Opinie użytkownika
Jak napisać prawie 170 stron, ale nic nie napisać, zeby tylko napisać. Tak bym to ujął.
Dudek bez watpienia ma za sobą godną pozazdroszczenia karierę, ale prawi tutaj banaly i tylko ktoś oderwany pd rzeczywistości może uznać lekture za jakkolwiek pomocną.
Ponadto, jeszcze nie widziałem książki napomopwanej zupełnie jak bulka z Biedronki. Duza czcionka, mnostwo...
Całą recenzję przeczytasz: http://lovefootball.pl/42/items/kopalnia-sztuka-futbolu.html
„Kopalnia” od wydawnictwa o tej samej nazwie to twór tyle osobliwy, co bezprecedensowy na polskim rynku wydawniczym. Oto w erze wymierania druku jako materiału dziennikarskiego zbiera się – w mniemaniu wydawców – gros najlepszych dziennikarzy sportowych kraju. Ta reprezentacja polski w...
Całość: http://lovefootball.pl/42/items/declan-hill-przekret.html
Korupcja w piłce nożnej to dla Polaków żadna nowość. Po tym jak Fryzjer wyczesał nam przestępczy półświatek w kraju ujawniono już ponad 600 ustawionych spotkań. Declan Hill jest takim naszym Dominikiem Pankiem z budżetem i misją, której twórca bloga Piłkarska Mafia przyznaje, że nie czuje. Misją Hilla nie...
Poruszająca wyobraźnię i miejscami trzymająca w napięciu, choć słabiej napisana, część o Afryce i Bałkanach zderzona z dużo lepszym piórem choć nie tak dobrymi tematami w części drugiej. Wychodzi średnia krajowa, aczkolwiek warto dla samego odświeżenia pamięci o kilku wydarzeniach w niedalekiej przeszłości.
Pokaż mimo to
Przeczytaj całą na: http://lovefootball.pl/42/items/ulrich-hesse-tor.html
Niemiecki futbol kojarzy się dziś z ofensywną, szybką grą. Wychowani w Niemczech zawodnicy są rozchwytywani przez najbogatsze kluby świata, a Bayern Monachium pretenduje do miana najlepszego z europejskiej śmietanki. Nam dodatkowo zachodni sąsiedzi kojarzą się z zaporą nie do przejścia w...
Krótko:
Bardzo ciekawa, imponująca praca autorów, ale napisana słabym językiem. Dla językowych purystów raczej droga na Golgotę niż przejażdżka rollercoasterem.
Utarło się, że wzorem autobiografii jest sylwetka Zlatana Ibrahimovicia stworzona przez samego Szweda we współpracy z Davidem Lagencrantzem. Dzieło sygnowane nazwiskiem Philppa Lahma nie jest tak dobrą lekturą, choć nosi znamiona solidnego czytadła. Wiele pomaga fakt, że Niemiec jest niezwykle szczery w przywołanych wspomnieniach. Czasem – szczególnie mimochodem podważając...
więcej Pokaż mimo to
Całą recenzję znajdziesz na:
http://wslizg.pl/item/ksiazka/luca-caioli-zinedine-zidane-sto-dziesiec-minut-cale-zycie
Rynek sportowych książek wychowuje nas tak, byśmy nie podchodzili do biografii ulubieńców z telewizora zbyt wymagająco. Po przeczytaniu wielu wątpliwej jakości dzieł włosko-hiszpańskiej szkoły (bajkowego) reportażu, w moje ręce trafia w końcu coś, co można...
To jedna z niewielu książek, której rekomendacje kolegów z branży rzeczywiście są wiarygodne. Ma więc rację Bogusław Kukuć mówiąc, że jest „to lektura obowiązkowa każdego sympatyka łódzkiego zespołu”, ale też „kawał historii polskiej piłki w jej najlepszym wydaniu”, jak zauważa Piotr Dobrowolski.
Najbardziej interesująca jest w całej historii postać Zbigniewa Bońka....
"Gracz" nie jest fatalny, żadne z niego "gówno" jak nazywają je hejterzy. Przeczytałem w życiu gorsze książki, nawet recenzje niektórych z nich znajdują się w tym samym dziale. Rudzki na pewno miał na to, co stworzył niezły pomysł. Fabuła opowiadania jest poprawna, nieźle się rozwija, ma swoje mocniejsze momenty, i typowy dla tego typu powieści "twist". Nawet jeśli niektóre...
więcej Pokaż mimo to
Dziennikarstwo śledcze zwyczajowo nie jest sztuką ściśle związaną z piłką nożną. Afer korupcyjnych w naszym świecie jest bez liku, ale nigdy nie słyszałem, by redakcje specjalnie oddelegowywały „śledczych” zajmujących się korupcją w (między-)narodowych związkach. Może to jednak wina tego, że mieszkam w Polsce.
„Piłkarski Poker” jest idealnym przykładem tego, jak można...
"Jak on to przeżył?" To pytanie, które nadal we mnie twki po lekturze wspomnień Mersona. Popularny prezenter telewizji Sky, były zawodnik m.in. Arsenalu i reprezentacji Anglii był w tak głębokim dołku życiowym, że dziś można o nim pisać "Lucky to be alive".
Już czcionka spisu treści i nagłówku "słowa od autora" zwiastuje nam coś odmiennego od tradycyjnych druków....
Po latach szalonych bramek, agresywnych zagrań, kłótni i karuzeli transferowych zwieńczonych wypowiedziami w tonie: „Zlatan jest najlepszy”, nadszedł czas na odsłonięcie kart. Zabieg czysto marketingowy, bez dwóch zdań. Nie jestem fanem biografii postaci, które mają przed sobą jeszcze kilka lat w zawodzie. Co więcej, nie przepadam też za historiami z cyklu „od zera to...
więcej Pokaż mimo to
Jaume Collell to kolejne nazwisko dodane do mojej prywatnej czarnej listy. Zaczynam się nawet zastanawiać, czy całego tego hiszpańskiego pisarstwa po prostu nie omijać szerokim łukiem. Kolejny raz Basia B. tłumaczyła z hiszpańskiego i kolejny raz jest źle.
"Guardiola" to właściwie brat "spóźnionego Messiego". Wstęp w wykonaniu Tomasza Lasoty jest do bólu przepoematyzowany....
Traktuje ona przede wszystkim o Okońskim i jego stosunku do futbolu. Dlatego jest tak dobra. I tak podobna do „Futbolowej Gorączki” Nicka Hornby’ego. Na (Wasze) szczęście redaktor Tygodnika Powszechnego – w przeciwieństwie do Anglika - nie maltretuje Arsenalem i, co cenniejsze, odnosi się do czasów współczesnych (Hornby tworzył przed 20 laty).
Blogger (LINK –...
Philippe Auclair poświęcił „Cantonie…” 3 lata swojego życia. Jedni – w myśl maksymy „Polak potrafi” – piszą pseudo-biografie w tydzień, drudzy spędzają miesiące w bibliotece, przeglądając każdą angielską czy francuską wzmiankę o swoim bohaterze i ciesząc oko dostępnym materiałem video. Nic dziwnego więc, że z półek sklepowych schodzi Eric, a nie Robert.
Szczególnie tak...
Książka przypomina jedno wielkie lokowanie produktów, składające się na reklamę takich marek jak: Blackbery, Nike, Adidas, Versace, Dolce & Gabbbana czy Porsche. Autor non stop atakuje nas wręcz nic niewnoszącymi informacjami. Z opowieści dowiadujemy się między innymi jaki awatar ma na czacie (w swoim Blackberry) „La Pulga”, jakim samochodem i gdzie przyjechał, co zamawia u...
więcej Pokaż mimo to