Pokój w kolorach szczęścia 10 Hakuri 8,3
![Pokój w kolorach szczęścia 10](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5060000/5060466/1062303-352x500.jpg)
ocenił(a) na 105 tyg. temu Przedostatni tom i akcja zaczyna się , gdy bohaterka wraca do domu , a Jej matka zachowuję się jakby nic się nie stało i jest zdumiewająco miła. Później przychodzi policja(Ten sam glina) i kobieta zostawia córkę z nim , a mężczyzna mówi , że nie mają dowodów na winę matki , a sama Sachi prosi by nie udostępniali zdjęcia Haru , ale glina mówi , że to zależy od Jej matki. I dziewczyna wiem , że musi z Nią pogadać i po wyjściu policji idzie do Niej , gdy gotuję obiad i zaczyna Jej pomagać i w pewnym momencie prosi Ją by pozwoliła Jej mieszkać samej , ale kobieta się nie zgadza i mówi , że nie pozwoli jej mieszkać z tym porywaczem , a jak Sachi mówi , że nikt Jej nie porwał tylko uciekła z własnej woli kobieta w to nie wierzy i nazywa Ją kretynką , a następnie wytrąca Jej talerz z ręki i dzwoni do gliniarza każąc mu upublicznić zdjęcie porywacza. I wtedy zjawia się ojciec dziewczyny. A w tej samej chwili Haru , Matsubase i Yoshiro zastanawiają się co dalej i postanawiają sprawdzić co słychać u Sachi i Matsubase do nich idzie i otwiera ojciec , ale nie chcę go wpuścić i mówi , że Jego córki i żony tu nie ma. I bohaterowie zaczynają go obserwować i szybko odkrywają , że ma romans i Yashiro przebierając się za dziennikarza składa mu wizytę wmawiając , że inny dziennikarz dowiedział się o Jego romansie i chcę to upublicznić , ale On chcę mu pomóc i mężczyzna go wpuszcza i zaczynają rozmawiać i ojciec Sachi kłamię , że nie ma romansu , a po wypiciu alkoholu Yashiro zaczyna wypytywać o córkę i w pewnym momencie mężczyzna zaczyna robić się nerwowy i wygląda jakby chciał go zabić i żąda by oddał mu fotografie Jego i kochanki , a w pewnym momencie Yashiro zauważa , że mężczyzna ma rozcięta rękę i chwyta Ją i odkrywa , że ten uderzył Sachi butelką w głowę i dlatego się zranił i cofamy się do tyłu i to okazuję się prawdą , bo gdy tylko wrócił do domu uderzył córkę alkoholem pytając czemu wróciła , a Jej matka nie reagowała tylko zarzuciła mężowi romans , a gdy ten zaprzeczył powiedziała , że policja na pewno go aresztuję za znęcanie się nad córką , a przerażony mężczyzna mówi , że Ona też Ją biła , ale kobieta uśmiecha się i mówi , że na to nie ma żadnych dowodów i dodaję , że zabiera Sachi i wychodzą , a teraz w teraźniejszości ojciec Sachi zaczyna obwiniać o wszystko córkę i w końcu Yashiro ma go dość i rozbija butelkę i wygląda jakby miał go dźgnąć i przerażony mężczyzna kuli się w kącie , a Yashiro patrząc na Niego z odrazą pyta czemu się boi skoro sam to robił swojej córce. A następnie żąda by powiedział , gdzie Ona jest. I mężczyzna mówi. A potem detektywi i Haru zastanawiają się nad kolejnym krokiem i Haru dziękuję Yoshiro za zdobycie tej informacji. I przechodzimy do bohaterki i okazuję się , że matka więzi Ją w jakimś pomieszczeniu i dziewczyna jest skuta kajdankami , ale mimo wszystko próbuję się dogadać z matką wierząc , że każdy może się zmienić , ale ta nie chcę Jej słuchać i w pewnym momencie dziewczyna pyta matkę czemu ta nie chcę pozwolić Jej być szczęśliwą i kobieta każę Jej się zamknąć i dodaję , że gdy tylko zjawi się tu porywacz pożałuję , że Ją zmienił i do bohaterki dociera , że Jej matka chcę tu ściągnąć Haru i go zabić i uwalnia się z kajdanek i dzwoni na policję , ale matka to odkrywa i , gdy zjawiają się policjanci kobieta uderza się młotkiem i wmawia im , że uciekła od brutalnego męża i ocaliła córkę i prosi by Ci poszli do męża i go aresztowali i Ci wychodzą nie słuchając w ogóle Sachi , a jak zostają same do dziewczyny dociera , że Jej matka jest nieobliczalna i po prostu szalona. A w ostatniej scenie pojawia się Haru i stając między Sachi , a Jej matką mówi , że przybył Ją uprowadzić. No i koniec , a mi został tylko ostatni tom. Coś czuję , że tam akcja będzie gęsta. Oby ten babsztyl dostał nauczkę. No i ciekawi mnie los Haru. Podobała mi się również scena konfrontacji Yashiro z ojcem dziewczyny. Nie dziwię się , że chłopak stracił cierpliwość. Ten ojciec to kawał sukinsyna. A jak przyszło co do czego sam się bał. Jednak na koniec policja mnie na maksa wkurzyła. Idioci…