Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Bez hamulców. Ostatnia prosta" mocno mną poruszyła. Na tyle, że płakałam, czytając ją i na tyle, że nie byłam w stanie napisać recenzji od razu. Potrzebowałam... dać sobie czas. Żeby ochłonąć. Jestem zła na Panią Pakułę, że tak się zakończyła historia Karoliny i Nickiego. Nie, tak nie miało być... chociaż z drugiej strony, czy los bywa sprawiedliwy? Nie. Był okrutny i mocno skrzywdził ich oboje, ale... to historia, która porusza serce i nas samych zmuszając do refleksji.

"Bez hamulców. Ostatnia prosta" mocno mną poruszyła. Na tyle, że płakałam, czytając ją i na tyle, że nie byłam w stanie napisać recenzji od razu. Potrzebowałam... dać sobie czas. Żeby ochłonąć. Jestem zła na Panią Pakułę, że tak się zakończyła historia Karoliny i Nickiego. Nie, tak nie miało być... chociaż z drugiej strony, czy los bywa sprawiedliwy? Nie. Był okrutny i...

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki i muszę przyznać, że bardzo tego żałuję. "Bez hamulców" to książka pełna emocji, pasji i zakrętów. Świetnie przedstawieni bohaterowie, a co więcej RÓŻNICE - nie mam tu na myśli nawet wieku - między dziennikarką a żużlowcem są widoczne od razu, ale to także zależy od punktu siedzenia. Wierzę, że każdy. kto pojawia się w naszym życiu, ma w nie wnieść coś, co będzie dla nas mniejszą czy większą lekcją.

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki i muszę przyznać, że bardzo tego żałuję. "Bez hamulców" to książka pełna emocji, pasji i zakrętów. Świetnie przedstawieni bohaterowie, a co więcej RÓŻNICE - nie mam tu na myśli nawet wieku - między dziennikarką a żużlowcem są widoczne od razu, ale to także zależy od punktu siedzenia. Wierzę, że każdy. kto pojawia się w naszym...

Ohh, co to był za romans! Dużo się działo i nie spodziewałam się, że historia będzie bardziej zawiła niż przypuszczałam. Jestem totalnie zachwycona! Liliana i Michał to para ciekawa, z nimi nie sposób się nudzić. Pozostali bohaterowie również są "jacyś", dzięki czemu nie raz kręciłam głową ze śmiechu. Napewno nie spodziewałam się takiego zakończenia. Zdecydowanie warto ją przeczytać w JEDEN wieczór. :)

Ohh, co to był za romans! Dużo się działo i nie spodziewałam się, że historia będzie bardziej zawiła niż przypuszczałam. Jestem totalnie zachwycona! Liliana i Michał to para ciekawa, z nimi nie sposób się nudzić. Pozostali bohaterowie również są "jacyś", dzięki czemu nie raz kręciłam głową ze śmiechu. Napewno nie spodziewałam się takiego zakończenia. Zdecydowanie warto ją...

Uwielbiam całą serię SIN. Zapewne to ostatnia część i trochę mi żal, że muszę pożegnać się z bohaterami. W każdym z braci odnalazłam w jakiś sposób cząstkę siebie, ale chyba do Fordhama jest mi najbliżej. To twardy chłopak, którego można trafić prosto w serce, jeśli "naciśnie się odpowiednią strunę".
Nie uważam, że w życiu zdarzają się przypadki. Wszystko dzieje się po coś i dlatego Ford poznał nieznajomą w barze. To spotkanie zmieniło ich oboje. Zmienili swoje decyzje, życie, zaryzykowali. Każde z nich na swój sposób się zbuntował.
Ellery to dziewczyna, która wiodła uporządkowane życie i żyła w cieniu innych. Miała tego serdecznie dosyć, ale potrzebowała zapalnika, żeby... wziąć życie w swoje dłonie. Cieszę się, że oboje byli w stanie podjąć walkę, chociaż nie zawsze byli na to gotowi.

Uwielbiam całą serię SIN. Zapewne to ostatnia część i trochę mi żal, że muszę pożegnać się z bohaterami. W każdym z braci odnalazłam w jakiś sposób cząstkę siebie, ale chyba do Fordhama jest mi najbliżej. To twardy chłopak, którego można trafić prosto w serce, jeśli "naciśnie się odpowiednią strunę".
Nie uważam, że w życiu zdarzają się przypadki. Wszystko dzieje się po coś...

To... chyba najbardziej łapiąca serce część. Trudno mi było napisać tą recenzję. Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo, bo moje serce krwawi w dalszym ciągu. Agnieszka to cholernie silna kobieta, z krwawiącym sercem. W wielu zrachowaniach widziałam siebie, dlatego nie jestem zaskoczona, jak się rozwinęła jej relacja z bratem. To ogólnie trudny temat. Zakochać się w kimś, kto jest skazany na.... no właśnie na co? Kordian zakochał się w Agnieszce lata temu, cenił sobie rozmowy z nią i spełnił obietnicę po słowach, które zostały wypowiedziane przez nią w złości... Czy wypowiedziałaby je, gdyby wiedziała, jakie będzie musiała ponieść konsekwencje? Myślę, że nie. Końcówka mnie zaskoczyła, kiedy pojawia się nowa postać w Sydykacie i jestem zaskoczona słowami tej osoby....

To... chyba najbardziej łapiąca serce część. Trudno mi było napisać tą recenzję. Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo, bo moje serce krwawi w dalszym ciągu. Agnieszka to cholernie silna kobieta, z krwawiącym sercem. W wielu zrachowaniach widziałam siebie, dlatego nie jestem zaskoczona, jak się rozwinęła jej relacja z bratem. To ogólnie trudny temat. Zakochać się w kimś, kto...

Chyba powinnam zacząć od tego, że uwielbiam Grzegorza. I jego wiele twarzy. Urocze jest to, że nie potrafi być opanowany w życiu prywatnym, a jednak stara się, kiedy trzeba, czasem nieudolnie, ale mimo wszystko ma dobre serce, choć wiem, że nie myśli o sobie w ten sposób. Tak samo jak Grzegorza, mnie również denerwowała na samym początku Lena, a właściwie powinnam napisać "Lenka", ponieważ tak się zachowywała. Jednak gdy poznałam jej historię, to spojrzałam na nią łagodniejszym wzorkiem. Lena stała się Leną w momencie zdecydowania się na.... o nie! Nie będzie tak łatwo, nie zdradzę tego. Musisz się sam/a skusić na "Siłę miłości", żeby się dowiedzieć. :)

Chyba powinnam zacząć od tego, że uwielbiam Grzegorza. I jego wiele twarzy. Urocze jest to, że nie potrafi być opanowany w życiu prywatnym, a jednak stara się, kiedy trzeba, czasem nieudolnie, ale mimo wszystko ma dobre serce, choć wiem, że nie myśli o sobie w ten sposób. Tak samo jak Grzegorza, mnie również denerwowała na samym początku Lena, a właściwie powinnam napisać...

Nie będę oryginalna. Trochę mnie to nawet nudzi, ale co mogę napisać, skoro jestem fanką Pauliny Świst. Nie pojawiła się książka, której bym nie uwielbiała. Nie było bohaterów, którzy nie podbiliby mojego serca. No nie było i... chociaż nikt mi za to nie zapłacił, to muszę pozostać przy tej opinii. :D

Artur, Anka i Szczepan. Cholerny trójkąt. Ludzie, którzy na własne życzenie mocno poplątali swoje życie. Uwielbiam ich wszystkich i tak bardzo było mi przykro, że dziennikarka musiała dokonać wyboru. Wyboru, który kosztował ją wiele. Kogo? Tego nie zdradzę, bo... Muszę zamilknąć. Cholera. Muszę.

Nie będę oryginalna. Trochę mnie to nawet nudzi, ale co mogę napisać, skoro jestem fanką Pauliny Świst. Nie pojawiła się książka, której bym nie uwielbiała. Nie było bohaterów, którzy nie podbiliby mojego serca. No nie było i... chociaż nikt mi za to nie zapłacił, to muszę pozostać przy tej opinii. :D

Artur, Anka i Szczepan. Cholerny trójkąt. Ludzie, którzy na własne...

Chyba, a wręcz powinnam zacząć od tego, że jestem ZASKOCZONA. Czym? Nie spodziewałam się, że czwarta część wyleczonych będzie w stanie mnie zaskoczyć i to tak pozytywnie. Myślę, że to najlepsza z części. NAPRAWDĘ. Rzadko się zdarza, żeby na taką ilość tomów, ostatnia była oceniona przeze mnie na najlepszą. Wow. Tego totalnie się nie spodziewałam.

Alicja - lekarka, którą trudno oczarować, a udało się to komuś innemu niż Michałowi. Trochę mnie rozczarował policjant, że tego nie zauważył, ale trudno zauważyć coś, jeśli jest się nieobecnym. Cieszę się, że w pewnym momencie otrząsnął się i COŚ zmienił. Nie myślałam, że oprócz słów, fakycznie wprowadzi to w życie. BRAWO.

Chyba, a wręcz powinnam zacząć od tego, że jestem ZASKOCZONA. Czym? Nie spodziewałam się, że czwarta część wyleczonych będzie w stanie mnie zaskoczyć i to tak pozytywnie. Myślę, że to najlepsza z części. NAPRAWDĘ. Rzadko się zdarza, żeby na taką ilość tomów, ostatnia była oceniona przeze mnie na najlepszą. Wow. Tego totalnie się nie spodziewałam.

Alicja - lekarka, którą...

Bardzo podobała mi się książka, chociaż bardzo młodzieżowa. Ze względu na wielką miłość do ścigania, do szybkości, do szybkich samochód - skusiłam się na nią. Tematyką są jednak motocykliści. Mimo to bardzo mnie wciągnęła, a co więcej bohaterowie nie denerwowali mnie. Oczywiście zdarzało się, że przemknęło mi, że zachowują się, jak dzieciaki, ale od tego jest nastoletni wiek. Pomijając pojedyncze sytuacje, uważam, że Veronica i Mason są bardzo dojrzali, jak na swój wiek. Najbardziej jednak żałowałam, że nie postawili na szczerość względem siebie... Z niecierpliwością czekam na drugą część.

Bardzo podobała mi się książka, chociaż bardzo młodzieżowa. Ze względu na wielką miłość do ścigania, do szybkości, do szybkich samochód - skusiłam się na nią. Tematyką są jednak motocykliści. Mimo to bardzo mnie wciągnęła, a co więcej bohaterowie nie denerwowali mnie. Oczywiście zdarzało się, że przemknęło mi, że zachowują się, jak dzieciaki, ale od tego jest nastoletni...

Dziękuję @wydawnictwomuza za możliwość zrecenzowania książki.

Autor: Iben Dissing Sandahl
Tytuł: Jak wychować nastolatka. Poznaj metody najszczęśliwszych ludzi na świecie
Kategoria: Poradniki
Wydawnictwo: @wydawnictwomuza
Ocena: 10/10

W dzisiejszych czasach nie trudno o poradniki dotyczące rodzicielstwa. Grunt, żeby znaleźć odpowiednią pozycję i myślę, że ta pozycja należy do tych, które mnie zaskoczyły pozytywnie. Nie czułam się znudzona, czytając ją, a to już wiele. Zdecydowanie zwróciła moją uwagę na wiele poruszanych kwestii. Począwszy od tego, jak ważna jest relacja z dzieckiem, zwłaszcza w momencie, kiedy ono dorasta. W końcu nie chodzi o to, aby non stop oceniać, a przede wszystkim BYĆ dla DZIECKA. Proste? Teoretycznie tak, ale często zdarza się tak, że kiedy znajdujemy się w danej sytuacji, zachowujemy się totalnie inaczej niż zakładaliśmy. Autor porusza także kwestie związane z cierpliwością i stresem, który może być znaczący. Co zrobić, żeby ukoić nerwy, a jednocześnie pozwolić nastolatkom popełniać własne błędy?
Na korzyść działa sposób przedstawienia życia z nastolatkiem/nastolatkami. Myślę, że większość rodziców odczuje ulgę, odnajdując tam siebie. To nie jest poradnik, w którym świat nastolatków i ich rodziców został przedstawiony w różowych barwach. Nie. Tutaj pokazana jest rzeczywistość.

Dziękuję @wydawnictwomuza za możliwość zrecenzowania książki.

Autor: Iben Dissing Sandahl
Tytuł: Jak wychować nastolatka. Poznaj metody najszczęśliwszych ludzi na świecie
Kategoria: Poradniki
Wydawnictwo: @wydawnictwomuza
Ocena: 10/10

W dzisiejszych czasach nie trudno o poradniki dotyczące rodzicielstwa. Grunt, żeby znaleźć odpowiednią pozycję i myślę, że ta pozycja...

Z ciekawością czekałam na drugą część lodów Scarlett. Chyba dlatego, że zastanawiałam się, jak Pani Katarzyna Wciorka poprowadzi jej historię. Co tam mogłoby się wydarzyć? - zastanawiałam się. Iiii przyznam, że jestem zaskoczona. Działo się wiele. Praktycznie od samego początku.
Scarlett zaimponowała mi tym, że w końcu zaczęła walczyć o siebie. Postawiła się i nie złamała się. To, co jej się przytrafiło nie powinno się przytrafić nikomu. Mimo to nie poddała się i ułożyła sobie życie. Co prawda u boku lekarza, który widać było, że faktycznie ją kocha, ale myślałam, że mimo wszystko będzie to ktoś inny.
I to zakończenie...

Z ciekawością czekałam na drugą część lodów Scarlett. Chyba dlatego, że zastanawiałam się, jak Pani Katarzyna Wciorka poprowadzi jej historię. Co tam mogłoby się wydarzyć? - zastanawiałam się. Iiii przyznam, że jestem zaskoczona. Działo się wiele. Praktycznie od samego początku.
Scarlett zaimponowała mi tym, że w końcu zaczęła walczyć o siebie. Postawiła się i nie złamała...

Na reszcie! Arabella i Camer w końcu dojrzeli, chociaż gołym okiem widać, że kobieta doszła do siebie, przepracowała przeszłość i powoli staje na nogi, ale nie w tym miejscu, co powinna. Tęsknota. To motyw przewodni między tym dwojgiem. Cieszę się, że spotkali się, a później wyjaśnili sobie to, co powinno zostać wyjaśnione i dali sobie szansę. Tym razem się nie spieszyli. Powoli, żeby poznali się na nowo.

Na reszcie! Arabella i Camer w końcu dojrzeli, chociaż gołym okiem widać, że kobieta doszła do siebie, przepracowała przeszłość i powoli staje na nogi, ale nie w tym miejscu, co powinna. Tęsknota. To motyw przewodni między tym dwojgiem. Cieszę się, że spotkali się, a później wyjaśnili sobie to, co powinno zostać wyjaśnione i dali sobie szansę. Tym razem się nie spieszyli....

Poprawna, lekka historia. Idealnie nadająca się na odmóżdżenie. Aczkolwiek uśmiałam się, jak nigdy, czytając ten romans. Bohaterowie, pani weterynarz i strażak, zachowywali się jak dzieci, myśląc, że oszukają najbliższych. Tych, którzy znają ich najlepiej. Poza tym w dużych rodzinach nie ma miejsca na tajemnice. Tajemnice każdego... znają wszyscy!

Poprawna, lekka historia. Idealnie nadająca się na odmóżdżenie. Aczkolwiek uśmiałam się, jak nigdy, czytając ten romans. Bohaterowie, pani weterynarz i strażak, zachowywali się jak dzieci, myśląc, że oszukają najbliższych. Tych, którzy znają ich najlepiej. Poza tym w dużych rodzinach nie ma miejsca na tajemnice. Tajemnice każdego... znają wszyscy!

Drugi tom, ale co to były za emocje! Ahhh. Myślę, że Diabeł byłby zdecydowanie w moim guście (tylko nie powtarzajcie tego mojemu mężowi). Daniel Rokita od razu przypadł mi do gustu. Doskonale wie, co to znaczy lojalność, zaufanie i zdaje sobie sprawę z tego, gdzie leży granica. Zarówno Ewa jak i Daniel mają trudną przeszłość za sobą, ale prawda jest taka, że najlepiej z przeszłością mierzyć się razem.
Nie pytajcie, jak bardzo wciągnęła mnie ich historia. Siedziałam i czytałam, kiedy tylko mogłam.

Drugi tom, ale co to były za emocje! Ahhh. Myślę, że Diabeł byłby zdecydowanie w moim guście (tylko nie powtarzajcie tego mojemu mężowi). Daniel Rokita od razu przypadł mi do gustu. Doskonale wie, co to znaczy lojalność, zaufanie i zdaje sobie sprawę z tego, gdzie leży granica. Zarówno Ewa jak i Daniel mają trudną przeszłość za sobą, ale prawda jest taka, że najlepiej z...

Romans, który wciąga od pierwszych stron. Zresztą to nic dziwnego, kiedy autorkami są Pani Agnieszka Lingas-Łoniewska oraz Anna Szafrańska. Brawo! Jestem ogromną fanką tego duetu.

Czy historia wydawała się nie być skomplikowana? Oczywiście, że tak, ale możecie mi wierzyć na słowo, że to, co się tam wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie! Jak można być aż tak nieczułym i złym człowiekiem? Nie mówię tutaj o Gabrielu, a o jego wuju, dla którego władza i niszczenie ludzi jest ważniejsze niż rodzina, ludzie czy dobro drugiego człowieka.

Kalina to twarda dziewczyna, która wiele przeszła w życiu, widziała dużo, a mimo to nadal pozostała w niej naiwna dziewczynka, która momentami nie myśli o konsekwencjach. Zwłaszcza wtedy kiedy związała się z Aniołem. Kimś, kto ma wielu wrogów.

Anioł, Gabriel, to twardy orzech do zgryzienia, ale naprawdę go lubię. Widać, że mimo kontynuowania rodzinnej mafii, ważni są dla niego ludzie, którzy dla niego pracują - mówię tutaj o najbliższym kręgu.

Historia Kaliny i Gabriela nie była łatwa. Chociaż ciągnęło ich do siebie, od początku wiedzieli, że będzie cholernie trudno, ale ani na moment się nie poddali. Pojawiające się nagłe zwroty akcji uświadamiały tylko Kalinę do jakiego świata wejdzie, jeśli tylko zostanie przy boku Gabriela. Cieszę się, że się nie poddała i godnie stanęła przy jego boku.

Romans, który wciąga od pierwszych stron. Zresztą to nic dziwnego, kiedy autorkami są Pani Agnieszka Lingas-Łoniewska oraz Anna Szafrańska. Brawo! Jestem ogromną fanką tego duetu.

Czy historia wydawała się nie być skomplikowana? Oczywiście, że tak, ale możecie mi wierzyć na słowo, że to, co się tam wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie! Jak można być aż tak nieczułym i złym...

Poradnik napisany bardzo przystępnym językiem, co działa na korzyść, ponieważ chcesz więcej, więcej i więcej. Wiele przydatnych informacji przeczytałam w książce, które wprowadziłam w życie. Praktycznie od samego początku zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak funkcjonuje mój organizm, stałam się uważniejsza na sygnały, które wysyła. To książka, dzięki której wiele dobrych zmian wprowadziłam i uważam, że jeśli jesteś otwarty na wiedzę i rozwój, powinieneś po nią sięgnąć, a nie pożałujesz!

Poradnik napisany bardzo przystępnym językiem, co działa na korzyść, ponieważ chcesz więcej, więcej i więcej. Wiele przydatnych informacji przeczytałam w książce, które wprowadziłam w życie. Praktycznie od samego początku zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak funkcjonuje mój organizm, stałam się uważniejsza na sygnały, które wysyła. To książka, dzięki której wiele dobrych...

Ostatni tom "60". Który z nich mi przypadł do gustu? Chyba ten, ponieważ sporo w niej mojej ulubionej postaci, czyli prokuratorki Marty Malewskiej. Nie odpuszcza, jeśli coś jej nie gra, walczy do końca nawet wtedy, kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna.
Dodatkowym plusem jest pokazanie jak wygląda wymiar sprawiedliwości polski i zagraniczny.
Trudno jest napisać trzy recenzje, gdzie każda część jest ściśle powiązana ze sobą, dlatego na koniec dodam, że polecam sięgnąć książki Pani Magdaleny Pyznar.

Ostatni tom "60". Który z nich mi przypadł do gustu? Chyba ten, ponieważ sporo w niej mojej ulubionej postaci, czyli prokuratorki Marty Malewskiej. Nie odpuszcza, jeśli coś jej nie gra, walczy do końca nawet wtedy, kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna.
Dodatkowym plusem jest pokazanie jak wygląda wymiar sprawiedliwości polski i zagraniczny.
Trudno jest napisać trzy...

Druga część książki "60". Historia Waleriji i Dawida się rozkręca. Jestem zaskoczona, jak bardzo Waleria okazała się naiwna, mimo przeszłości. Spodziewałabym się, że będzie bardziej ostrożna, choć widać, że chce żyć pełnią życia. Chce żyć. To cudowne uczucie, prawda?
Jeśli chodzi o Dawida, to raz jestem po jego stronie, a za chwilę doprowadza mnie do szału. Zgadzam się, że Walerija doskonale wiedziała z kim się wiąże, ale mając takie, a nie inne problemy, dalej w to brnie, co uważam za głupotę.
W "Sakcji" możemy bardziej poznać prokurator Martę Malewską, która jest przedstawiona jako czarna owca prokuratury, ale za to bardzo skuteczna. Bardzo ją polubiłam od samego początku. Trzeźwe myślenie, podejmowanie trudnym, acz niecodziennych decyzji, twarde stąpanie po ziemi. To chyba moja najulubieńsza postać w całej serii.

Nie zapomnijcie czytać po kolei książek, ponieważ każda jest kontynuacją poprzedniej i bez tego nie wiedzielibyście o co chodzi.

Druga część książki "60". Historia Waleriji i Dawida się rozkręca. Jestem zaskoczona, jak bardzo Waleria okazała się naiwna, mimo przeszłości. Spodziewałabym się, że będzie bardziej ostrożna, choć widać, że chce żyć pełnią życia. Chce żyć. To cudowne uczucie, prawda?
Jeśli chodzi o Dawida, to raz jestem po jego stronie, a za chwilę doprowadza mnie do szału. Zgadzam się, że...

Mam mieszane odczucia co do pierwszej części trylogii "60". Z jednej strony mocno przyciągająca wzrok okładka. Pierwsza strona - okładka - działa na korzyść, ponieważ intryguje. Chociaż po jej przeczytaniu kompletnie nie rozumiem do czego nawiązuje tytuł pierwszej części jak i trylogii. Szkoda.
Fabuła... cóż, spodziewałam się czegoś lepszego. W 90% romans był dla mnie bardzo oczywisty, chociaż muszę przyznać, że polubiłam bohaterów, mimo to nie obroni to "60". Niestety czytałam o wiele lepsze romanse nie tylko pod względem fabuły.
Dla mnie zbyt nudna i przecięta historia.
Trochę jestem zaskoczona wysoką oceną książki...

Mam mieszane odczucia co do pierwszej części trylogii "60". Z jednej strony mocno przyciągająca wzrok okładka. Pierwsza strona - okładka - działa na korzyść, ponieważ intryguje. Chociaż po jej przeczytaniu kompletnie nie rozumiem do czego nawiązuje tytuł pierwszej części jak i trylogii. Szkoda.
Fabuła... cóż, spodziewałam się czegoś lepszego. W 90% romans był dla mnie...

Dosyć lekki romans, chociaż momentami bardzo emocjonujący. Pokazuje, jak bardzo potrafią namieszać w naszym życiu bardzo bliskie nam osoby, uważając, że robią najlepiej. Dlatego osobiście uważam, że rozmowa i zaufanie to dwa fundamenty każdej relacji. Każdej. I o tym również przekonali główni bohaterowie - Ledger i Asher, który spotykają się po latach. Latach nieobecności w swoich życiach. Czy są totalnie dla siebie obcymi osobami? Czy są w stanie odnaleźć swoje szczęście i zawalczyć o miłość? A przede wszystkim znaleźć wspólny mianownik?

Dosyć lekki romans, chociaż momentami bardzo emocjonujący. Pokazuje, jak bardzo potrafią namieszać w naszym życiu bardzo bliskie nam osoby, uważając, że robią najlepiej. Dlatego osobiście uważam, że rozmowa i zaufanie to dwa fundamenty każdej relacji. Każdej. I o tym również przekonali główni bohaterowie - Ledger i Asher, który spotykają się po latach. Latach nieobecności w...