Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Można było o połowę tą książkę skrócić, zbyt wiele szczegółów czasami nie do przebrnięcia, wątków zbytecznych i pobocznych... Nie można jednak zapomnieć, że jest sporo ciekawych przemyśleń autora, postawa godna do naśladowania, jednak nie jeden do jednego. Podsumowując inspirująca postać z której każdy może dla siebie coś zabrać do kreowania swojego życia.

Można było o połowę tą książkę skrócić, zbyt wiele szczegółów czasami nie do przebrnięcia, wątków zbytecznych i pobocznych... Nie można jednak zapomnieć, że jest sporo ciekawych przemyśleń autora, postawa godna do naśladowania, jednak nie jeden do jednego. Podsumowując inspirująca postać z której każdy może dla siebie coś zabrać do kreowania swojego życia.

Obsesja - i ten jeden na milion. Bardzo dobrze napisana biografia, nie można się oderwać od czytania. Zafascynowany, bohater przedstawiony w ciemnych i dobrych stronach życia. Może za kilka lat sięgnę po kolejną biografię i dowiem się jak Elon wytyczył nową erę podróży kosmicznych na Marsa...

Obsesja - i ten jeden na milion. Bardzo dobrze napisana biografia, nie można się oderwać od czytania. Zafascynowany, bohater przedstawiony w ciemnych i dobrych stronach życia. Może za kilka lat sięgnę po kolejną biografię i dowiem się jak Elon wytyczył nową erę podróży kosmicznych na Marsa...

Polecam, książka przedstawia jak kilka prostych porannych nawyków wprowadzonych do życia poprawia jego jakość, warta przeczytania. Inwestycja w siebie, super książka, szybka w czytaniu, warto zaznaczać najważniejsze frazy i ponownie je czytać.

Polecam, książka przedstawia jak kilka prostych porannych nawyków wprowadzonych do życia poprawia jego jakość, warta przeczytania. Inwestycja w siebie, super książka, szybka w czytaniu, warto zaznaczać najważniejsze frazy i ponownie je czytać.

Książka warta polecenia, jednak niektóre wskazówki trzeba przesiać przez sito, bo zapewne nie każdy będzie się ze wszystkim zgadzał co napisał autor.

Książka warta polecenia, jednak niektóre wskazówki trzeba przesiać przez sito, bo zapewne nie każdy będzie się ze wszystkim zgadzał co napisał autor.

Ciekawa, jednak gdyby treść była pisana bardziej zwięźle nie nudziłaby tak mocno jak obecnie, momentami ciągnie się jak flaki z olejem... zbyt mało apokaliptycznych opisów samych "viroli", dokładniejszych przemian itp, po dwunastu raczej nie sięgnę, wymęczyła mnie ta książka.

Ciekawa, jednak gdyby treść była pisana bardziej zwięźle nie nudziłaby tak mocno jak obecnie, momentami ciągnie się jak flaki z olejem... zbyt mało apokaliptycznych opisów samych "viroli", dokładniejszych przemian itp, po dwunastu raczej nie sięgnę, wymęczyła mnie ta książka.