Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zainteresowałem się książka Macieja Siembieda po odsłuchaniu odcinka podcastu "Alfabet Wojtusika" w którym padło zdanie, że jak się przeczyta jedną książkę tego autora to dalej już się przy nim zostaje i tak będzie w moim przypadku. Znakomite pióro, i że słuchałem w audioboku znakomity lektor.

Zainteresowałem się książka Macieja Siembieda po odsłuchaniu odcinka podcastu "Alfabet Wojtusika" w którym padło zdanie, że jak się przeczyta jedną książkę tego autora to dalej już się przy nim zostaje i tak będzie w moim przypadku. Znakomite pióro, i że słuchałem w audioboku znakomity lektor.

100 lat minęło, a wiele rzeczy wciąż aktualne. Świetnie napisany i, jako że słuchałem w audiobooku, to też świetnie przeczytany reportaż. Polecam.

100 lat minęło, a wiele rzeczy wciąż aktualne. Świetnie napisany i, jako że słuchałem w audiobooku, to też świetnie przeczytany reportaż. Polecam.

Warta przeczytania nawet dziś po 14 prawie latach od wydania. Ksiażka która pokazuje Polską politykę w sposób obiektywny, czego dziś bardzo brakuje.

Warta przeczytania nawet dziś po 14 prawie latach od wydania. Ksiażka która pokazuje Polską politykę w sposób obiektywny, czego dziś bardzo brakuje.

Wywiady poruszają ogromny dramat, który dzieje się w naszym Kraju i chwała osobą które pomagają na granicy gdzie dzieją się dramaty ludzkie. Z drugiej strony brak w tych wywiadach kompletnego obiektywizmu.

Wywiady poruszają ogromny dramat, który dzieje się w naszym Kraju i chwała osobą które pomagają na granicy gdzie dzieją się dramaty ludzkie. Z drugiej strony brak w tych wywiadach kompletnego obiektywizmu.

Bardzo miła odmiana, że zamiast straszenia, jak sztuczna inteligencja jest zła i że zniszczy świat - co najczęściej mówią ludzie, którzy mało się znają na tej technologii lub którym zależy na rozgłosie, jak np. E. Musk - w końcu pojawiła się książka, która patrzy na te zagadnienia z dystansem. Nie zgadzam się ze wszystkim, ale to ciekawa perspektywa. Może w obecnej erze generatywnej sztucznej inteligencji, takiej jak ChatGPT, D. Sumpter napisałby niektóre rzeczy trochę inaczej.

Bardzo miła odmiana, że zamiast straszenia, jak sztuczna inteligencja jest zła i że zniszczy świat - co najczęściej mówią ludzie, którzy mało się znają na tej technologii lub którym zależy na rozgłosie, jak np. E. Musk - w końcu pojawiła się książka, która patrzy na te zagadnienia z dystansem. Nie zgadzam się ze wszystkim, ale to ciekawa perspektywa. Może w obecnej erze...

Książka, która pozwala lepiej zrozumieć Polskę ostatnich 30 lat. Czyta się dobrze, choć momentami można byłoby skrócić tekst. Szkoda, że autorzy gdy cytowali wypowiedzi z Radia Maryja nie próbowali weryfikować ich wiarygodności (bo raczej było jasne, że to nieprawda, ale znalezienie odpowiedniego źródła na czym polega manipulacja nie zawsze jest proste).

Książka, która pozwala lepiej zrozumieć Polskę ostatnich 30 lat. Czyta się dobrze, choć momentami można byłoby skrócić tekst. Szkoda, że autorzy gdy cytowali wypowiedzi z Radia Maryja nie próbowali weryfikować ich wiarygodności (bo raczej było jasne, że to nieprawda, ale znalezienie odpowiedniego źródła na czym polega manipulacja nie zawsze jest proste).

Książka o Włoszech przez soczewkę piłki nożnej, gdzie dużo informacji jest od piłkarzy grający w Italii oraz doświadczeń dziennikarzy sportowych. Świetna rzecz.

Książka o Włoszech przez soczewkę piłki nożnej, gdzie dużo informacji jest od piłkarzy grający w Italii oraz doświadczeń dziennikarzy sportowych. Świetna rzecz.

Znakomita. Każdy fan pilki nożnej (i nie tylko) powinien przeczytać.

Znakomita. Każdy fan pilki nożnej (i nie tylko) powinien przeczytać.

Książka z ktorej możemy się dowiedzieć jak bardzo Polska jest państwem z kartonu, a rząd w obliczu pandemii glównie patrzył na sondaże, a nie słuchał ekspertów. Warto przeczytać.

Książka z ktorej możemy się dowiedzieć jak bardzo Polska jest państwem z kartonu, a rząd w obliczu pandemii glównie patrzył na sondaże, a nie słuchał ekspertów. Warto przeczytać.

Książka tak jak działalność polityczna Janusza Palikota na poziomie rynsztoku. Plotki o romansach, problemach alkoholowych czy zadufanie autora w sobie bardzo słabe. Osoba co prowadzi rozmowę nie zadaje żadnych niewygodnych pytań. Jakość wydania też pozostawia wiele do życzenia.

Książka tak jak działalność polityczna Janusza Palikota na poziomie rynsztoku. Plotki o romansach, problemach alkoholowych czy zadufanie autora w sobie bardzo słabe. Osoba co prowadzi rozmowę nie zadaje żadnych niewygodnych pytań. Jakość wydania też pozostawia wiele do życzenia.

W końcu książka o tym, co się dziś dzieje w astrofizyce. Chyba najlepszy przegląd popularnonaukowy współczesnej astrofizyki po polsku.

W końcu książka o tym, co się dziś dzieje w astrofizyce. Chyba najlepszy przegląd popularnonaukowy współczesnej astrofizyki po polsku.

Widziałem, że polska piłka to dno, ale nie sądziłem że aż takie. Świetny reportaż, plus w wersji audio znakomity lektor.

Widziałem, że polska piłka to dno, ale nie sądziłem że aż takie. Świetny reportaż, plus w wersji audio znakomity lektor.

Świetna książka, tak należy pisać o przyrodzie.

Świetna książka, tak należy pisać o przyrodzie.

Tym czym dla Chrześcijan są ewangelie, tym dla fanów futbolu powinny być książki Michała Okońskiego.

Tym czym dla Chrześcijan są ewangelie, tym dla fanów futbolu powinny być książki Michała Okońskiego.

Znakomita, najlepsza Polska książka o kryzysie humanitalnym. Czyta się bardzo dobrze, jednocześnie czując wściekłość, że w XXI wieku obok nas dzieje się tyle zła. Reportaż, który każdy powinien przeczytać.

Znakomita, najlepsza Polska książka o kryzysie humanitalnym. Czyta się bardzo dobrze, jednocześnie czując wściekłość, że w XXI wieku obok nas dzieje się tyle zła. Reportaż, który każdy powinien przeczytać.

Taką rozmowę o wierze to czytam z przyjemnością.

Taką rozmowę o wierze to czytam z przyjemnością.

Pierwsza książka reporterska o początku końca świata polskiego autora (przynajmniej pierwszą którą przeczytałem). Styl trochę podobny dla książki Elizabeth kolbert "Szóste wymieranie". Bardzo doceniam reportaże o naturze/katastrofie klimatycznej pisane przez osoby zajmujące się tymi tematami. Mam nadzieję, że wydawnictwo będzie kontynurować reportaże w tej tematyce.

Pierwsza książka reporterska o początku końca świata polskiego autora (przynajmniej pierwszą którą przeczytałem). Styl trochę podobny dla książki Elizabeth kolbert "Szóste wymieranie". Bardzo doceniam reportaże o naturze/katastrofie klimatycznej pisane przez osoby zajmujące się tymi tematami. Mam nadzieję, że wydawnictwo będzie kontynurować reportaże w tej tematyce.

Dobrze się czyta, choć brakuje czegoś bardziej pogłębionego niż anegdoty dobrane pod tezę, że Polacy to alkoholicy, awanturnicy, nowobogaccy, itd. Można powiedzieć, że bardzo jasny przykład ojkofobii ;)

Dobrze się czyta, choć brakuje czegoś bardziej pogłębionego niż anegdoty dobrane pod tezę, że Polacy to alkoholicy, awanturnicy, nowobogaccy, itd. Można powiedzieć, że bardzo jasny przykład ojkofobii ;)

Wybitna lektura to nie jest, ale dobrze się czyta.

Wybitna lektura to nie jest, ale dobrze się czyta.

Dużo lania wody, trochę ciekawych uwag pozwalających wyjść z bańki, ciekawy układ książki. Z jednej strony autor chce zachować obiektywizm, a z drugiej dopiera sobie często tak przykłady aby były zgodne z jego poglądami, albo podaje twierdzenia które są nieprawdziwe (jak równość płac kobiet i mężczyzn na tym samym stanowisku jako przykład że nie ma problemu nierówność płci w Polsce).

Dużo lania wody, trochę ciekawych uwag pozwalających wyjść z bańki, ciekawy układ książki. Z jednej strony autor chce zachować obiektywizm, a z drugiej dopiera sobie często tak przykłady aby były zgodne z jego poglądami, albo podaje twierdzenia które są nieprawdziwe (jak równość płac kobiet i mężczyzn na tym samym stanowisku jako przykład że nie ma problemu nierówność płci...