-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2024-04-15
Dobra, ale jednak dość powierzchowna. Czyta się lekko, z drugiej strony mogła zostać napisana lepiej, czasem w strukturę książki wkrada się niewielki chaos.
W wielu kręgach postać Edwarda Gierka jest objęta mitem i czcią, a słuszna krytyka jego polityki nie jest przyjmowana do wiadomości. Zatem dobrze jest coś o tym wiedzieć.
Polecam, ale raczej osobą, które chcą poznać podstawowe fakty o "gierkowskiej dekadzie". Dla osób z bardziej zaawansowaną wiedzą o tym okresie Polskiej historii, będzie to powtórka z rozrywki.
Dobra, ale jednak dość powierzchowna. Czyta się lekko, z drugiej strony mogła zostać napisana lepiej, czasem w strukturę książki wkrada się niewielki chaos.
W wielu kręgach postać Edwarda Gierka jest objęta mitem i czcią, a słuszna krytyka jego polityki nie jest przyjmowana do wiadomości. Zatem dobrze jest coś o tym wiedzieć.
Polecam, ale raczej osobą, które chcą poznać...
Książka przedstawia w sposób ogólny zasady libertarianizmu. I tu autor naprawdę daję radę, dlatego też można ją polecić osobie, która nie ma zbyt dużej wiedzy na temat tejże idei.
Mamy tu opisaną historię libertarianizmu, podstawowe założenia oraz możliwe zastosowanie zasad libertariańskich do rozwiązania wielu współczesnych problemów.
Należy zaznaczyć, że autor nie jest radykalnym libertarianinem propagującym zniesienie państwa i stworzeniem ładu anarchokapitalistycznego, lecz libertariańskim minarchistą.
Jest też sporo minusów.
Książka napisana została dla amerykańskiego czytelnika, więc większość przykładów odnosi się do historii, polityki i sytuacji gospodarczej Stanów Zjednoczonych, a jednym z najczęstszych argumentów autora jest powoływanie się na tamtejszą konstytucję.
Została ona wydana w latach dziewięćdziesiątych, co automatycznie powoduje, że wiele statystyk i przykładów wymaga zaktualizowania, a część z przewidywań autora okazała się nietrafiona.
Boaz twierdził przykładowo, że Rosja nie jest w stanie zagrozić żadnemu państwu, a wiemy jak to się skończyło.
Dodatkowo autor ma manierę nazywania libertarianami osób, które realnie są/były klasycznymi liberałami. I tak F.A. Hayek, umiarkowany liberał (do tego stopnia umiarkowany, że co poniektórzy libertarianie nazywają go socjaldemokratą) jest określany przez Boaza jako libertarianin.
Niemniej książka spełnia swoją funkcję jaką jest przedstawienie podstaw libertarianizmu przeciętnemu czytelnikowi, dlatego daję 7.
Książka przedstawia w sposób ogólny zasady libertarianizmu. I tu autor naprawdę daję radę, dlatego też można ją polecić osobie, która nie ma zbyt dużej wiedzy na temat tejże idei.
Mamy tu opisaną historię libertarianizmu, podstawowe założenia oraz możliwe zastosowanie zasad libertariańskich do rozwiązania wielu współczesnych problemów.
Należy zaznaczyć, że autor nie jest...
„Ekonomia dla każdego” to podręcznik ekonomiczny dla początkujących i średnio zaawansowanych w tej tematyce czytelników. I sprawdza się bardzo dobrze. W zasadzie jest to jeden z najlepszych wprowadzających podręczników do ekonomii.
Oczywiście książka ma problemy, a autor nie ustrzegł się błędów, jednak mimo tego, gdyby ktoś zapytał mnie o polecenie przystępnego podręcznika do ekonomii dla początkujących, który będzie jednocześnie obszerny i dostatecznie szczegółowy to poleciłbym właśnie "Ekonomię Dla Każdego".
Co prawda długość książki (600 stron) może przerażać, to jest ona jednak napisana dostatecznie prostym językiem i nie powinna stanowić jakiegoś wielkiego wyzwania. Ewentualnie, jeżeli ktoś nie czuje się na siłach, można podzielić książkę na kilka razy, a watro ją przeczytać.
No chyba, że ktoś chce zacząć od czegoś jeszcze prostszego, wtedy oczywiście lepiej sięgnąć po krótsze podręczniki lub elementarze.
Thomas Sowell wykłada w swojej książce podstawy ekonomii w sposób przyjemny, bez szczególnie specjalistycznej terminologii, czy skomplikowanych wykresów i równań, dostarczając nam przy tym masę przykładów obrazujących omawiane zagadnienia.
Autor kładzie dodatkowo mocny nacisk na poprawne stosowanie terminów ekonomicznych i ukazuje na realnych przykładach w jak absurdalny i nacechowany emocjonalnie sposób media i politycy opisują całkowicie zrozumiałe wydarzenia gospodarcze.
Przy tym wszystkim również bibliografia książki robi wrażenie. Ilość jej stron opiewa na około 100. Co prawda w fizycznej formie nie znajduje się ona w książce (co jest minusem, jednak uzasadnionym oszczędnością), ale można ją znaleźć na specjalnie do tego przygotowanej stronie internetowej.
Zdarzają się też minusy. Na pewno autor mógł pokusić się o nieco głębszą analizę systemów gospodarczych i lepsze przedstawienie historii ekonomii. W tym drugim przypadku historia tej nauki jest przedstawiona bardzo ogólnie i na przykład kompletnie pominięta została szkoła austriacka (nie licząc wspomnienia Carla Mengera), choć autor przytaczał parę razy w książce ekonomistów z tejże szkoły.
Z rzadka zdarzają się drobne nieścisłości, ale na prawdę małe, nic co wprowadzałoby w poważny błąd, czy sprawiało, że należałoby książkę odradzać nieobeznanemu w temacie czytelnikowi.
Tak jak napisałem wcześniej "ekonomia dla każdego" ogólnie jest napisana prosto i przyjemnie, ale zdarzają się również rozdziały napisane ciężej, bardziej "podręcznikowo", niepotrzebnie przeciągnięte co sprawia, że przyjemność z czytania spada, a osoby, które nie jarają się ekonomią i chcą po prostu przebrnąć przez jakiś dobry opis procesów gospodarczych, mogą się na nich wynudzić. Ale tylko w tych rozdziałach, reszta książki jest przyjemna w czytaniu.
Podsumowując, mimo pewnych problemów "ekonomia dla każdego" to świetny i dobrze napisany podręcznik dla początkujących z przedmiotem ekonomii. Jedna z lepszych tego typu książek. Pewnie jedna z pięciu pierwszych książek ekonomicznych jakie poleciłbym laikowi.
Uzbraja ona czytelnika w niezbędną do zrozumienia gospodarki wiedzę, a także ukazuje absurdalność popularnych twierdzeń o rynku wygłaszanych w mediach, czy z ust polityków, czym zmniejsza ryzyko wpadnięcia w populistyczne pułapki stawiane społeczeństwu na każdym kroku. I dlatego zasługuje na tak wysoką ocenę.
Jeżeli więc jesteś szanującym się obywatelem, wyborcą i podatnikiem, jak głosi podtytuł książki, to powinieneś to wiedzieć. Polecam.
„Ekonomia dla każdego” to podręcznik ekonomiczny dla początkujących i średnio zaawansowanych w tej tematyce czytelników. I sprawdza się bardzo dobrze. W zasadzie jest to jeden z najlepszych wprowadzających podręczników do ekonomii.
więcej Pokaż mimo toOczywiście książka ma problemy, a autor nie ustrzegł się błędów, jednak mimo tego, gdyby ktoś zapytał mnie o polecenie przystępnego...