Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Ja, Ozzy. Autobiografia Chris Ayres, Ozzy Osbourne
Ocena 8,2
Ja, Ozzy. Auto... Chris Ayres, Ozzy O...

Na półkach: ,

Lubię Ozzy'ego, zarówno solowe płyty (dwie pierwsze szczególnie), jak i w ramach Black Sabbath. Czytając tę książkę człowiek niejeden raz się uśmiechnie, jakie rzeczy można odwalać będąc pod wpływem różnych specyfików. Niejeden też raz przychodzi refleksja - ile nałogi zabierają momentów z życia prywatnego, gdy się jest tak zrobionym, że nie pamięta się nawet tak ważnych chwil jak urodziny dzieci.

Z tą autobiografią mam jeden problem - nazywa się Sharon Osbourne. Każdy kto choć trochę interesował się nie tylko samą muzyką Ozzy'ego ale kulisami jego kariery wie, jaką osobą jest Sharon. Tak jak pisał ktoś w innej opinii, jest to osoba, która wydaje się kontrolować wszystko - zarówno samego Ozzy'ego jak i całe otoczenie wokół. Piosenkarz sam na łamach książki przyznaje, że nie wyobraża sobie życia bez niej i jednym z największych strachów w życiu był ten, że go opuści. Znając dwie strony medalu sporu o tantiemy z pierwszych solowych albumów pomiędzy państwem Osbourne a Bobem Daisleyem i Lee Kerslake, wyłania się obraz, przepraszam za przekleństwo "zaborczej suki", która posunęła się do tego, że zatrudniła muzyków żeby nagrać partie Boba i Lee od nowa, by im nie płacić. Fani jednak jasno powiedzieli, co na ten temat sądzą i mieli w dupie nowo nagrane wersje.

Podobnie sprawa ma się ze spuścizną Randy'ego Rhoades'a. Jego mama Dolores, ewidentnie po jego śmierci nie przepadała za państwem O. Niestety dla fanów, państwo O. wydaje się są w posiadaniu i mają prawa do materiałów z czasów gdy Randy grał z Ozzym i nie są skorzy do upublicznienia ich.

Reasumując - czuć bardzo wyraźnie, że publikacja ta była wydana pod pełną kontrolą Sharon, na pewno żadne ze słów na kartach tej książki nie mogło by się znaleźć bez jej zgody, gdyż niestety wydaje się, że Ozzy będąc osobą skorą do uzależnień jest niejako w pewien sposób ubezwłasnowolniony.

Mój ideał książki o Ozzym składałby się z dwóch rzeczy - pierwsza to zbiór śmiesznych anegdotek, historii o tym ile wypił i przećpał Ozzy - tutaj książka w pełni dowozi. Druga to więcej poważniejszych informacji (szczególnie z okresu solowej kariery) - jak powstawały płyty, jak układały się jego relacje z muzykami, skąd brał inspiracje do różnych utworów, większej próby zmierzenia się z trudną kwestią praw autorskich do piosenek. No i tutaj zdecydowanie jest niedosyt, jak pisali inni - trochę próba wybielenia się.

Lubię Ozzy'ego, zarówno solowe płyty (dwie pierwsze szczególnie), jak i w ramach Black Sabbath. Czytając tę książkę człowiek niejeden raz się uśmiechnie, jakie rzeczy można odwalać będąc pod wpływem różnych specyfików. Niejeden też raz przychodzi refleksja - ile nałogi zabierają momentów z życia prywatnego, gdy się jest tak zrobionym, że nie pamięta się nawet tak ważnych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Trzynaście moich lat w JW GROM Andrzej K. Kisiel, Marcin Rak
Ocena 8,5
Trzynaście moi... Andrzej K. Kisiel, ...

Na półkach: ,

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Wydaje się być prawdziwa, szczera, napisana bez robienia z siebie nie wiadomo jakiego Supermana - a przecież GROM to nie pierwsi lepsi żołnierze. Dość przygnębiające są ostatnie słowa, zarówno żołnierza, jak i Marcina, który jego słowa spisywał. Na pewno dają do myślenia. Zdecydowanie polecam.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Wydaje się być prawdziwa, szczera, napisana bez robienia z siebie nie wiadomo jakiego Supermana - a przecież GROM to nie pierwsi lepsi żołnierze. Dość przygnębiające są ostatnie słowa, zarówno żołnierza, jak i Marcina, który jego słowa spisywał. Na pewno dają do myślenia. Zdecydowanie polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa książka, na pewno plusem są cytaty uczestników tamtych wydarzeń spisane podczas prywatnych rozmów przez autora. Na pewno warta przeczytania.

Ciekawa książka, na pewno plusem są cytaty uczestników tamtych wydarzeń spisane podczas prywatnych rozmów przez autora. Na pewno warta przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ciekawie napisana, stanowi dobry przyczynek do głębszego zapoznania się z tematem ofensywy Armii Czerwonej w 1945 roku. Na pewno interesujące są w niej cytaty uczestników tych wydarzeń spisane podczas prywatnych rozmów.

Książka ciekawie napisana, stanowi dobry przyczynek do głębszego zapoznania się z tematem ofensywy Armii Czerwonej w 1945 roku. Na pewno interesujące są w niej cytaty uczestników tych wydarzeń spisane podczas prywatnych rozmów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak piszą osoby recenzujące, lekka, łatwa i przyjemna lektura. Momenty bardzo śmieszne, ale i zmuszające do refleksji. Czytałem czekając na narodziny córki i pewne sytuacje faktycznie się zdarzają :) warto przeczytać.

Tak jak piszą osoby recenzujące, lekka, łatwa i przyjemna lektura. Momenty bardzo śmieszne, ale i zmuszające do refleksji. Czytałem czekając na narodziny córki i pewne sytuacje faktycznie się zdarzają :) warto przeczytać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Ja, Ibra. Moja historia Zlatan Ibrahimović, David Lagercrantz
Ocena 7,5
Ja, Ibra. Moja... Zlatan Ibrahimović,...

Na półkach: ,

Ciekawa, daje możliwość poznania działania klubów piłkarskich i transferów od środka. Przede wszystkim dobra historia chłopaka, któremu udało się wyrwać z dość patologicznej rodziny i wejść na szczyt we współczesnym futbolu. Brakuje w kilku miejscach szerszego opisu, pewne rzeczy zostały też pominięte np. Zlatan pisze o pierwszych dwóch meczach na Euro (w tym mecz z Włochami, gdzie strzelił magiczną bramkę piętą) po czym przechodzi do kolejnego spotkania już w fazie pucharowej, pomijając przy tym ostatni mecz grupowy Szwecja-Dania, gdzie oba zespoły ewidentne ustawiły się na bezpieczny remis, przez co obie wyszły a Włosi pojechali do domu. Mimo wszystko warto ją przeczytać.

Ciekawa, daje możliwość poznania działania klubów piłkarskich i transferów od środka. Przede wszystkim dobra historia chłopaka, któremu udało się wyrwać z dość patologicznej rodziny i wejść na szczyt we współczesnym futbolu. Brakuje w kilku miejscach szerszego opisu, pewne rzeczy zostały też pominięte np. Zlatan pisze o pierwszych dwóch meczach na Euro (w tym mecz z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka napisana strasznie topornie. W 1/3 mimo szczerych chęci, spasowałem. Przeczytałem kilkanaście pozycji serii "z kotwiczką", interesuję się tą tematyką - ale ostatni fuhrer III Rzeszy pisze w sposób bardzo ciężki. Przebijanie się przez kolejne strony było trudniejsze niż rejs U-Bootem po wzburzonym Atlantyku, zgadzam się z opinią, że jest to swojego rodzaju mowa obrończa, którą Karl Donitz stara się wytłumaczyć swoje grzeszki. Zdecydowanie tylko dla fanatyków.

Książka napisana strasznie topornie. W 1/3 mimo szczerych chęci, spasowałem. Przeczytałem kilkanaście pozycji serii "z kotwiczką", interesuję się tą tematyką - ale ostatni fuhrer III Rzeszy pisze w sposób bardzo ciężki. Przebijanie się przez kolejne strony było trudniejsze niż rejs U-Bootem po wzburzonym Atlantyku, zgadzam się z opinią, że jest to swojego rodzaju mowa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Spalony Andrzej Iwan, Krzysztof Stanowski
Ocena 7,8
Spalony Andrzej Iwan, Krzys...

Na półkach: ,

Książka napisana w ten sposób, że wciąga niesamowicie. Nie było mnie na świecie, gdy rozgrywała się większość zdarzeń w niej opisanych, zatem tym ciekawiej czytać o tym jak wyglądały realia polskiej piłki lat 70 i 80, jak również życie polskiego piłkarza za granicą. Warta przeczytania.

Książka napisana w ten sposób, że wciąga niesamowicie. Nie było mnie na świecie, gdy rozgrywała się większość zdarzeń w niej opisanych, zatem tym ciekawiej czytać o tym jak wyglądały realia polskiej piłki lat 70 i 80, jak również życie polskiego piłkarza za granicą. Warta przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałem w młodzieńczych czasach, jarając się jak tęcza w Warszawie. Duma rozpiera :)

Czytałem w młodzieńczych czasach, jarając się jak tęcza w Warszawie. Duma rozpiera :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka koncentruje się głównie na działaniach Schnellbotów, które miały lepiej niż niszczyciele sprawdzić się w planowanych działaniach bojowych, cofających się w tym czasie na wszystkich frontach wojsk III Rzeszy. Jak ktoś lubi taką tematykę - warto rzucić okiem.

Książka koncentruje się głównie na działaniach Schnellbotów, które miały lepiej niż niszczyciele sprawdzić się w planowanych działaniach bojowych, cofających się w tym czasie na wszystkich frontach wojsk III Rzeszy. Jak ktoś lubi taką tematykę - warto rzucić okiem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, która dzięki samym opisom powoduje, że w czasie ataku bombami głębinowymi aż skręca żołądek z niepokoju i emocji. Naprawdę warta przeczytania.

Świetna książka, która dzięki samym opisom powoduje, że w czasie ataku bombami głębinowymi aż skręca żołądek z niepokoju i emocji. Naprawdę warta przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to