-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
2020-08-28
krótka książka o niczym, która horrendalnie się dłuży. przeczytanie jej niewiele zmieni w waszym życiu
krótka książka o niczym, która horrendalnie się dłuży. przeczytanie jej niewiele zmieni w waszym życiu
Pokaż mimo to2020-04-23
6.5/10
Główny bohater jest bardzo dobre wykreowany - podążamy za nimi, rozumiem (mniej więcej) jego dylematy, zaś dialog wewnętrzny, który prowadzi trzyma przy kolejnych stronach. Niestety, książka jest naprawdę niechlujnie napisana - rozumiem, że na czasie jest strumień świadomości i lekkomyślne podchodzenie do zasad ortografii & interpunkcji, ale czasem to zaczyna męczyć. Momentami miałem wrażenie, że autor silnie inspirował się stylem McCarthy’ego (vide „Droga”, z którą książką ma dużo punktów stycznych).
Jest bardzo nierówna - przede wszystkim pod kątem dramaturgii. Co prawda, pod koniec akcja nabierają nieco rumieńców, ale przez to wydaje się również nienaturalnie ściśnięta (jakby autor pisał pod deadline: rozpisywał się w niekończących opisach przyrody, które zajmują lwią część książki, po czym zorientował się, że za 3 dni musi ją dokończyć). Przez to, że w książce dzieje się nie za wiele, to dużo zabiegów fabularnych jest po prostu przewidywalnych (w przeciwnym razie, w książce już zupełnie nic by się nie działo).
Możliwe, że to nie do końca wynika z tej recenzji, ale uważam, że to naprawdę niezła pozycja - dostarcza rozrywki, potrafi skutecznie podnieść tętno (w kluczowych momentach) i jest po prostu dobrym sposobem na zabicie nudy. Tylko czy to trochę nie za mało?
6.5/10
Główny bohater jest bardzo dobre wykreowany - podążamy za nimi, rozumiem (mniej więcej) jego dylematy, zaś dialog wewnętrzny, który prowadzi trzyma przy kolejnych stronach. Niestety, książka jest naprawdę niechlujnie napisana - rozumiem, że na czasie jest strumień świadomości i lekkomyślne podchodzenie do zasad ortografii & interpunkcji, ale czasem to zaczyna...
2020-05-05
bardzo nierówna książka, która w sumie powstała z niewiadomych powodów, ponieważ niczego poza obalaniem pseudonauki po prostu nie wnosi do życia.
jednak z pewnością sprawdzi się na prezent, bo jest to ciekawostka, która robi dobre pierwsze wrażenie, lecz po przeczytaniu już się do niej raczej nie sięgnie.
bardzo nierówna książka, która w sumie powstała z niewiadomych powodów, ponieważ niczego poza obalaniem pseudonauki po prostu nie wnosi do życia.
jednak z pewnością sprawdzi się na prezent, bo jest to ciekawostka, która robi dobre pierwsze wrażenie, lecz po przeczytaniu już się do niej raczej nie sięgnie.
2020-04-15
stary-nowy Bukowski, nierówny niczym swoja trzeźwość. trafiają się lepsze i gorsze teksty, ale w sumie to bardzo różnorodny wybór opowiadań, co zdecydowanie jest zaletą tego tomu
stary-nowy Bukowski, nierówny niczym swoja trzeźwość. trafiają się lepsze i gorsze teksty, ale w sumie to bardzo różnorodny wybór opowiadań, co zdecydowanie jest zaletą tego tomu
Pokaż mimo to2020-04-02
Niezwykła książka, która daje do myślenia, prowokuje do rozważania i zastanawianie się nad naturą czasu oraz istnienia wszechświatów równoległych. Niestety, wydaje się także mieć nieco dziur (scenariuszowych, logicznych oraz naukowych) co trochę wiąże się z faktem, że czuć książkę napisała autorka powieści młodzieżowych. Pewne aspekty potraktowane są wyraźnie skrótowo, a inne po prostu pominięte - z premedytacją, aby utrzymać odbiorcę w ciągłym stanie napięcia (czasem wychodzi to sztucznie - poprzez wtykanie niepozornej historii w sam środek toczącej się intrygi czy akcji). Pierwsze 200 stron czyta się z zapartym tchem - później zaczyna być mocno różnie, aż do (moim zdaniem) naprawdę zręcznie rozwiązanego finału.
Niezwykle irytuje kiepskie tłumaczenie i beznadziejna redakcja objawiająca się nadmierną ilością błędów - w niektórych momentach łapałem się na tym, że gdy pojawiało się nowe słowo (którego nie znałem) to najpierw sprawdzałem, czy nie jest to przypadkiem literówka. Momentami męczy również podzielenie książki na tak dużą ilość rozdziałów (jeden rozdział średnio ma około 5 stron) - z jednej strony korzystnia wpływa to na narracje głównego bohatera, ale z drugiej, w wielu przypadkach jest po prostu zbędne…
Tak czy inaczej, bardzo polecam, ponieważ jest to fantastyczna przygoda, na naprawdę porządnym poziomie (z kilkoma niedoróbkami, które można wybaczyć) i ciekawie podchodzi do takich tematów jak: pojmowanie czasoprzestrzeni, podróże w czasie czy relacje przyjaźń/wróg. Adekwatną oceną byłoby 8= albo 7+
Niezwykła książka, która daje do myślenia, prowokuje do rozważania i zastanawianie się nad naturą czasu oraz istnienia wszechświatów równoległych. Niestety, wydaje się także mieć nieco dziur (scenariuszowych, logicznych oraz naukowych) co trochę wiąże się z faktem, że czuć książkę napisała autorka powieści młodzieżowych. Pewne aspekty potraktowane są wyraźnie skrótowo, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-23
książka moim zdaniem jest podzielona na trzy części:
- pierwsza jest poświęcona trójce bohaterów (Vinnie, Georgetta oraz Tralala) i wydaję mi się, że jest najlepsza. na początku ciężko jest się przyzwyczaić do strumienia świadomości połączonego ze "specyficznym" podejściem do zasad języka, którymi posługuje się autor, lecz z czasem nasza cierpliwość się opłaci. właśnie dzięki językowi jesteśmy w stanie tak zbliżyć się do bohaterów - wejść w ich buty i oddychać tym samym powietrzem, nie będę kłamał - czasem jest to doświadczenie ocierające się o traumę (zwłaszcza pierwsze pięćdziesiąt stron), ale właśnie o to chodzi w tej książce: o wierne przedstawienie tego zepsutego i patologicznego świata, a zarazem możliwość spróbowania go;
- druga część jest poświęcona kierownikowi związku zawodowego (Harry). na początku jest nieco powtarzalna i mało wciągająca, lecz z czasem zgrabnie wpada w nakreślone już wcześniej przez Selby'ego ramy, przez co kolejne wydarzenia zdają się być zarówno przewidywalne, lecz na swój sposób także odkrywcze. minusem tej części jest jej długość (coś koło 100 stron)
-ostatnia część poświęcona jest kilku mieszkańcom Brooklynu - są tu lepsi i gorsi bohaterowie, a całość jest utrzymana w podobnym stylu co poprzednie historie, ale niestety jest najmniej ciekawa, choć momentami szokująca i dająca do myślenia. bardzo przywiodła mi na myśl komiks "Sprawa rodzinna" czy "Nowy Jork" Willa Eisenera, w której autor pochylał się nad losem mieszkańców kamienic - tutaj jest zastosowany bardzo podobny zabieg.
tak czy inaczej wydaję mi się, że warto, choć na początku może się ciężko podchodzić do tej lektury (mi się udało dopiero za drugim podejściem).
książka moim zdaniem jest podzielona na trzy części:
- pierwsza jest poświęcona trójce bohaterów (Vinnie, Georgetta oraz Tralala) i wydaję mi się, że jest najlepsza. na początku ciężko jest się przyzwyczaić do strumienia świadomości połączonego ze "specyficznym" podejściem do zasad języka, którymi posługuje się autor, lecz z czasem nasza cierpliwość się opłaci. właśnie...
2020-03-05
żałuję, że raptem tylko 1/4 książki poświęcił swojej karierze filmowej, ale i tak dobrze się czyta, choć momentami za bardzo trąci anegdotami
żałuję, że raptem tylko 1/4 książki poświęcił swojej karierze filmowej, ale i tak dobrze się czyta, choć momentami za bardzo trąci anegdotami
Pokaż mimo tokilkadziesiąt zdań, które zdecydowanie zmienią bieg waszych myśli - warto poświęcić kilka minut, aby później, znacznie dłużej czerpać z tego refleksję
kilkadziesiąt zdań, które zdecydowanie zmienią bieg waszych myśli - warto poświęcić kilka minut, aby później, znacznie dłużej czerpać z tego refleksję
Pokaż mimo to2020-02-10
fantastycznie napisane i zebrane opowiadania, obnażające w autorski sposób szarość i zwykłość codzienności. zdecydowanie warte zgłębienia, choć opowiadania reprezentują przeróżny poziom
fantastycznie napisane i zebrane opowiadania, obnażające w autorski sposób szarość i zwykłość codzienności. zdecydowanie warte zgłębienia, choć opowiadania reprezentują przeróżny poziom
Pokaż mimo to
świetnie napisana - rzetelnie i z humorem opisuje wydarzenia z każdej strony i punktu widzenia. Zasadniczo czyta się na jednym oddechu
świetnie napisana - rzetelnie i z humorem opisuje wydarzenia z każdej strony i punktu widzenia. Zasadniczo czyta się na jednym oddechu
Pokaż mimo to