Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Skończyłam po raz drugi ta historię czytałam ja po raz pierwszy, gdy nie była jeszcze tak dopieszczona jak teraz i wzbudziła we mnie te same emocje, istny rollercoaster emocji, uczuć, które do tej pory we mnie wrzą. Przepiękna historia miłosna o dwójce niedoskonale doskonałych dla siebie ludzi. O tym ze z brudy przeszłości powstaje perfekcja teraźniejszości. Ze to, w jakiej rodzinie się rodzimy nas nie definiuje ze to my sami walczymy o nasz los, a to, co złe nas spotyka nas tylko wzmacnia, buduje naszą siłę. Ze najlepsza rodzina to nie ta, co jest nasza z nazwiska czy krwi, ale ta, co sami sobie ja tworzymy. Emocje, jakie czułam czytając historie A i E to jak mówiłam istna kolejka górka od złości, smutku, wkurzenia po przez miłość, radość i spełnienie. Każda cząstka mnie została na tej książce wyciągnięta i stworzona od nowa. Uwielbiam takich facetów jak A mocnych silnych a mimo to wszystko emocjonalnych, choć nie przyznają się do tego, ale dla swoich pan serca są wielkimi misiami :D, uwielbiam bohaterki jak E, które pomimo traumy jak przeszły podnoszą się i idą dalej i nie pozwalają by przeszłość pochłonęła je całkowicie, one wyciągają dłoń i pokazują środkowy palec przeszłości. Cholernie mocno żałuje ze to tylko 750 stron jak dla mnie ta historia powinna mieć, co najmniej dwa razy jak nie trzy razy więcej stron. Dawno tak przyjemnie nie spędziłam czasu nad książką. Ja chce jeszcze Alexa i Evy!!!!!!

Skończyłam po raz drugi ta historię czytałam ja po raz pierwszy, gdy nie była jeszcze tak dopieszczona jak teraz i wzbudziła we mnie te same emocje, istny rollercoaster emocji, uczuć, które do tej pory we mnie wrzą. Przepiękna historia miłosna o dwójce niedoskonale doskonałych dla siebie ludzi. O tym ze z brudy przeszłości powstaje perfekcja teraźniejszości. Ze to, w jakiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

polecam, ksiazka wciaga, jestes ciekawa co bedzie dalej, z niecierpliwoscia czekam na kolejny tom i na to jak zakoncza sie losy bohaterow.

polecam, ksiazka wciaga, jestes ciekawa co bedzie dalej, z niecierpliwoscia czekam na kolejny tom i na to jak zakoncza sie losy bohaterow.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O tej książce powiedzieć mogę z pewnością jedno – to emocjonalny taran. Nie jest prosta i lekka, ale z pewnością skłania do głębokich przemyśleń. Narratorem powieści jest ojciec pięcioletniego chłopca, u którego zdiagnozowano nowotwór mózgu. Postawa matki dziecka zaskakuje i szokuje, to ojciec okazuje się tym który trzyma się nadziei i wierzy w cud, wyzdrowienia synka nie dopuszczając do siebie czarnych myśli, czego nie robi matka. Ta z kolei uważa, że coś jest albo białe, albo czarne – nie ma szarości o kolorach, już nie wspominając. W całej powieści ona odbierana może zostać w sposób mimo wszystko negatywny. Historia stworzona przez Luke Allnutt jest ogromem tak skrajnych uczuć, że nie sposób przeczytać ją ciągiem. Ja zmuszona byłam odkładać książkę kilkakrotnie, gdyż nadmiar emocji był zwyczajnie przytłaczający. Prawie od pierwszych stron czytelnik wierzy w walkę dziecka z chorobą i ufa, że mimo niewielkich rokować jest w stanie pokonać potwora siedzącego w jego główce. Z czasem zżywamy się z ojcem na tyle, że razem z nim zaczynamy wierzyć w wyzdrowienie dziecka. Historia emocjonująca od początku wierzymy w walkę dziecka z chorobą.
Książka przede wszystkim pokazuje, jak wielką moc ma nadzieja, jak wiele rodzic jest w stanie znieść i zrobić dla swojego dziecka i jak niewyobrażalnie wielka jest rodzicielska miłość. Podobało mi się również pokazanie wielu stron żałoby i odbierania śmierci. Każdy przeżywa to inaczej, czuje zupełnie coś różnego i inaczej sobie z tymi negatywnymi uczuciami radzi.
Powieść niezaliczająca się do gatunków, które z przyjemnością czytuję, ale nie żałuję nawet jednej minuty. Porusza temat, który niestety staje się coraz powszechniejszy. Może i wyciska łzy, wywołuje smutek i złość, ale również daje nadzieję na odbudowanie życia po stracie, z której moglibyśmy sądzić, że nie podniesiemy się nigdy.
Polecam z czystym sumieniem.

O tej książce powiedzieć mogę z pewnością jedno – to emocjonalny taran. Nie jest prosta i lekka, ale z pewnością skłania do głębokich przemyśleń. Narratorem powieści jest ojciec pięcioletniego chłopca, u którego zdiagnozowano nowotwór mózgu. Postawa matki dziecka zaskakuje i szokuje, to ojciec okazuje się tym który trzyma się nadziei i wierzy w cud, wyzdrowienia synka nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

histyoria piekna jak kazda z pozostalych dwoch wczesniejszych kazda inna ale chwytajaca za serce i wyciskajaca emocje z czlowieka, uwielbiam Mansona, jakn dla mnie to idealny facet idealny w milosci w zyciu we wszytskim co robi. jego milosc do corki mnie porazila jego upor i determinacja do Piper rowniez. cierplwy czuly no mowie idealny facet cierpliwie znosil zachoanie P choc dla mnie przwz ponad polowe ksiazki jej zachowanie bylo straszne i strasznie mnie wkurzalo, nie lubie bohaterke tak wykreaowanych jak Piper w jakims siensie zrozumialam jej zachowanie w kontekscie calej historii ale bylo to za malo by zapalac do tej postaci wiekszym uczuyciem. wykazala sie wielka odwaga oddajac corke do adobcji i wogole ale cala reszta to znaczy "uciekanie" przez 5 lat od przeszlosci jak dla mnie jest zachowaniem szczeniackim, a juz na pewno jest nim odciecie sie od rodziny a szczegolnie sióstr z ktorymi wczesnien byla bardzo zrzyta, moje serce w tej ksiazce jak juz pisalam zajal Manson jego zachowanie jego wybpru wydajacy sie idealny ale majacy swoje przywary ale i przeszlosc ktora jak by nie byla zdefiniowala go jaki jest ale nie zawłądneła jego zyciem. ogolnie cala historia piekna tak jak piekne byly wczesniejsze tomy io cala serie moge z czystym, sumieniem polecic kazdemu do przeczytania.

histyoria piekna jak kazda z pozostalych dwoch wczesniejszych kazda inna ale chwytajaca za serce i wyciskajaca emocje z czlowieka, uwielbiam Mansona, jakn dla mnie to idealny facet idealny w milosci w zyciu we wszytskim co robi. jego milosc do corki mnie porazila jego upor i determinacja do Piper rowniez. cierplwy czuly no mowie idealny facet cierpliwie znosil zachoanie P...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

co moge powiedziec o tej ksiazce, no coz ksiazka swietna i do smiechu i do lez, ukazujaca tak wiele typow milosci tak wiele mozliwosci uczuc i tak wielkie mozliwosci czlowieka do poswiecen. mimo ze motyw i watek juz przy najmniej u mnie parokrotnie gdzies indziej czytany pokazany w cudowny sposob, w sposob ktory sprawil ze przeczytala ta ksiazke w taki a nie inny sposob. Sky no coz moge powiedziec o tej osobie pokazla swoje piekno, swoj cudony charakter ale rowniez zwrociła uwage na podwojne standardy w spoleczenswie na to ze ja facet ma duzo przygod to jest super maczo i wogole u kobiety takie cos klasyfikowane jest odrazu jako puszczalstwo. a co do G wydawal mi sie ciutke za idealny, ciutke wyjety z rzeczywistosci. decyzje jakie podejmowali wszyscy wlacznie z Erin sa mozna powiedziec przemyslane i trzymaly caloscw kupie ale kurna nie umiem tego slowami wyrazic. ksiazke ze szczerym sercem poceam zreszta jak kazdy tom tehj serii

co moge powiedziec o tej ksiazce, no coz ksiazka swietna i do smiechu i do lez, ukazujaca tak wiele typow milosci tak wiele mozliwosci uczuc i tak wielkie mozliwosci czlowieka do poswiecen. mimo ze motyw i watek juz przy najmniej u mnie parokrotnie gdzies indziej czytany pokazany w cudowny sposob, w sposob ktory sprawil ze przeczytala ta ksiazke w taki a nie inny sposob....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

kużwa ile ja na tej ksiazce k... narzucałam karen jak bym mogła to bym powiesiła utopiła pocwiatrowała i nie wiem jeszcze co. historia niby oklepana ale kurcze pochlonełam ja w noc. jak zaczelam czytac to przestac nie mogłam. i chce wiecej wiecej. nie bede streszczac ksiazki tylko powiem tak ze 2 czesc histori jakos bardziej przypadła mi do gustu, moze to fakt ze sama jestem juz w pewnym wieku i to ze histori colegowh sie juz naczytalam :D

kużwa ile ja na tej ksiazce k... narzucałam karen jak bym mogła to bym powiesiła utopiła pocwiatrowała i nie wiem jeszcze co. historia niby oklepana ale kurcze pochlonełam ja w noc. jak zaczelam czytac to przestac nie mogłam. i chce wiecej wiecej. nie bede streszczac ksiazki tylko powiem tak ze 2 czesc histori jakos bardziej przypadła mi do gustu, moze to fakt ze sama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z ciekawą treścią choć główna bohaterka ciśnienie nie raz nie dwa mi podniosła - najpierw uparta co do związku a później fakt że nie powiedziała ojcu o dziecku 😞 Gdybybył to jakiś drań mogłabym zrozumieć ale to był dobry facet i było pewnie że będzie dobrym ojcem ! Koniec końców happy end, W tym wszystkim jednak żal mi było pana weterynarza tyle zrobił tyle poświęcił a Ona tak go potraktowała 😞

Książka z ciekawą treścią choć główna bohaterka ciśnienie nie raz nie dwa mi podniosła - najpierw uparta co do związku a później fakt że nie powiedziała ojcu o dziecku 😞 Gdybybył to jakiś drań mogłabym zrozumieć ale to był dobry facet i było pewnie że będzie dobrym ojcem ! Koniec końców happy end, W tym wszystkim jednak żal mi było pana weterynarza tyle zrobił tyle...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Już po i jestem załamana. Spodziewałam się wow, oczekiwałem Wow a dostałam właśnie nic. Niby zamknięta historia, ale czuję, że pisana na siłę, że tylko po to by mieć spokój fanami. Ani jednej łzy nie uroniłam. Liczyłam Naprawdę na niezła książkę, na emocje, więcej Babi w Babi, i więcej Stepa w Stepie. Dostałam, właśnie książkę jakby pisana na siłę, zapchana masa rzeczy według mnie nie potrzebnych. Z zakończeniem niby takim jak chciałam, ale jednak nie, bo to wszystko według mnie nie był wybór Stepa tylko losu. Z Gin zrobiona jest święta na koniec, że chyba czytelnik ma jej żałować, ale jak dla mnie nie jest taka, jej zachowanie przez większość 3 tomu nic a nic nie sprawia, że mogę ją polubić, a wręcz mnie od niej odrzucało, jedno jest w tej książce dobre Babi dorosła, i Babi zaczęła myśleć o tym, czego chciała ona a nie o tym, czego chciałaby jej Matka. Ogólnie książki nie polecę, jako zapychacz może być, ale jest tam wszystkiego za dużo, za bardzo namotane. Nie tak myślałam ze Moccia zakończy tą serie. I jak bardzo lubiłam twórczość Tego pana to teraz aż się boje sięgnąć po kolejne jego książki, jakie wyjdą.

Już po i jestem załamana. Spodziewałam się wow, oczekiwałem Wow a dostałam właśnie nic. Niby zamknięta historia, ale czuję, że pisana na siłę, że tylko po to by mieć spokój fanami. Ani jednej łzy nie uroniłam. Liczyłam Naprawdę na niezła książkę, na emocje, więcej Babi w Babi, i więcej Stepa w Stepie. Dostałam, właśnie książkę jakby pisana na siłę, zapchana masa rzeczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy, kto zastanawia się czy wziąć tą książkę do czytania niech skończy z tym gdybaniem.

Książka, która pochłonęła mnie od pierwszego wyrazu, zdania, akapitu, strony i trzymała do samego końca. Książka, która wywoła takie emocje, że nią ( książko wybacz mi to) rzucałam ze złości, ale i płaczu, który sprawiał, że literki zlewały mi się w jedno.. książka, która długo pozostanie ze mną i dawno nie czułam dumy z wydania pieniędzy na książkę. Książka ta pokazuje tą najciemniejsza stronę życia, to co każdy z nas ma nadzieje, że nie istnieje, ale niestety jest tego pełno wokół nas, niezrozumienia ignorowania, niszczenia, dręczenia, braku oparcia i bezpieczeństwa w tych, którzy powinni nam to oferować bezwarunkowo. Przedstawia, że nawet w tych najczarniejszych chwilach jest nadzieja, jest promyczek słońca, który trzeba chwycić, złapać i trzymać, że pomoc przychodzi czasem z niespodziewanej strony, i naprawdę nie warto się poddawać.
Aaa no koniec dodam, jak ktoś ma obiekcje do polskich autorów, ta książka jest tak dobrze napisana, że ja czytając ją zapomniałam, że pisze to polska Autorka a według mnie to najlepszy komplement i ocena kunsztu jego.

Każdy, kto zastanawia się czy wziąć tą książkę do czytania niech skończy z tym gdybaniem.

Książka, która pochłonęła mnie od pierwszego wyrazu, zdania, akapitu, strony i trzymała do samego końca. Książka, która wywoła takie emocje, że nią ( książko wybacz mi to) rzucałam ze złości, ale i płaczu, który sprawiał, że literki zlewały mi się w jedno.. książka, która długo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

przeczytalam ta ksiazke poraz pierwszy bedac w ostatniej klasie liceum prawie 10 lat temu i od dluzszego czasu chodzipa mi poownie po glowie ale jak to bywa treasc pamietalam ale tytulu i autora juz nie( gdy czyta sie okolo 100 ksiaek rocznie to tak niestety jest) dzisiaj udalo mi sie ja znalesc w bibliotece po bardzo d;ugoch poszukiwaniach i kasiazka jest cudowna i obecnie napewno zagosci na stale na mojej polce

przeczytalam ta ksiazke poraz pierwszy bedac w ostatniej klasie liceum prawie 10 lat temu i od dluzszego czasu chodzipa mi poownie po glowie ale jak to bywa treasc pamietalam ale tytulu i autora juz nie( gdy czyta sie okolo 100 ksiaek rocznie to tak niestety jest) dzisiaj udalo mi sie ja znalesc w bibliotece po bardzo d;ugoch poszukiwaniach i kasiazka jest cudowna i obecnie...

więcej Pokaż mimo to