rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zapraszam na recenzję książki "Nowe życie Kariny" przy tej historii uroniłam nie jedną łzę. Każda książka p. Marta Nowik - autorka jest dla mnie bardzo ważna. Najnowsza powieść autorki zawojowała moje serce bez reszty.
📖Kiedy los rozdaje ci co rusz trefne karty to myślisz sobie wszystko już stracone. Nie mam już siły ... A jednak trwasz pomimo burz i wichrów. Kilku dobrych ludzi wokół daje ci siłę by przetrwać.
📖Bohaterka powieści Karina jest doskonałym przykładem na to, że z każdego mrocznego tunelu jest wyjście..., lecz trzeba mieć w sobie odwagę i ogromną determinację by je odnaleźć.
Karina przeszła w swym życiu bardzo dużo, życie w bidulu a potem w ośrodku wychowawczym dało jej bolesną i niezapomnianą szkołę życia.
📖Teraz wraz z przyjaciółką prowadzi wymarzoną księgarnię. Miejsce, w którym roi się od przeróżnych historii.
Karina też ma swoją historię.
I kiedy wydaje się, że najgorszy okres ma już za sobą. Los znów rzuca jej kłody pod nogi.
Czy Krainie uda się osiągnąć wymarzony spokój? Czy w jej życiu znów zaświeci słońce?
📖 Karina to młoda kobieta, która swoje trudne i bolesne doświadczenia przekuła w siłę. I właśnie dzięki tej sile zaczęła nowy rozdział w swym życiu. Szarość dnia pomalowała kolorami tęczy. Jednak za nim ta tęcza pojawiła się w jej życiu kobieta przebyła długą i wyboistą drogę.
Bardzo mnie poruszył wątek Pauliny koleżanki głównej bohaterki. Kto zna mnie bliżej ten wie, dlaczego.
📖Dziękuję autorce za tą wartościową historię. Myślę, że fragment piosenki "Mam tę moc" autorstwa Katarzyny Łaski jest idealną puentą mojej recenzji.
Na zboczach gór biały śnieg nocą lśni
I nietknięty stopą trwa
Królestwo samotnej duszy
A królową jestem ja
Posępny wiatr na strunach burzy w sercu gra
Choć opieram się to się na nic zda
Niech nie wie nikt
Nie zdradzaj nic
Żadnych uczuć
Od teraz tak masz żyć
Bez słów
Bez snów
Łzom nie dać się
Lecz świat już wie
Mam tę moc
Mam tę moc
Rozpalę to co się tli
Mam tę moc
Mam tę moc
Wyjdę i zatrzasnę drzwi(...)

Zapraszam na recenzję książki "Nowe życie Kariny" przy tej historii uroniłam nie jedną łzę. Każda książka p. Marta Nowik - autorka jest dla mnie bardzo ważna. Najnowsza powieść autorki zawojowała moje serce bez reszty.
📖Kiedy los rozdaje ci co rusz trefne karty to myślisz sobie wszystko już stracone. Nie mam już siły ... A jednak trwasz pomimo burz i wichrów. Kilku dobrych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś chciałabym wam polecić bardzo wartościową powieść, która poruszyła moje serce. P. Aneta pięknie oddała klimat tamtych lat, kiedy to Polska odradzała się na nowo.
W tej historii przenosimy się do Łodzi, która była tyglem wielokulturowym i wielonarodowościowym. Miało to bardzo wiele pozytywnych aspektów, ale też i negatywnych.
Główna bohaterka Matylda Daszkowska to osoba niezwykle pracowita i inteligentna. Wychowała się w atmosferze miłości, lecz życie nie rozpieszczało Matyldy, która pomimo swego młodego wieku musi borykać z wieloma trudnościami: stratą, biedą, cierpieniem i ciężką pracą w gospodarstwie.
Matylda ma jedno pragnienie kształcić się i zdobywać wiedzę. Kiedy los stawia na jej drodze pewną Niemkę życie Matyldy znacznie się zmienia. Przed dziewczyną otwierają się drzwi które przybliżają ją do spełnienia marzeń.
Ta historia to wytrwałe dążenie do celu po lepsze i wartościowsze jutro. Bohaterka to osoba która zapadła głęboko i w serce. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Czytajcie kochani polecam💚

Dziś chciałabym wam polecić bardzo wartościową powieść, która poruszyła moje serce. P. Aneta pięknie oddała klimat tamtych lat, kiedy to Polska odradzała się na nowo.
W tej historii przenosimy się do Łodzi, która była tyglem wielokulturowym i wielonarodowościowym. Miało to bardzo wiele pozytywnych aspektów, ale też i negatywnych.
Główna bohaterka Matylda Daszkowska to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Takiej książki potrzebowałam w tym niełatwym dla mnie czasie. Przy lekturze tej powieści jedyne co mnie boli to brzuch oczywiście od śmiechu. Dobrze, że książki autorki nie są na NFZ bo terapia śmiechem była mi potrzebna natychmiast.
Rodzinka Kręciszów to typowa polska rodzina w takim trochę krzywym zwierciadle.
A może i nie?
Seniorka rodu Ingrid to prawdziwa kobieta z krwi i kości, którą charakteryzuje niewyparzony język i "zdrowa" miłość do rodziny. Kiedy trzeba wesprze, ale zdecydowanie pozwala swym bliskim na samodzielne funkcjonowanie. Kobieta z uwagą obserwuje usilne starania zięcia, który chce jej wmówić demencję oraz poczynania innych członków rodziny czyhających na spadek.
Zdaje się, że w tej rodzinie
"wartość człowieka= wartość spadku." Kręciszowie to rodzina, z którą i na zdjęciu można wyjść źle.
Wspaniała historia, w której o cholerka odnalazłam też siebie.😁
Ta historia dostarcza czytelnikowi całą gamę emocji.
Polecam z całego serca tą pełną humoru powieść. Czytajcie.
Ja już z utęsknieniem czekam na kolejną część.

Takiej książki potrzebowałam w tym niełatwym dla mnie czasie. Przy lekturze tej powieści jedyne co mnie boli to brzuch oczywiście od śmiechu. Dobrze, że książki autorki nie są na NFZ bo terapia śmiechem była mi potrzebna natychmiast.
Rodzinka Kręciszów to typowa polska rodzina w takim trochę krzywym zwierciadle.
A może i nie?
Seniorka rodu Ingrid to prawdziwa kobieta z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu tej książki natychmiast sięgnęłabym po kolejną powieść autorki. Dlaczego? Bo dla mnie to najlepszy sposób obcowania z historią.
Historią, którą należy znać, aby nie być skazanym na jej powtórne przeżycie.
Książka napisana jest w sposób doskonały. Czytając ją człowiek wnika w nią całym sobą. W tej powieści czuć ducha historii i miłość do historii.
Na początku chciałbym wyrazić głęboki podziw i szacunek za tytaniczną pracę jaką autorka włożyła w napisanie tak doskonałej powieści historycznej. Czapki z głów p. Renato.
Powieść opowiada o bardzo trudnym czasie. Polska w okresie zaborów to bardzo bolesny czas w dziejach naszej ukochanej Ojczyzny.
Po przegranej wojnie z Rosją Polacy z drżeniem serca myślą o przyszłości.
Jednak życie toczy się dalej.
I jak to w życiu bywa jedni bardzo łatwo akceptują nowe warunki, a drudzy buntują się na taki stan rzeczy.
Magnateria chętnie brata się z zaborcami. Majątek i sława to tylko się dla nich liczy. Ważne jest by się ustawić i żyć wygodnie.
A gdzie w tym wszystkim miłość do Ojczyzny...? Nie ma.
Smutne to, lecz niestety prawdziwe.
Na szczęście ostało się kilku sprawiedliwych.
Ta powieść to też historia kobiet: księżnej Heleny i hrabiny Marii które są w centrum wydarzeń. A dzieje się dużo ...
"Pożegnanie z Ojczyzny" to powieść w której warstwa historyczna idealnie przenika się z warstwą obyczajową tworząc historię przepełnioną niesamowitymi emocjami. Czytajcie tą niełatwą, ale jakże ważną powieść.
Ta książka to lekcja historii na bardzo wysokim poziomie. Lekcja z której warto wyciągnąć wnioski.
Polecam ♥️

Po przeczytaniu tej książki natychmiast sięgnęłabym po kolejną powieść autorki. Dlaczego? Bo dla mnie to najlepszy sposób obcowania z historią.
Historią, którą należy znać, aby nie być skazanym na jej powtórne przeżycie.
Książka napisana jest w sposób doskonały. Czytając ją człowiek wnika w nią całym sobą. W tej powieści czuć ducha historii i miłość do historii.
Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Panie i Panowie to jest historia, którą koniecznie musicie przeczytać. I to jak najszybciej.
Uczucie, które zowie się miłość połączyło z sobą Vincenta i Elżbietę. Pomimo różnicy wieku i sprzeciwu wielu oni trwają przy swym boku pokazując, że miłość to siła, która jest w stanie pokonać wszystkie bariery.
Jednak czarne chmury nie omijają także i ich. Pewnego dnia Elżbieta znika. Okazuje się, że zostaje porwana. Porywacze żądają od jej męża wysokiego okupu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Darek policjant o niebywałej bystrości umysłu i imponującej wykrywalności. Ten człowiek jest niezawodny. Niestety tylko w pracy, bo w życiu prywatnym zawodzi po całości.
Sprawa porwania nie należy jednak do łatwych. Czas goni a tropów brak.
Czy uda się na czas odbić Elżbietę z rąk porywaczy?
Ta historia wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Tutaj nic nie jest oczywiste i przewidywalne. Ja przy końcu historii czułam się zakręcona niczym domek ślimaka.
Nie wiedziałem co jest prawdą a co kłamstwem. A w mojej głowie tkwiło wciąż jedno nurtujące mnie pytanie: Miłość Elżbiety i Vincenta jest? Czy może jej nie ma?
I czy miłość faktycznie wszystko przetrzyma ?
"Gdzie jest moja żona" to idealna książka na wieczór. A zakończenie to prawdziwy majstersztyk. Polecam ❤️

Panie i Panowie to jest historia, którą koniecznie musicie przeczytać. I to jak najszybciej.
Uczucie, które zowie się miłość połączyło z sobą Vincenta i Elżbietę. Pomimo różnicy wieku i sprzeciwu wielu oni trwają przy swym boku pokazując, że miłość to siła, która jest w stanie pokonać wszystkie bariery.
Jednak czarne chmury nie omijają także i ich. Pewnego dnia Elżbieta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor powieści "Zagraj ze mną miłość" zabiera nas do kieleckiego liceum, w którym krzyżują się drogi kilkorga osób:
Julii - świetnej nauczycielki angielskiego która dźwiga na swych barkach brzemię przeszłości. Krzysztofa -charyzmatycznego dyrektora liceum, człowieka doświadczonego boleśnie przez życie.
Hieronima chłopaka, któremu z góry zaplanowano przyszłość.
Eleny - która samotnie musi stawić czoło przyszłości. A ta nie jawi się w kolorowych barwach.
I wielu innych osób, które w murach placówki oświatowej przeżyją swoje wzloty i upadki.
"Zagraj ze mną miłość" to historia o tym jak wielki wpływ mają na nas burze i wichry które przetaczają się przez nasze życie.
Jeśli nie złamiemy się pod ich naporem to z pewnością wyjdziemy z nich silniejsi i mądrzejsi.
"Co cię nie zabije to cię wzmocni"
W tej historii gdzieś z boczku, skromnie ulokowało się najpiękniejsze uczucie - miłość. Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie jest bezwstydna,
nie szuka swego(...)
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma (...)
(Hymn do miłości)
Miłość - jedyne uczucie, które nie zna granic rozbrzmiewa tutaj cudownymi akordami. W tej powieści możemy podziwiać piękno Kielc i okolic, które zachwycają. (Wiem coś o tym )
Czytając powieść mogłam ponownie odwiedzić te piękne miejsca.
Historia Julii i Krzysztofa poruszyła najczulsze struny mego serca. ♥️Pokazując mi jak wielka siła drzemie w człowieku, który ufa bezgranicznie Bogu.
Pan jest pasterzem moim,
niczego mi nie braknie.
Na niwach zielonych pasie mnie.
Nad wody spokojne prowadzi mnie.
Duszę moją pokrzepia.
Wiedzie mnie ścieżkami sprawiedliwości ze względu na imię swoje.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną,
zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną,
laska twoja i kij twój mnie pocieszają.
(Księga Psalmów 23: 1-6)
Polecam wam kochani z całego serca tą powieść.
Autor oczarował mnie słowem.
I sprawił , że mogłam poczuć muśnięcia dobra, czułości
Z wielką przyjemnością przebywałam w świecie bohaterów. To powieść idealnie skrojona dla mnie.
Autor pokazuje w niej, jak piękne może być życie w swej prostocie.

Autor powieści "Zagraj ze mną miłość" zabiera nas do kieleckiego liceum, w którym krzyżują się drogi kilkorga osób:
Julii - świetnej nauczycielki angielskiego która dźwiga na swych barkach brzemię przeszłości. Krzysztofa -charyzmatycznego dyrektora liceum, człowieka doświadczonego boleśnie przez życie.
Hieronima chłopaka, któremu z góry zaplanowano przyszłość.
Eleny -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

🍒 Ponowne zanurzenie się w przeszłości daje człowiekowi możliwość powtórnego przeanalizowania spraw i zamknięcie tego rozdziału.
Historia, którą skreśliła dla nas p. Aleksandra jest trudna i bardzo bolesna a dodatkowo tak bardzo realistyczna.
🍒Mówiąc bardzo delikatnie życie nie rozpieszczało Elizy Dębskiej. Mimo trudności kobiecie udało się stworzyć kochającą rodzinę. Jej rodzinny spokój burzy telefon z hospicjum Azyl znajdującego się w Gdyni. Kobieta dowiaduje się, że przebywa w nim jej zaginiona przed laty matka. Eliza po namowie swojego męża postanawia pojechać do Gdyni i zmierzyć się z bardzo bolesną prawdą.
Jakie informacje przekaże Elizie umierająca matka?
🍒 Czereśniowy Sad to historia, która pokazuje, że pożegnanie nie musi być końcem a początkiem czegoś nowego. Właśnie o tym przekonała się Eliza.
Ta powieść to smutna pieśń życie z nutą miłości i nigdy nieustającej nadziei.
Mnie ta historia ogromnie poruszyła. Do tej pory czuję ten cierpko -słodki smak czereśni.
Życie to zdecydowanie nie jest bajka...💔

🍒 Ponowne zanurzenie się w przeszłości daje człowiekowi możliwość powtórnego przeanalizowania spraw i zamknięcie tego rozdziału.
Historia, którą skreśliła dla nas p. Aleksandra jest trudna i bardzo bolesna a dodatkowo tak bardzo realistyczna.
🍒Mówiąc bardzo delikatnie życie nie rozpieszczało Elizy Dębskiej. Mimo trudności kobiecie udało się stworzyć kochającą rodzinę. Jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

🔑Gdzie tkwi klucz do szczęścia? Na to pytanie wielu z nas nie potrafi sobie odpowiedzieć.
Główna bohaterka powieści również szuka odpowiedzi na to trudne pytanie.
🔑Monika nie wyobraża sobie siebie w roli matki. Macierzyństwo to zdecydowanie nie jej Jednak jej mąż Paweł (między nami mówiąc nie polubiłam gościa) bardzo pragnie potomka. Monika ma w życiu trudny okres. W domu naciski ze strony męża, w pracy mobbingująca przełożona to wszystko sprawia, że kobieta ma dość. Postanawia więc otworzyć warsztat samochodowy i wrócić do tego co było jej pasją. Monika pracę w warsztacie samochodowym porzuciła po ślubie ze względu na męża. Teraz znów wróciła do robienia tego co kocha Jednak nie wszystko idzie po jej myśli. A pojawienie się w warsztacie jej ukochanego sprzed laty tylko dodatkowo komplikuje sytuację.
🔑"Klucz do szczęścia" to historia o tym, że zawsze warto słuchać swoich wewnętrznych potrzeb. Nie możemy zatracać siebie tylko dlatego, że inni tego od nas oczekują Miłość, która skazana jest na ciągłe poświęcenie jednej ze stron nie jest nic warta. Monika gubi się w swoich uczuciach. Szukając właściwego klucza do swego szczęścia kobieta przebyła długą i wyboistą drogę. Słuchajmy siebie.
Nie uszczęśliwiajmy innych swoim kosztem.
Życie to są chwile, więc przeżyjmy je w zgodzie z własnymi pragnieniami.

🔑Gdzie tkwi klucz do szczęścia? Na to pytanie wielu z nas nie potrafi sobie odpowiedzieć.
Główna bohaterka powieści również szuka odpowiedzi na to trudne pytanie.
🔑Monika nie wyobraża sobie siebie w roli matki. Macierzyństwo to zdecydowanie nie jej Jednak jej mąż Paweł (między nami mówiąc nie polubiłam gościa) bardzo pragnie potomka. Monika ma w życiu trudny okres. W domu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeślibym miała tą powieść opisać jednym zdaniem bez wątpienia użyłabym słów zapisanych w Ewangelii Jana „poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (8,32)
Prawda jest kluczem do harmonii z samym sobą i ze swoimi bliskimi.
"Herbaciane róże" to niezwykła historia życia zwyczajnej polskiej rodziny. Życie Katarzyny i Krzysztofa toczy się wokół codziennych spraw i wokół córki, która jest ich oczkiem w głowie. Jednak w dniu, kiedy Pola ulega wypadkowi życie rodzinny się zmienia. Skrywana od lat tajemnica wychodzi na światło dzienne i powoduje, że w relacjach rodzinnych zaczyna wiać chłodem.
Czy rodzinie uda się porozumieć? Czy odbudują na nowo swoje relacje?
"Herbaciane róże" to historia pełna:
Muśnięć motyla -pierwsze zakochanie, Troskliwości - miłość rodzicielska,
Miłości,
ale też
Kłamstw -w tzw. dobrej sprawie,
Przyjaźni - tylko z nazwy,
Bólu,
Niepokoju,
Tajemnic,
Zwątpienia - w siebie, w małżeństwo,
Nadziei - budowanie od nowa
i Przebaczenia - dzięki któremu wszystko jest jeszcze możliwe.
Polecam serdecznie tą pełną emocji historię, która poruszyła najczulsze struny mego serca. Herbaciane róże to symbol dobrych i szczerych myśli.
I taka właśnie jest ta powieść pełna dobrych myśli.

Jeślibym miała tą powieść opisać jednym zdaniem bez wątpienia użyłabym słów zapisanych w Ewangelii Jana „poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (8,32)
Prawda jest kluczem do harmonii z samym sobą i ze swoimi bliskimi.
"Herbaciane róże" to niezwykła historia życia zwyczajnej polskiej rodziny. Życie Katarzyny i Krzysztofa toczy się wokół codziennych spraw i wokół córki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwaga!!! Ta powieść wciąga w swój niesamowity świat.
Mila to dziewczyna po uszy zakochana w swoim mieście. Szklarska Poręba jak i całe Karkonosze to dla niej najpiękniejsze miejsca na ziemi. Dziewczyna od lat prowadzi walkę z deweloperami, którzy panoszą się bezkarnie psując bezlitośnie swymi nowoczesnymi apartamentowcami obraz przesiąkniętych historią miejsc.
A przecież architektura sudecka jest taka piękna. Jednak dla deweloperów nie ma to znaczenia.
Czy przybyły z Warszawy Alex jest takim samym ignorantem piękna jak inni?
Glass Hills to historia niezwykle sensualna.
Z tą powieścią nie można się rozstać.
Tutaj chce się być i chłonąć tą magię i piękno. Cudowny krajobraz przyciąga niczym magnes. Jest tu też zwyczajna proza życia poprzeplatana nitkami nadziei i miłości.
Nie brak też humoru, który dodaje historii lekkości i kolorytu.
Bohaterów tej powieści mogłabym jeść łyżkami. A Zakładka całkowicie zawładnęła moim sercem.
Polecam wam z całego serca historię, która pokazuje jak piękny byłby świat, gdyby człowiek żył w harmonii z naturą.
Jak miło było wrócić do miejsc, które kocham.

Uwaga!!! Ta powieść wciąga w swój niesamowity świat.
Mila to dziewczyna po uszy zakochana w swoim mieście. Szklarska Poręba jak i całe Karkonosze to dla niej najpiękniejsze miejsca na ziemi. Dziewczyna od lat prowadzi walkę z deweloperami, którzy panoszą się bezkarnie psując bezlitośnie swymi nowoczesnymi apartamentowcami obraz przesiąkniętych historią miejsc.
A przecież...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyczekiwana trzecia część serii Dolina Marzeń "Przeszłość" pięknie spina klamrą historię Nadii i Jake.
Okazuje się, że trudno uwolnić się od brzemienia przeszłości, jeśli definitywnie się z nią nie rozliczymy.
Zarówno Nadia jak i Jake żyją z balastem, który ich przytłacza i nie pozwala zrobić kroku w lepszą przyszłość. Oboje mają za sobą trudną przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć. Wraca jak bumerang.
Na szczęście są konie, przy których oboje oddychają pełną piersią. Dla tych cudownych i majestatycznych istot są w stanie zrobić wszystko. Miłość do koni daje im siłę do życia.
Historia Nadii i Jake pokazuje, że z każdej nawet najtrudniejszej sytuacji można wyjść zwycięsko. A również to, że czasem cel uświęca środki. Kiedy w grę wchodzi dobro ukochanych osób nie kalkulujemy tylko działamy. Miłość to nie tylko wielkie słowa, to przede wszystkim czyny.
Ta historia wzrusza, ale przede wszystkim wlewa w serca nadzieję, że dopóki trwa życie wszystko jest możliwe.
Przeszłość to część naszej historii, która zostaje z nami czy tego chcemy czy nie.
Zachęcam do sięgnięcia po serię Dolina Marzeń. Wtul się w końską grzywę i poczuj smak wolności.
Konie, dumne konie
W blasku wstającego dnia
Czułe i szalone - Czemu was uwielbiam tak? Nieraz poniosą,
Poniosą jak wiatr
Czasem bywa tak
Jak z dziewczyną, jak z dziewczyną
(Wschód słońca w stadninie koni Czerwone Gitary)

Wyczekiwana trzecia część serii Dolina Marzeń "Przeszłość" pięknie spina klamrą historię Nadii i Jake.
Okazuje się, że trudno uwolnić się od brzemienia przeszłości, jeśli definitywnie się z nią nie rozliczymy.
Zarówno Nadia jak i Jake żyją z balastem, który ich przytłacza i nie pozwala zrobić kroku w lepszą przyszłość. Oboje mają za sobą trudną przeszłość, która nie daje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Okruch nadziei...tak mało a zarazem tak wiele...
Życie nie rozpieszczało Lidki. Kiedy na jej ścieżce życia pojawił się Piotr - mężczyzna ideał czuła, że wreszcie los się do niej uśmiechnął. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko dziecka.
Kiedy myślisz, że już teraz wszystko będzie wspaniałe życie po raz kolejny daje ci pstryczka w nos.
Pewnego dnia całe szczęście pryska jak bańka mydlana. Piotr bez słowa wyjaśnienia składa pozew o rozwód i odchodzi.
Lidka wyjeżdża do Zakopanego, aby tam wśród majestatycznych gór pozbierać się do kupy. I spróbować żyć od nowa.
Czy góry przyniosą jej upragniony spokój?
"Z Okruchów Nadziei "to historia, która pokazuje, że nadzieja faktycznie umiera ostatnia. I to, że z małych okruchów można na nowo posklejać swój roztrzaskany świat.
Kiedy dostajesz kolejnego kopa od życia to myślisz sobie:
- nie dam rady,
- nie pozbieram się,
- to ponad moje siły...
Jednak czas leczy rany i daje nadzieję.
A jeśli jeszcze w tym trudnym czasie możemy liczyć na wsparcie przyjaciół, to z pewnością damy radę się pozbierać.
Lidka złapała się tych okruchów nadziei i spróbowała po raz kolejny poskładać puzzle swego życia.
Czy jej się udało? Sprawdźcie sami.
Polecam.
Historia Lidki wlewa w serca nadzieję i pokazuje, że słońce zawsze świeci tak samo jasno. Wystarczy tylko zdjąć ciemne okulary i odważyć się spojrzeć w górę.
Iść ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść ciągle iść tak bez końca
Witać jeden przebudzony właśnie dzień
Wciąż witać go jak nadziei dobry znak
Z ufnością tą z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak
Iść ciągle być w tej podróży
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą
Iść zawsze iść jak najdłużej
Za plecami mieć nadciągającą noc
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest...
( Fragment piosenki zespołu Dwa plus jeden" Iść w stronę słońca)

Okruch nadziei...tak mało a zarazem tak wiele...
Życie nie rozpieszczało Lidki. Kiedy na jej ścieżce życia pojawił się Piotr - mężczyzna ideał czuła, że wreszcie los się do niej uśmiechnął. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko dziecka.
Kiedy myślisz, że już teraz wszystko będzie wspaniałe życie po raz kolejny daje ci pstryczka w nos.
Pewnego dnia całe szczęście pryska...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł tej książki oddaje samo sedno tej historii. Miłość... Czym jest miłość?
Czy miłość to wielkie słowa?
Czy miłość to motyle w brzuchu 24 godziny na dobę?
Czy może miłość to trwanie przy boku ukochanej osoby każdego dnia?
Czy bohaterce powieści uda się zrozumieć czym jest miłość i co jest w życiu najważniejsze?
Główna bohaterka Ewelina to osoba zagubiona i pełna lęków. Z jednej strony niezdecydowana, apatyczna, bierna a z drugiej strony ciekawa nowych doznań i wrażeń. Mimo swoich 25 lat kobieta miota się w życiu podejmując często niezbyt trafne decyzje. Dlaczego? Bo ma obawy, lęki które ją ograniczają i nie pozwalają w pełni cieszyć się życiem. Strach przejmuje często kontrolę nad jej życiem Chciałby żyć inaczej, ale się boi co powiedzą na to inni. Męczy ją życie na wsi a jednak decyduje się na nie. Mimo wielu obaw wychodzi też za mąż.
Ewelina pomimo burz ma swój stały port. Dom rodzinny to miejsce, w którym kobieta zawsze odnajduje to co najważniejsze - spokój. Bohaterka powieści Ucieczka po miłość ucieka goniąc to co ulotne.
Jednak życie znów ją zaskoczy.
"Ucieczka po miłość" to historia o tym, że aby znaleźć swoje szczęście, spełnienie trzeba czasem przejść wiele dróg. A na mecie może się okazać, że to wszystko mieliśmy już na starcie.
Pani Ewa oddała w nasze ręce historię, która skłania do refleksji nad życiem, nad szczęściem, nad miłością.
Deszczowe wtorki które przyjdą po niedzielach Kropelka żalu której winien jesteś ty
Nieprawda, że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć
Uciekaj, skoro świt
Bo potem będzie wstyd
I nie wybaczy nikt
Chłodu ust braku słów
(Fragment piosenki Seweryna Krajewskiego "Uciekaj moje serce")
Polecam serdecznie. Powieść warta przeczytania.💚

Tytuł tej książki oddaje samo sedno tej historii. Miłość... Czym jest miłość?
Czy miłość to wielkie słowa?
Czy miłość to motyle w brzuchu 24 godziny na dobę?
Czy może miłość to trwanie przy boku ukochanej osoby każdego dnia?
Czy bohaterce powieści uda się zrozumieć czym jest miłość i co jest w życiu najważniejsze?
Główna bohaterka Ewelina to osoba zagubiona i pełna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapraszam na recenzję książki, która mnie zaskoczyła i oczarowała. Uwielbiam historie, które wzbudzają we mnie emocje a ta zdecydowanie do takich należy. Stefania Ilnicka wraz z matką i siostrą goszczą w majątku rodziny jej narzeczonego. Między rodzinami iskrzy a do tego dochodzą jeszcze sercowe rozterki młodej damy Jednak to wszystko traci znaczenie, kiedy w tajemniczych okolicznościach giną klejnoty jej rodzicielki a w posiadłości dochodzi do śmierci. A na dodatek dziwnym trafem narzeczony też nagle znika. Przypadek?
Stefania jest tym wszystkim przytłoczona. Jednak mimo tego zależy jej na odkryciu prawdy. Dziewczyna ma ku temu ważne powody.
Na pomoc w rozwikłaniu zagadki przybywa emerytowany komisarz policji, przyjaciel domu Klemens Grabiński. Czy uda mu się rozwikłać tą tajemnicę? Czy upływ czasu nie wpłynął negatywnie na jego detektywistyczne umiejętności?
"Szkic zbrodni" to powieść która zabiera nas w sielskie klimaty XIX wieku abyśmy tam odkryli co w trawie piszczy. A okazuje się, że piszczy i to jeszcze jak. Dworskie życie pełne konwenansów plus mroczne zagadki sprawiają, że tą powieść się łapczywie pochłania. Dla mnie fenomenalna lektura. Sprawdź czy dla ciebie także. Polecam 💙

Zapraszam na recenzję książki, która mnie zaskoczyła i oczarowała. Uwielbiam historie, które wzbudzają we mnie emocje a ta zdecydowanie do takich należy. Stefania Ilnicka wraz z matką i siostrą goszczą w majątku rodziny jej narzeczonego. Między rodzinami iskrzy a do tego dochodzą jeszcze sercowe rozterki młodej damy Jednak to wszystko traci znaczenie, kiedy w tajemniczych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Dama w kapeluszu" to powieść która pokazuje, że prawdziwa miłość i przyjaźń nie zważa na pochodzenie czy zamożność portfela.
Anna Stryjewska na kartach swojej powieści przenosi nas do międzywojennej Łodzi. Główna bohaterka Apolonia, aby uniknąć kolejnych napaści ze strony ojczyma zmuszona jest opuścić swą rodziną wieś i udać się do miasta. Łódź nie wita Poli z otwartymi ramionami. Do tej siedziby wielkiego przemysłu przybyło wiele biednych przybyszów szukających swego Eldorado. Dziewczynie nie jest łatwo odnaleźć się w nowym miejscu. Jednak z czasem wnika w to miasto pełne kontrastów. Do tego nie jest już sama. Ma u swego boku kilka życzliwych jej osób.
Kiedy znajduje zatrudnienie w pracowni najznakomitszej modystki w mieście wydaje się jej, że powoli zaczynają spełniać się jej marzenia. Jednak to dopiero początek, albowiem życie bywa nieprzewidywalne.
Jak potoczą się losy Poli ?
Jak potoczą się losy świata?
Czas pokaże...
"Dama w kapeluszu" to opowieść równie barwna co i bolesna. Codzienne trudy życia przeplatają się tu z wielką sztuką i ideałami. Tutaj wytworna dama i krzepki rzezimieszek żyją obok siebie. Natomiast świat bohemy artystycznej miesza się ze światem, gdzie rządzi prawo pięści. A wszystko to nic innego jak życie.
Wybierz się do Łodzi. Spaceruj ulicą Fabryczną, Piotrkowską... a z pewnością poczujesz ducha Tuwima...
Niechaj potomni przestaną snuć
Domysły "w sprawie Tuwima",
Bo sam oświadczam:
mój gród - to Łódź,
To moja kolebka rodzima!
Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym
Pod niebo inni wynoszą,
A ja Łódź wolę!
Jej brud i dym
Szczęściem mi są i rozkoszą!
(fragment wiersza J. Tuwima "Łódź)
Polecam z całego serca tą piękną historię, gdzie Łódź jest ważnym bohaterem.

"Dama w kapeluszu" to powieść która pokazuje, że prawdziwa miłość i przyjaźń nie zważa na pochodzenie czy zamożność portfela.
Anna Stryjewska na kartach swojej powieści przenosi nas do międzywojennej Łodzi. Główna bohaterka Apolonia, aby uniknąć kolejnych napaści ze strony ojczyma zmuszona jest opuścić swą rodziną wieś i udać się do miasta. Łódź nie wita Poli z otwartymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki tej autorki zawsze dostarczają mi maksimum emocji. Ula Gajdowska bo o niej mowa pisze tak, że człowiek, raz ma ciary, raz uśmiech, raz łzy.
💔"Zranione Serca" to historia ładnie skrojona. Pełna tajemnic, waśni, intryg, niedopowiedzeń a także bólu. Niesamowita i wielowątkowa opowieść o rzeczach ważnych.
💔Poruszyła mnie bardzo historia dziadków Luizy. Przepełniona dramatami i bólem.
Z jednej strony czułam smutek i ból babci Luizy a z drugiej strony miałam do niej żal, że trwała w tym wszystkim zamiast stanowczo to przerwać. Ale wiadomo łatwo oceniać, a życie to życie
💔Jest też cudowny wątek romansu, który dodaje tej historii pogody i radosnych uniesień. Luiza i Edwin to dwie nieposkromione dusze. Przy każdym ich spotkaniu niesamowicie iskrzy. Ale wyczuwalne są też między nimi miłosne muśnięcia. A ich rozmowy to istny sztos.
💔"Zranione Serca "to historia, w której życie nie oszczędza bohaterów. Niejedną burzę muszą wytrwać. Zranione Serca trafiają w serce i wywołują wiele emocji. U mnie podczas czytania często leciały mi łzy zarówno ze smutku jak i, ze śmiechu.
Matko jedyna, jaka to była wspaniała powieść. Polecam serdecznie.

Książki tej autorki zawsze dostarczają mi maksimum emocji. Ula Gajdowska bo o niej mowa pisze tak, że człowiek, raz ma ciary, raz uśmiech, raz łzy.
💔"Zranione Serca" to historia ładnie skrojona. Pełna tajemnic, waśni, intryg, niedopowiedzeń a także bólu. Niesamowita i wielowątkowa opowieść o rzeczach ważnych.
💔Poruszyła mnie bardzo historia dziadków Luizy. Przepełniona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zostawmy mycie okien, odkurzanie a przenieśmy się do Dębowego Uroczyska, aby złapać flow i odetchnąć pełną piersią.
🌳Nina po ciężkich przeżyciach postanawia zostawić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Jednak przypadek sprawia, że trafia do małego miasteczka i zatrzymuje się w pensjonacie Dębowe Uroczysko.
Czy Nina w nowym miejscu odzyska spokój serca?
Czy nowo poznane osoby pomogą Ninie uporać się z demonami przeszłości?
🌳" Dębowe Uroczysko "to opowieść o życiu, które niejednokrotnie zadaje bolesne ciosy. I o traumach, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. Znajdziemy też w tej historii prawdziwą bezinteresowną przyjaźń i radości dnia codziennego.
🌳"Dębowe Uroczysko" to historia o trudach życia, ale też i o małych codziennych radościach. Ta opowieść niesie też nadzieję na to, że po każdej burzy kiedyś wyjdzie słońce. Ważną rolę w tej historii odgrywa przyroda, która swym niepowtarzalnym pięknem koi trudy życia.
Chociaż czasami nie śpię
Zmieniło się powietrze
Jest pięknie, jest świetnie
Bo jesteś
Pachniesz, jak późny sierpień
Zaczarowany deszczem
Jest pięknie, jest świetnie
Bo jesteś
(Baranovski "Sierpień")
Z utęsknieniem czekam na kolejną część. Polecam serdecznie 🧡💚🧡

Zostawmy mycie okien, odkurzanie a przenieśmy się do Dębowego Uroczyska, aby złapać flow i odetchnąć pełną piersią.
🌳Nina po ciężkich przeżyciach postanawia zostawić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Jednak przypadek sprawia, że trafia do małego miasteczka i zatrzymuje się w pensjonacie Dębowe Uroczysko.
Czy Nina w nowym miejscu odzyska spokój serca?
Czy nowo poznane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Myślałam o przewrotności życia, o tym, że nigdy niczego nie można być pewnym na sto procent"
"600 Kilometrów Lodową Pustynią" to historia
o silnej i dzielnej kobiecie, która spełnia swoje marzenia i realizuje swoje pasje.
Miłka Raulin jest podróżniczką a także szczęśliwą mamą i ten fakt zdecydowanie dodaje jej skrzydeł.
Ta odważna kobieta dokonała rzeczy niebywałej. Pokonała grenlandzką krainę.
Pomimo wielu przeszkód (burza śnieżna, temp. -40°C, silny wiatr) udało jej się osiągnąć cel.
A droga do celu była niesamowicie trudna i wymagała niezwykłego hartu ducha.
Ta historia to nie tylko opis wielu przygotowań do wyprawy jaki i jej samej.
Dla mnie to przede wszystkim prawdziwa opowieść o tym, że człowiek dzięki ciężkiej, systematycznej pracy nad sobą może osiągnąć cele, które na pierwszy rzut oka wydają się nie do osiągnięcia.
Opowieść Miłki daje kopa do działania i wyrywa z marazmu codzienności. A przede wszystkim motywuje do spełniania marzeń. Jak wiadomo marzenia się nie spełniają marzenia się spełnia.
Polecam z całego ❤️

"Myślałam o przewrotności życia, o tym, że nigdy niczego nie można być pewnym na sto procent"
"600 Kilometrów Lodową Pustynią" to historia
o silnej i dzielnej kobiecie, która spełnia swoje marzenia i realizuje swoje pasje.
Miłka Raulin jest podróżniczką a także szczęśliwą mamą i ten fakt zdecydowanie dodaje jej skrzydeł.
Ta odważna kobieta dokonała rzeczy niebywałej....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedyś, gdy ktoś mówił, że jakaś autorka posiada "czarodziejskie pióro " wydawało mi się to takie powiedzmy " lekko przesadzone." Jednak po tej powieści wiem na sto procent,
że Magdalena z całą pewnością takie pióro posiada. I jest to niepodważalny fakt. Dlaczego?
Otóż dlatego, że zostałam oczarowana i zniewolona historią, którą skreśliła.
Urzekły mnie zarówno czasy teraźniejsze jak i te minione które zostały spisane na kartach pamiętników. Ta opowieść wraz z szumem bieszczadzkiego wiatru ukołysała, uradowała i niejednokrotnie wprawiła w drżenie moje serce.
W drugiej części serii Przystań Śpiących Wiatrów "Schody Do Lata" poznajemy bliżej Melanię, która tkwi w związku z narcystycznym Jacusiem. (Ja tego Jacusia tak między nami mówiąc udusiłabym gołymi rękami. Oj, zaszedł mi drań za skórę.) Kobieta staje na rozdrożu. I w tym o to momencie przybywa niezawodna ekipa siostrzano- braterska a także osobliwy właściciel dworku w Kotkowie. Akcja ratunkowa rusza a jakie przyniesie efekty... Przeczytajcie sami. W tej historii silne więzy rodzinne są nieocenionym skarbem. Dają zarówno moc do działania jak i bezpieczeństwo i oparcie w trudnych chwilach. W tej rodzinie hasło: Jeden za wszystkich wszyscy za jednego" jest wciąż żywe.
Ja schodami do lata z wielką przyjemnością i lekkością szłam.
Chodź ze mną i ty! A idąc łap garściami te piękne widoki i czułe westchnienia minionych czasów.
"I patrząc na nie, poczuła, że ona też tu przynależy. Do tych wydeptanych szlaków, do gliniastego błota, do nieprzebytych, dzikich lasów. Do ludzi, którzy tu żyli i w jakiś zadziwiający sposób przesiąkli tą charakterystyczną dzikością, metafizyką, wolnością."
Zaproś Kordelową do domu. Z nią kawa smakuje wybornie.💚

Kiedyś, gdy ktoś mówił, że jakaś autorka posiada "czarodziejskie pióro " wydawało mi się to takie powiedzmy " lekko przesadzone." Jednak po tej powieści wiem na sto procent,
że Magdalena z całą pewnością takie pióro posiada. I jest to niepodważalny fakt. Dlaczego?
Otóż dlatego, że zostałam oczarowana i zniewolona historią, którą skreśliła.
Urzekły mnie zarówno czasy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Matko kochana ależ ta książka mnie porwała. Jednym słowem mówiąc: dobre to było oj dobre. Tym bardziej, że ta sensacyjno - kryminalna historia toczy się w rejonach które bardzo lubię odwiedzać.
Jeśli jak ja kochacie zagadki to ta historia jest zdecydowanie dla was. Przygoda, intryga, akcja, tajemnica, zagadki, wojna, śmierć to wszystko znajdziecie na kartach powieści.
Tu nawet przez chwilę nie wieje nudą. Bohaterowie są wielowymiarowi i intrygujący. Marzena dziennikarka z pasją i Tomasz charyzmatyczny historyk i przewodnik turystyczny zabiorą nas w niezwykłą podróż.
Z wielkim zainteresowaniem wraz z bohaterami odkrywałam dolnośląskie tajemnice z okresu ll wojny światowej. To była ciekawa i szalenie emocjonalna podróż. Zachęcam do lektury.

Matko kochana ależ ta książka mnie porwała. Jednym słowem mówiąc: dobre to było oj dobre. Tym bardziej, że ta sensacyjno - kryminalna historia toczy się w rejonach które bardzo lubię odwiedzać.
Jeśli jak ja kochacie zagadki to ta historia jest zdecydowanie dla was. Przygoda, intryga, akcja, tajemnica, zagadki, wojna, śmierć to wszystko znajdziecie na kartach powieści.
Tu...

więcej Pokaż mimo to