Żądła rządzą. Moje przygody z trzmielami
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- EKO
- Tytuł oryginału:
- A Sting in the Tale: My Adventures with Bumblebees
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2017-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-15
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365586926
- Tłumacz:
- Anna Bańkowska
- Tagi:
- Anna Bańkowska trzmiele pszczoły owady
Już jako mały chłopiec Dave Goulson pasjonował się wszelkimi formami życia, począwszy od własnej domowej menażerii egzotycznych zwierzaków, a skończywszy na poronionych eksperymentach z taksydermią. Ale najbardziej ze wszystkiego fascynowały go trzmiele: duże, krępe i pokryte gęstym futerkiem pszczoły. Tak, pszczoły. Mniej agresywne od innych przedstawicieli gatunku i równie potrzebne środowisku.
"Żądła rządzą" to nie tylko historia starań Goulsona o reintrodukowanie niegdyś powszechnych trzmieli paskowanych w Wielkiej Brytanii, ale także pasjonujący opis tych zadziwiających stworzeń – sposobu ich życia i łączących je więzi. Autor przedstawia też katastrofalne skutki, jakie intensyfikacja rolnictwa spowodowała wśród populacji trzmieli i przestrzega przed dalszymi zagrożeniami.
Goulson pisze: „Zacząłem badać trzmiele dlatego, że mnie fascynują, zachowują się w tajemniczy i interesujący sposób, a poza tym są rozkoszne”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 439
- 230
- 79
- 13
- 11
- 9
- 7
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Żeby utrzymać ciepło, owady te muszą niemal bez przerwy jeść; trzmiela z pełnym żołądkiem tylko 40 minut dzieli od śmierci głodowej.Jeśli zabraknie mu siły, nie będzie mógł latać, nie dotrze do kwiatów, a tym samym do pokarmu, czyli jego los jest przesądzony... chyba że zjawi się jakiś mały chłopiec i wyciągnie do niego łyżeczkę z miodem. Z żołądkiem pełnym cukru trzmiel wprawi...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Na swój sposób klasyk. Pokazuje historie różnych gatunków trzmieli, ale i historię geopolityczną. Sporo o ekologii, przeszłości, współczesnych badaniach. Dużym plusem jest sprawność językowa autora i dobry przekład.
Na swój sposób klasyk. Pokazuje historie różnych gatunków trzmieli, ale i historię geopolityczną. Sporo o ekologii, przeszłości, współczesnych badaniach. Dużym plusem jest sprawność językowa autora i dobry przekład.
Pokaż mimo toJest to z pewnością pozycja pochylająca się bardziej w kierunku popularnym bardziej, niż naukowym. Autor gawędziarskim tonem prowadzi czytelnika przez całe swoje życie, które na dość wczesnym etapie zaczęło się kręcić wokół trzmieli. Anegdotki zawarte w pierwszym rozdziale mogą niektórych odrzucić, ale zapewniam, że reszta książki jest warta przeczytania. Po lekturze faktycznie zaczęłam bardziej zaciekawionym wzrokiem podążać za owadami
Jest to z pewnością pozycja pochylająca się bardziej w kierunku popularnym bardziej, niż naukowym. Autor gawędziarskim tonem prowadzi czytelnika przez całe swoje życie, które na dość wczesnym etapie zaczęło się kręcić wokół trzmieli. Anegdotki zawarte w pierwszym rozdziale mogą niektórych odrzucić, ale zapewniam, że reszta książki jest warta przeczytania. Po lekturze...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa i przystępnie napisana. Przez kartki przebija miłość autora do trzmieli, którą stara się nas, czytelników, zarazić. I, jeśli chodzi o mnie, to mu się to udało! Dowiedziałem się mnóstwa rzeczy o trzmielach, ale też pszczołach, borsukach czy łąkach kwietnych. Całkiem interesujące były opisy doświadczeń, które naukowcy przeprowadzali, aby poznać zwyczaje i zachowania trzmieli. Badanie tak małych stworzeń wymaga zarówno cierpliwości jak i pomysłowości. Jedynym mankamentem książki były czasami niepotrzebne, oczywiście w mojej opinii, osobiste uwagi autora, jak te o pasztecikach, które wszędzie zjadał, czy o swoich współpracownikach. Ale to jest mały szczegół, bo książka jest wyśmienita. Na koniec życzę sobie i Wam, czytającym tę recenzję, abyśmy w życiu mieli tyle radości, co trzmiele w kwiatach lawendy czy naparstnicy. Kto nie widział, niech rusza na łąkę!
Bardzo ciekawa i przystępnie napisana. Przez kartki przebija miłość autora do trzmieli, którą stara się nas, czytelników, zarazić. I, jeśli chodzi o mnie, to mu się to udało! Dowiedziałem się mnóstwa rzeczy o trzmielach, ale też pszczołach, borsukach czy łąkach kwietnych. Całkiem interesujące były opisy doświadczeń, które naukowcy przeprowadzali, aby poznać zwyczaje i...
więcej Pokaż mimo toCałkowicie szczerze, zakochałem się w tej książce. Rozbudziła we mnie tyle pozytywnych emocji, jak żadna rzecz od bardzo dawna. Tym bardziej, że sięgnąłem po nią całkowitym przypadkiem. Sam posiadam pszczoły murarki, więc to z jaką pasją autor przekazywał mi swoją historię z tymi niesamowitymi owadami jakimi są trzmiele, urzekło mnie bez końca. Coś, co mogło być nudnym wykładem na temat owadów, okazało się być pasjonującą przygodą w świecie o którym wielu z nas nie ma bladego pojęcia, że jest tuż obok.
Całkowicie szczerze, zakochałem się w tej książce. Rozbudziła we mnie tyle pozytywnych emocji, jak żadna rzecz od bardzo dawna. Tym bardziej, że sięgnąłem po nią całkowitym przypadkiem. Sam posiadam pszczoły murarki, więc to z jaką pasją autor przekazywał mi swoją historię z tymi niesamowitymi owadami jakimi są trzmiele, urzekło mnie bez końca. Coś, co mogło być nudnym...
więcej Pokaż mimo toto świetna książka o życiu trzmieli, ale autor wspomina również o życiu i koegzystencji z innymi owadami oraz roślinami. Przyznam, że mi samej książka otworzyła oczy na parę spraw związanych z owadami, a przede wszystkim o naszym podejściu do nich - choć przyznam, że sama nie zabijam ich od lat, a z domu po prostu wynoszę (nie wliczam w to komarów).
Początek mnie trochę zraził do siebie, gdy autor pisał (parafrazując) - hej, wiecie miałem 10 lat i hobbystycznie robiłem sekcje zwłok zwierząt, a te lepiej zachowane po śmierci, lubiłem wypychać…
No miałam trudny start z tą pozycją, ale po tym wstępie, uważam za genialną pozycje na temat trzmieli, które (wiem to z tej książki) są najbardziej zbadanymi zapylaczami, ale dalej bardzo mało o nich wiemy. Z książki dowiedziałam się również, że gniazd trzmieli mogą szukać wyszkolone do tego psy - ciekawe czy próbowali z kotami, moja Franka znalazła ostatnio. I odkąd zobaczyłam jak wygląda gniazdo trzmieli, już rozumiem dlaczego tak ciężko je znaleźć i nie zauważyć.
Polecam i zachęcam - dowiecie się z niej:
- jaki wpływ miał Adolf H. na życie trzmieli w Wielkiej Brytanii (i pewnie nie tylko tam)
- dlaczego można było przewieźć trzmiele z UK do Nowej Zelandii, ale odwrotnie już nie
-dlaczego w Australii nie ma trzmieli i jak zapyla się tam pomidory
-i przede wszystkim dlaczego zapylacze są dla nas tak ważne
No i wiele wiele więcej !
to świetna książka o życiu trzmieli, ale autor wspomina również o życiu i koegzystencji z innymi owadami oraz roślinami. Przyznam, że mi samej książka otworzyła oczy na parę spraw związanych z owadami, a przede wszystkim o naszym podejściu do nich - choć przyznam, że sama nie zabijam ich od lat, a z domu po prostu wynoszę (nie wliczam w to komarów).
więcej Pokaż mimo toPoczątek mnie trochę...
Książka skupia się na konkretnej, charakterystycznej grupie gatunków zaliczanych do pszczół, czyli na trzmielach. Mamy tu kopalnię interesujących faktów, jak np. fascynujący opis rocznego cyklu życiowego trzmiela. Trzmiele tworzą dość wysoko uorganizowane kolonie, ale różniące się znacznie od kolonii pszczół miodnych. Bardzo polecam, książka jest napisana bardzo przystępnie.
Osobiście kocham trzmiele, są piękne, słodkie i puchate. Wy też je pokochajcie! :)
Książka skupia się na konkretnej, charakterystycznej grupie gatunków zaliczanych do pszczół, czyli na trzmielach. Mamy tu kopalnię interesujących faktów, jak np. fascynujący opis rocznego cyklu życiowego trzmiela. Trzmiele tworzą dość wysoko uorganizowane kolonie, ale różniące się znacznie od kolonii pszczół miodnych. Bardzo polecam, książka jest napisana bardzo...
więcej Pokaż mimo toWartki styl opowiadania plus dobre tłumaczenie to mieszanka, która zapewniła mi wiele przyjemności. Przy pierwszej części książki, czytając opisy dziecięcych eksperymentów, płakałam ze śmiechu. Dalej moje zainteresowanie tematem tylko rosło. Czułam się jak na spotkaniu towarzyskim, na którym autor opowiada swoją historię o życiu i fascynacji trzmielami. Z jednej strony gawęda, z drugiej spora dawka wiedzy.
Wartki styl opowiadania plus dobre tłumaczenie to mieszanka, która zapewniła mi wiele przyjemności. Przy pierwszej części książki, czytając opisy dziecięcych eksperymentów, płakałam ze śmiechu. Dalej moje zainteresowanie tematem tylko rosło. Czułam się jak na spotkaniu towarzyskim, na którym autor opowiada swoją historię o życiu i fascynacji trzmielami. Z jednej strony...
więcej Pokaż mimo toNie przepadasz za owadami? Bo lekturze tej książki spojrzysz na nie łaskawszy okiem, a może nawet się do nich przekonasz. Polecam
Nie przepadasz za owadami? Bo lekturze tej książki spojrzysz na nie łaskawszy okiem, a może nawet się do nich przekonasz. Polecam
Pokaż mimo toMożna odlecieć....
w trzmieli świat. Następnym razem jak się powie "to tylko owad" - trzeba będzie się ugryźć w język. Bo społeczność jaką tworzą jest zdumiewająca.
Można odlecieć....
Pokaż mimo tow trzmieli świat. Następnym razem jak się powie "to tylko owad" - trzeba będzie się ugryźć w język. Bo społeczność jaką tworzą jest zdumiewająca.
Świetna książka, tak należy pisać o przyrodzie.
Świetna książka, tak należy pisać o przyrodzie.
Pokaż mimo to