-
ArtykułyZwyciężczyni Bookera ścigana przez indyjski rząd. W tle kontrowersyjne prawo antyterrorystyczneKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
Biblioteczka
2015-11-06
2015-11-01
2015-10-18
2015-10-09
2015-09-14
W opinii posłużę się tym, co powiedziała do mnie moja żona jak widziała, że biorę tę pozycję do ręki - "Po jej przeczytaniu, będzie ci czegoś brakować". - Po lekturze zgadzam się z nią w 100%.
W opinii posłużę się tym, co powiedziała do mnie moja żona jak widziała, że biorę tę pozycję do ręki - "Po jej przeczytaniu, będzie ci czegoś brakować". - Po lekturze zgadzam się z nią w 100%.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-03
Wieje nudą od pierwszych stron, słaba narracja przez co udało mi się wytrzymać do ok. 150 strony. Język prosty, nic nie wnoszący - nie wiem czy to wina tłumacza czy samego autora. Poza tym wątków żydowskich jest tyle i są one tak nachalne, że była ona dla mnie totalnie niestrawna. Zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby wyciąć z książki wszelakie wątki żydowskie została by z niej marnej jakości nowela.
Ogólnie - nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją.
Jednakże ciesze się, że do niej zajrzałem bo przynajmniej mam już pierwszą (mocną) pozycję na "wymianę książek" na WTK :)
Wieje nudą od pierwszych stron, słaba narracja przez co udało mi się wytrzymać do ok. 150 strony. Język prosty, nic nie wnoszący - nie wiem czy to wina tłumacza czy samego autora. Poza tym wątków żydowskich jest tyle i są one tak nachalne, że była ona dla mnie totalnie niestrawna. Zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby wyciąć z książki wszelakie wątki żydowskie została by z niej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-10
2015-05-28
2015-05-25
2015-03-21
2015-02-15
2015-02-14
Rewelacyjny język, bez zbędnych słów. Klimat jak z wieczornych opowiadań przy piwku w schronisku po udanym "łojeniu". Czyta się świetnie. Blaski i cienie wspinaczki wysokogórskiej w całej okazałości. Te drugie jakby zawarte ku przestrodze.
Rewelacyjny język, bez zbędnych słów. Klimat jak z wieczornych opowiadań przy piwku w schronisku po udanym "łojeniu". Czyta się świetnie. Blaski i cienie wspinaczki wysokogórskiej w całej okazałości. Te drugie jakby zawarte ku przestrodze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-03
2013-05
Książka ważna dla zrozumienia tematu konfliktów na Kaukazie. Jagielski w wyraźny sposób wciąga czytelnika w przebieg całej opowieści, często skupiając się na objaśnieniu zagadnień dotyczących konfliktów w byłych republikach związku radzieckiego.
Treści książki nie da się przytoczyć w kilku zdaniach bo jak na mój gust, temat tego reportażu jest tak obszerny, tak zawiły, że jest to praktycznie niemożliwe. Dobrze przedstawić mógł to tylko Jagielski.
Książka nie należy do łatwych, bo mnogość występujących w niej nazwisk i faktów może zamieszać w głowie i nastręczyć problemów ze zrozumieniem zagadnienia. Czytałem ją z kilkunastodniową przerwą (odpoczynkiem od niej) - jak się potem okazało, wyszło to tylko na dobre.
Niewątpliwie jest to kolejna, bardzo dobra pozycja o szeroko pojętej tematyce Kaukazu.
Książka ważna dla zrozumienia tematu konfliktów na Kaukazie. Jagielski w wyraźny sposób wciąga czytelnika w przebieg całej opowieści, często skupiając się na objaśnieniu zagadnień dotyczących konfliktów w byłych republikach związku radzieckiego.
Treści książki nie da się przytoczyć w kilku zdaniach bo jak na mój gust, temat tego reportażu jest tak obszerny, tak zawiły, że...
2013-10-22
Książka nie należy do łatwych. Chociaż Wojciech Jagielski stara się jak najlepiej potrafi pokazać problemy i zawirowania krajów Kaukazu, to jednak (jak na mój gust) bez wcześniejszej wiedzy na temat regionu ciężko by było tą książkę dokończyć. Lektura obowiązkowa dla wtajemniczonych w kaukaskie perypetie, natomiast dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z reportażami z republik kaukaskich, jako podkład pod tą książkę polecam innego Wojciecha - Góreckiego. Nie zaszkodzi a na pewno pomoże.
Niestety - brakuje tutaj oceny którą bym wystawił tej książce czyli 4+. Z tego powodu ocenę zawyżę, może ktoś dzięki temu sięgnie po tą pozycje, bo niewątpliwie warto.
Książka nie należy do łatwych. Chociaż Wojciech Jagielski stara się jak najlepiej potrafi pokazać problemy i zawirowania krajów Kaukazu, to jednak (jak na mój gust) bez wcześniejszej wiedzy na temat regionu ciężko by było tą książkę dokończyć. Lektura obowiązkowa dla wtajemniczonych w kaukaskie perypetie, natomiast dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z reportażami z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka dla tych co czytali "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego" nie wniesie praktycznie nic nowego. Ot kilka mocniejszych dźwięków, ale burzy nie ma. Dla tych co pierwszy raz sięgną po książkę Sumlińskiego będzie to porządna lektura o układach i powiązaniach - nie tylko mafijnych. Ogólnie warto przeczytać.
Tak wysoka ocena wynika z faktu, że takie książki powinno się puszczać w obieg z jak najlepszą rekomendacją, tak żeby coraz więcej rodaków otwierało oczy i chciało zobaczyć co się dzieje w i z państwem polskim.
Książka dla tych co czytali "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego" nie wniesie praktycznie nic nowego. Ot kilka mocniejszych dźwięków, ale burzy nie ma. Dla tych co pierwszy raz sięgną po książkę Sumlińskiego będzie to porządna lektura o układach i powiązaniach - nie tylko mafijnych. Ogólnie warto przeczytać.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTak wysoka ocena wynika z faktu, że takie książki...