-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2017-11-09
2017-07-04
2017-04-23
Mam już wersję angielską ale nie mogłam oprzeć się chęci posiadania polskiej wersji i cudownej torby płóciennej którą dostałam w zestawie.
Lektura obowiązkowa dla każdego.
Mam już wersję angielską ale nie mogłam oprzeć się chęci posiadania polskiej wersji i cudownej torby płóciennej którą dostałam w zestawie.
Lektura obowiązkowa dla każdego.
2017-10-09
2017-09-15
2016-08-23
2016-05-15
2016-02-07
2015-03-07
2015-03-07
2016-02-01
2015-01-09
Kolejna przeurocza książka Rainbow Rowell. Przy okazji czytania Fangirl przekonałam się że romanse nie są takie złe jak myślałam, zwłaszcza jeśli autor ma taki lekki, przyjemny styl pisania jak pani Rowell. A także umie tak przekonująco pisać postacie że aż nie da się z nimi nie utożsamiać.
Spodziewałam się standardowej historii dwojga zakochanych w sobie nastolatków ale w historii Eleonory i Parka nie ma nic prostego. Ona ma ciężką sytuację rodzinną a on nie wie jak pomóc. Do tego mamy powolnie budowane napięcie między nimi, fakt że większość scen rozgrywa się w szkolnym autobusie a także parę analogii komiksowych. A to wszystko w klimacie lat 80, klasycznego rocka i ciągłego strachu że coś się zaraz stanie. Razem to wszystko tworzy mieszankę która jest równie dziwna co główna bohaterka, ale czyta się ją z fascynacją podobną do tej którą Park darzył Eleonorę.
Duża zaletą jest fakt że autorka płynnie zmienia narracje z Eleonory na Parka i z powrotem, tworzy to bardzo płynną i logiczną całość bo nie musimy się zastanawiać co bohaterom chodzi po głowie.
Polecam osobom które lubią inwestować się emocjonalnie w lekturę.
A i mała ciekawostka dla posiadaczy Spotify, poszukajcie sobie konta autorki, dodała parę playlist z piosenkami które były wspomniane w jej książkach a także inspirowały ją w trakcie pisania.
Kolejna przeurocza książka Rainbow Rowell. Przy okazji czytania Fangirl przekonałam się że romanse nie są takie złe jak myślałam, zwłaszcza jeśli autor ma taki lekki, przyjemny styl pisania jak pani Rowell. A także umie tak przekonująco pisać postacie że aż nie da się z nimi nie utożsamiać.
Spodziewałam się standardowej historii dwojga zakochanych w sobie nastolatków ale...
2015-12-12
Ta książka jest stworzona dla dość wąskiego kręgu odbiorców.
Po pierwsze dla osób którą lubią young adult fiction i styl którym większość tych książek jest pisana.
Po drugie trzeba lubić autorkę. Ja osobiście uwielbiam jej lekki i prosty styl pisania dzięki czemu wchłaniam te książki z szybkością błyskawicy mimo że czytam je na laptopie/telefonie.
Po trzecie jeśli nie spodobało wam się Fangirl to nie polubicie Carry On. Te książki są ze sobą bardzo mocno powiązane. Nie da się przeczytać Carry On bez zastanawiania się skąd właściwie wziął się Simon tak samo jak nie da się skończyć Fangirl i nie pomarzyć (choćby przez chwilę) żeby poczytać dokładnie o Simonie i Bazie.
No i po czwarte i ostatnie (ale także i najważniejsze) musicie lubić fanfiction. Serio. Ta książka jest właściwie fanfiction do fikcyjnej serii która jest parodią/odniesieniem do Harrego Pottera, stworzonej na potrzeby Fangirl. Czyli w sumie fanfiction do fanfiction.
Jeśli już należycie do tego grona odbiorców gwarantuję wam że pokochacie tą książkę.
Co do samej fabuły książki to nie mam żadnych uwag. Jest moje ulubione friends to lovers, jest wielki zły i wielkie tajemnice. Są bohaterki które buntują się przeciwko byciu tylko dodatkami dla bohaterów, jest the Chosen One który nie do końca nadaję się do bycia Wybrańcem, jest ten szkolny wróg który zawsze coś knuje i jest też enigmatyczny Mag który ma tajemnicze plany. Wiem że to brzmi niczym opis Harrego Pottera ale zapewniam was że to Simon Snow. Jedyne co jest dla mnie minusem to to co też jest wielkim plusem. Fakt że książka jest fanfiction. Ale do historii której nikt poza autorką nie zna. Więc nie mamy z czym porównać postacie, nie wiemy co jest canonem (czyli wydarzeniami z oryginalnej serii) a co jest wymyślone. I to mnie strasznie irytuje bo bym chciała wiedzieć więcej. Co się wydarzyło w poprzednich latach w szkole? Czy Baz naprawdę jest wampirem? Jaka naprawdę jest Agatha? Ale chyba wymagam za dużo od pani Rowell.
Tak więc daje solidne 9 bo dostałam wszystko czego wymagałam i czekam z niecierpliwością na następną książkę autorki.
Ta książka jest stworzona dla dość wąskiego kręgu odbiorców.
Po pierwsze dla osób którą lubią young adult fiction i styl którym większość tych książek jest pisana.
Po drugie trzeba lubić autorkę. Ja osobiście uwielbiam jej lekki i prosty styl pisania dzięki czemu wchłaniam te książki z szybkością błyskawicy mimo że czytam je na laptopie/telefonie.
Po trzecie jeśli nie...
2015-11-16
Tak dawno nie czytałam Ćwieka że zapomniałam jaki ubaw dają jego książki. Ta zawiera wszystko czego można chcieć: silne kobiece postaci (Sawka to mój nowy crush), bohatera (a raczej superbohatera) któremu nie da się nie kibicować, zakręconą fabułę, odniesienia do popkultury i do życia w współczesnej Polsce i co najważniejsze gorzką ocenę naszego społeczeństwa. Mówią że w tej książce obrywa się wszystkim, od kiboli po feministki. Nie do końca się z tym zgadzam. Obrywa się przede wszystkim pseudo patriotom (których aktualnie w tym kraju nie brakuje) i tym którzy skupiają się na jednej idei służącej im samym a zapominają o innych. Tak szczerze to tak trochę chciałabym wierzyć w to co książka przedstawia. Że to wszystko co się dzieje to nie do końca my, że ktoś nami manipuluje. Łatwiej by było odzyskać wtedy wiarę w ten kraj. Sama końcówka mocno mnie mnie zastanawia i liczę na szybką kontynuację. Na koniec mój ulubiony (zaraz koło porównania feministek do Hulka bo zawsze są wściekłe na szowinizm) cytat "Bo kiedy widzę co dziś znaczy bycie patriotą (...) my właśnie z tym walczyliśmy."
Tak dawno nie czytałam Ćwieka że zapomniałam jaki ubaw dają jego książki. Ta zawiera wszystko czego można chcieć: silne kobiece postaci (Sawka to mój nowy crush), bohatera (a raczej superbohatera) któremu nie da się nie kibicować, zakręconą fabułę, odniesienia do popkultury i do życia w współczesnej Polsce i co najważniejsze gorzką ocenę naszego społeczeństwa. Mówią że w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to