzo trudnej przeszłości, wychowana w domu, w którym nie było miłości, z wieloma próbami samobójczymi na koncie.

Bohaterka w dorosłym życiu nie dość, że musi radzić sobie z traumą po porwaniu i torturach, których doznała z rąk porywacza, to jeszcze przychodzi jej mierzyć się z publicznym ostracyznem, bowiem nikt nie wierzy, że została porwana. Kobieta zostaje uznana za konfabulującą wariatkę, szukającą rozglosu.
Jest jednak ktoś jej jednak wierzy....

"To ty jesteś tym strachem. Ty go tworzysz i przed nim uciekasz, uciekając tym samym przed sobą. W momencie, gdy podejmiesz decyzję, gdy odważysz się stawić temu lękowi czoła, zobaczysz, że zniknął. Nie ma go i nigdy nie wróci."

Od siebie bardzo polecam 💙

Co roku w Polsce ginie nawet 18 tys. osób. Podobno co pół godziny gdzieś na świecie ginie bez wieści jedna osoba. Ze statystyk jednak wynika(przynajmniej w Polsce), że udaje się odnaleźć ok 80% zaginionych. Ile jest osób, którym nikt nie wierzy, że zostały porwane?

"Upadek" Olgi Kruk to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, niejako jest to moje małe odkrycie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Społeczeństwo przestało się ze sobą komunikować, skrajnie się spolaryzowało i przy każdej okazji wzajemnie opluwało jadem. Ludzie się znienawidzili i okopali po dwóch stronach barykady, w przeciwnikach widząc nie partnerów do rozmowy, lecz wrogów, których trzeba zniszczyć."

Tym razem autor oferuje nam książkę o jakże wymownym tytule w kontekście fabuły.

Igora Brudnego wielu z Was przedstawiać nie trzeba. To już piąte spotkanie z byłym wychowankiem klasztora Sióstr Hieronimek.
W tej części bohater zostaje wpłątany w aferę morderst na najwyższym szczeblu. Samozwańczy Sędzia postanawia wymierzyć sprawiedliwość... Brutalnie zabija na wizji zdeprawowanych, skorumpowanych i zwyrodniałych,wysoko postawionych urzędników i polityków, ujawniając dowody wielu zatuszowanych przestępstw. Doprowadzając w ten sposób w całym kraju do największych w historii zamieszek.
Igor Brudny otrzymawszy zaproszenie go gry od "Sedziego" zostaje niejako przymuszony do wyruszenia jego tropem.

Uwielbiam serię z Brudnym, tym razem dostajemy równie szybkie tempo, wartką akcje, świetny pomysł na fabułę, tylko jedno malutkie ale... autor dość dokladnie opisał obecną sytuację polityczną w naszym kraju, zmieniając jedynie nazwiska. W sumie ja miałam niezłą zabawę czytajac opisy niektórych osób, ale części czytelników może się to nie spodobać. Było to odważne posunięcie.
Czytajac miałam ciągle z tyłu głowy "ale bagno!". Tak sobie myślę, że to chyba najlepsza część trylogii.

"Społeczeństwo przestało się ze sobą komunikować, skrajnie się spolaryzowało i przy każdej okazji wzajemnie opluwało jadem. Ludzie się znienawidzili i okopali po dwóch stronach barykady, w przeciwnikach widząc nie partnerów do rozmowy, lecz wrogów, których trzeba zniszczyć."

Tym razem autor oferuje nam książkę o jakże wymownym tytule w kontekście fabuły.

Igora Brudnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem to najlepsza część! Bardzo ciekawa, ze świetnym pomysłem na Świat Równoległy. Pełna lekkich, zabawnych dialogów, przez treść się po prostu płynie jednym tchem. Dostajemy po trochu fantasy, przygody i sensacji.

Moim zdaniem to najlepsza część! Bardzo ciekawa, ze świetnym pomysłem na Świat Równoległy. Pełna lekkich, zabawnych dialogów, przez treść się po prostu płynie jednym tchem. Dostajemy po trochu fantasy, przygody i sensacji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała pozycja na przełamanie kryzysu czytelniczego ❤️

Śledzimy perypetie sióstr Kingi i Jagody oraz ich mamy Heleny. Kobiety otrzymują bardzo nietypowy spadek po ojcu i mężu, człowieku, którego właściwie nie znały, ponieważ spędził prawie całe życie na morzu.
Co mają znaczyć otrzymane pionek szachowy, bilet na stary seans kinowy i garść nasion?

To świetna lektura na ciepły wieczór. Relaks i dobra zabawa gwarantowane!
Historie naszych bohaterek są niesamowicie zabawne, chwilami wręcz nieprawdopodobne, ale z komediami tak to czasem bywa 😁 Książka czyta się właściwie sama 😁
Bardzo polubiłam nasze szalone Panie ❤️ Jeżeli szukacie czegoś lekkiego i zabawnego, bardzo polecam pogmatwane perypetie Heleny, Kingi i Jagody 💚

Wspaniała pozycja na przełamanie kryzysu czytelniczego ❤️

Śledzimy perypetie sióstr Kingi i Jagody oraz ich mamy Heleny. Kobiety otrzymują bardzo nietypowy spadek po ojcu i mężu, człowieku, którego właściwie nie znały, ponieważ spędził prawie całe życie na morzu.
Co mają znaczyć otrzymane pionek szachowy, bilet na stary seans kinowy i garść nasion?

To świetna lektura na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie miałam przyjemności czytania poprzednich dwóch części, z tego co doczytałam to jest to pozycja zamykająca serię. Jest ona końcem, ale i niejako początkiem historii.
Jak już po tytule można zgadnąć, fabuła toczy się jesienią. Jest rok 1966, naszą bohaterką jest Krystyna, studentka prawa. Córka, która próbuje zapełnić rodzicom lukę po zaginionym trzy lata wcześniej bracie.
Krystyna wraz z przypadkowo poznanym dziennikarzem rozpoczyna śledztwo dotyczące tajemniczych samobójstw młodych chłopaków z okolicy. Sprawą tą interesował się brat bohaterki, tuż przed samym zaginięciem, co daje dziewczynie dodatkową motywację. Jednocześnie Krystyna ma nadzieję na odkrycie prawdy o losach brata...

Ogromny plus za to, że mimo nieprzeczytania poprzednich części autorka nie dała odczuć, że coś nas ominęło. Książka mogłaby spokojnie funkcjonować jako samodzielna pozycja.

Świetnie został oddany stan psychiki rodziny zawieszonej w próżni, czekającej na powrót zaginionego dziecka. Ludzkiej tęsknoty i bezsilności przykrytej destrukcujnyn milczeniem.

Dostajemy tu świetnie przedstawiony klimat lat 60 tych, kiedy ludzie pamiętają jeszcze wojnę, bardzo ciekawe śledztwo, które uwypukla złożoność ludzkich postaci. Przy okazji odkrywamy, że ludzie nie zawsze chcą znać prawdę...

Na pewno w wolnej chwili sięgnę po poprzednie części, autorka narobiła mi "smaka" tą pozycją. Polecam!

Nie miałam przyjemności czytania poprzednich dwóch części, z tego co doczytałam to jest to pozycja zamykająca serię. Jest ona końcem, ale i niejako początkiem historii.
Jak już po tytule można zgadnąć, fabuła toczy się jesienią. Jest rok 1966, naszą bohaterką jest Krystyna, studentka prawa. Córka, która próbuje zapełnić rodzicom lukę po zaginionym trzy lata wcześniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Modlitwa do Boga złego" jest kontynuacją serii o "Kapłanie", autorstwa Krzysztofa Kotowskiego.

Pieć lat od wydarzeń przedstawionych w pierwszej części, Bzdet i Cipucha znajdują na progu swojego domu tajemniczego nastolatka. Chłopiec okazuje się być zupełnie niezwykłą osobą. Kapłan i Hajku muszą wrócić do Polski, tylko oni mogą, pomoc chłopcu, któremu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Czyżby tym razem było nie do pokonania?

Bardzo lubię twórczość autora, serwuje nam totalny kalejdoskop gatunków literackich i to z jakim efektem! To połączenie trillera z elementami powieści przygodowej i fantasy, z licznymi odwołaniami do historii. Całość okraszona jest zabawnymi dialogami.
Ważne w ocenie tej pozycji jest to, że nie ma tu galopującej akcji, o nie! Jednak czyta się bardzo szybko, bo jest zwyczajnie interesująca. Z resztą jeśli macie za sobą "Kapłana", to na pewno już wyczuliscie styl autora. Jeśli nie to gorąco polecam ❤️
To znacznie krótsza część, w większej mierze utrzymana stylu fantasy, dla mnie super!
Co więcej mogę dodać? Jeśli lubicie nieoczywiste klimaty, fabułę, która potrafi zaskoczyć, to koniecznie przeczytajcie tę serię!

"Modlitwa do Boga złego" jest kontynuacją serii o "Kapłanie", autorstwa Krzysztofa Kotowskiego.

Pieć lat od wydarzeń przedstawionych w pierwszej części, Bzdet i Cipucha znajdują na progu swojego domu tajemniczego nastolatka. Chłopiec okazuje się być zupełnie niezwykłą osobą. Kapłan i Hajku muszą wrócić do Polski, tylko oni mogą, pomoc chłopcu, któremu grozi śmiertelne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Król" Dagmary Andryki to pierwsza część przygód Anny Marii Kier, policjantki, która przeszła właśnie na emeryturę i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Sprawy nie ułatwiają na pewno trudne kontakty z chorym ojcem i niespodziewana choroba syna.

Zdążyłam zauważyć, że zdania na temat tej książki są mocno podzielone. Na pewno zgodzę się, że nie jest to porywający prędkością kryminał. Książka jest mocno obyczajowa, tempo dość powolne, jednak ja poczułam jakieś przyciąganie. Autorka potrafi zainteresować czytelnika. No, może pierwsze sto stron lekko mi się dłużyło, ale później zrobiło się na prawdę ciekawie. Główkowałam kto, co, gdzie i dlaczego i to było bardzo fajne. Miło przeczytać coś co skłania do myślenia 💚
Jestem szczerze ciekawa kolejnej części.

"Król" Dagmary Andryki to pierwsza część przygód Anny Marii Kier, policjantki, która przeszła właśnie na emeryturę i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Sprawy nie ułatwiają na pewno trudne kontakty z chorym ojcem i niespodziewana choroba syna.

Zdążyłam zauważyć, że zdania na temat tej książki są mocno podzielone. Na pewno zgodzę się, że nie jest to porywający...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Joanna jest popularną fotografką. Kobieta w końcu osiągnęła międzynarodowy sukces i przygotowuje wystawę swoich prac w Holandii, jednak zdjęcie pewnej osoby w przeglądanej pobieżnie gazecie wywraca jej życie do góry nogami. Kobieta wkrótce znika....
Lia Kornmann prowadzi bardzo popularne holenderskie czasopismo. Prywatnie jest samotną matką nastolatka i partnerką Tomasza, życie układa się po jej myśli, jest szczęśliwą, spełnioną kobietą.
Pewnego dnia jednak wszystko to się zmienia , nastoletni syn Lii znika....
Czy historie obu kobiet coś łączy?

Po pierwsze urzekła mnie okładka. Po za tym to bardzo ciekawy triller psychologiczny, rozgrywany w dwóch płaszczyznach czasowych. Historie obu bohaterek mistrzowsko wręcz się ze sobą przeplatają, w międzyczasie autorka wplata w to wszystko wątek z przeszłości, tworząc spójną i niezwykle ciekawą fabułę.
Czyta się bardzo szybko.
Z osobistych preferencji, szczególnie przypadła mi do gustu historia z przeszłości.

Joanna jest popularną fotografką. Kobieta w końcu osiągnęła międzynarodowy sukces i przygotowuje wystawę swoich prac w Holandii, jednak zdjęcie pewnej osoby w przeglądanej pobieżnie gazecie wywraca jej życie do góry nogami. Kobieta wkrótce znika....
Lia Kornmann prowadzi bardzo popularne holenderskie czasopismo. Prywatnie jest samotną matką nastolatka i partnerką Tomasza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W ostatnim czasie wpadła w moje ręce "Stacja jedenasta" Emily St. John Mandel. Opowiadająca o życiu przed i po śmiertelnej pandemii.
Wędrowna grupa aktorów i muzyków przemierza osady zamieszkane przez ocalałych, aby uratować resztki sztuki i człowieczeństwa w wymarłym, pogrążonym w haosie Świecie.

Tematyka książki jest bardzo aktualna w obecnych czasach. Mamy tutaj wizję Świata totalnie zniszczonego, pogrążonego w zapaści w wyniku śmiercionośnego wirusa, Świata, który nie potrafi się odbudować mimo upływu dwudziestu lat. Krajobraz przestawiony w powieści to toalne zgliszcza, haos, zagrożenie, które czai się na każdym kroku i w tym wszystkim grupa ludzi, która próbuje uratować resztki kultury wśród ocalałych.

Ksiązka nie jest zła, temat bardzo przypadł mi do gustu, ponadto to powieść dającą nadzieję. Jednak wątek obyczajowy jest tak mocno rozbudowany, że pozostawia lekko mdły posmak. Autorka podeszła do tematu powieści postapokaliptycznej w sposób niekonwencjonalny, nietypowy. Spodziewałam się, czegoś mocniejszego, co mną wstrząśnie.
Dużym plusem jest fakt, że czyta się bardzo szybko.

W ostatnim czasie wpadła w moje ręce "Stacja jedenasta" Emily St. John Mandel. Opowiadająca o życiu przed i po śmiertelnej pandemii.
Wędrowna grupa aktorów i muzyków przemierza osady zamieszkane przez ocalałych, aby uratować resztki sztuki i człowieczeństwa w wymarłym, pogrążonym w haosie Świecie.

Tematyka książki jest bardzo aktualna w obecnych czasach. Mamy tutaj wizję...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poznajcie Nadzieję, Nadzieję od zwierząt, rudowłosą, niezwykłą dziewczynę, która rozumie zwierzęta i czuje ich ból...

"Nadzieja od zwierząt" jest kontynuacją przepięknej "Florentyny od kwiatów", historii, która jakiś czas temu zauroczyła mnie całkowicie 💚 Od momentu przeczytania ostatniej strony "Florentyny..." wyglądałam kolejnej pozycji napisanej przez autorkę, która z taką lekkością przenosi ludzi do malutkiej wsi, w której drzewa znają niejedną historię, ludzie wierzą w gusła, a między ich domami mieszka magia, a w lesie czai się czasem zło.

Wręczcie się doczekałam 💚 Z wielkim podekscytowaniem wracałam do Sokołowa.
Tym razem śledzimy losy Nadzieji, najstarszej córki Florentyny i wiecznie zapatrzonego w gwiazdy Siemiła. Autorka przenosi nas tym razem w lata 70 te. Razem z młodą Dziubówną podróżujemy między rodzinnym Sokołowem, Poznaniem a Puszczą Białowieską. Jest to opowieść utrzymana w mroczniejszym klimacie niż poprzednia, choć dalej piękna i niezwykła, pełna magi i starych legend .

(...) Dlatego nie należy bać się tego, co się kończy, bo każdy koniec to początek czegoś nowego. Coś, co znamy w jednej formie, postaci, może się przeistoczyć w coś zupełnie innego.(...)

Poznajcie Nadzieję, Nadzieję od zwierząt, rudowłosą, niezwykłą dziewczynę, która rozumie zwierzęta i czuje ich ból...

"Nadzieja od zwierząt" jest kontynuacją przepięknej "Florentyny od kwiatów", historii, która jakiś czas temu zauroczyła mnie całkowicie 💚 Od momentu przeczytania ostatniej strony "Florentyny..." wyglądałam kolejnej pozycji napisanej przez autorkę, która z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zimno, zimniej, zbrodnia Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Robert Ostaszewski, Anna Rozenberg, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Izabela Szolc, Marcin Wroński
Ocena 5,9
Zimno, zimniej... Wojciech Chmielarz,...

Na półkach:

"Zimno, zimniej, zbrodnia" to antologia, której motywem przewodnim jest zbrodnia w zimie. Znajdziecie tu opowiadania takich autorów jak Chmielarz, Ćwirlej, Rozenberg czy Szczygielski.
Nie często sięgam po antologie, ale ta jest bardzo ciekawa, mocno zróżnicowana. Nie wszystkie opowiadania przypadły mi oczywiście do gustu, ale to chyba normalne.
Najmocniej zapadły mi w pamięć "Nim wstanie dzień" Ryszarda Ćwirleja i "Całun" Bartosza Szczygielskiego i to chyba moje ulubione w tym zbiorze.
Polecam od siebie, bo wszystkie opowiadania napisane są w lekki i bardzo przystępny sposób. Przyjemna, lekka lektura na wolne popołudnie.

"Zimno, zimniej, zbrodnia" to antologia, której motywem przewodnim jest zbrodnia w zimie. Znajdziecie tu opowiadania takich autorów jak Chmielarz, Ćwirlej, Rozenberg czy Szczygielski.
Nie często sięgam po antologie, ale ta jest bardzo ciekawa, mocno zróżnicowana. Nie wszystkie opowiadania przypadły mi oczywiście do gustu, ale to chyba normalne.
Najmocniej zapadły mi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To było dla mnie bardzo odświeżające przeżycie, ciężko zamknąć tę pozycję w ścisłych ramach jednego gatunku. Spotkamy tu na ulicach centrum miasta walczących na miecze mnichów, skorumpowanych policjantów, potężny zakon, usłyszymy niesamowite historie z dalekiej przeszłości. Wszystko to zaczyna się od domniemanej choroby psychicznej księdza Krzysztofa Lorenta, który trafia na oddział psychiatryczny jednego z warszawskich szpitali. W pościg za księdzem ruszają wysłannicy tajnego zakonu Aurelitów... Dodam, że jest to triller hipotetyczny ❤️

Ksiązka została wydana po raz pierwszy w 2008 roku, w ostatnim czasie ukazało się wznowione wydanie.
"Kapłan" jest pierwszą z trzech części serii o Krzysztofie Lorenzie i uważam, że to bardzo fajny wstęp do kolejnych tomów.

Przypadła mi do gustu ta treściwa historia, właśnie czegoś takiego było mi potrzeba, zwyczajnie bardzo mi się podobała❤️ Dodatkowo podobno następna część to totalna fantastyka 😍, już zacieram ręce ❤️

To było dla mnie bardzo odświeżające przeżycie, ciężko zamknąć tę pozycję w ścisłych ramach jednego gatunku. Spotkamy tu na ulicach centrum miasta walczących na miecze mnichów, skorumpowanych policjantów, potężny zakon, usłyszymy niesamowite historie z dalekiej przeszłości. Wszystko to zaczyna się od domniemanej choroby psychicznej księdza Krzysztofa Lorenta, który trafia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Tam gdzie las spotyka się z niebem" od Glendy Vanderah to pozycja łącząca w sobie kilka elementów. Autorka serwuje nam porządną obyczajówkę okraszoną nutką realizmu magicznego, z elenentami romansu i niezliczoną liczbą problemów dwójki bohaterów.

Pierwsze co zwróciło moją uwagę to bardzo ładna szata graficzna okładki ❤️

Mam ambiwalentne odczucia względem tej pozycji, może dlatego, że spodziewałam się czegoś innego po przeczytaniu samego opisu.
Liczyłam na mocną obyczajówkę, okraszoną nutą magii i chyba nie do końca to otrzymałam, co nie czyni tej książki absolutnie w żadnym razie złą. Po prostu liczyłam na coś innego.
Autorka z biegiem akcji odsuwa coraz bardziej wątek magiczny na rzecz romansowego, a szkoda, bo właśnie ta mała magiczna dziewczynka zapowiadała się na pierwszych stronach tej książki najciekawiej.
Mimo wszystko książka czyta się bardzo szybko i przyjemnie, jest napisana prostym, nieskomplikowanym językiem. Klasyczna "szybka" lektura, dla umilenia czasu.

"Tam gdzie las spotyka się z niebem" od Glendy Vanderah to pozycja łącząca w sobie kilka elementów. Autorka serwuje nam porządną obyczajówkę okraszoną nutką realizmu magicznego, z elenentami romansu i niezliczoną liczbą problemów dwójki bohaterów.

Pierwsze co zwróciło moją uwagę to bardzo ładna szata graficzna okładki ❤️

Mam ambiwalentne odczucia względem tej pozycji,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiecie co? To mogła być niezła książka, ale było kilka rzeczy, które zaprzepaściły tę szanse. Przede wszystkim autor chyba bardzo nie lubi miasta Ciechanów, w którym toczy się główna historia i bardzo dobitnie stara się pokazać malomiasteczkowość tego miejsca. Podkomisarz Rowicki, czyli nasz główny bohater, jest mało wiarygodny, płaski. I przede wszystkim, fabuła nie do końca się klei.
Natomiast poboczna historia, opowiadająca przyszłość naszego bohatera bardzo mi się podobała, miałam ochotę pominąć całą resztę. Uważam, że jest najmocniejszą stroną tej pozycji.

Wiecie co? To mogła być niezła książka, ale było kilka rzeczy, które zaprzepaściły tę szanse. Przede wszystkim autor chyba bardzo nie lubi miasta Ciechanów, w którym toczy się główna historia i bardzo dobitnie stara się pokazać malomiasteczkowość tego miejsca. Podkomisarz Rowicki, czyli nasz główny bohater, jest mało wiarygodny, płaski. I przede wszystkim, fabuła nie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"To wszystko dla ciebie" Louise Jensen, to książka której wiele osób zarzuca głównie chaotyczność, brak chronologiczności.
Ja jednak doskonale odnalazłam się w fabule tej książki, pewnie miał na to wpływ fakt, że sama jestem dość chaotyczna 😁 Bardzo mi się podobała, nie mogłam jej odłożyć❣️ Dzieje się tu na prawdę dużo. Wszyscy kłamią, ukrywają coś przed bliskimi. Każdy czuję się winny i odpowiedzialny, Tylko co się dzieje? Tak na prawdę nie końca wiadomo. Mamy tu syna, który coś zrobił swojej dziewczynie, ojca, który się z kimś spotyka i czuję się winny i matkę, która walczy o życie umierającego drugiego syna.
Pod koniec poczułam, że niektóre wątki zostały lekko naciągnięte, ale to było świetne wyzwanie, bez nudnej, przewidywalnej fabuły.
Od siebie bardzo polecam❣️

"To wszystko dla ciebie" Louise Jensen, to książka której wiele osób zarzuca głównie chaotyczność, brak chronologiczności.
Ja jednak doskonale odnalazłam się w fabule tej książki, pewnie miał na to wpływ fakt, że sama jestem dość chaotyczna 😁 Bardzo mi się podobała, nie mogłam jej odłożyć❣️ Dzieje się tu na prawdę dużo. Wszyscy kłamią, ukrywają coś przed bliskimi. Każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Amon Göth, komendant niemieckiego obozu pracy przymusowej, później przekształconego w obóz koncentracyjny w Płaszowie, urzędujący w latach 1943 - 1944. Podążamy za bohaterem od wczesnej młodości, śledząc "ścieżkę kariery", aż do śmierci, po drodze zobaczymy wiele okrutnych scen. Tytułowy kat słynął bowiem z niebywałego okrucieństwa...
Otrzymujemy historię przedstawioną w sposób bardzo intymny, niezwykle autentyczną. Główna postać została przestawiona w sposób wielowymiarowy, nie szczędząc nam własnych przemyśleń, oraz odczuć. Ta historia daje do myślenia.
Trzeba wspomnieć, że jest to fikcja literacka, wykreowana jednak na podstawie autentycznych wydarzeń.

Bardzo lubię styl pisania Maxa Czornyja, dostajemy lekcje historii, opowiedzianą w bardzo ciekawy, przystępny sposób. Dałam się wciągnąć fabule do tego stopnia, że wystarczył mi jeden dzień na przeczytanie! Czułam lekki niedosyt z powodu zmikomych informacji o drugiej żonie i dzieciach Amona Götha, rozumiem jednak, że wynika to ze skąpych informacji na temat kobiety.

To dopiero moje drugie spotkanie z twórczością autora, ale mogę śmiało stwierdzić, że po każdą kolejną pozycję sięgnę w ciemno.

Amon Göth, komendant niemieckiego obozu pracy przymusowej, później przekształconego w obóz koncentracyjny w Płaszowie, urzędujący w latach 1943 - 1944. Podążamy za bohaterem od wczesnej młodości, śledząc "ścieżkę kariery", aż do śmierci, po drodze zobaczymy wiele okrutnych scen. Tytułowy kat słynął bowiem z niebywałego okrucieństwa...
Otrzymujemy historię przedstawioną w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Twarz Bestii" jest drugą częścią przygód o dziennikarzu, Pawle Wolskim, który tym razem zostaje wplątany w tajemnicę śmierci nastolatki, której ciało wyłowiono z jednej z sądeckich rzek.
Wolski otrzymuje tajemniczego maila z prośbą o ratunek. Mężczyzna wyrusza do górskiej miejscowości Rytro, gdzie mieszka rzekoma adresatka wiadomości. Na miejscu okazuje się jednak, że dziewczyna nie żyje. Kto zatem napisał wiadomość i czemu podał się za denatkę?
Miejscowa policja nie robi niczego aby znaleźć zabójcę. Dziennikarz bierze śledztwo w swoje ręce, a z biegiem czasu wychodzi na jaw, że nie hyl to pierwszy atak...

Jak miło było powrócić w miejsca, które odwiedzało się tyle razy w dzieciństwie. Tyle wakacji spędziłam w sąsiedniej Piwnicznej, że nie zliczę, a i Rytro często się odwiedzało ❤️
Książka bardzo mi się podobała. Świetnie skonstruowana historia. Autorowi bardzo dobrze udało się wykreować mroczną scenerię, duszną atmosferę tej górskiej mieściny oraz jej ksenofobicznych mieszkańców.
Akcja nie ma przestojów, jest płynna i trzymająca w napięciu, na karku czuć oddech mordercy, co tylko podbija dreszczyk emocji.
Polecam mocno!

"Twarz Bestii" jest drugą częścią przygód o dziennikarzu, Pawle Wolskim, który tym razem zostaje wplątany w tajemnicę śmierci nastolatki, której ciało wyłowiono z jednej z sądeckich rzek.
Wolski otrzymuje tajemniczego maila z prośbą o ratunek. Mężczyzna wyrusza do górskiej miejscowości Rytro, gdzie mieszka rzekoma adresatka wiadomości. Na miejscu okazuje się jednak, że...

więcej Pokaż mimo to