rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki W oczekiwaniu na dziecko Sharon Mazel, Heidi E. Murkoff
Ocena 7,4
W oczekiwaniu ... Sharon Mazel, Heidi...

Na półkach: ,

Świetny poradnik dla każdej ciężarnej. Wiedziałam sporo o ciąży i rozwoju dziecka, jednak w dalszym ciągu miałam mnóstwo pytań i wątpliwości. "W oczekiwaniu na dziecko" wyczerpująco opisuje każdy ciążowy aspekt, zebrane jest tutaj wszystko, co powinno się wiedzieć. Wydanie tej książki sprzed dwudziestu paru lat było wsparciem dla mojej mamy, a nowe wydanie jest wsparciem dla mnie. Jako przyszła mama bardzo polecam.

Świetny poradnik dla każdej ciężarnej. Wiedziałam sporo o ciąży i rozwoju dziecka, jednak w dalszym ciągu miałam mnóstwo pytań i wątpliwości. "W oczekiwaniu na dziecko" wyczerpująco opisuje każdy ciążowy aspekt, zebrane jest tutaj wszystko, co powinno się wiedzieć. Wydanie tej książki sprzed dwudziestu paru lat było wsparciem dla mojej mamy, a nowe wydanie jest wsparciem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie przepadam za romansami, jednakże coś skusiło mnie do tego, by przeczytać "Delirium". Może był to fakt, że bardzo polubiłam postapokaliptyczne powieści. Książka Lauren Oliver jest jedną z wielu tego typu książek. Sztuka polega na tym, by się wybić oryginalnością, co nie każdemu autorowi się udaje.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem świata stworzonego przez autorkę. Kolejny raz spotykamy się z przerażającą wizją przyszłości, która jednak różni się od tych już nam znanych. Świat bez miłości jest sztuczny, pusty, jałowy. Ludzie są jak roboty, pozbawieni podstawowych uczuć, jak miłość, przyjaźń, współczucie, tęsknota, empatia, które przecież czynią nas istotami ludzkimi. Ich celem jest "prześlizgnięcie się" przez życie oraz rozmnażanie się. Wszystko jest pod ścisłą kontrolą rządu. To oni wybierają ci ścieżkę dalszej edukacji, partnera życiowego, ustalają ile możecie mieć dzieci. Wszyscy są pod stałą obserwacją. Podejrzane zachowanie jest od razu tłumione poprzez karę więzienną lub śmierć. Jednakże największym koszmarem jest zachorowanie na delirię - miłość. Ludzkość obawia się tej choroby, dlatego każdy musi przyjąć obowiązkowe remedium w wieku 18 lat, by zostać wyleczonym. Po zabiegu nikt nie jest już taki sam. Główna bohaterka, Lena, odlicza ostatnie miesiące do swojego wyleczenia, którego nie może się już doczekać. Coś w niej się jednak zmienia. Rodzi się w niej buntowniczka. Poznaje Aleksa, dzięki któremu powoli uświadamia sobie, jak rząd manipuluje ludźmi. Wszystko, co jej wmawiali to kłamstwo. Staje się też coś, czego tak się bała - pojawiają się u niej pierwsze symptomy delirii...

Podczas czytania było kilka momentów, które mnie zaskoczyły. Jednym z takich momentów było na pewno zakończenie. Nie sądziłam, że będzie smutne. Lektura zdecydowanie zachęciła mnie do przeczytania kolejnej części. Mimo, że jest to książka o miłości, temat przewodni nie rzuca się aż tak w oczy, nie jest to kolejna słodka opowieść o idealnym związku. Zwraca się tu dużą uwagę na to, jak zmienił się świat. Poruszane są bardzo ważne tematy, które po części dotykają już naszą współczesność. Wizja przyszłości stworzona przez Lauren Oliver jest straszna. Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie mogłabym tak żyć. Nie mogłabym żyć bez miłości, nie byłabym wtedy człowiekiem. Zapewne na miejscu głównej bohaterki również bym się buntowała. Zachęcam do przeczytania "Delirium" chociażby po to, by przekonać się, jak ważna jest w naszym życiu miłość (nie tylko do partnera, ale również do rodziny, czy przyjaciół). Mimo, iż jest to powieść skierowana do nastoletnich czytelników, to daje dużo do myślenia. Jedna z lepszych książek tego gatunku.

Nie przepadam za romansami, jednakże coś skusiło mnie do tego, by przeczytać "Delirium". Może był to fakt, że bardzo polubiłam postapokaliptyczne powieści. Książka Lauren Oliver jest jedną z wielu tego typu książek. Sztuka polega na tym, by się wybić oryginalnością, co nie każdemu autorowi się udaje.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem świata stworzonego przez autorkę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No i stało się. Po wielu miesiącach w końcu zdobyłam "Patriotę" i mogłam poznać zakończenie historii, która tak mnie wciągnęła. Patrzę teraz na ekran i nie mam pojęcia, jak opisać swoje emocje po skończonej lekturze. Przywiązałam się do June i Daya oraz ich walki z władzą. Autorka zagrała na uczuciach czytelników. Szybka akcja, nieprzewidywalne zwroty, chaos - to wszystko składa się na brawurowy finał "Legendy". Od końcówki nie mogłam się oderwać, czytałam do rana, ponieważ nie mogłabym zasnąć, nie znając dalszej części. Zakończenie czytałam ze ściśniętym gardłem oraz ze łzami w oczach, takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Z całego serca polecam trylogię Marie Lu tym, którzy jeszcze jej nie znają. Ja zaufałam opiniom innych, weszłam w świat "Legendy" i nie żałuję. Nie jest to seria tylko dla nastolatków. Moja mama również została pochłonięta przez tę dystopijną historię. Dlatego uważam, że warto dać jej szansę bez względu na wiek.

No i stało się. Po wielu miesiącach w końcu zdobyłam "Patriotę" i mogłam poznać zakończenie historii, która tak mnie wciągnęła. Patrzę teraz na ekran i nie mam pojęcia, jak opisać swoje emocje po skończonej lekturze. Przywiązałam się do June i Daya oraz ich walki z władzą. Autorka zagrała na uczuciach czytelników. Szybka akcja, nieprzewidywalne zwroty, chaos - to wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Drugie spotkanie z twórczością Charlotte Link okazało się równie przyjemne. Książka trzyma w napięciu, a rozwiązanie zagadki jest szokujące. Czytelnik do końca błądzi, gdy już myśli, że znalazł osobę odpowiedzialną za zbrodnie, pojawia się niespodzianka w postaci kolejnego podejrzanego. Autorka świetnie nadaje się do takiego gatunku. Polecam na zimne i długie wieczory.

Drugie spotkanie z twórczością Charlotte Link okazało się równie przyjemne. Książka trzyma w napięciu, a rozwiązanie zagadki jest szokujące. Czytelnik do końca błądzi, gdy już myśli, że znalazł osobę odpowiedzialną za zbrodnie, pojawia się niespodzianka w postaci kolejnego podejrzanego. Autorka świetnie nadaje się do takiego gatunku. Polecam na zimne i długie wieczory.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wszędzie o tym głośno. Gdzie się nie ruszyłam, tam albo ktoś o tym rozmawiał, albo czytał książkę w autobusie. Pomyślałam sobie, że zobaczę, o co chodzi z tym fenomenem. Fantastyka i to bez wampirów? Czemu nie!

Na samym początku uznałam, że książka jest w miarę w porządku. Ale do końca lektury zostało jeszcze jakieś 600 stron, za wcześnie na ocenę. Z czasem coraz bardziej się wciągałam, aż w końcu sama stałam się jedną z tych osób, które czytają "Grę o tron" w komunikacji miejskiej. Autor uśmierca wielu bohaterów, przez to nie można się za bardzo do żadnego przywiązać. Niestety już zdążyłam polubić dwie postacie. Liczę, że pan Martin mi tego nie zrobi i ich nie zabije w kolejnych tomach.

Książka jest pełna brutalności, rozlewu krwi, mroku i scen erotycznych. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla dzieci. "Gra o tron" mi się spodobała, z chęcią przeczytam kolejne części Pieśni Lodu i Ognia. Polecam tę książkę oraz serial na jej podstawie. Uważam, że jest to jedna z obowiązkowych pozycji dla fana fantastyki.

Wszędzie o tym głośno. Gdzie się nie ruszyłam, tam albo ktoś o tym rozmawiał, albo czytał książkę w autobusie. Pomyślałam sobie, że zobaczę, o co chodzi z tym fenomenem. Fantastyka i to bez wampirów? Czemu nie!

Na samym początku uznałam, że książka jest w miarę w porządku. Ale do końca lektury zostało jeszcze jakieś 600 stron, za wcześnie na ocenę. Z czasem coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga część Kronik Ellie pokazuje nam dalsze zmagania bohaterów po wojnie. Śledzimy akcje Wyzwolenia oraz problemy wychowawcze z Gavinem w roli głównej. Emocjonująca końcówka idealnie kończy tom drugi zostawiając czytelników z ich własną ciekawością co do dalszych losów. Czytało się bardzo przyjemnie, książka godna polecenia dla fanów serii.

Druga część Kronik Ellie pokazuje nam dalsze zmagania bohaterów po wojnie. Śledzimy akcje Wyzwolenia oraz problemy wychowawcze z Gavinem w roli głównej. Emocjonująca końcówka idealnie kończy tom drugi zostawiając czytelników z ich własną ciekawością co do dalszych losów. Czytało się bardzo przyjemnie, książka godna polecenia dla fanów serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszyscy zapewne myśleliśmy, że po zakończeniu wojny nadejdzie spokój. Intrygował nas pomysł autora na kontynuację serii, w końcu - co jeszcze może się stać? A może "Kroniki Ellie" to nudny pamiętnik opisujący życie codzienne nastolatki?

John Marsden umie zaskoczyć. Okazało się, że zasób pomysłów jeszcze mu się nie wyczerpał. Pomimo końca wojny nadal obecne są pewne partyzanckie działania - i po stronie wrogiego narodu i po stronie Australijczyków. Książka zaczyna się tragicznym wydarzeniem, które całkowicie zmienia życie Ellie. Dodatkowo na horyzoncie pojawia się ktoś, kto będzie próbował jeszcze bardziej zamienić jej życie w piekło (o ile jest to możliwe, ta dziewczyna dużo przeżyła, panie Marsden, musi ją pan tak katować?). Pierwsza część Kronik Ellie wprowadza nas do nowego świata - do świata "po wojnie".

Pozytywne zaskoczenie. Książkę czyta się bardzo dobrze. Po siedmiu częściach serii Jutro nie ma się poczucia, że sytuacje się powtarzają. Ciągle dzieje się coś nowego, dzięki temu czytelnik się nie nudzi. Ale naprawdę zaczyna mi być szkoda biednej Ellie. Autor nie ma dla niej litości. Żeby sprawdzić, jak bardzo ją dobije sięgnę po kolejną część. A do lektury tej części zachęcam, ale tylko fanów serii :)

Wszyscy zapewne myśleliśmy, że po zakończeniu wojny nadejdzie spokój. Intrygował nas pomysł autora na kontynuację serii, w końcu - co jeszcze może się stać? A może "Kroniki Ellie" to nudny pamiętnik opisujący życie codzienne nastolatki?

John Marsden umie zaskoczyć. Okazało się, że zasób pomysłów jeszcze mu się nie wyczerpał. Pomimo końca wojny nadal obecne są pewne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wciągająca historia o brutalnych morderstwach na małych dziewczynkach. Do samego końca czytelnik zastanawia się, kim jest ten psychopata. Rozwiązanie zagadki jest szokujące. Charlotte Link pisze ładnie i potrafi stworzyć odpowiednią atmosferę. Z chęcią sięgnę po inne kryminały tej autorki. "Echo winy" polecam miłośnikom gatunku.

Wciągająca historia o brutalnych morderstwach na małych dziewczynkach. Do samego końca czytelnik zastanawia się, kim jest ten psychopata. Rozwiązanie zagadki jest szokujące. Charlotte Link pisze ładnie i potrafi stworzyć odpowiednią atmosferę. Z chęcią sięgnę po inne kryminały tej autorki. "Echo winy" polecam miłośnikom gatunku.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jest już koniec. Finalne wydarzenia wojny godnie kończą serię. Zwroty akcji zmuszają do dalszego czytania, trudno jest sobie przerwać. Już sam początek zaciekawia.
W Piekle przestaje być bezpiecznie. Co teraz zrobią nastolatkowie, mając ze sobą grupkę dzieci? I kim jest tajemnicza pomoc, która ma przybyć z Nowej Zelandii? Czy kiedykolwiek nastanie pokój?
Myślę, że w tej części pokazane jest niezwykłe okrucieństwo wojny oraz to, jak nieodwołalnie zmienia się psychika człowieka, który coś takiego przeżył.
Jak ktoś jest ciekawy, ile osób z grupy partyzantów przeżyje do końca, to zapraszam do lektury :) Jestem zainteresowana kontynuacją serii i z pewnością sięgnę po Kroniki Ellie.

To jest już koniec. Finalne wydarzenia wojny godnie kończą serię. Zwroty akcji zmuszają do dalszego czytania, trudno jest sobie przerwać. Już sam początek zaciekawia.
W Piekle przestaje być bezpiecznie. Co teraz zrobią nastolatkowie, mając ze sobą grupkę dzieci? I kim jest tajemnicza pomoc, która ma przybyć z Nowej Zelandii? Czy kiedykolwiek nastanie pokój?
Myślę, że w tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak części piątej dałam o jedną gwiazdkę więcej niż poprzednim częściom, tak część szósta znowu wróciła na poziom "dobry". Czym to jest spowodowane? Według mnie trochę mniej się tutaj działo, niż w "Gorączce". Dużo stron zostało przeznaczonych na gonienie dzieci po lesie, co niektórych może nużyć. Całe szczęście, że autor wcisnął tu również trochę akcji, bo inaczej zmuszona bym była obniżyć ocenę ;) Co więcej mówić? Została mi już tylko część siódma i liczę, że zakończenie serii będzie godne wyższej oceny ;)

Tak jak części piątej dałam o jedną gwiazdkę więcej niż poprzednim częściom, tak część szósta znowu wróciła na poziom "dobry". Czym to jest spowodowane? Według mnie trochę mniej się tutaj działo, niż w "Gorączce". Dużo stron zostało przeznaczonych na gonienie dzieci po lesie, co niektórych może nużyć. Całe szczęście, że autor wcisnął tu również trochę akcji, bo inaczej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Teraz rozumiem, co oznacza tytuł. W tej części jest naprawdę gorąco. To wszystko za sprawą ognia, który najwyraźniej przypadł ostatnio do gustu bohaterom. Do tego niespodziewane zwroty akcji i brak nudy sprawił, że książkę połknęłam w 4-5 godzin. Moja ciekawość co do zakończenia serii jest coraz większa z każdą częścią. Gorąco polecam ;)

Teraz rozumiem, co oznacza tytuł. W tej części jest naprawdę gorąco. To wszystko za sprawą ognia, który najwyraźniej przypadł ostatnio do gustu bohaterom. Do tego niespodziewane zwroty akcji i brak nudy sprawił, że książkę połknęłam w 4-5 godzin. Moja ciekawość co do zakończenia serii jest coraz większa z każdą częścią. Gorąco polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po długiej przerwie w końcu przeczytałam część czwartą serii Jutro. Wojna to nie przelewki, nie ma tu miejsca na zabawę. Grupa przyjaciół uratowana przez Nowozelandczyków jest zmuszona wrócić do swojej ojczyzny. Tym razem jednak nie będą sami, towarzyszyć im będą zawodowi żołnierze. Jak wypadnie pierwsza misja? Czy jutro bohaterów będzie tyle samo, co dzisiaj? Tych, którzy przeczytali poprzednie części zapraszam również do tej, tymczasem ja zabieram się za część kolejną :)

Po długiej przerwie w końcu przeczytałam część czwartą serii Jutro. Wojna to nie przelewki, nie ma tu miejsca na zabawę. Grupa przyjaciół uratowana przez Nowozelandczyków jest zmuszona wrócić do swojej ojczyzny. Tym razem jednak nie będą sami, towarzyszyć im będą zawodowi żołnierze. Jak wypadnie pierwsza misja? Czy jutro bohaterów będzie tyle samo, co dzisiaj? Tych, którzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Grace i Jen to matka i córka, ofiary pożaru, które podczas śpiączki wychodzą ze swojego ciała. Niewidoczne dla nikogo innego są świadkami wszystkich wydarzeń. Dowiadują się o swoim stanie zdrowia oraz o postępach w śledztwie. Prawda o sprawcy tragicznej zbrodni może być niespodziewana. Natomiast wieści o zdrowiu ofiar nie zawsze muszą być szczęśliwe.. Porywająca historia podpalenia szkoły podstawowej. Detektywistyczne poszukiwanie winnego. Wątek paranormalny. Rodzinna miłość. Tak krótko można opisać książkę "Potem".

Grace i Jen to matka i córka, ofiary pożaru, które podczas śpiączki wychodzą ze swojego ciała. Niewidoczne dla nikogo innego są świadkami wszystkich wydarzeń. Dowiadują się o swoim stanie zdrowia oraz o postępach w śledztwie. Prawda o sprawcy tragicznej zbrodni może być niespodziewana. Natomiast wieści o zdrowiu ofiar nie zawsze muszą być szczęśliwe.. Porywająca historia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziewiętnasty tom serii bardzo mi się spodobał. Tytułową McDusią jest oczywiście Magda Ogorzałka, która spędza trochę czasu mieszkając w domu Borejków. Jednakże nie do końca jest ona główną bohaterką. Fabuła bowiem skupia się też na Józefie, Ignacym Grzegorzu i... pewnej siebie Laurze, która dokonuje ostatnich przygotowań do ślubu z Adamem. Całość kręci się wokół Bożego Narodzenia i Sylwestra, co dodaje specyficznego klimatu. Krótko mogę opisać tę książkę tak: bardzo pocieszna.

Dziewiętnasty tom serii bardzo mi się spodobał. Tytułową McDusią jest oczywiście Magda Ogorzałka, która spędza trochę czasu mieszkając w domu Borejków. Jednakże nie do końca jest ona główną bohaterką. Fabuła bowiem skupia się też na Józefie, Ignacym Grzegorzu i... pewnej siebie Laurze, która dokonuje ostatnich przygotowań do ślubu z Adamem. Całość kręci się wokół Bożego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna świetna książka z cyklu. Według mnie nawet jedna z lepszych. Tytułową sprężyną jest młoda Łusia Pałys, która postanawia być sprężyną wydarzeń i zaczyna swoją misję od cioci Gabrysi. W tym tomie jest wiele uroku. Przez cały czas utrzymuje się przyjemny, ciepły klimat zbliżającego się lata. Pani Musierowicz dała nam odetchnąć od dużego miasta i przeniosła znaczną część fabuły na wieś. Dzięki temu czytelników ogarnia spokój i dobry humor. Ale żeby nie było zbyt sielankowo obecna jest też chwila grozy, która zmartwi pewnie niejednego fana Jeżycjady. Nie obejdzie się również bez zabawnych sytuacji, wzruszeń i... miłości oczywiście. Kogo tym razem trafi strzała amora i co z tego wyniknie? Wyjaśni to lektura "Sprężyny", do której zachęcam :)

Kolejna świetna książka z cyklu. Według mnie nawet jedna z lepszych. Tytułową sprężyną jest młoda Łusia Pałys, która postanawia być sprężyną wydarzeń i zaczyna swoją misję od cioci Gabrysi. W tym tomie jest wiele uroku. Przez cały czas utrzymuje się przyjemny, ciepły klimat zbliżającego się lata. Pani Musierowicz dała nam odetchnąć od dużego miasta i przeniosła znaczną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Liczyłam, że będzie mniej romansu, a więcej magii. A nawet jeśli już musi być to romansidło, to chociaż niech będzie napisane w taki sposób, by mnie zaciekawiło, zachwyciło, czy wzruszyło. Chciałam jak najszybciej skończyć tę książkę, bym mogła zacząć inną. Zdarzyło mi się ziewnąć podczas tej lektury. Fabuła nie jest taka zła, pomysł nawet w porządku. Ale prawda jest taka, że przez większość książki nic się nie dzieje... Dopiero na koniec troszeczkę się rozkręca, ale też nie tak, bym nie mogła się oderwać. Muszę też wspomnieć o pewnym fakcie, który pojawia się w wielu książkach i mnie denerwuje. Dlaczego główna męska postać musi być taka idealna "och i ach" i wzdychają do niego wszystkie dziewczyny, a nawet chłopacy? Nie można się trochę wysilić i stworzyć mniej banalną postać? Flaki z olejem. "Ever" nie zawładnęła moim sercem. Jest to książka dla czytelników z niedużymi wymaganiami.

Liczyłam, że będzie mniej romansu, a więcej magii. A nawet jeśli już musi być to romansidło, to chociaż niech będzie napisane w taki sposób, by mnie zaciekawiło, zachwyciło, czy wzruszyło. Chciałam jak najszybciej skończyć tę książkę, bym mogła zacząć inną. Zdarzyło mi się ziewnąć podczas tej lektury. Fabuła nie jest taka zła, pomysł nawet w porządku. Ale prawda jest taka,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzecia część serii Jutro jest jeszcze bardziej brutalna od części poprzednich. Coraz lepiej zostaje zobrazowana wojna. Bohaterowie zmieniają się. Pytanie tylko: na lepsze, czy na gorsze? I jak długo uda im się przeżyć w tym okrutnym świecie? Ciekawa kontynuacja serii, z chęcią przeczytam dalsze części. Gratka dla miłośników akcji i wojny w roli głównej.

Trzecia część serii Jutro jest jeszcze bardziej brutalna od części poprzednich. Coraz lepiej zostaje zobrazowana wojna. Bohaterowie zmieniają się. Pytanie tylko: na lepsze, czy na gorsze? I jak długo uda im się przeżyć w tym okrutnym świecie? Ciekawa kontynuacja serii, z chęcią przeczytam dalsze części. Gratka dla miłośników akcji i wojny w roli głównej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W drugiej części serii Jutro wracamy do uszczuplonej grupy nastolatków, których niespodziewanie dotknęła wojna. Akcje partyzanckie trwają. Z każdym dniem jest jeszcze trudniej, bo wróg coraz lepiej zna teren. Żeby się przekonać, czy młodym bohaterom dalej uda się pozostać nieuchwytnym, trzeba sięgnąć po książkę. Kilka niespodziewanych obrotów akcji i zapierających dech w piersi wydarzeń składają się na ciekawą powieść, którą czyta się bardzo przyjemnie.

W drugiej części serii Jutro wracamy do uszczuplonej grupy nastolatków, których niespodziewanie dotknęła wojna. Akcje partyzanckie trwają. Z każdym dniem jest jeszcze trudniej, bo wróg coraz lepiej zna teren. Żeby się przekonać, czy młodym bohaterom dalej uda się pozostać nieuchwytnym, trzeba sięgnąć po książkę. Kilka niespodziewanych obrotów akcji i zapierających dech w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po niezbyt miłym spotkaniu z pierwszą częścią cyklu Demony postanowiłam dać mu szansę i sięgnęłam po część kolejną.

Frannie powraca, a wraz z nią Luc i Gabe. Mimo oznaczenia dla Nieba demony nie dają jej spokoju. A Lucyfer upomina się o straconego podwładnego. Czy dodatkowa ochrona Matta pomoże?

No i co? Jestem bardzo zawiedziona. Po raz drugi. Dobra, było trochę więcej rozlewu krwi, ale nadal to nie jest to, czego oczekiwałam. Dalej większość książki opiera się na romansie, co mnie potwornie nużyło. Teraz czuję jeszcze większą niechęć do głównej bohaterki. Okropnie irytująca dziewczyna. Nie może się w końcu zdecydować? Niby kocha Luca, jest z nim i niczego innego nie pragnie. Ale zaraz pojawia się Gabe, twierdzi, że go kocha, że jest jej opoką i zapomina o całym świecie. No i co to ma być? Nie lubię takich trójkącików. Zupełnie też nie polubiłam Matta, denerwował mnie swoim zachowaniem, a później swoją nielojalnością i chęcią zemsty. Są tu też obecne pewnego rodzaju opętania. Autorka mogła się bardziej postarać i opisać je tak, żeby czytelnik miał ciary na plecach i bał się zasnąć. Było zupełnie na odwrót. Szczerze powiedziawszy myślałam, że "Grzech pierworodny" zakończy cykl. A zakończenie jeszcze nie wszystko wyjaśnia i pozostawia pewne sprawy niedokończone. Teraz sprawdziłam, że jest jeszcze część trzecia. Oj, nie wiem, czy podołam.

Osoba, której spodobała się "Pokusa" niech śmiało sięgnie po "Grzech pierworodny". Ale ktoś, komu to nie przypadło do gustu, ale ma nadzieję na rozwinięcie akcji (jak ja) niech lepiej nie traci czasu na czytanie.

Po niezbyt miłym spotkaniu z pierwszą częścią cyklu Demony postanowiłam dać mu szansę i sięgnęłam po część kolejną.

Frannie powraca, a wraz z nią Luc i Gabe. Mimo oznaczenia dla Nieba demony nie dają jej spokoju. A Lucyfer upomina się o straconego podwładnego. Czy dodatkowa ochrona Matta pomoże?

No i co? Jestem bardzo zawiedziona. Po raz drugi. Dobra, było trochę więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W "Czarnej polewce" fabuła toczy się wokół ślubnych planów dwóch Pyziakówien. Obserwujemy tutaj bunt młodzieży oraz nieoczekiwany powrót pewnej osoby. Zabawna historia, która na koniec wywraca się do góry nogami. W sam raz dla fanów Jeżycjady.

W "Czarnej polewce" fabuła toczy się wokół ślubnych planów dwóch Pyziakówien. Obserwujemy tutaj bunt młodzieży oraz nieoczekiwany powrót pewnej osoby. Zabawna historia, która na koniec wywraca się do góry nogami. W sam raz dla fanów Jeżycjady.

Pokaż mimo to