-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2023-11-20
2023-09-22
2023-09-07
2023-07-24
2023-07-15
2023-06-27
2023-04-22
To jedna z tych książek z "wyższej półki". Ogromne brawa dla Pani Ałbeny Grabowskiej za pierwszą cześć Uczniów Hipokratesa. Już nie mogę doczekać się kolejnej.
Ogromnie mi smutno, że muszę się pożegnać z Bogusiem i innymi bohaterami, bo spędziłam z nimi wiele miłych chwil :)
To jedna z tych książek z "wyższej półki". Ogromne brawa dla Pani Ałbeny Grabowskiej za pierwszą cześć Uczniów Hipokratesa. Już nie mogę doczekać się kolejnej.
Ogromnie mi smutno, że muszę się pożegnać z Bogusiem i innymi bohaterami, bo spędziłam z nimi wiele miłych chwil :)
2023-02-19
Cóż, książka delikatnie mnie rozczarowała. Nie sama historia, a sposób w jaki rozdziałami jest pisana. Jest kilka momentów gdzie przez kilkadziesiąt stron nie dzieje się praktycznie nic, jednak trzeba je godnie znieść. Końcówka o niebo lepsza, samo zakończenie mnie zaskoczyło, gdyż przewidziałam coś odrobinę innego.
Cóż, książka delikatnie mnie rozczarowała. Nie sama historia, a sposób w jaki rozdziałami jest pisana. Jest kilka momentów gdzie przez kilkadziesiąt stron nie dzieje się praktycznie nic, jednak trzeba je godnie znieść. Końcówka o niebo lepsza, samo zakończenie mnie zaskoczyło, gdyż przewidziałam coś odrobinę innego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-16
Dlaczego oceniam książkę tak wysoko?
Ponieważ zawarte w nich problemy są mi w jakiś sposób bliskie. Żadna historia nie opisuje moich demonów przeszłości, ale poczułam się bardzo dobrze czytając te podobne.
Bardzo zżyłam się z bohaterkami i żałuję, że książka jest tak krótka i po dwóch dniach musiałam się już z nimi rozstać.
Końcowe połączenie wszystkich historii też ogromnie na plus :)
Serdecznie polecam przeczytać.
Dlaczego oceniam książkę tak wysoko?
Ponieważ zawarte w nich problemy są mi w jakiś sposób bliskie. Żadna historia nie opisuje moich demonów przeszłości, ale poczułam się bardzo dobrze czytając te podobne.
Bardzo zżyłam się z bohaterkami i żałuję, że książka jest tak krótka i po dwóch dniach musiałam się już z nimi rozstać.
Końcowe połączenie wszystkich historii też...
2023-02-13
2022-12-28
2022-09-05
2022-08-27
Nie spodziewałam się po książce "To, co nam zostawiła", aż tylu pozytywnych wrażeń i całego wachlarza emocji. To dwie historie, które choć dzieli kilkadziesiąt lat - łączy bardzo wiele. Z ogromnym zaciekawieniem pochłaniałam kolejne wydarzenia zarówno z życia Clary jak i Izzy, które przeszły w życiu przez wiele nieszczęśliwych i brutalnych zdarzeń.
Ellen Marie Wiseman stworzyła piękną książkę, polecam ogromnie! :)
Nie spodziewałam się po książce "To, co nam zostawiła", aż tylu pozytywnych wrażeń i całego wachlarza emocji. To dwie historie, które choć dzieli kilkadziesiąt lat - łączy bardzo wiele. Z ogromnym zaciekawieniem pochłaniałam kolejne wydarzenia zarówno z życia Clary jak i Izzy, które przeszły w życiu przez wiele nieszczęśliwych i brutalnych zdarzeń.
Ellen Marie Wiseman...
2022-08-16
To jedna z tych książek, które trzeba przeczytać od razu, ponieważ niewiedza tego co jest dalej nie daje spokoju.
"Ukochane dziecko" to najlepsza książka jaką przeczytałam w ciągu ostatnich wielu miesięcy. Dodatkowo, zdecydowanie zaskakujące zakończenie! Coraz rzadziej w książkach udaje się takie uzyskać ;). Bardzo, bardzo polecam.
To jedna z tych książek, które trzeba przeczytać od razu, ponieważ niewiedza tego co jest dalej nie daje spokoju.
"Ukochane dziecko" to najlepsza książka jaką przeczytałam w ciągu ostatnich wielu miesięcy. Dodatkowo, zdecydowanie zaskakujące zakończenie! Coraz rzadziej w książkach udaje się takie uzyskać ;). Bardzo, bardzo polecam.
2022-07-24
Według mnie, ocena 8 to za dużo, 7 to za mało....idealnie wpasuje się natomiast 7,5 :)
Więc jak to było z tą książką. Zaczęłam ją czytać bardzo, bardzo wiele miesięcy temu i jakoś nie mogłam kontynuować przez początkowe zamieszanie/poznawanie - zwyczajnie nie mogłam tego wszystkiego połączyć. Polecam jednak dotrwać do końca pierwszego rozdziału, a wtedy cała reszta z ogromnym zaciekawieniem pójdzie już błyskawicznie z "nurtem rzeki". Cieszę się, że dałam jej kolejną szansę, bo całą historią ostatecznie jestem oczarowana. Rozstrzygnięcie wątków uważam za ciekawe, nie przypuszczałam, ze tak to wszystko może być powiązane :).
Według mnie, ocena 8 to za dużo, 7 to za mało....idealnie wpasuje się natomiast 7,5 :)
Więc jak to było z tą książką. Zaczęłam ją czytać bardzo, bardzo wiele miesięcy temu i jakoś nie mogłam kontynuować przez początkowe zamieszanie/poznawanie - zwyczajnie nie mogłam tego wszystkiego połączyć. Polecam jednak dotrwać do końca pierwszego rozdziału, a wtedy cała reszta z...
2022-07-08
Ucieszyłam się w momencie, gdy zobaczyłam że powstała książka z wydarzeniami sprzed Stulecia Winnych z Anią i Mania. Miło było dowiedzieć się jak wyglądało młode życie Broni, Antoniego i wszystkich ich synów. Gorąco polecam wszystkim fanom Stulecia 😉
Ucieszyłam się w momencie, gdy zobaczyłam że powstała książka z wydarzeniami sprzed Stulecia Winnych z Anią i Mania. Miło było dowiedzieć się jak wyglądało młode życie Broni, Antoniego i wszystkich ich synów. Gorąco polecam wszystkim fanom Stulecia 😉
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-07
2022-01-02
Jest to jedna z tych książek, która trafiła do moich rąk zupełnie przypadkiem, a po przeczytaniu będę już polecać każdemu.
Pani Marta stworzyła uroczą opowieść o losach Baltazara i jego przyszywanej rodziny.
Cóż....myślałam że zakończy się inaczej i będzie kontynuacja, dalsze losy, ale niestety już wiem, że to musi wystarczyć.
Książka wzbudza wiele refleksji, serdecznie polecam przeczytać :)
Jest to jedna z tych książek, która trafiła do moich rąk zupełnie przypadkiem, a po przeczytaniu będę już polecać każdemu.
Pani Marta stworzyła uroczą opowieść o losach Baltazara i jego przyszywanej rodziny.
Cóż....myślałam że zakończy się inaczej i będzie kontynuacja, dalsze losy, ale niestety już wiem, że to musi wystarczyć.
Książka wzbudza wiele refleksji, serdecznie...
2021-12-11
Od kilku lat zabierałam się do przeczytania książki, aktualnie jakże słynnego Remigiusza Mroza. Padło na pierwszą cześć wielotomowej Chyłki.
Czy był to dobry wybór z mojej strony?
ZDECYDOWANIE TAK!
Od pierwszych stron zachęca, wciąga, czasem intryguje. A samo zakończenie oczywiście całkowicie zaskakujące.
Dodatkowo niezmiernie się cieszę, że jest już kilka sezonów w roli głównej z Magdaleną Cielecką.
Każdemu kto się zastanawia: zaczynać, czy nie zaczynać zdecydowanie polecam wreszcie zacząć :)
Od kilku lat zabierałam się do przeczytania książki, aktualnie jakże słynnego Remigiusza Mroza. Padło na pierwszą cześć wielotomowej Chyłki.
Czy był to dobry wybór z mojej strony?
ZDECYDOWANIE TAK!
Od pierwszych stron zachęca, wciąga, czasem intryguje. A samo zakończenie oczywiście całkowicie zaskakujące.
Dodatkowo niezmiernie się cieszę, że jest już kilka sezonów w roli...
2021-11-15
Bardzo lubię sposób pisania Pana Remigiusza.
Przeczytałam już wcześniej kilka części Chyłki, jednak ta książka jest już inaczej zbudowana.
Czy spodziewałam się tak dobrej treści i pomysłu? Zdecydowanie nie, a najgorsze jest to, że czytając "nowe" książki różnych autorów, coraz częściej mam poczucie deja vu, że już to gdzieś czytałam/oglądałam. Tym razem uczucie to nie towarzyszyło mi :)
Książka niesamowicie trzyma w napięciu i trudno przewidzieć co przyniesie kolejny rozdział.
Co prawda liczyłam na inne zakończenie, ale może to i lepiej że skończyło się nieprzewidywalnie.
POLECAM
Bardzo lubię sposób pisania Pana Remigiusza.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałam już wcześniej kilka części Chyłki, jednak ta książka jest już inaczej zbudowana.
Czy spodziewałam się tak dobrej treści i pomysłu? Zdecydowanie nie, a najgorsze jest to, że czytając "nowe" książki różnych autorów, coraz częściej mam poczucie deja vu, że już to gdzieś czytałam/oglądałam. Tym razem uczucie to nie...