Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po raz pierwszy dowiadujemy sie kulisow tego o czym sie nie mowilo. Ksiazka zdecydowanie nie dla tradycyjnych katolikow. Obrazobojcza relacja kulis wladzy Watykanu.

Po raz pierwszy dowiadujemy sie kulisow tego o czym sie nie mowilo. Ksiazka zdecydowanie nie dla tradycyjnych katolikow. Obrazobojcza relacja kulis wladzy Watykanu.

Uswiadamiajaca. To dobrze ze ktos zajmuje sie tematem zeby odkryc rabka tego okrutnego swiata

Uswiadamiajaca. To dobrze ze ktos zajmuje sie tematem zeby odkryc rabka tego okrutnego swiata

Swietnie skonstruowana fabula. Do konca nie zdajesz sobie sprawy z zakonczenia. Niewiele takich ksiazek tego typu istatnimi czasy przeczytalam ,ale zakonczenie zwalilo mnie z nog :) Polecam.

Swietnie skonstruowana fabula. Do konca nie zdajesz sobie sprawy z zakonczenia. Niewiele takich ksiazek tego typu istatnimi czasy przeczytalam ,ale zakonczenie zwalilo mnie z nog :) Polecam.

Podobala mi sie, nie powiem zeby byla odkrywcza, ale natura, piekno i dobra historia milosna? Jestem za. Polecam

Podobala mi sie, nie powiem zeby byla odkrywcza, ale natura, piekno i dobra historia milosna? Jestem za. Polecam

Autorka mi przypadla. Lubie panne :) Kolejna lekka lektura na przedwakacyjne oczekiwanie.

Autorka mi przypadla. Lubie panne :) Kolejna lekka lektura na przedwakacyjne oczekiwanie.

I kto powiedzial ze playboy zostanie playboyem ? Fajna fabula i nawet jesli przewidywalna to milo mi bylo czytac o kolczyku w.. same zobaczcie sama mialabym ochote z takim poeksperymentowac :P

I kto powiedzial ze playboy zostanie playboyem ? Fajna fabula i nawet jesli przewidywalna to milo mi bylo czytac o kolczyku w.. same zobaczcie sama mialabym ochote z takim poeksperymentowac :P

Ciag dalszy bardzo poczytnej serii, dobrze napisana, lekka i przyjemna. Nie spodziewajcie sie fajerwerkow ale jednak maly suspens jest:)

Ciag dalszy bardzo poczytnej serii, dobrze napisana, lekka i przyjemna. Nie spodziewajcie sie fajerwerkow ale jednak maly suspens jest:)

Szybko sie czyta i przyjemnie. Czlowiek zapomina sie na chwile i pojawia w milym i fajnym swiecie. Dobrze skonstruowana i mila.

Szybko sie czyta i przyjemnie. Czlowiek zapomina sie na chwile i pojawia w milym i fajnym swiecie. Dobrze skonstruowana i mila.

Jesli czytalyscie poprzednie tomy to jest to dokladnie to samo kopyto. Niegrzeczny chlopiec i zabawa w kotka i myszke. Totalnie ta sama sekwencja. Nuuuuuuuda.
Od tego typu ksiazek wiele sie nie wymaga ale jesli w ciagu kazdej nowej ksiazki autorki masz ten sam schemat z niewielka zmiana dekoru i tym samym swiecie...to w tym tomie macie go juz po dziurki. Ja przeszlam przez wszystkie co do jednego..tego juz nie zmusilam do konca. Jestem wytrzymala ale tu juz po prostu nie moglam.
Mam teraz Ashleywstret.

Jesli czytalyscie poprzednie tomy to jest to dokladnie to samo kopyto. Niegrzeczny chlopiec i zabawa w kotka i myszke. Totalnie ta sama sekwencja. Nuuuuuuuda.
Od tego typu ksiazek wiele sie nie wymaga ale jesli w ciagu kazdej nowej ksiazki autorki masz ten sam schemat z niewielka zmiana dekoru i tym samym swiecie...to w tym tomie macie go juz po dziurki. Ja przeszlam przez...

Szczerze ? Autorka wziela swoja poprzednia sekwencje i przerabia ja na nowo. Meczace. Ciagle bieganie za kroliczkiem i ciagle bla bla ze t niemozliwe i ciagly kotek i myszka przez wszystkie tomy? Przy kolejnym tomie przestalam w polowie bo mnie to znurzylo..od tamtej pory nie dotykam ksiazek autorki nawet jesli by mi zaplacono.
Mam odruch wymiotny. Po prostu too much

Szczerze ? Autorka wziela swoja poprzednia sekwencje i przerabia ja na nowo. Meczace. Ciagle bieganie za kroliczkiem i ciagle bla bla ze t niemozliwe i ciagly kotek i myszka przez wszystkie tomy? Przy kolejnym tomie przestalam w polowie bo mnie to znurzylo..od tamtej pory nie dotykam ksiazek autorki nawet jesli by mi zaplacono.
Mam odruch wymiotny. Po prostu too much

Powaznie? Rozumiem ze jesli podrywa Cie super przystojniak to masz prawo watpic, ale nie robisz tego jak lata za toba jak za sraczka, ryzykuje zycie i przedstawia Cie mamusi! Ledwo dotarlam do konca. Po prostu przecierpialam ksiazke. Laska ma ostry syndrom psychiczny i powinna sie leczyc. Jak kto lubi czytac o problemach postraumatycznych to ksiazka dla niego. Prawie studium przypadku. Naiwne i meczace
Jestem zawiedziona, stracony czas na frustrowanie bohaterka zamiast mily chillout

Powaznie? Rozumiem ze jesli podrywa Cie super przystojniak to masz prawo watpic, ale nie robisz tego jak lata za toba jak za sraczka, ryzykuje zycie i przedstawia Cie mamusi! Ledwo dotarlam do konca. Po prostu przecierpialam ksiazke. Laska ma ostry syndrom psychiczny i powinna sie leczyc. Jak kto lubi czytac o problemach postraumatycznych to ksiazka dla niego. Prawie...

Dobrze spedzone kilka godzin.

Dobrze spedzone kilka godzin.

Dobra. Prosty ale skuteczny i nienaiwny jezyk, nie ma tez fablarnych zgrzytow. Przyjemnie spedzony czas. Zabieram sie za drugi tom, zobaczymy czy podobnie przyjemny.

Dobra. Prosty ale skuteczny i nienaiwny jezyk, nie ma tez fablarnych zgrzytow. Przyjemnie spedzony czas. Zabieram sie za drugi tom, zobaczymy czy podobnie przyjemny.

Nie doszlam do konca. Nie wiedzialam ze to seria i fakt ze zaczelam od 4 tomu jakos niepozwolil mi sie wciagnac. Stad trudno mi sie wypowiedziec.

Nie doszlam do konca. Nie wiedzialam ze to seria i fakt ze zaczelam od 4 tomu jakos niepozwolil mi sie wciagnac. Stad trudno mi sie wypowiedziec.

Heh..nie jest to najlepsza ksiazka gatunku. Nie oczekuje cudow, ot lekkiego dreszczyka i usmiechu czytajacm ale tu az nazbyt przewidywalnie ,zero zaskoczenia. Dla mnie bof. Nie bylo sekundy zebym nie wiedziala co sie stanie na nastepnej stronie , wiec nie doczekalam sie milego dreszczyku na ktory czekalam cala ksiazke.

Heh..nie jest to najlepsza ksiazka gatunku. Nie oczekuje cudow, ot lekkiego dreszczyka i usmiechu czytajacm ale tu az nazbyt przewidywalnie ,zero zaskoczenia. Dla mnie bof. Nie bylo sekundy zebym nie wiedziala co sie stanie na nastepnej stronie , wiec nie doczekalam sie milego dreszczyku na ktory czekalam cala ksiazke.

Otwarcie cyklu 3 tomow o braciach de Vincent. Kazdy tom opisuje jednego z braci. Coz, Ameryki fabula na pewno nie odkryla, bo ile razy mamy do czynienia z zatwardzialym dziwkarzem ktory rozsiewa swoj nektar co noc na innym kwiecie ? Powiedzialabym ze ....99% a to tylko dlatego ze wszystkich nie czytalam, wiec daje margines bledu. NIEMNIEJ historia mimo swej przewidywalnosci jest lekka i dobrze sie ja czyta. Wciaga. I to w tego typu lekturach najwazniejsze.
Jest to lepsza wersja Harlequinow ktore nasze mamy czytywaly zawziecie. Pamietam stosy poukladane na polkach wszedzie w przedpokoju. (a ja podkradalam je cichaczem zeby posmakowac zakazanej lektury..wiec dreszczyk byl tym lepszy choc sama jakosc literacka zostawiala do zyczenia :)

Otwarcie cyklu 3 tomow o braciach de Vincent. Kazdy tom opisuje jednego z braci. Coz, Ameryki fabula na pewno nie odkryla, bo ile razy mamy do czynienia z zatwardzialym dziwkarzem ktory rozsiewa swoj nektar co noc na innym kwiecie ? Powiedzialabym ze ....99% a to tylko dlatego ze wszystkich nie czytalam, wiec daje margines bledu. NIEMNIEJ historia mimo swej przewidywalnosci...

Ostatnio jestem w trendzie New Adult. Polykam tego typu literature hurtowo i mam za soba juz "kilka" pozycji. Polknelam rowniez te ksiazke w dwa dni. Wciaga. Jak to zwykle w tego typu powiesciach wszystko toczy sie miedzy dwoma bohaterami. On i Ona. Troche jak historia pieknej i bestii. On zamkniety w sobie i nieczuly gosc w wyniku ciezkiego dziecinstwa i ona calkowicie odmienna pelna zycia gazela po przejsciach. Ciekawy koktajl. Koniec jak najbardziej przewidywalny, ale co tam. Dobrze sie czytalo i nie bylo zaciec formy czy jezyka - powiedzialabym ze jezyk lepszy od Twarzy greya, gdzie "moja wewnetrzna bogini" dawala mi czasem zgrzytac zebami. Tu lektura lekka i czytelna. Jest dobrze.
3 tomy lekkie i bardzo przyjemne w lekturze.
Co do historii..jesli lubicie historie New adult. Ta jest warta uwagi.

Ostatnio jestem w trendzie New Adult. Polykam tego typu literature hurtowo i mam za soba juz "kilka" pozycji. Polknelam rowniez te ksiazke w dwa dni. Wciaga. Jak to zwykle w tego typu powiesciach wszystko toczy sie miedzy dwoma bohaterami. On i Ona. Troche jak historia pieknej i bestii. On zamkniety w sobie i nieczuly gosc w wyniku ciezkiego dziecinstwa i ona calkowicie...

Dosc naiwna. Wiem ze tego typu opowiesci nie sa szczytem kreatywnosci i kunsztu literackiego. Nie tego sie zreszta od nich oczekuje - maja byc lekkie, pozwolic sie odciac od codziennosci i wejsc w inne realia. Prywatnie posiadam kilkuletnie doswiadczenie z portalami typu opisywanego przez autorke i pozwolilo mi to wrocic to tamtych lat. Jest to na pewno przezycie ozywcze, ale personalnie nigdy nie wyciagnelam z niego wiecej niz bardzo dobra epistolografie i kilku fajnych kumpli. Zakonczenie....coz...do doprawcowania. Powaznie..? Sypiac z kolesiem poznanym na necie i nie wiedziec nic o tym gdzie mieszka i jak sie nazywa? I to mialo byc "powazne" ? Give me a break! Co jak co ale pewne podstawy istnieja, jak traktujesz kogos powaznie to podstawowa rzecza jest wiedziec troche o kolesiu - takie tam.. nazwisko np ? No chyba ze to pojedynczy numerek ale w ksiazde przeca mial nim nie byc.
Ksiazka zakonczyla sie dla mnie retorycznym pytaniem "What the f**k???".
Ale moza to ja jestem cyniczna?? Nic w tym romantycznego nie znalazlam.
Ksiazka jednorazowa, nie jest to tytul do ktorego wroce.

Dosc naiwna. Wiem ze tego typu opowiesci nie sa szczytem kreatywnosci i kunsztu literackiego. Nie tego sie zreszta od nich oczekuje - maja byc lekkie, pozwolic sie odciac od codziennosci i wejsc w inne realia. Prywatnie posiadam kilkuletnie doswiadczenie z portalami typu opisywanego przez autorke i pozwolilo mi to wrocic to tamtych lat. Jest to na pewno przezycie ozywcze,...

Podobala mi sie. Historia troche przypominajaca Harrego Pottera, ale bardzo milo ja wspominam. Dobrze spedzic przy niej chwile nawet jako doroslemu, przypomina czasy kiedy czytalo sie Harrego Pottera pod koldra i z latarka kiedy rodzice gonili do spania :)

Podobala mi sie. Historia troche przypominajaca Harrego Pottera, ale bardzo milo ja wspominam. Dobrze spedzic przy niej chwile nawet jako doroslemu, przypomina czasy kiedy czytalo sie Harrego Pottera pod koldra i z latarka kiedy rodzice gonili do spania :)

Troche lepsza od 50 twarzy. Nadal mamy podobna kanwe ale jakos lepiej sie ja polyka. Oczywiscie jest to bajka o kopciuszku czasow nowoczesnych, ale co tam. Kochamy od czasu do czasu poczuc sie jak w bajce gdzie bogaty bozyszcz wpada po uszy za biedna sierotka. Gleboka literatura to moze nie jest, ale dobra rozrywka. Spedzilam milo czas w samochodzie sluchajac audiobooka. Jesli czytelnik nie szuka glebokiego waloru intelektualnego - polecam, dobra do poduszki

Troche lepsza od 50 twarzy. Nadal mamy podobna kanwe ale jakos lepiej sie ja polyka. Oczywiscie jest to bajka o kopciuszku czasow nowoczesnych, ale co tam. Kochamy od czasu do czasu poczuc sie jak w bajce gdzie bogaty bozyszcz wpada po uszy za biedna sierotka. Gleboka literatura to moze nie jest, ale dobra rozrywka. Spedzilam milo czas w samochodzie sluchajac audiobooka....