-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2012-07-12
Powieść miła i przyjemna? Nie nazwałabym.
W "Córce Słońca" przeplatało się nieumiejętnie tyle historii i różnych postaci, że męczące stawało się dowiadywanie o nowym bohaterze, lub o śmierci "starego". Wygląda na to że pani Barbara chciała pobawić się nieco kreowaniem wielkich i rozległych historii. No cóż, "pobawić" gdyż nie jest to wielkie dzieło.
Dla mnie "Córka Słońca" jest książką przesadzoną. Zbyt wiele w niej wszystkiego - począwszy od nadmiernych "tragicznych" śmierci, do żałosnych historii miłosnych.
Brakowało mi tutaj spokojnego, trwałego wątku. Historia toczyła się tak szybko, a kolejne postacie tylko przemijały i przemijały, w końcowym efekcie nadając tylko tło bohaterce, że nie zdążyłam utożsamić się z nikim. Idąc tym tropem, uciążliwe i wręcz drażniące stawały się rozlegle opisane uczucia i emocje bohaterów.
Paranoicznie jeszcze występowała tu zła ciocia Beti. Na domiar wszystkiego, cała opisana w tej książce historia poszła za schematem w którym mimo zamierzonego zaskoczenia i nagłego ujawnienia się złych bohaterów, przeczuwalne stały się najdrobniejsze kwestie.
No cóż - może jednak znajdą się osoby lubiące historie pseudo "dramatyczne" i jednocześnie pseudo "psychologiczne" starające się grać na ludzkich uczuciach po przez członków rodziny, aczkolwiek z amatorskim wręcz wątkiem romantycznym, przypominające nieudaną produkcję serialu dla nastolatek.
Powieść miła i przyjemna? Nie nazwałabym.
W "Córce Słońca" przeplatało się nieumiejętnie tyle historii i różnych postaci, że męczące stawało się dowiadywanie o nowym bohaterze, lub o śmierci "starego". Wygląda na to że pani Barbara chciała pobawić się nieco kreowaniem wielkich i rozległych historii. No cóż, "pobawić" gdyż nie jest to wielkie dzieło.
Dla mnie "Córka...
2013-02-04
2014
Niezwykle emocjonalna opowieść, budząca szlachetne myśli. Wciąga bardzo szybko, nie mam zastrzeżeń.
Niezwykle emocjonalna opowieść, budząca szlachetne myśli. Wciąga bardzo szybko, nie mam zastrzeżeń.
Pokaż mimo to