-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-03-21
2023-02-03
2022-03-03
2021-04-21
2013-12-27
2021-02-16
2020-07-08
2020-01-17
2018-07-13
2020-01-02
2019-09-25
2019-09-06
2019-03-15
2018-06-20
2018-03-10
Kolejna powieść Agathy Christie na wysokim poziomie. Mistrzyni kryminału znów mnie nie zawiodła, gdyż zagadka, jak zwykle, była intrygująca i zmuszała do porządnego główkowania nad rozwiązaniem sprawy. Czuję jednak lekki niedosyt z powodu niewielkiego udziału słynnego detektywa, co jednak nie umniejszało jego geniuszowi. Przyjemnie było powrócić do klasyki kryminału, a tę powieść mogę z czystym sumieniem polecić zarówno fanom autorki jak i dopiero poznającym jej twórczość czytelnikom. :)
Kolejna powieść Agathy Christie na wysokim poziomie. Mistrzyni kryminału znów mnie nie zawiodła, gdyż zagadka, jak zwykle, była intrygująca i zmuszała do porządnego główkowania nad rozwiązaniem sprawy. Czuję jednak lekki niedosyt z powodu niewielkiego udziału słynnego detektywa, co jednak nie umniejszało jego geniuszowi. Przyjemnie było powrócić do klasyki kryminału, a tę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-08-13
2014-07-02
2014-03-26
2014-03-31
2014-07-09
Nawet największy detektyw musi czasem odwiedzić swojego dentystę. Oczekując na tę nieprzyjemną wizytę wszystko wydaje się zbyt przerażające. Można wówczas posądzić czekającego obok pacjenta o podejrzany wygląd mordercy. Jednak wiadomo, że to mało prawdopodobne, a takie wrażenie jest winą poddenerwowania rychłym borowaniem. Po wyjściu z gabinetu ten obcy człowiek od razu wydaje się całkiem niepozorny. A jednak jeszcze tego samego dnia do Poirota dociera informacja o śmierci stomatologa. Czyżby detektyw naprawdę rozpoznał mordercę i to jeszcze przed popełnieniem zbrodni? Wszystko byłoby jasne, gdyby nie fakt, że wszystko wskazuje na to, że dentysta popełnił samobójstwo. Tylko dlaczego szanowany, spokojny i beztroski człowiek odebrał sobie życie? Szare komórki uznanego Belga muszą znów ruszyć do pracy, szczególnie, że niedługo potem znalezione zostaje kolejne ciało...
Wiele narastających pytań i skomplikowanych teorii, lecz tylko jedno rozwiązanie tej zagadki. Na każdym kroku nowe fakty podsuwane przez autorkę prowokują hipotezy, które wciąż zostają w zaskakujący sposób obalone. Christie jest mistrzynią w podawaniu wskazówek, które zmuszają do włączenia się w śledztwo wraz z głównym bohaterem. Choć zdarzało mi się prawidłowo wytypować mordercę w poprzednio czytanych przeze mnie powieściach autorki, to tym razem zostałam całkowicie zaskoczona i w pełni usatysfakcjonowana.
W powieści zastosowany został motyw wierszyka, którego kolejne wersy rozpoczynają następujące po sobie rozdziały. Każdy z nich nawiązuje do tekstu, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia śledzenie całej sprawy. Nie jest to jednak pierwszy tego typu przypadek, gdyż Christie wielokrotnie stosowała tego typu zabieg w swoich powieściach.
Godna podziwu jest dbałość o detale, a zarazem rzeczowość treści. Każdy szczegół, który zwraca uwagę detektywa zostaje przedstawiony czytelnikowi, a pomimo to tekstu nie rozwlekają rozległe opisy.
Myślę, że jest to idealna powieść kryminalna na dwa krótkie letnie wieczory, choć nie wątpię, że książka potrafi wciągnąć na tyle, aby pochłonąć ją za jednym razem.
Nawet największy detektyw musi czasem odwiedzić swojego dentystę. Oczekując na tę nieprzyjemną wizytę wszystko wydaje się zbyt przerażające. Można wówczas posądzić czekającego obok pacjenta o podejrzany wygląd mordercy. Jednak wiadomo, że to mało prawdopodobne, a takie wrażenie jest winą poddenerwowania rychłym borowaniem. Po wyjściu z gabinetu ten obcy człowiek od razu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to