-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2013-07-01
Sięgnęłam po ,,Jutro'' zachęcona pozytywnymi recenzjami. Trudno był też wyszukać negatywną recenzję...
Moim zdaniem ta pozycja nie jest ,,jakąś tam'' książką młodzieżowa.Różni się znacznie od innych książek dla nastolatków! Oczywiście jest w niej wątek miłosny (między Lee a główna bohaterką i nie tylko), ale wyraźnie widać, że nie jest on najważniejszy (co mnie bardzo ucieszyło).
Sama idea wojny i nastolatków, którzy muszą się zmierzyć taką, a nie inną rzeczywistością jest dla mnie niesamowita! Nawet sama podczas czytania tej książki zadawałam sobie pytania:
Co ja bym zrobiła na ich miejscu?
Czy też umiałabym podejść z takim spokojem to sytuacji gdzie wiedziałam,że moi bliscy są uwięźeni??
Bardzo polecam tą powieść,ponieważ (według mnie) róźni się od zwykłych książek młodzieżowych...
Sięgnęłam po ,,Jutro'' zachęcona pozytywnymi recenzjami. Trudno był też wyszukać negatywną recenzję...
Moim zdaniem ta pozycja nie jest ,,jakąś tam'' książką młodzieżowa.Różni się znacznie od innych książek dla nastolatków! Oczywiście jest w niej wątek miłosny (między Lee a główna bohaterką i nie tylko), ale wyraźnie widać, że nie jest on najważniejszy (co mnie bardzo...
2013-01-01
Na początku niespecjalnie mnie interesowała, nawet na jakiś czas ją odłożyłam. Jednak po namowach koleżanki rozpoczęłam ja czytać znów. Jak się okazało później-słusznie. Książka dobra- nawet bardzo dobra, a najlepsza końcówka powieści.
Ogólnie to powiem tak: czytałam lepsze, ale to zalicza się do półki ,,może przeczytam jeszcze raz''.
Na początku niespecjalnie mnie interesowała, nawet na jakiś czas ją odłożyłam. Jednak po namowach koleżanki rozpoczęłam ja czytać znów. Jak się okazało później-słusznie. Książka dobra- nawet bardzo dobra, a najlepsza końcówka powieści.
Ogólnie to powiem tak: czytałam lepsze, ale to zalicza się do półki ,,może przeczytam jeszcze raz''.
2012-01-01
Co tu dużo mówić... Myślę, że każdy kto słyszy ,,Zmierzch'' wie co o nim myśleć, a książka... słaba. Rozczarowująca fabuła i zakończenie mocno przesłodzone (oczywiście wszyscy żyją długo i szczęśliwie) zakończenie.
Co tu dużo mówić... Myślę, że każdy kto słyszy ,,Zmierzch'' wie co o nim myśleć, a książka... słaba. Rozczarowująca fabuła i zakończenie mocno przesłodzone (oczywiście wszyscy żyją długo i szczęśliwie) zakończenie.
Pokaż mimo to2012-01-01
2013-03-01
Moim zdaniem ta książka była lekkim rozczarowaniem po ,,Szeptem'', ponieważ sięgając po nią miałam ogromne nadzeje. Nie chce mówić tu o jakiejś zupełnie bezsensownej pozycji,ale jeśli nie przeczytało się pierwszej części sagi (i nie polubiło się jej) trudno oceniać książkę wysoko.Dlatego uważam, że książka do przeczytania tylko dla zwolenników sagi.
Moim zdaniem ta książka była lekkim rozczarowaniem po ,,Szeptem'', ponieważ sięgając po nią miałam ogromne nadzeje. Nie chce mówić tu o jakiejś zupełnie bezsensownej pozycji,ale jeśli nie przeczytało się pierwszej części sagi (i nie polubiło się jej) trudno oceniać książkę wysoko.Dlatego uważam, że książka do przeczytania tylko dla zwolenników sagi.
Pokaż mimo toNajlepsza z całej trylogii moim zdaniem była pierwsza część, ale ta także bardzo mi się spodobała (mało powiedziane!). Myślę, że była najbardziej wzruszająca ze wszystkich trzech, jednak nie najlepsza...
Najlepsza z całej trylogii moim zdaniem była pierwsza część, ale ta także bardzo mi się spodobała (mało powiedziane!). Myślę, że była najbardziej wzruszająca ze wszystkich trzech, jednak nie najlepsza...
Pokaż mimo toJako, że uwielbiam całą trylogię nie mogę powiedziec złego słowa... Jednak zabrakło mi w książce opisu Turnee Zwycięsców i jeszcze paru innych rzeczy, ale za to pomysł na stworzenie areny ,,zegara'' i zakończenie 75 Igrzysk Głodowych-WSPANIAŁE!! Chylę czoła przed Collins!
Jako, że uwielbiam całą trylogię nie mogę powiedziec złego słowa... Jednak zabrakło mi w książce opisu Turnee Zwycięsców i jeszcze paru innych rzeczy, ale za to pomysł na stworzenie areny ,,zegara'' i zakończenie 75 Igrzysk Głodowych-WSPANIAŁE!! Chylę czoła przed Collins!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Oto mamy przed sobą ,,trzymający w napięciu horror i romans'':
Wszystko jest cudownie, a piękna para żyje pełnią życia! Ale cóż to nagle! Edward zabiera ukochaną do swojego domu, aby uczcić jej urodziny. Wszystko jest pięknie, lecz nagle... O nie!! O zgrozo! Bella zacina się papierem odpakowywując prezent i o miało nie ginie z zębów brata Edwarda!
Co później? Co dalej?!!!
Edward stwierdza,że ich związek nie ma prawa istnieć- przecież on jest wampirem, a ona człowiekiem!
Nawet nie chce mi się dalej pisać tych absurdalnych rzeczy, bo książka nie jest nawet warta przeczytania. I tyle...
Oto mamy przed sobą ,,trzymający w napięciu horror i romans'':
Wszystko jest cudownie, a piękna para żyje pełnią życia! Ale cóż to nagle! Edward zabiera ukochaną do swojego domu, aby uczcić jej urodziny. Wszystko jest pięknie, lecz nagle... O nie!! O zgrozo! Bella zacina się papierem odpakowywując prezent i o miało nie ginie z zębów brata Edwarda!
Co później? Co...
2013-03-01
Niezła, napewno lepsza niż ,,Creseno''. No i co tu więcej powiedzieć? Nic nadzwyczajnego, ale też nie rozczarowuje. Zwykła młodzieżowa książka- i tyle.
Niezła, napewno lepsza niż ,,Creseno''. No i co tu więcej powiedzieć? Nic nadzwyczajnego, ale też nie rozczarowuje. Zwykła młodzieżowa książka- i tyle.
Pokaż mimo to2012-01-01
2013-02-01
Po przeczytaniu ,,Zmierzchu'' nie spodziewałam się takiej książki Stephanie. Szczególnie polubiłam w ,,Intruzie'' Wagabundę i Melanie (oczywiście).
Po przeczytaniu ,,Zmierzchu'' nie spodziewałam się takiej książki Stephanie. Szczególnie polubiłam w ,,Intruzie'' Wagabundę i Melanie (oczywiście).
Pokaż mimo to2012-11-01
Myśle, że pierwsza część (z własnego doświadczenia) jest lepsza niż pozostałe części sagi ( nie biorę pod uwagę oczywiście ostatniej).
Myśle, że pierwsza część (z własnego doświadczenia) jest lepsza niż pozostałe części sagi ( nie biorę pod uwagę oczywiście ostatniej).
Pokaż mimo to
Książka niezła, ale nic specjalnego. Nie w moim guście są książki, w których narratorki, czy główne bohaterki ciągle rozwodzą się nad swoim wyglądem.dla mnie to lekka książka do poczytania latem w czasie wakacji.
Książka niezła, ale nic specjalnego. Nie w moim guście są książki, w których narratorki, czy główne bohaterki ciągle rozwodzą się nad swoim wyglądem.dla mnie to lekka książka do poczytania latem w czasie wakacji.
Pokaż mimo to