Profil użytkownika: Ewelina
Biblioteczka
Opinie
"Wyspa" to jedna z tych powieści, które na długo pozostanie w mojej pamięci. Już z początku na myśl nasuwała mi się "Anomalia" Hervé Le Telliera, choć oczywiście różni je fabularnie wszystko, łączy natomiast inteligentny sznyt i przesłanie. Powieść Bjornsdottir zmusza do myślenia, zastanowienia a może i nawet analizy. Autorka bowiem w prosty, aczkolwiek nieoczywisty sposób...
więcej Pokaż mimo toKontynuacja "Fetoru" nie zawodzi, wciąga, co gwarantuje płynną lekturę. Choć powieść nie ustrzegła się błędów, czytałam z przyjemnością, jeśli tak mogę napisać o historii przepełnionej bólem i rozpaczą. Chętnie sięgnę zatem po kolejną część by nagromadzone tu tajemnice ujrzały światło. Polecam.
Pokaż mimo toTo kolejna w mojej kolekcji powieść z gatunku weird i po raz kolejny się nie zawiodłam. Szczerze wyznając miłość Konradowi, podeszłam do tej pozycji nieco ostrożnie, szczególnie, że to nie moje ulubione czytelnicze podwórko. Trza jednak wychodzić ze stref komfortu i dawać nie tyle szansę nowym gatunkom, co sobie. Zaufałam i mam co chciałam. Dziwny jest ten świat - a nawet...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Ewelina Kasiuba
Kontynuacja "Fetoru" nie zawodzi, wciąga, co gwarantuje płynną lekturę. Choć powieść nie ustrzegła się błędów, czytałam z przyjemnością, jeśli tak mogę napisać o historii przepełnionej bólem i rozpaczą. Chętnie sięgnę zatem po kolejną część by nagromadzone tu tajemnice ujrzały św...
RozwińTo kolejna w mojej kolekcji powieść z gatunku weird i po raz kolejny się nie zawiodłam. Szczerze wyznając miłość Konradowi, podeszłam do tej pozycji nieco ostrożnie, szczególnie, że to nie moje ulubione czytelnicze podwórko. Trza jednak wychodzić ze stref komfortu i dawać nie tyle szansę n...
RozwińTrudno opiniuje się książkę, mówiącą o bólu, traumach, morderstwach i bestialstwie, szczególnie taką, która przedstawia realne zagrożenia i prawdziwe życie. I choć "Wsciekłe suki" napisane są w formie krótkich opowieści, traktowac można jej jako relacje, zwierzenia kobiet, urodzo...
RozwińOch jakże mam mieszane uczucia po przeczytaniu "Daru krwi". Zastanawiam się ciągle czy napisana została w formie listu czy bardziej pamiętnika, wszystkie słowa skierowane w tekście są do męża, kochanka, stwórcy, wampira, który nie jest wymieniany z imienia. Konstancję poznajemy k...
RozwińMam ogromny sentyment do rodzinnych miejsc więc gdy tylko okazało się, iż kryminał Pauliny Medyńskiej toczy się w Sobótce, pod moją ukochaną Ślężą, zapragnełam go przeczytać i jak się okazało to nie był zmarnowany czas. Sama zagadka pozornie wydaje się łatwa ale nic tak nie myli jak oczywi...
RozwińDodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie