Opinie użytkownika
Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką – na potrzeby pracy licencjackiej. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam tę książkę. Jest bardzo... Chaotyczna, można się pogubić pod sam koniec,Język jest wulgarny, naturalistyczny. Opisy... Czasem przerażają, czasem budzą niesmak.
Nie czułam chemii między główną bohaterką, a Mistrzem. Nie zrozumiałam do końca dlaczego, narratorka...
Całe to grube tomisko to jedno wielkie budowanie napięcia i powodowanie zakłopotania u czytelnika. Wciąż się miotam – ona jest naprawdę stuknięta, czy ma te moce? I takie pytanie towarzyszyło mi do samego końca.
Mara zaczyna mnie irytować. Ślepo wierzy we wszystko co jej mówią, panikuje. Ciągle ta sama śpiewka jeśli chodzi o relację z Noah - "nie chce Cię skrzywdzić"....
Wróciłam do tej książki po 3 latach, gdyż postanowiłam w końcu dokończyć tą serię. Nie pamiętałam niektórych wątków, ale znów miałam wrażenie, że czytam thriller, a potem zostaje wprowadzony ten element fantastyki.
Mara to bohaterka, która ma twardą d... .Lubię ten typ bohaterki, a to, że ma nierówno pod sufitem ( na początku jest takie wrażenie) sprawia, że jest jeszcze...
Żeby napisać coś dobrego o tej książce, muszę nieźle pogłówkować. Pomysł autorka miała dobry, lecz fatalnie go wykonała. Już pominę kwestię opisów typu "założyłam fajną bluzkę". Serio? Już nie można było dodać kilka słów o tej bluzce, chociażby kolor? Dla mnie fajna bluzka to czarna z koronką, dla mojej mamy niebieska. No, chyba że to nietrafiony środek autora, że możemy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wróciłam do niej po latach, chcąc kontynuować dalsze części. Cóż... Kupiłam ją dobre parę lat temu i pamiętam, że wtedy mi się podobała. Teraz trochę mniej ( ah to dorastanie).
Wampiry przedstawione inaczej - jako nocni wędrowcy. Ale jednak to wciąż wampiry. Nie jest to poziom "Domu Nocy", gdyż opisy są pełne, długie - tak jak lubię. Jednak... Wyrosłam z tego...
TĄ KSIĄŻKĘ OBOWIĄZKOWO MUSI PRZECZYTAĆ KAŻDY – Z NACISKIEM NA MĘŻCZYZN!
Przeczytałam ją w 8 godzin – tak mnie wciągnęła. Po "Maybe Someday" nie spodziewałam się fajerwerków, ale mam pewną zasadę - zawsze daję autorom drugą szansę. I dobrze, że trafiłam na tą książkę.
Ona ma... Wszystko – od humoru po łzy. Wiele razy serce na chwilę przestało mi bić, przebiegł mnie nawet...
Książka jest tak nudna, że wolałabym oglądać cały dzień spacer ślimaka. Nie mam nic przeciwko opowiadania akcji, fabuły z różnych perspektyw... Jeśli są to 2-3 osoby, a nie milion pięćset sto dziewięćset. Pani Hawkins ma niezdrową manię stosowania takiego zabiegu, a to bardzo utrudnia czytanie, wszystko mąci.
Nie dałam rady przeczytać ostatnich 100 stron, gdzie niby akcja...
Książka jest przewidywalna jak rozkład jazdy. Szczerze... "Czerwona Królowa" w kosmosie. Nie ma tu ni, co by sprawiło, że czytałam z otwartymi ustami i drżącymi rękoma. Nie. Bawiłam się w jasnowidza.
Prócz tego autorka wrzuca nas w ten świat, nie wyjaśniając pojęć, a potem, jakby nagle sobie przypomniała, że nie wyjaśniła co to jakiś tam bot - wyjaśnia to 30 stron dalej,...
Zaczęłam od serialu, więc moja opinia może być specyficzna.
Akcja to zaledwie kilka godzin, skupia się na głównym bohaterze Clay'u, który słucha taśm Hanny. Bohaterowie wspomniani w nagraniach gdzieś tam się przewijają, stanowią jedynie tło – nawet Tony, który w serialu miał kluczową rolę, to w książce gdzieś mi mignęła.
Sam też styl pisania autora jest dziwny, niczym...
Historia Smoka i Małej Wiedźmy jest... Skomplikowana. Małżeństwo dla pieniędzy do którego niespodziewanie wkrada się uczucie. Temat - banalny, ale napisany tak, że czyta się z zapartym tchem. Relacja Kiry i Greysona jest naturalna, wywołująca uśmiech na twarzy ale też wzruszająca. Obydwoje wzbudzają sympatię czytelnika - podobnie jak i bohaterowie z dalszego planu. [ S P O...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Chyba jestem za stara na takiego typu książki...
Już na drugiej stronie główna bohaterka dowiaduje się o swojej niezwykłości. Ah to budowanie akcji... Zdążyłam ją dostatecznie poznać, ponurkować w tym budowaniu napięcia... Ta, tyle że akcja przewijała się tak, jakby autorka brała udział w maratonie. Krótkie opisy, wszystko idealne, że aż nierealne. Nicole dowiaduje się o...
Moje pierwsze słowo – Wow. [ UWAGA S P O I L E R U J Ę]
Książka jest niczym czarna dziura - wciąga tak, że nie sposób się oderwać. Podoba mi się przedstawienie akcji z teraźniejszości i przeszłości, bo widać w tym dziwne podobieństwo. I to sprawia, że od razu można się domyśleć, że ten narcystyczny, nadęty architekt jest głównym podejrzanym w wielu brudnych sprawkach -...
I znów: Prosty pomysł, prości bohaterowie ale mistrzowsko skomponowana akcja. Książkę czyta się jednym tchem.
Bardzo podobał mi się wątek przemiany Sam – z pustej popularnej lalki stała się współczującą, widzącą swoje błędy dziewczyną. Los dał jej szansę, szansę aby mogła to dostrzec i naprawić swoje błędy.
Bardzo realistyczna, opisy jak zawsze cieszą oko.
Bardzo, bardzo...
Lektura trudna, z ciężkim do przeczytania początkiem. Aż nasza profesor nas ostrzegała i pozwoliła opuścić wstęp. Jednakże treść urzekająca. Fabuła kipi od tajemnicy, pojawia się idealna romantyczna kochanka, która jest równie tajemnicza.
Książka bardzo mi się podobała i chętnie wrócę do niej po latach.
Książka jest... Nudna. Totalnie nie mój typ literatury. Dotrwałam do połowy - z trudem - i przez ten cały czas snuła się opowieść, a raczej nie kończąca się biografia tajemniczej Lanny, która jest nawiną dziewuchą, zakochana do szaleństwa w miejscowym podrywaczu. Potem pojawia się kolejny typ, który najpierw jej grozi, potem robi z niej prywatną Panią K, potem nagle czuje...
więcej Pokaż mimo to
Krótsza wersja Grey'a, tyle że bohater sam nie wie czego chce. Zmienia zdanie częściej niż kobieta w te dni, ma humorki niczym ciężarna. Dziewczyna głupsza niż myślałam, że ciągle do niego lgnie.
Porażka.
Mnóstwo wulgaryzmów.
P.S Istnieje wiele synonimów na słowo penis. Nie tylko fiut. Mam wrażenie, że to pisała piętnastolatka.
Mogę tą książkę określić jednym zdaniem – Szybki pornol inspirowany Greyem. Jest to krótka książeczka, akcja dzieje się tak szybko, że przeczyta się ją w parę minut.
Główny bohater jest typowym seksownym dupkiem, na którego lecą wszystkie kobiety. Myśli tylko o jednym, co noc nowa panienka, aż tu nagle... Pojawia się ONA.
Nic szczególnego.
Co mogę powiedzieć o tej książce... Przeciętna. Czytałam bo czytałam, prosty język, fabuła sztuczna i przewidywalna. Nie pochłonęła mnie, nie czułam się częścią tej historii jakby chociaż w "Czerwonej Królowej" ( potrafiły mi się śnić sceny z tej powieści).
A tutaj... Nic. Ta fabuła nie pozostanie w moim sercu, nie sprawiła, że mam kaca książkowego jak po "Delirium".
Nic...
Fantastyczne zakończenie fantastycznej trylogii. Tris to jedna z tych nielicznych bohaterek, która mnie nie irytuje i nie sprawia, że mam ochotę odłożyć książkę na bok.
[ S P O I L E R ] I w końcu dostałam w łapki książkę, która nie kończy się happy end'em i bohaterka ginie. Nie, żebym się cieszyła ze śmierci dobrej bohaterki, nie jestem sadystą ;) Po prostu... Coś nowego.
Nie rozumiem tego całego "hejtu" na tą serię. Owszem dwie kolejne części nie są takie porywające jak pierwsza, trzymają się podobnego schematu, lecz... Naprawdę ta seria jest świetna. Książka obfituje w momenty, które sprawiają, że serce na chwilę staje i nie można się oderwać od czytania.
Czekam z niecierpliwością na kolejną część!
P.S Nie lubię Cala od początku.