Opinie użytkownika
Po książkę sięgnąłem - a jakże, kupiłem nawet - zaciekawiony łatką "skandalistki" i znalezionymi w sieci opiniami. No i niestety klapa na całej linii. Akcji zero, sensu zero. Podejrzewam autora o łagodną postać grafomanii, bo czytać się tego nie daje. Podobnie o łagodną postać upośledzenia podejrzewam krytyków piszących na temat rzeczonego "dzieła" pozytywne opinię....
więcej Pokaż mimo toThora (główna bohaterka) daje się polubić. Ostatnio sporo czytam kryminałów i ten jest niezły. Powieść toczy się wokół nietypowego zlecenia: pani prawnik - specjalista od umów - zostaje zatrudniona jako prywatny detektyw przez obrzydliwie bogate małżeństwo, którego syn został zamordowany. A wszystko wskazuje na to, że miało to związek z fascynacją denata "Młotem na...
więcej Pokaż mimo toPozycja zdecydowanie dla młodzieży, tak trochę na fali Harrego P., czy innych Eragornów. Język i fabuła trochę naiwna, całość dość przewidywalna, ale czyta się miło i przyjemnie. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak rozmnażają się smoki, dlaczego magowie muszą wypełniać formularz B2-5C, czym jeździ smokobójca oraz poznać braci Grun i Kosz Townych - voilà oto są.
Pokaż mimo toDruga część zbioru opowiadań Guslarskich. Cześć i chwała za jakość wydania, ale treściowo niestety już gorzej niż poprzednio. "Rycerze na rozdrożach" bronią się sami - to jedno z lepszych opowiadań z Guslaru w ogóle (zresztą - byli już wydani jako samodzielna książka), ale tak na oko połowa z opowiadań jest słaba. Co gorsza były to opowiadania, których wcześniej nie znałem...
więcej Pokaż mimo toPrzygody Udałowa, Standala i Minca nie zestarzały się od czasów kiedy je po raz pierwszy czytałem. Spotkania z obcymi, tłumnie odwiedzającymi Guslar wciąż bawią, podobnie jak patrzenie na przywary bohaterów. A całość zanurzona w radzieckiej, komunistycznej rzeczywistości. Poznajcie Ksenię Udałow, która zmniejszyła męża, żeby jej nie uciekał, Grubina - wynalazcę...
więcej Pokaż mimo toJako bladawiec czuję się szumowiną wszechświata. Lem w "Bajkach.." jest jak Leśmian w swoich wierszach, bawi się językiem, z ogromną lekkością tworzy nowe słowotwory. Ale prawdziwą siłą tego tomiku jest wnikliwa obserwacja ludzkiej natury wetknięta od niechcenia w metalowe pudła. I powtarzane jak mantra stwierdzenie, że ludzie tylko zgubę niosą... Ależ mi się wzniośle pisze...
więcej Pokaż mimo toKlasyka czarnego kryminału. Nie czytane od bardzo dawna, kupiona ostatnio i przeczytana po raz kolejny ...uwielbiam Filipa Marlowe! Wypływające powoli na powierzchnię podłości ludzkie, czarny humor bohatera i jego gołębie serce schowane głęboko pod maską cynicznego twardziela - dokładnie tak jak lubię. No i oczywiście prawda jak zawsze wychodzi na jaw, dublon Brashera się...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem - moim zdaniem szkoda czasu. Taki High School Musical w wersji książkowej, skierowany (w zamyśle autorki, acz IMHO trochę nieskutecznie) do starszego odbiorcy. Postaci są płaskie, bez wyrazu; książka roi się od banałów, że to niby ciężką pracą wszystko osiągniesz (czekaj tatka latka, w 6 tygodni stworzyć firmę wartą pół bańki, jaaaasne), że z przyjaciółmi...
więcej Pokaż mimo toKolej wjechała do Ankh-Morpork. Ale niestety dość niemrawo. "Parze w ruchu" brakuje lekkości i humoru poprzednich części opowiadań o von Lipwigu. Poza tym - Patrycjusz coraz bardziej jest tyranem, a wszystko jest przewidywalne, aż do bólu. Reasumując - książka nie jest zła, niestety - jest przeciętna. Pozycja raczej dla fanów serii niż dla chcących rozpocząć przygodę ze...
więcej Pokaż mimo toPisałem o "Enklawie", że mnie rozczarowała? To kłamałem... "Patrol" zupełnie nie jest w klimatach postapokaliptycznych - a miałem dystans, bo już po pierwszym tomie nastawiałem się na książkę dla młodzieży. "Patrol" to romansidło dla nastolatków: "Każde z nas mogło mieć przyjaciół, ale dopiero teraz zrozumiałam, dlaczego pragnął wyłącznego prawa do pocałunków"....
więcej Pokaż mimo to
Oficjalna recenzja głosi: "Enklawa, postapokaliptyczny thriller dla fanów Metra 2033 i Igrzysk śmierci, rozpalił wyobraźnię czytelników mrożącą krew wizją przyszłości(...)" - a mój komentarz to: dupa, dupa, dupa :/
Książka ma tyle wspólnego z Metro 2033 co Kubuś Puchatek z reportażami National Geographic o życiu niedźwiedzi. No dobra, trochę przesadzam - zbulwersowałem się,...
Dziwna książka. Z jednej strony manifest wojującej feministki, kobiety, która równemu podziałowi praw i obowiązków nadała sens swojego życia... Z drugiej strony odrzuca to wszystko (a kiedy - nie powiem, przeczytaj sam(a)). I nie jest tak na prawdę zgorzkniałą pizdą, jest zagubiona pomiędzy swoimi przekonaniami, a swoim życiem. Przynajmniej ja tak to odebrałem.
Nie jesteśmy...
Rozczarowałem się. "Długa Ziemia" była świeżym pomysłem, miała fabułę, coś się w niej działo. Nie mogłem się doczekać kontynuacji.
No i niestety klapa. W tej książce nic się nie dzieje, absolutnie nic. Garść pomysłów i zdarzeń, które średnio wiążą się ze sobą. Kilka dość nudnych historii, toczących się w zasadzie niezależnie od siebie. Wszystko jakieś takie sztuczne i...
Wiesz, że zdarzyło się, że człowiek z wodogłowiem funkcjonował normalnie w społeczeństwie, mimo, że w zasadzie nie miał mózgu? Albo, że inny przestrzelił sobie głowę i w zasadzie nic mu się nie stało (poza urazem psychicznym)? Masz świadomość, że mózg w takiej formie jakim znamy go teraz był w posiadaniu naszych praprzodków już około 100 tysięcy lat temu? I nikt nie wie po...
więcej Pokaż mimo to
"Hipokrates po prowdzie to się nazywo Wincenty Galica"...
I jak nie pokochać tej książki, kiedy się kocha Tatry i Podhale. Mam w wersji audiobukowej - którą wysłuchałem w samochodzie, potem przeczytałem w wersji papierowej i w sumie nie wiem co powiedzieć... No chyba tylko: CZYTAJCIE!
Ino dodam, jakby powiedział Tischner - nie czytojcie co inne mówiom o tyj ksiunżce....
"Jeśli wszyscy mówią Ci, że masz ogon, to przynajmniej się obejrzyj" - prawda? A wszyscy mówią, że obcych trzeba zabijać, zwłaszcza, że to tylko gra, a Ty jesteś dwunastoletnim dzieciakiem który w nią gra. W dodatku jedyną osobą na całym świecie, która nie robi tego co wszyscy...
Książka jest pierwszą częścią opowieści o Johnym Maxwellu, nie ma nic wspólnego ze światem...
Ukraina Szczerka jest brudna, zapyziała i obskurna. Ze wszystkich stron wieje beznadzieją. Jakby autor na siłę starał się być epigonem turpistów. Tylko ludzie w tej książce jacyś tacy - normalni.
Mam znajomych z Ukrainy. Ukraina z ich opowieści w niczym nie przypomina tej z książki. Jakaś taka zupełnie normalna jest. A w książce widać tylko slumsy.
Żeby nie było - autor...
Mało który reportaż (a ta książka to w zasadzie zbiór reportaży) zrobiła na mnie tak duże wrażenie. Zderzenie z zupełnie innymi kulturami z zupełnie innym podejściem do życia. Opis biedy i destrukcyjnego wpływu cywilizacji zachodniej - a zwłaszcza jej przemysłu zbrojeniowego - na plemiona afrykańskie. A wszystko to opisane z bardzo osobistego punktu widzenia. I cały czas z...
więcej Pokaż mimo toPodział narodu ze względu na usposobienie, po to aby ratować się przed codziennością (czytaj: konfliktami, przestępczością, itede). Pomysł niesamowity - świat sangwiników, melancholików, choleryków i flegmatyków. I do tego garstka ludzi, która nie pasuje nigdzie. Książka wciąga, pokazuje, że takie podziały nigdy się nie sprawdzają. Tyle tylko, że kończy się ... nie wiem jak...
więcej Pokaż mimo toTęskna opowieść o minionych czasach, napisana tak, jak chyba tylko Hrabal potrafi. Oczyma dziecka oglądamy jego rodzinę i sąsiadów. Każdy z nich ma jakieś mniejsze lub większe przywary, ale one tylko dodają im człowieczeństwa. Stryj Pepin który przepija wypłatę, ksiądz chadzający hmmm... na panny, czy główny bohater który po kryjomu tatuuje sobie "łódeczkę" na piersi....
więcej Pokaż mimo to