-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
1973-01-01
Aniela Dulska wisi nad wszystkimi domownikami i nie tylko nimi, jak ten miecz podwójnej moralności. Zahukany mąż nie umie przeciwstawić się swojej żonie (komentarz jednego z uczniów - Dulski był sterylizowany przez żonę). Córki mają być wzorcem skromności.
Tylko syn jakoś wyleciał spod pachy i zaczął rozrabiać jak pijany zając. Mamusia patrzyła przez palce na wyczyny synalka, bo przecież wszystko działo się w czterech ścianach i poza nie nie miało prawa wyjść... Niestety, złośliwa natura spłatała figla. Ale gdzie tam mogła się Dulska przyznać do błędu i przyjąć z pokorą konsekwencje. Przecież to rodzina Dulskich jest poszkodowana, a nie oszukana i sponiewierana służąca. Bezpośredni sprawca kłopotów tez okazał się facetem bez honoru, ale za to posłusznym mamusi.
A jak się zapłaci jednorazowe odszkodowanie, to można udać, że się nic nie stało. Ile teraz takich Dulskich działa i żyje. Ta tragifarsa jest aktualna do dziś...
Aniela Dulska wisi nad wszystkimi domownikami i nie tylko nimi, jak ten miecz podwójnej moralności. Zahukany mąż nie umie przeciwstawić się swojej żonie (komentarz jednego z uczniów - Dulski był sterylizowany przez żonę). Córki mają być wzorcem skromności.
Tylko syn jakoś wyleciał spod pachy i zaczął rozrabiać jak pijany zając. Mamusia patrzyła przez palce na wyczyny...
1974-01-01
Jak to u wieszczącego wieszcza, który wieszcząc wieścił. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, nudno było, nudniej będzie. Domyślam się, że teraz wataha zdenerwowanych polonistów może mnie spalić na stosie za heretyckie podejście do Mickiewicza. Przecież nieomylnie nieomylna nieomylność nieomylnej nieomylności nieomylnie nieomylnego Adama Mickiewicza jest nieomylnie nieomylna i każdy, bez wyjątku, musi leżeć krzyżem przed twórcą "Dziadów".
Jak to u wieszczącego wieszcza, który wieszcząc wieścił. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, nudno było, nudniej będzie. Domyślam się, że teraz wataha zdenerwowanych polonistów może mnie spalić na stosie za heretyckie podejście do Mickiewicza. Przecież nieomylnie nieomylna nieomylność nieomylnej nieomylności nieomylnie nieomylnego Adama Mickiewicza jest nieomylnie nieomylna i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1975-01-01
Jedna z komedii, która zawsze mnie śmieszy. Ot, zaściankowa Polska widziana oczami Fredry. Oglądałem wiele inscenizacji tego utworu i widziałem wielu najlepszych aktorów w tej sztuce. Według mnie najdoskonalej Papkina grał Wiesław Gołas, na drugim miejscu stawiam Wojciecha Pokorę. Najgorszym Papkinem, według mnie, był Roman Polański. Ten doskonały reżyser nie sprawdził się w tak trudnej roli, a przecież bez Papkina nie ma "Zemsty". Zaś w najweselszej scenie, czyli dyktowania listu (bardzo proszę, Mocium Panie itd) niezrównanym Dyndalskim, według mojej subiektywnej oceny, był Aleksander Dzwonkowski. Dziś już nieco zapomniany. A szkoda.
Jedna z komedii, która zawsze mnie śmieszy. Ot, zaściankowa Polska widziana oczami Fredry. Oglądałem wiele inscenizacji tego utworu i widziałem wielu najlepszych aktorów w tej sztuce. Według mnie najdoskonalej Papkina grał Wiesław Gołas, na drugim miejscu stawiam Wojciecha Pokorę. Najgorszym Papkinem, według mnie, był Roman Polański. Ten doskonały reżyser nie sprawdził się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych".
Będąc obywatelem państwa, w którym prowadzenie samochodu po pijanemu bywa pomrocznością jasną (tylko trzeba mieć kogoś odpowiednio wysoko postawionego w rodzinie), doszedłem do wniosku, że Orwell to ktoś przypominający proroka...
Totalitaryzm wszelkiej maści zaczyna się od szczytnych haseł i wielkich idei, wskazywania świetlanej przyszłości, prowadzących wszystkich ku wiecznej szczęśliwości. Niestety, XX wiek pokazał z cała stanowczością, że wspaniałe idee i chęć sprawowania władzy to dwie, dość często, wykluczające się sprawy. Przez lata wskazywano na to, że "Folwark..." to przeniesienie komunizmu w świat zwierząt. A nie jest to do końca prawda. Jest bardzo wiele doktryn nie uznających innego sposobu sprawowania władzy niż zamordyzm i przed tym chciał ostrzec autor.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych".
Będąc obywatelem państwa, w którym prowadzenie samochodu po pijanemu bywa pomrocznością jasną (tylko trzeba mieć kogoś odpowiednio wysoko postawionego w rodzinie), doszedłem do wniosku, że Orwell to ktoś przypominający proroka...
Totalitaryzm wszelkiej maści zaczyna się od szczytnych haseł i wielkich...
1975-01-01
1975-01-01
1976-01-01
Czy można połączyć pozytywistę z romantycznym kochankiem? Okazuje się, że można. Wokulski jest tego koronnym przykładem. A że niektórzy uważać go będą na waleta treflowego - inaczej, no cóż bywa i tak. Postacie zostały określone bezpośrednio i mocno. Widać silne rozdźwięki pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi...
Dwa razy przenoszono tę powieść na ekran. I za każdym razem trafiano równocześnie i kulą w płot i w dziesiątkę centralną za 11 punktów. Pierwsza próba przeniesienia "Lalki" zaowocowała średnio (przy całym szacunku dla aktora) trafieniem w rolę Wokulskiego, a za to doskonale zagrała rolę Izabelli Łęckiej - Beata Tyszkiewicz. Druga ekranizacja to doskonały Wokulski, zagrany przez Jerzego Kamasa i nieciekawa panna Łęcka, w którą wcieliła się Małgorzata Braunek. Za to Rzecki był doskonały w obydwu wersjach. Przypomnę, z kronikarskiego obowiązku, że pierwszym był Tadeusz Fijewski, a drugi raz Reckim był Bronisław Pawlik.
Czy można połączyć pozytywistę z romantycznym kochankiem? Okazuje się, że można. Wokulski jest tego koronnym przykładem. A że niektórzy uważać go będą na waleta treflowego - inaczej, no cóż bywa i tak. Postacie zostały określone bezpośrednio i mocno. Widać silne rozdźwięki pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi...
Dwa razy przenoszono tę powieść na ekran. I za każdym...
Jerzy Ofierski stworzył radiową postać sołtysa Kierdziołka. Jest to postać ukazująca z przymrużeniem oka naszą wieś i jej problemy.
Jerzy Ofierski stworzył radiową postać sołtysa Kierdziołka. Jest to postać ukazująca z przymrużeniem oka naszą wieś i jej problemy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1973-01-01
1975-01-01
1974-01-01
1977-01-01
Ten utwór literacki to zupełnie inne widzenie świata niż u większości pisarzy. Opis ludzkich namiętności i charkaterów bez upiększeń i patosu. Niewielu ludzi pióra to potrafiło. Z polskich pisarzy nie mogę skojarzyć nikogo. Dziś trudno znaleźć odważnego, który bez steku najobrzydliwszych wulagryzmów napisałby coś podobnego. Film nakręcony w czasach siermiężnego socjalizmu urzekł mnie prostotą zastosowanych środków i jednocześnie doskonałą grą aktorów. Niech nikt nie szuka jakiejkolwiek laurki dawanej boaterom. Są przedstawienie bez upiększeń, wprost...
Ten utwór literacki to zupełnie inne widzenie świata niż u większości pisarzy. Opis ludzkich namiętności i charkaterów bez upiększeń i patosu. Niewielu ludzi pióra to potrafiło. Z polskich pisarzy nie mogę skojarzyć nikogo. Dziś trudno znaleźć odważnego, który bez steku najobrzydliwszych wulagryzmów napisałby coś podobnego. Film nakręcony w czasach siermiężnego socjalizmu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to