Najnowsze artykuły
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[11]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2023
2023
Średnia ocen:
8,2 / 10
10769 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 19929
Opinie: 1514
Zobacz opinię (6 plusów)
Popieram
6
Średnia ocen:
7,6 / 10
46 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 79
Opinie: 1
Średnia ocen:
7,8 / 10
50 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 85
Opinie: 6
Średnia ocen:
7,3 / 10
608 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1314
Opinie: 23
Średnia ocen:
7,6 / 10
140 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 256
Opinie: 6
Średnia ocen:
6,6 / 10
567 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 954
Opinie: 38
Średnia ocen:
6,5 / 10
766 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1236
Opinie: 78
Średnia ocen:
8,3 / 10
61 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 150
Opinie: 4
Średnia ocen:
6,8 / 10
681 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1225
Opinie: 54
Średnia ocen:
7,5 / 10
55 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 216
Opinie: 9
Zupełnie nie wiem jak ocenić tę książkę.
To, co pierwsze rzuciło mi się w oczy, to okropnie infantylny język i ubogi styl. Jakbym czytała nastoletnie opowiadanie. To jednak przełożyło się na to, że mimo iż książka ma przeszło 700 stron, czyta się ją szybko.
Ale czy przyjemnie?
Na pewno się nie zmęczyłam, mimo wielu głupot, zwłaszcza w wykonaniu Tatiany. Naprawdę mniej denerwowałam mnie idealny Aleksander, któremu wszystko przychodzi z łatwością (bo taki idealny!), niż naiwna, głupiutka nastolatka. Nie wierzę, że można mieć tak małą wiedzę o świecie. Czasami zastanawiałam się, czy ona na pewno ma siedemnaście (a nawet osiemnaście!) lat, czy jednak autorce się coś pomyliło.
Nie czytałam jeszcze nigdy książki o oblężeniu Leningradu, więc do mnie opis głodu trafił, jednak chyba nie tak bardzo jak mógłby (polskie książki o II wojnie światowej) są bardziej sugestywne. Brakowało mi pogłębienia tego problemu (zwłaszcza, że w drugiej części mamy prawie dwieście stron sielanki...).
Emocjonalnie mnie to nie uderzyło. Ani ta niezwykła miłość, ani śmierć, ani cierpienie... Wyszło trochę sucho.
Zupełnie nie wiem jak ocenić tę książkę.
więcej Pokaż mimo toTo, co pierwsze rzuciło mi się w oczy, to okropnie infantylny język i ubogi styl. Jakbym czytała nastoletnie opowiadanie. To jednak przełożyło się na to, że mimo iż książka ma przeszło 700 stron, czyta się ją szybko.
Ale czy przyjemnie?
Na pewno się nie zmęczyłam, mimo wielu głupot, zwłaszcza w wykonaniu Tatiany. Naprawdę mniej...