𝐀𝐛𝐛𝐢 𝐆𝐥𝐢𝐧𝐞𝐬 „𝐎𝐜𝐚𝐥 𝐦𝐧𝐢𝐞”
„Nie chciałam cię zauważyć, ale ty podbiłeś mój świat.
Każdy ciemny kąt, który znalazłeś, wypełniłeś kolorem.
Miejsca zagubione i bez życia.
Nie chciałam cię dotknąć, ale to ty sięgnąłeś do mojego wnętrza.
Każde zapomniane wspomnienie, które znalazłeś, umiałeś roztopić.
Aż mój mały, zamknięty świat otworzył się na bezkres oceanu.
Sprawiłeś, że cię pokochałam przez twój uśmiech,
Dobroć w twoich oczach i ciepło twej skóry.
Jeden pocałunek sprawił, że wszystko, co bolesne, zniknęło.
Sprawiłeś, że pokochałam człowieka, który jest w tobie.
Tego, którego nikt nie widzi, tylko ja.
Człowieka, który słucha, co moje serce ma do powiedzenia.
Nie chciałam cię kochać, ale to niemożliwe.
Każdy idealny moment spędzony w twoich ramionach
Jeszcze bardziej mnie do ciebie zbliża.
Pokazujesz mi, że życie nie kończy się tylko dlatego,
Że nagle obiera inną drogę.
Nie zauważyłam, kiedy się pojawiłeś.
Nic nie przygotowało mnie na dar drugiej szansy.
Byłam już kochana, ale jedyne,
Co ma teraz znaczenie, to to, że ty mnie kochasz.”

🍂 𝐄𝐯𝐚 & 𝐂𝐚𝐠𝐞 🍂

🍂 „Ocal mnie” przeczytałam w dwa wieczory, był to naprawdę bardzo przyjemnie spędzony czas. Czytając, miałam wrażenie, że „gdzieś to już widziałam”. A mianowicie książka bardzo skojarzyła mi się z filmem „Kalifornijskie święta” ze względu na to, że tam Joseph zaczyna pracować na farmie u Callie, i naradza się pomiędzy nimi uczucie tak jak podobnie dzieje się i w tej książce. Historia Evy i Cage’a momentami mocno przewidywalna, ale totalnie mi to nie przeszkadzało. Idealna na zastój czytelniczy, bo pomimo podejmowania trudnych tematów to jest bardzo lekka.
🍂 „Ocal mnie” to trzecia część serii „Sea Breeze”. Jeżeli nie czytaliście poprzednich, a macie ochotę zacząć od na przykład, tej części, nic się nie martwcie. Ja też nie czytałam poprzednich. Uważam, że książki z tej serii można czytać wybiórczo.

Instagram: @book_talia

𝐀𝐛𝐛𝐢 𝐆𝐥𝐢𝐧𝐞𝐬 „𝐎𝐜𝐚𝐥 𝐦𝐧𝐢𝐞”
„Nie chciałam cię zauważyć, ale ty podbiłeś mój świat.
Każdy ciemny kąt, który znalazłeś, wypełniłeś kolorem.
Miejsca zagubione i bez życia.
Nie chciałam cię dotknąć, ale to ty sięgnąłeś do mojego wnętrza.
Każde zapomniane wspomnienie, które znalazłeś, umiałeś roztopić.
Aż mój mały, zamknięty świat otworzył się na bezkres oceanu.
Sprawiłeś, że cię...

Fajna historia, dobrze napisana. Emocje były, jednak pod koniec już mi ich zabrakło. Pióro autorki również przyjemne, więc polecam.

Fajna historia, dobrze napisana. Emocje były, jednak pod koniec już mi ich zabrakło. Pióro autorki również przyjemne, więc polecam.

Po raz kolejny autorka nie zawiodła. Chociaż tutaj spodziewałam się większych emocji. Można było wycisnąć więcej z wątku ze zmarłym narzeczonym. I mam wrażenie, że wszystko trochę za szybko się potoczyło. Tylko do tego się przyczepię. Przyjemna lektura na jeden wieczór.

Po raz kolejny autorka nie zawiodła. Chociaż tutaj spodziewałam się większych emocji. Można było wycisnąć więcej z wątku ze zmarłym narzeczonym. I mam wrażenie, że wszystko trochę za szybko się potoczyło. Tylko do tego się przyczepię. Przyjemna lektura na jeden wieczór.

Nawet w wymierzonej karze, na którą się zasłużyło, można odnaleźć szczęście. Tego dowodem jest Cage i Eve :)

Nawet w wymierzonej karze, na którą się zasłużyło, można odnaleźć szczęście. Tego dowodem jest Cage i Eve :)

I kto powiedzial ze playboy zostanie playboyem ? Fajna fabula i nawet jesli przewidywalna to milo mi bylo czytac o kolczyku w.. same zobaczcie sama mialabym ochote z takim poeksperymentowac :P

I kto powiedzial ze playboy zostanie playboyem ? Fajna fabula i nawet jesli przewidywalna to milo mi bylo czytac o kolczyku w.. same zobaczcie sama mialabym ochote z takim poeksperymentowac :P

Ta książka miała w sobie coś wzruszającego, coś ciekawego, coś co nie pozwalało odłożyć zanim nie skończyłam czytać. słodko gorzka, ale lekka.

Ta książka miała w sobie coś wzruszającego, coś ciekawego, coś co nie pozwalało odłożyć zanim nie skończyłam czytać. słodko gorzka, ale lekka.

Polubiłam Abbi Glines.pisze lekko ale bardzo ciekawie.pomału ogarniam serię....

Polubiłam Abbi Glines.pisze lekko ale bardzo ciekawie.pomału ogarniam serię....

Ona straciła swoją miłość. On pogubił się w życiu. Czy uratują siebie nawzajem?
Cage, pożeracz damskich serc, nie wie, co to prawdziwa miłość. Jego życie to ciągła zabawa, dziewczyny na jedną noc, alkohol... do czasu, gdy zostaje zatrzymany za jazdę samochodem po kilku drinkach. Żeby odpracować winę i utrzymać stypendium najlepszej szkoły dla koszykarzy, wyjeżdża na wieś pomagać w gospodarstwie. Tam poznaje Evę.
Eva zaplanowała swoje życie krok po kroku. Od najmłodszych lat towarzyszył jej Josh - jej młodzieńcza sympatia. Pierwszy chłopak, pierwszy pocałunek, pierwsza randka. Taka miłość nie zdarza się często. Wiadomość o jego śmierci spada na nią nieoczekiwanie. Żal i samotność wypełniają jej codzienność. Do chwili, gdy poznaje Cage'a..
Czy szalony chłopak z innego świata rozkocha ja w sobie? Czy zapomni o przeszłości?

Ona straciła swoją miłość. On pogubił się w życiu. Czy uratują siebie nawzajem?
Cage, pożeracz damskich serc, nie wie, co to prawdziwa miłość. Jego życie to ciągła zabawa, dziewczyny na jedną noc, alkohol... do czasu, gdy zostaje zatrzymany za jazdę samochodem po kilku drinkach. Żeby odpracować winę i utrzymać stypendium najlepszej szkoły dla koszykarzy, wyjeżdża na wieś...

"Ocal mnie" to klasyczny romans z mało skomplikowaną historią w tle. Główni bohaterowie mają swoje problemy, z którymi mierzą się, pomagając sobie nawzajem i zakochując się w sobie. Jest to opowieść do przeczytania w jeden wieczór, jednak nie wzbudziła u mnie żadnych skrajnych emocji. Nie była przesadnie ciekawa, wzruszająca ani zabawna. Mimo tego pewnie z chęcią zajrzę do pozostałych części cyklu tej Autorki, gdyż całość ogólnie nawet mi się podobała. Nie zaliczam "Ocal mnie" do ulubionych powieści, jednak polecam każdemu, kto ma ochotę na lekki romans i proste przesłanie, jakie odczytać można już z pierwszych stron tej książki.

"Ocal mnie" to klasyczny romans z mało skomplikowaną historią w tle. Główni bohaterowie mają swoje problemy, z którymi mierzą się, pomagając sobie nawzajem i zakochując się w sobie. Jest to opowieść do przeczytania w jeden wieczór, jednak nie wzbudziła u mnie żadnych skrajnych emocji. Nie była przesadnie ciekawa, wzruszająca ani zabawna. Mimo tego pewnie z chęcią zajrzę do...

24 / 2020

24 / 2020