-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2024-01-11
Wahałam się pomiędzy oceną 6 a 7. Pomysł na nowelę bardzo dobry, wykonanie nie przytłoczyło mnie tak jak dla przykładu Janko Muzykant. Jednak brakowało większego wydźwięku, chociaż sama historia dobrze ukazuje hipokryzję kolonizatorów oraz wpływ otoczenia i upływającego czasu na ofiary kolonizacji.
Wahałam się pomiędzy oceną 6 a 7. Pomysł na nowelę bardzo dobry, wykonanie nie przytłoczyło mnie tak jak dla przykładu Janko Muzykant. Jednak brakowało większego wydźwięku, chociaż sama historia dobrze ukazuje hipokryzję kolonizatorów oraz wpływ otoczenia i upływającego czasu na ofiary kolonizacji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-09
Opowiadanie pięknie napisane, jednak dla mnie zdecydowanie zbyt smutne. Nie tylko zakończenie, choć to ono właśnie sprawiło mi wiele bólu. Nie chciałabym czytać tej historii kolejny raz. Zamierzam zapoznać się z innymi nowelami Sienkiewicza, mimo że domyślam się, iż również przy nich poleją się łzy.
Opowiadanie pięknie napisane, jednak dla mnie zdecydowanie zbyt smutne. Nie tylko zakończenie, choć to ono właśnie sprawiło mi wiele bólu. Nie chciałabym czytać tej historii kolejny raz. Zamierzam zapoznać się z innymi nowelami Sienkiewicza, mimo że domyślam się, iż również przy nich poleją się łzy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-11
Kiedy kilkanaście lat temu zaczęłam czytać tę cienką książeczkę, zupełnie do mnie nie przemówiła. W ogóle nie byłam wtedy w tematach psychologicznych, więc wydała mi się ona dosyć dziwna. Jako młodsza nastolatka nie zdawałam sobie chyba nawet sprawy, że istnieją pozycje o rozwoju osobistym czy dobrym samopoczuciu. Jednak po latach przypomniałam sobie o owcy Wiktorii, która występuje na kartach tej książeczki i wróciłam do lektury, a raczej rozpoczęłam ją od początku. Wszystkie ćwiczenia są łatwe i prosto objaśnione. Po każdym z nich jest też opisane, dlaczego czy w jaki sposób wpływają one na nasz nastrój. Na wstępie mamy też możliwość zapoznać się ze sposobem funkcjonowania układu nerwowego. Wszystko to z przesympatyczną owcą Wiktorią. Lektura jest naprawdę krótka, lecz według mnie godna polecenia. Aktualnie nawet bardziej mi się podoba od rozbudowanych pozycji o rozwoju osobistym. Aczkolwiek wszystko zależy od potrzeby. W nagłym załamaniu nastroju ta książeczka na pewno się przyda, zwłaszcza że napisana jest z humorem. Osobiście poczułam się o wiele lżej po wykonaniu nawet jednego ćwiczenia i spojrzeniu na towarzyszkę zadań - Wiktorię. Na pewno będę powtarzać te proste ćwiczenia codziennie.
Kiedy kilkanaście lat temu zaczęłam czytać tę cienką książeczkę, zupełnie do mnie nie przemówiła. W ogóle nie byłam wtedy w tematach psychologicznych, więc wydała mi się ona dosyć dziwna. Jako młodsza nastolatka nie zdawałam sobie chyba nawet sprawy, że istnieją pozycje o rozwoju osobistym czy dobrym samopoczuciu. Jednak po latach przypomniałam sobie o owcy Wiktorii, która...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-09
Po "Kamizelkę" sięgnęłam już drugi raz, chcąc odświeżyć sobie szczegóły tej historii po dłuższym czasie. Gdy czytałam ją po raz pierwszy, wywołała we mnie ogromne emocje i wtedy dałabym jej 11/10. Teraz jednak poczułam lekki niedosyt, nie wiem, dlaczego. Opowieść jest piękna i wzrusza, lecz tym razem dostrzegłam w niej bardziej przyziemne i smutne jednocześnie aspekty, jak próba sprzedaży przedmiotów przez mężczyznę za zawyżoną cenę czy pożegnanie z miejscem zamieszkania. Kiedyś wciągnęła mnie sama fabuła, a opowiadanie wydawało mi się tak smutne, jak i romantyczne. Dzisiaj moją uwagę zwróciła przede wszystkim niemoc bohaterów oraz nastawione na zysk zachowanie handlarza starzyzną. Może dlatego, że zauważyłam wciąż obecne w świecie sytuacje, na które niewiele można poradzić, pojawił się we mnie smutek, ale inny niż po pierwszej lekturze. Tym razem była to właśnie niemoc w stosunku do wielu spraw. Poczułam taką jesienną melancholię, jak wtedy gdy niebo za oknem szarzeje i zaczyna się coraz wcześniej ściemniać.
Uwielbiam "Kamizelkę" za to, jakie odczucia wywołała we mnie po pierwszej i kolejnej lekturze, chociaż chciałabym zobaczyć w niej jeszcze tę paletę emocji, co za pierwszym razem. Może będzie ku temu okazja.
Po "Kamizelkę" sięgnęłam już drugi raz, chcąc odświeżyć sobie szczegóły tej historii po dłuższym czasie. Gdy czytałam ją po raz pierwszy, wywołała we mnie ogromne emocje i wtedy dałabym jej 11/10. Teraz jednak poczułam lekki niedosyt, nie wiem, dlaczego. Opowieść jest piękna i wzrusza, lecz tym razem dostrzegłam w niej bardziej przyziemne i smutne jednocześnie aspekty, jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-11
Tematyka książki bardzo mnie zainteresowała, jednak samo wykonanie do mnie nie przemówiło. Styl dialogów nie był, uważam, najlepszy, gdyż trochę zbyt pospolity. Zamiast powtarzać pod rząd imiona, występowały zwroty jak "przewodnicząca trójki klasowej". Rozumiem, że chciano uniknąć powtórzeń, jednak czułam się w tych momentach, jakbym czytała rozprawkę szkolną. Pojawiają się też wzięte nie wiadomo skąd określenia, że ktoś jest niezdarny, podczas gdy nie jest to w żaden sposób uszczegółowione ani pokazane, więc nie ma punktu odniesienia, dlaczego akurat ta osoba miałaby taka być. Jedne postacie są kreowane na bardzo zdolne, towarzyskie, osiągające sukcesy, a inne na samotników, pospolitych nudziarzy, takie skrajności. W przygodach bohaterów nie odczuwałam niebezpieczeństwa, z czego się cieszę, lecz były one niezbyt ze sobą powiązane. "Walka" z przeciwnościami polegała na rozmowach, które nie zajmowały wiele czasu. Natomiast motyw kota i antykwariatu sprawiły, że nie przerwałam lektury. Jest to lektura bardziej do rozważenia o losach książek, filozoficzna, choć nie pozostaje w pamięci na nie wiadomo jak długo po przeczytaniu.
Tematyka książki bardzo mnie zainteresowała, jednak samo wykonanie do mnie nie przemówiło. Styl dialogów nie był, uważam, najlepszy, gdyż trochę zbyt pospolity. Zamiast powtarzać pod rząd imiona, występowały zwroty jak "przewodnicząca trójki klasowej". Rozumiem, że chciano uniknąć powtórzeń, jednak czułam się w tych momentach, jakbym czytała rozprawkę szkolną. Pojawiają się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-10
2023-10-09
Zastanawiałam się długo, jaką ocenę dać tej książce i w końcu zdecydowałam. Jest to jedna z przyjemniejszych pozycji na jesienne dni i do tego taka klimatyczna. Kawiarnia, kawa, zegary na ścianach, kolory sepii... Zawarte są w niej cztery opowieści, które łączą się w całość. Wszystkie historie mają nieodłączny związek z przenoszeniem się w czasie i powrotem, zanim wystygnie kawa. Każda z nich porusza życiowe problemy i rozterki. I każda z nich daje nadzieję.
Zastanawiałam się długo, jaką ocenę dać tej książce i w końcu zdecydowałam. Jest to jedna z przyjemniejszych pozycji na jesienne dni i do tego taka klimatyczna. Kawiarnia, kawa, zegary na ścianach, kolory sepii... Zawarte są w niej cztery opowieści, które łączą się w całość. Wszystkie historie mają nieodłączny związek z przenoszeniem się w czasie i powrotem, zanim wystygnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-05
Po latach przeczytałam "Wizjokrąg" raz jeszcze. To, czego kiedyś nie zauważyłam wcale, dziś dostrzegam bardzo wyraźnie. Odczucia i wizje się zmieniły, ale emocje - choć też nieco inne - pozostały tak samo wyraziste. Od połowy książki trzy opisy nieco mi się dłużyły, ale przebrnęłam i nie żałuję. Teraz zupełnie inaczej niż kiedyś wyobrażam sobie świat z powieści. Również piękna, tajemnicza okładka przyciąga wzrok. Jestem ciekawa kolejnej części.
Po latach przeczytałam "Wizjokrąg" raz jeszcze. To, czego kiedyś nie zauważyłam wcale, dziś dostrzegam bardzo wyraźnie. Odczucia i wizje się zmieniły, ale emocje - choć też nieco inne - pozostały tak samo wyraziste. Od połowy książki trzy opisy nieco mi się dłużyły, ale przebrnęłam i nie żałuję. Teraz zupełnie inaczej niż kiedyś wyobrażam sobie świat z powieści. Również...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Trochę bardziej trzymająca w napięciu niż część pierwsza, choć nie aż tak wciągająca. Nie mniej jednak warta przeczytania. Zabieram się za kolejne tomy.
Trochę bardziej trzymająca w napięciu niż część pierwsza, choć nie aż tak wciągająca. Nie mniej jednak warta przeczytania. Zabieram się za kolejne tomy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Przeczytałam tę książkę w szkole podstawowej, będąc młodsza od Harry'ego, powróciłam do niej jako dwudziestokilkulatka. Teraz zwróciłam uwagę na inne aspekty powieści niż jako dziecko. Sympatia do książkowych bohaterów powróciła, gdy tylko otworzyłam pierwsze strony. Przez lata nie odczuwałam jej z powodu obejrzanych ekranizacji i zapomnienia o wersji literackiej, w moim przekonaniu tej właściwej, bo to na jej podstawie powstał film, a nie odwrotnie. Według mnie książka jest zdecydowanie bardziej ciekawa, przyjemna i, o ile można tak powiedzieć o świecie magii, realistyczna niż film. Uroczy dowcip pojawiający się co jakiś czas, jak choćby fragment o fabryce świdrów, dopełniają powieść. Klasyczna historia o czarodziejach, nie tylko dla dzieci.
Przeczytałam tę książkę w szkole podstawowej, będąc młodsza od Harry'ego, powróciłam do niej jako dwudziestokilkulatka. Teraz zwróciłam uwagę na inne aspekty powieści niż jako dziecko. Sympatia do książkowych bohaterów powróciła, gdy tylko otworzyłam pierwsze strony. Przez lata nie odczuwałam jej z powodu obejrzanych ekranizacji i zapomnienia o wersji literackiej, w moim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przeczytałam tę książkę jako lekturę w szkole podstawowej i pamiętam, że bardzo mi się podobała.
Przeczytałam tę książkę jako lekturę w szkole podstawowej i pamiętam, że bardzo mi się podobała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to