Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Opis zachęcający, jednakże treść pozostawia wiele do życzenia. Nie mam zielonego pojęcia o czym ta książka miała być. Hafciarka, śpiewaczka i rzeźbiarz mieli jakiś cel, jednak nie dowiadujemy się jaki i co to miało wnieść. Bohaterowie wprowadzania bez większego sensu, od tak, żeby byli. Zakończenie nie mówiące nic i koniec, bo nie ma następnej części... Po za tym wiele pustych kartek między rozdziałami, które nabijają ilość stron. Jestem zawiedziona, bo książka jest o niczym i wydaje się niedopracowana, oraz niedokończona.

Opis zachęcający, jednakże treść pozostawia wiele do życzenia. Nie mam zielonego pojęcia o czym ta książka miała być. Hafciarka, śpiewaczka i rzeźbiarz mieli jakiś cel, jednak nie dowiadujemy się jaki i co to miało wnieść. Bohaterowie wprowadzania bez większego sensu, od tak, żeby byli. Zakończenie nie mówiące nic i koniec, bo nie ma następnej części... Po za tym wiele...

Po Misję 100, a raczej The 100 sięgnęłam przez serial. Byłam zainteresowana czy autorka stworzyła tak interesujący świat czy scenarzyści. Jednak są to ci drudzy. Książka jest przewidywalna, nie ma w niej nic interesującego, co by porwało czytelnika w tym samym stopniu co serial. Nie jest najgorzej na świecie napisana, ale nie jest również najlepszą historią, którą autorka powinna kontynuować - powinna zostawić to grupie scenarzystów, którzy bardzo dobrze sobie radzą z tąże historią Setki.

Po Misję 100, a raczej The 100 sięgnęłam przez serial. Byłam zainteresowana czy autorka stworzyła tak interesujący świat czy scenarzyści. Jednak są to ci drudzy. Książka jest przewidywalna, nie ma w niej nic interesującego, co by porwało czytelnika w tym samym stopniu co serial. Nie jest najgorzej na świecie napisana, ale nie jest również najlepszą historią, którą autorka...

początek książki ciekawy i wciągający, ciągnąca się tajemnica zakotwicza nas w treści i ciągnie coraz co dalej. Początek bardzo mi się podobał i intrygował, działo się tak do ok 200 str, potem robiło się coraz bardziej nudno, a historię Akivy i Karou po prostu kartkowałam, bo nie interesowała mnie treść ostatnich 50 str. Pomysł na książkę dobry jednak troszeczkę zmarnowany przez nie wykorzystany podencjał autorki. Niestety nie zabiorę się za część drugą.

początek książki ciekawy i wciągający, ciągnąca się tajemnica zakotwicza nas w treści i ciągnie coraz co dalej. Początek bardzo mi się podobał i intrygował, działo się tak do ok 200 str, potem robiło się coraz bardziej nudno, a historię Akivy i Karou po prostu kartkowałam, bo nie interesowała mnie treść ostatnich 50 str. Pomysł na książkę dobry jednak troszeczkę zmarnowany...