Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Nie ukrywam, że sięgając po „Starość aksolotla”, spodziewałem się czegoś innego. Oczekiwałem zdecydowanie skromniejszej historii, skupiającej się na pojedynczej postaci, uwięzionej w mechanicznym ciele, problemów i pytań o naturę człowieka, jej coraz większe zatracanie, oraz tęsknotę do dawnego ludzkiego życia. Powieść ta okazuje się jednak czymś więcej. Szybko staje się bowiem bujną fantazją autora na temat teoretycznej, postapokaliptycznej przyszłości i wybiega w tych przemyśleniach znacznie dalej, niż mogłem się początkowo spodziewać.

Im dalej w las, tym dziwniej i bardziej obco. Mimo to, sam pomysł mocno stąpa po ziemi, jest spójny i przemyślany. Nazwy, slang, zwroty, legendy które powstały w nowym świecie, czy nawet nowy sposób liczenia przemijającego czasu, wszystko to jest mocne, treściwe, głębokie.
Widać niesamowitą pracę, jaką autor wykonać musiał przy researchu terminów i sensownym wpleceniu ich w historię. Wiele recenzji zarzuca temu; to znaczy licznym wyjaśnieniom zagadnień; utratę dynamizmu i wybijaniu czytelnika z rozgrywającej się fabuły. Ja osobiście je doceniam.

Największym minusem „Starości aksolotla” pozostaje jego ostatnia część. Choć samo zakończenie jest raczej przewidywalne (i w mojej opinii dobre), traci ono wiele przez swoje, momentami przesadne pokręcenie. Skutkuje to tym, że w końcowych rozdziałach czasami trudno zrozumieć, co dokładnie dzieje się w danej scenie.

Mimo, iż trochę boli przekombinowanie końcowych fragmentów i prosi się aż o to, aby było on nieco prostsze i klarowniejsze, to jednak całość broni się niesamowitym, spójnym światem przedstawionym, pomysłowością i odwagą podejmowanych tematów.

Nie ukrywam, że sięgając po „Starość aksolotla”, spodziewałem się czegoś innego. Oczekiwałem zdecydowanie skromniejszej historii, skupiającej się na pojedynczej postaci, uwięzionej w mechanicznym ciele, problemów i pytań o naturę człowieka, jej coraz większe zatracanie, oraz tęsknotę do dawnego ludzkiego życia. Powieść ta okazuje się jednak czymś więcej. Szybko staje się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Conan Lin Carter, Robert E. Howard, L. Sprague de Camp
Ocena 7,0
Conan Lin Carter, Robert ...

Na półkach: , ,

Conan z Cymerii, synonim muskularnego mężczyzny, o spalonej słońcem skórze, uzbrojonego w ogromny, dwuręczny miecz z rozwianymi długimi włosami. Bohater kultowy, zakorzeniony w popkulturze na tyle dobrze,
że obecnie trudno szukać osoby, która nie słyszała by o nim w większym lub mniejszym stopniu, nie kojarząc go przynajmniej z sylwetką wykreowaną przez Arnolda Schwarzeneggera w filmowej adaptacji powieści.
Jako wieloletni miłośnik fantastyki nie mogłem przejść obojętnie obok pozycji o takiej renomie.

Mimo fakty, iż teksty Roberta E. Howarda, powstały jeszcze przed
II Wojną Światową, obecnie czyta się je wyjątkowo przyjemnie.
Sama treść zaskoczyła mnie nadzwyczaj pozytywnie. Przedstawione historie są ciekawe, pełno w nich szybkiej akcji, dynamicznych starć i niebezpiecznych krain. Na szczególne wyróżnienie zasługuje przedstawienie barbarzyńskiej natury głównego bohatera, rozwiązującego problemy w najprostszy, ale skuteczny sposób.
Interesująco przedstawione zostały historie poboczne.
Fragmenty w których sam Conan odchodzi na chwilę gdzieś na dalszy plan, a czytelnik, przykładowo śledzi losy żołnierzy podążających za barbarzyńcą.

Cały tom jest wyjątkowo równy, a genialny wstępem stanowiącym idealną podstawę dla zagłębienia się wykreowany świata.
Mimo, że nie wiem czy kiedykolwiek zdołam jeszcze znaleźć czas na kolejne części cyklu, cieszę się, że miałem przyjemność zapoznać się przynajmniej z jego niewielkim fragmentem.

Conan z Cymerii, synonim muskularnego mężczyzny, o spalonej słońcem skórze, uzbrojonego w ogromny, dwuręczny miecz z rozwianymi długimi włosami. Bohater kultowy, zakorzeniony w popkulturze na tyle dobrze,
że obecnie trudno szukać osoby, która nie słyszała by o nim w większym lub mniejszym stopniu, nie kojarząc go przynajmniej z sylwetką wykreowaną przez Arnolda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Czasami fajnie jest zrobić coś, co nie współgra z osobowością."
Czasem fajnie jest przeczytać coś, całkowicie innego niż zawsze.

Może i nie jest to książka wybitne. Może posiada swoje wady
i niedoskonałości. Nie zmienia to jednak faktu, że czas spędzony nad nią wspominam bardzo miło.
O książce dowiedziałem się w podobny sposób, jak pewnie zdecydowana większość jej polskich czytelników.
Najpierw zachęcający trailer filmu, potem sprawdzenie jego opisu na Filmweb'ie, znalezienie informacji o istnieniu książki, zaopatrzenie się w treść papierową lub elektroniczną.
Tekst czyta się niesamowicie szybko, akcja praktycznie nie zwalnia, autorka udanie przedstawia kolejne wyzwania, a my zastanawiamy się, jak daleko zdolni bylibyśmy posunąć się sami.
Mamy tu trochę akcji, przemyśleń postaci, wątku miłości i zazdrości. Nie jest to nic odkrywczego, całość przedstawia się jednak stosunkowo przyjemnie. Można przyczepić się do braku rozwinięcia niektórych wątków, chociaż w przypadku zakończenia zagrywka ta dział jak najbardziej korzystnie. Postacie zdają się rozpisane nienajlepiej,
a ich decyzje są dość chaotyczne. Ostatecznie nie zmienia to jednak faktu, że po prostu je polubiłem.

Polecam wszystkim chcącym poczytać coś o tematyce współczesnych social mediów.

To już koniec. Powodzenia obserwatorzy.
[TO_LOG_OUT]...

"Czasami fajnie jest zrobić coś, co nie współgra z osobowością."
Czasem fajnie jest przeczytać coś, całkowicie innego niż zawsze.

Może i nie jest to książka wybitne. Może posiada swoje wady
i niedoskonałości. Nie zmienia to jednak faktu, że czas spędzony nad nią wspominam bardzo miło.
O książce dowiedziałem się w podobny sposób, jak pewnie zdecydowana większość jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeciętne zestawienie kilku informacji o tematyce Japonii, krążących wokół tematyki filozofii Iki.
Bardzo słabo wypada styl w jakim napisany jest tekst. Rażące są nagminne powtórzenia występujące szczególnie często w początkowej części książki (z czasem jest trochę lepiej).
Pozycja przeznaczona głównie jako ciekawostka, jedynie dla pasjonatów Kraju Kwitnącej Wiśni.
Ocena: 4.

Przeciętne zestawienie kilku informacji o tematyce Japonii, krążących wokół tematyki filozofii Iki.
Bardzo słabo wypada styl w jakim napisany jest tekst. Rażące są nagminne powtórzenia występujące szczególnie często w początkowej części książki (z czasem jest trochę lepiej).
Pozycja przeznaczona głównie jako ciekawostka, jedynie dla pasjonatów Kraju Kwitnącej Wiśni.
Ocena: 4.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Jeśli przed snem zadasz sobie pytanie, rano po przebudzeniu znajdziesz na nie odpowiedź." Idąc za radą tego stwierdzenia, przewijającego się wielokroć w książce autorstwa Bernard'a Werber'a, przed pójściem spać , zadałem sobie pytanie: Na jaką ocenę zasługuje GWIEZDNY MOTYL.
Sama historia posiada ogromny potencjał. Przedstawia wiele interesujących teorii na temat natury ludzkiej, kształtowania się cywilizacji, czy też sposobu podróży kosmicznej.

Czytając kolejne rozdziały nie mogłem jednak odciąć się od myśli, że coś podczas powstawania tej historii poszło nie tak. Coś natury czysto TECHNICZNEJ. Być może jest to problem tłumaczenia z języka francuskiego, co czyni niemożliwym np. oddanie sensu zagadki stworzonej prze Yves'a. Osobiście raziły mnie jednak nagminne powtórzenia w wyniku których w jednym krótkim zdaniu trzykrotnie przewijało się to samo słowo.

Ogrom podejmowanych tematów ograniczony jest jedynie przez niespełna 300 stron w których autor zamyka swoją historię. Z jednej strony nie mam przez to co liczyć na szczegółowe podejmowanie poszczególnych zagadnień. Stosunkowo zwięzła struktura książki pozwala jednak uniknąć niepotrzebnych dłużyzn, czyniących GWIEZDNEGO MOTYLA przyjemną, choć niepozbawioną wad lekturą.

Ostateczna ocena: dość mocne 6/10.

"Jeśli przed snem zadasz sobie pytanie, rano po przebudzeniu znajdziesz na nie odpowiedź." Idąc za radą tego stwierdzenia, przewijającego się wielokroć w książce autorstwa Bernard'a Werber'a, przed pójściem spać , zadałem sobie pytanie: Na jaką ocenę zasługuje GWIEZDNY MOTYL.
Sama historia posiada ogromny potencjał. Przedstawia wiele interesujących teorii na temat natury...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zaledwie przed chwilą skończyłem czytać trzeci tom "Opowieści rodu Otori", stanowiący zarazem zwieńczenie jednego z etapów całej serii.
Moje pierwsze wrażenie?
Wow. Jakie to było dobre!
Historia toczy się wyjątkowo szybko. Po nieco słabszej moim zdaniem 2 części, skupiającej się w dużym stopniu na objaśnieniu zawiłości genealogicznych, kolejny tom, już od pierwszych stron wrzuca nas w bezpośredni wir wydarzeń. Przez przeszło 400 stron, ani na chwile nie miałem wrażenia, że akcja zwalnia. Potyczka następuje po potyczce, pojedynek po pojedynku. W przerwach miedzy nimi rozstrzygają się losy skomplikowanych i niejednoznacznych sojuszy i powiązań. Niejednokrotnie nie odbiegają one swoim poziomem napięcia od scen akcji.
Jako jedyny mankamentem, mogę chyba wymienić zbyt krótkie moim zdaniem bitwy. Osobiście liczyłem na trochę dłuższe ich rozwinięcie. Z drugiej jednak strony zabieg ten nadaje niesamowitego dynamizmu opisanej wojnie.

Trzeci tom. Seria, ciągle ta sama, a autorka po raz trzeci zaskakuje mnie odmiennością w stosunku do poprzednich tomów. Po bardzo udanej nastawionej na elementy skrytobójczych akcji części pierwszej. Poprzez spokojniejsze rozwianie postaci i wzbogacenie świata w części drugiej. Kończąc znaczący etap całej serii tomem trzecim.
Trzy tomy. Tak bardzo od siebie odmienne, a zarazem tak bardzo spójne.

Ocena: Bardzo mocne 8.

Zaledwie przed chwilą skończyłem czytać trzeci tom "Opowieści rodu Otori", stanowiący zarazem zwieńczenie jednego z etapów całej serii.
Moje pierwsze wrażenie?
Wow. Jakie to było dobre!
Historia toczy się wyjątkowo szybko. Po nieco słabszej moim zdaniem 2 części, skupiającej się w dużym stopniu na objaśnieniu zawiłości genealogicznych, kolejny tom, już od pierwszych stron...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeden z moich ulubionych tomów Bleach'a.
Wysoki poziom trzymany już od okładki (z ukrytym nawiązaniem do ZOMBIE POWDER - kto zna Tite Kubo ten wie o co chodzi).
Historia od pierwszej strony do samego końca nafaszerowana jest akcją i ciągłymi zwrotami w przewadze na polu walki. Mimo nacisku na pojedynki, otrzymujemy między innymi porządne objaśnienie hierarchii panującej u Arrancarów.
Moją szczególną uwagę zwrócił motyw zastanawiania się nad tym, jak powinniśmy potraktować przegraną walkę, którą zdołaliśmy przeżyć. Wątek ten rozpoczęty przez Ikaku (poprzez retrospekcje), ciągnięty jest przez cały tom, aż do rozmowy Renji'ego i Ichigo na końcu.
Podsumowując, Bleach #24 mieszcząc w sobie istotne wątki dla przebiegu fabuły całej serii, posiada również własną spajającą go historię z własnym MAŁYM WSTĘPEM i ZAKOŃCZENIEM (poprzez wspomniany motyw).
Polecam.

Jeden z moich ulubionych tomów Bleach'a.
Wysoki poziom trzymany już od okładki (z ukrytym nawiązaniem do ZOMBIE POWDER - kto zna Tite Kubo ten wie o co chodzi).
Historia od pierwszej strony do samego końca nafaszerowana jest akcją i ciągłymi zwrotami w przewadze na polu walki. Mimo nacisku na pojedynki, otrzymujemy między innymi porządne objaśnienie hierarchii panującej u...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Obszerne opracowanie z podstawy projektowania procesów technologicznych. Kolejne rozdziały w przystępny i wyczerpujący sposób omawiają zagadnienia na temat charakterystycznych części maszyn.
Mimo ponad 700 stron zawartości, jej spory fragment zajmują tabele, co w znaczącym stopniu redukuje zawartość przeznaczoną do przyswojenia np. na egzamin.
Minus stanowią momentami nieczytelne rysunki, oraz drobne błędy w ich niektórych oznaczeniach.

Obszerne opracowanie z podstawy projektowania procesów technologicznych. Kolejne rozdziały w przystępny i wyczerpujący sposób omawiają zagadnienia na temat charakterystycznych części maszyn.
Mimo ponad 700 stron zawartości, jej spory fragment zajmują tabele, co w znaczącym stopniu redukuje zawartość przeznaczoną do przyswojenia np. na egzamin.
Minus stanowią momentami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Od dawna jestem miłośnikiem kultury Japonii. Uwielbiam klimat tego kraju zarówno ten nowoczesny jak i bardziej tradycyjny. Nie dziwi więc fakt, że kiedy tylko dowiedziałem się o godnym uwagi autorze z tego kraju w mojej głowie zapaliła się zielona lampka "WARTO SPRÓBOWAĆ".
Moje kieszonkowe wydanie kupiłem za niespełna dychę w wakacyjnej wyprzedaży. Szczerze powiedziawszy nie miałem pojęcia, czego spodziewać się po treści. Nigdy przedtem nie czytałem czegoś z czym mógłbym ją nawet porównać (mój profil to głównie fantastyka, mangi itd).
Autor zainteresował mnie historią już od pierwszych stron. Mimo iż niektóre opowiadania podobały mi się bardziej, inne mniej (ale to typowe dla zbiorów opowiadań) ogólnie oceniam je dobrze. Większość historii zainteresowała mnie. Bardzo spodobały mi się występujące co pewien czas wątku surrealistyczne, ale i liczne jak najbardziej przyziemne sprawy związane z życiem codziennym w Japonii (np. rok szkolny zaczynający się na wiosnę itp).

Od dawna jestem miłośnikiem kultury Japonii. Uwielbiam klimat tego kraju zarówno ten nowoczesny jak i bardziej tradycyjny. Nie dziwi więc fakt, że kiedy tylko dowiedziałem się o godnym uwagi autorze z tego kraju w mojej głowie zapaliła się zielona lampka "WARTO SPRÓBOWAĆ".
Moje kieszonkowe wydanie kupiłem za niespełna dychę w wakacyjnej wyprzedaży. Szczerze powiedziawszy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia momentami nieco się dłużyła. Osobiście bardziej podobała mi się wersja Vuko jako kosmicznego komandosa, niż Czyniącego, jednak w rekompensacie otrzymujemy ciekawy wątek Władcą Tygrysiego Tronu.
Drugi tom Pana Lodowego Ogrodu napisany jest w sposób solidny. Nadal posiada swój specyficzny klimat, który urzekł mnie w pierwszym tomie.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko wybrać się do biblioteki po tom 3.

Historia momentami nieco się dłużyła. Osobiście bardziej podobała mi się wersja Vuko jako kosmicznego komandosa, niż Czyniącego, jednak w rekompensacie otrzymujemy ciekawy wątek Władcą Tygrysiego Tronu.
Drugi tom Pana Lodowego Ogrodu napisany jest w sposób solidny. Nadal posiada swój specyficzny klimat, który urzekł mnie w pierwszym tomie.
Nie pozostaje mi nic innego jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Twórczości Stanisława Lema nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Solaris to niepodważalna klasyka światowego gatunku literatury fantastyczno-naukowej, oraz moje pierwsze poważne spotkanie z autorem (przedtem czytałem jego krótsze teksty).
Treść nie należy do lekkich. Zmusza nas do ciągłych przemyśleń dotyczących natury pojedynczej jednostki, jak i całego społeczeństwa / cywilizacji. Tematy podejmowane są w sposób nieoczywisty, zaskakując nas swoją trafnością.

Książkę przeczytałem w niespełna dwa wieczory. Jeden z nielicznych tytułów od którego NAPRAWDĘ nie mogłem się oderwać.
Ocenę obniżam jedynie za nieco dłużące się opisy zjawisk występujących na planecie, oraz zakończenie (ma ono swój urok, jednak cicho liczyłem na coś innego). Jest to jednak moja prywatna ocena.

Twórczości Stanisława Lema nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Solaris to niepodważalna klasyka światowego gatunku literatury fantastyczno-naukowej, oraz moje pierwsze poważne spotkanie z autorem (przedtem czytałem jego krótsze teksty).
Treść nie należy do lekkich. Zmusza nas do ciągłych przemyśleń dotyczących natury pojedynczej jednostki, jak i całego społeczeństwa /...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Xiao Long. Biały Tygrys jest tytułem, który dostałem jako nagroda za ukończenie liceum. Ze stosu wszelkiego rodzaju lektur, słówników itp. tytułów, pojedynczy egzemplarz powieści o zachęcającej okładce wydawał się nad domiar zachęcająco. Zanim reszta z moich rówieśników zdążyła wybrać coś dla siebie, ja znajdowałem się już na 10 stronie mojej zdobyczy (nie oceniam książki jedynie po okładce). Sam język zdawał się znośny, azjatyckie klimaty to coś w czym lubuję się od lat, dlatego z wyborem mojej nagrody nie miałem najmniejszych problemów.
Samą lekturę skończyłem stosunkowo szybko. Historia bogata jest w różnorodnego typu nawiązania do kultur dalekiego wschodu, które dla mnie jak i miłośników podobnych klimatów stanowić będą coś interesującego.
Sama fabuła (nie licząc zakończenia, próbującego wprowadzić nas najprawdopodobniej w drugi tom) nie porywa. Mnóstwo w niej chaosu. Kolejne przygody zdają się dodane trochę na siłę. Poboczne postacie pojawiają się i znikają jedynie w pojedynczych historiach.
Mimo wielu wad, z perspektywy lat lekturę Białego tygrysa wspominam dość dobrze. Czasu spędzonego z tą książką nie uznaje za stracony, a wręcz przeciwnie. Uważam, że to najlepszy wybór jaki mogłem podjąć podczas wybierania mojej nagrody.

Xiao Long. Biały Tygrys jest tytułem, który dostałem jako nagroda za ukończenie liceum. Ze stosu wszelkiego rodzaju lektur, słówników itp. tytułów, pojedynczy egzemplarz powieści o zachęcającej okładce wydawał się nad domiar zachęcająco. Zanim reszta z moich rówieśników zdążyła wybrać coś dla siebie, ja znajdowałem się już na 10 stronie mojej zdobyczy (nie oceniam książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Opowiadanie "Anioł stróż" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jakuba Ćwieka. Zafascynowało mnie ono wykreowanymi błyskawicznie, barwnymi postaciami oraz akcją budowaną w mistrzowski sposób. Brak tu zbędnych opisów, historia cały czas prze do przodu. Jednym słowy bardzo przyjemna lektura.
Po niespełna roku w moje ręce wpadła pełna wersja książki. Po raz pięty przeczytałem Anioła Stróża stanowiącego wstęp do dalszej historii nordyckiego boga i powiem szczerze, nie zawiodłem się ani trochę. Autor w udany sposób łączy w sobie szereg wierzeń i kultur. Zastępy aniołów oblegają Asgard, egipscy bogowie knują spiski mogące wstrząsnąć sytuacją polityczną świata, podstarzałe słowiańskie bóstwa stanowią jedynie cień swojej dawnej świetności.
Opowiadania mimo różnorodnych miejsc i czasów, łączą się udanie w naprawdę porządne około 300 stron druku.

Polecam.

Opowiadanie "Anioł stróż" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jakuba Ćwieka. Zafascynowało mnie ono wykreowanymi błyskawicznie, barwnymi postaciami oraz akcją budowaną w mistrzowski sposób. Brak tu zbędnych opisów, historia cały czas prze do przodu. Jednym słowy bardzo przyjemna lektura.
Po niespełna roku w moje ręce wpadła pełna wersja książki. Po raz pięty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Do dokończenia tej lektury zbierałem się przeszło rok.
Pierwszy tom cenię bardzo wysoko ze względu na przepiękne opisy architektury, oraz nawiązania do kultury Japonii. W pamięci zapadły mi dodatkowo rozbudowane opisy skrytobójczych i szpiegowskich eskapad głównego bohatera.
Drugi tom w o wiele większym stopniu skupia się na wewnętrznych problemach postaci, przedstawia ich podróż, a co za tym idzie nocy spędzone nieraz na tytułowym POSŁANIU Z TRAWY. Poznajemy zawiłości polityki, oraz genealogii poszczególnych rodów TRZECH KRAIN. Skutkuje to znaczącą rozbudową świata stworzonego przez pisarkę (jak najbardziej na plus), zmniejszając jednak dynamizm samej historii i momentami nudząc.
Czas spędzonego z tą książką nie uznaję za zmarnowany, aczkolwiek nie ukrywam, że o wiele bardziej zainteresowała mnie jej poprzedniczka. Sama podróż postaci zdaje się jednak stanowić jedynie wstęp do 3. tomu, na który bardzo liczę.

Do dokończenia tej lektury zbierałem się przeszło rok.
Pierwszy tom cenię bardzo wysoko ze względu na przepiękne opisy architektury, oraz nawiązania do kultury Japonii. W pamięci zapadły mi dodatkowo rozbudowane opisy skrytobójczych i szpiegowskich eskapad głównego bohatera.
Drugi tom w o wiele większym stopniu skupia się na wewnętrznych problemach postaci, przedstawia ich...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tworzenie modeli biznesowych. Podręcznik wizjonera Alexander Osterwalder, Yves Pigneur
Ocena 7,8
Tworzenie mode... Alexander Osterwald...

Na półkach: , ,

Treść przedstawiona w bardzo ciekawy sposób. Wiele zawartych w niej informacji zdaje się być jednak bardzo oczywistych.

Treść przedstawiona w bardzo ciekawy sposób. Wiele zawartych w niej informacji zdaje się być jednak bardzo oczywistych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Fabuła powoli nabiera tępa. Zapoznajemy się z przeszłością bohaterów, pojawiają się również kolejne; kluczowe dla dalszych wydarzeń; postacie. Przyjemna kontynuacja tomu pierwszego, wzbogacona o kilka zabawnych "chmurek/komentarzy", których nie doświadczymy w wersji animowanej.
Rozdział jak najbardziej na plus.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko sięgnąć po następny tom.

Fabuła powoli nabiera tępa. Zapoznajemy się z przeszłością bohaterów, pojawiają się również kolejne; kluczowe dla dalszych wydarzeń; postacie. Przyjemna kontynuacja tomu pierwszego, wzbogacona o kilka zabawnych "chmurek/komentarzy", których nie doświadczymy w wersji animowanej.
Rozdział jak najbardziej na plus.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko sięgnąć po następny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Serię anime oglądałem stosunkowo niedawno. Moje ciepłe przyjęcie obydwu z dotychczas wydanych sezonów skłoniło mnie do sięgnięcia po wydanie mangowe.
Sama fabuła nie różni się znacząco od tej ukazanej w serialu. Historie przedstawione w poszczególnych rozdziałach komiksu wzbogacone są jednak o dodatkowe szczegóły nadające im; w moim odczuciu; większej głębi. Mimo znajomości samych wydarzeń; pierwszy tom nie znudził mnie, dlatego z przyjemnością sięgnę po następne.

Serię anime oglądałem stosunkowo niedawno. Moje ciepłe przyjęcie obydwu z dotychczas wydanych sezonów skłoniło mnie do sięgnięcia po wydanie mangowe.
Sama fabuła nie różni się znacząco od tej ukazanej w serialu. Historie przedstawione w poszczególnych rozdziałach komiksu wzbogacone są jednak o dodatkowe szczegóły nadające im; w moim odczuciu; większej głębi. Mimo znajomości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo, iż książka ta wydana została przeszło 30 lat temu i część informacji straciło na swojej aktualności, nie świadczy to w żaden sposób o braku wartości treści w niej przedstawionych. Książka ta stanowi wspaniałe zestawienie wiedzy i założeń sprzed ponad trzech dekad, umożliwiające skontrastowanie ich z współczesnymi realiami oraz teoriami.
Polecam wszystkim miłośnikom literatury popularno-naukowej.

Mimo, iż książka ta wydana została przeszło 30 lat temu i część informacji straciło na swojej aktualności, nie świadczy to w żaden sposób o braku wartości treści w niej przedstawionych. Książka ta stanowi wspaniałe zestawienie wiedzy i założeń sprzed ponad trzech dekad, umożliwiające skontrastowanie ich z współczesnymi realiami oraz teoriami.
Polecam wszystkim miłośnikom...

więcej Pokaż mimo to