Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mocna powieść, choć pewnie wszyscy czytelnicy zadają sobie pytanie, czy to aby na pewno fikcja literacka, nie pieśń przyszłości. Choć książka rzeczywiście jest miejscami nieco infantylna, to przedstawiona w niej wizja Europy chyba nie jest aż tak do końca nierealna. Jedno jest pewne - z Piotrowskim nie można się nudzić, a książkę czyta się z dużą ciekawością! Polecam

Mocna powieść, choć pewnie wszyscy czytelnicy zadają sobie pytanie, czy to aby na pewno fikcja literacka, nie pieśń przyszłości. Choć książka rzeczywiście jest miejscami nieco infantylna, to przedstawiona w niej wizja Europy chyba nie jest aż tak do końca nierealna. Jedno jest pewne - z Piotrowskim nie można się nudzić, a książkę czyta się z dużą ciekawością! Polecam

Książkę kupiłem głównie z uwagi na przeczytaną z wypiekami na twarzy trylogię Piotrowskiego z Igorem Brudnym w roli głównej. Utwierdziłem się w przekonaniu, że Autor jest mistrzem zakończeń, aczkolwiek muszę przyznać, że "Krew z krwi' nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia jak chociażby "Piętno". Krew z krwi to smutna i ujmująca powieść, ale moim zdaniem momentami zbytnio przegadana. Mimo to, tak jak wspomniałem - zakończenie mistrzowskie.

Książkę kupiłem głównie z uwagi na przeczytaną z wypiekami na twarzy trylogię Piotrowskiego z Igorem Brudnym w roli głównej. Utwierdziłem się w przekonaniu, że Autor jest mistrzem zakończeń, aczkolwiek muszę przyznać, że "Krew z krwi' nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia jak chociażby "Piętno". Krew z krwi to smutna i ujmująca powieść, ale moim zdaniem momentami zbytnio...

Książka niesztampowa, fajnie się czytało. Nie mogę jednak powiedzieć, że przeczytałem ją jednym tchem, bo tak nie było. Po prostu dobra lektura. Najciekawsze było zakończenie. I tyle.

Książka niesztampowa, fajnie się czytało. Nie mogę jednak powiedzieć, że przeczytałem ją jednym tchem, bo tak nie było. Po prostu dobra lektura. Najciekawsze było zakończenie. I tyle.

To było naprawdę dobre. Nie spodziewałem się tak mocnego i trzymającego w napięciu zakończenia, a cała fabuła jest utkana naprawdę sprawnie i w taki sposób, że czytelnik nie budzi się, a tym bardziej trudno mu się domyśleć "co będzie dalej". Moje wrażenie jest takie, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale Autor ma 'to coś', co sprawia że chce się więcej i więcej, a książkę czyta się błyskawicznie. Zdecydowanie polecam!

To było naprawdę dobre. Nie spodziewałem się tak mocnego i trzymającego w napięciu zakończenia, a cała fabuła jest utkana naprawdę sprawnie i w taki sposób, że czytelnik nie budzi się, a tym bardziej trudno mu się domyśleć "co będzie dalej". Moje wrażenie jest takie, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale Autor ma 'to coś', co sprawia że chce się więcej i więcej,...