Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Historia sprytnie pomyślana, ale niestety nie wyjątkowa. Motyw nowego początku w stylu zaprezentowanym przez Sylvię Day znamy już z innych historii. Jak dla mnie szkoda, że "nowy początek" bohaterów to zryw namiętności, a nie poruszanie trudnych problemów. Czy takie jest ówczesne rozwiązanie na dramat i depresję? Opuszczenie a potem seks? Jedna sympatyczne myślę w tej historii... Eva po siedmiu latach i zdrowy Cary:-)

Historia sprytnie pomyślana, ale niestety nie wyjątkowa. Motyw nowego początku w stylu zaprezentowanym przez Sylvię Day znamy już z innych historii. Jak dla mnie szkoda, że "nowy początek" bohaterów to zryw namiętności, a nie poruszanie trudnych problemów. Czy takie jest ówczesne rozwiązanie na dramat i depresję? Opuszczenie a potem seks? Jedna sympatyczne myślę w tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka idealna na spokojny domowy dzień. Jest szalona, wesoła i optymistyczna. Przeważnie jest tak, że w książkach uwagę przykuwa On. Tutaj jest odwrotnie. Śledzimy, myślimy, podążamy i emocjonujemy się Nią, szalona rockową dziewczyną i mieniem Indy. Niesamowita dziewczyna w której blasku ginie przystojny, tajemniczy, dynamiczny i niebezpieczny mężczyzna. Przyznajcie się dziewczyny ile książek czytałyście z taką odwróconą sytuacją? Historia warta polecenia.

Książka idealna na spokojny domowy dzień. Jest szalona, wesoła i optymistyczna. Przeważnie jest tak, że w książkach uwagę przykuwa On. Tutaj jest odwrotnie. Śledzimy, myślimy, podążamy i emocjonujemy się Nią, szalona rockową dziewczyną i mieniem Indy. Niesamowita dziewczyna w której blasku ginie przystojny, tajemniczy, dynamiczny i niebezpieczny mężczyzna. Przyznajcie się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nareszcie po długim czasie doczekałyśmy/liśmy się zakończenia historii Lexy i Twitcha. Jak to w romansie (nawet tym mrocznym) bohaterowie się łączą i mają nowy początek. W tej historii dla mnie na pierwszy plany wysuwa się dziecko i wpływ jaki mają na niego zachowania dorosłych. Twitch zdobył nasze serca, ale jego tajemne schadzki z synem były szokiem. Egoizm i samotność pokierowały go w kierunku namieszania w głowie syna. Wpływ tego było widać w złych emocjach do matki. Lexy też miała momenty, w których ukochany syn schodził na dalszy plan... Współczesne standardy czy zagubieni ludzie? Oczywiście pierwsze miejsce w deprawacji należy do Ling, ale jak to powiedział Twitch... Ling była jego uczennicą, a wiemy co życie pokazuje... Zwykle uczniowie przerastają mistrza.

Nareszcie po długim czasie doczekałyśmy/liśmy się zakończenia historii Lexy i Twitcha. Jak to w romansie (nawet tym mrocznym) bohaterowie się łączą i mają nowy początek. W tej historii dla mnie na pierwszy plany wysuwa się dziecko i wpływ jaki mają na niego zachowania dorosłych. Twitch zdobył nasze serca, ale jego tajemne schadzki z synem były szokiem. Egoizm i samotność...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najfajniejszy wątek tej historii to połączenie pomiędzy bohaterami, które trwa od lat. Książka stała się przez to po trochu mistyczna.

Najfajniejszy wątek tej historii to połączenie pomiędzy bohaterami, które trwa od lat. Książka stała się przez to po trochu mistyczna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozstanie nie wpływają dobrze na relacje, ale jeśli się je przetrwa związki będą silniejsze. Troje związanych ze sobą bohaterów musi się z tym zmierzyć. Oczywiście jak w poprzednich częściach jest dużo emocji, zazdrości, samotności oraz poszukiwania siebie.

Rozstanie nie wpływają dobrze na relacje, ale jeśli się je przetrwa związki będą silniejsze. Troje związanych ze sobą bohaterów musi się z tym zmierzyć. Oczywiście jak w poprzednich częściach jest dużo emocji, zazdrości, samotności oraz poszukiwania siebie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z przesłaniem. Jest o samotności. Jest o prześladowaniu. Jest o marzeniach. Jest o straconych marzeniach. Jest o molestowaniu, o dojrzewaniu, o niesamowitym nastawieniu świata na cielesność i doskonałość. Jest w niej tak dużo poruszanych problemów, że każda/y z nas coś z siebie znajdzie.

Książka z przesłaniem. Jest o samotności. Jest o prześladowaniu. Jest o marzeniach. Jest o straconych marzeniach. Jest o molestowaniu, o dojrzewaniu, o niesamowitym nastawieniu świata na cielesność i doskonałość. Jest w niej tak dużo poruszanych problemów, że każda/y z nas coś z siebie znajdzie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Brittainy C. Chetty potrafi stworzyć bardzo klimatyczny, rzeczywisty świat w swoich powieściach. W sumie nigdy mnie zawiodły jej historie. Tym razem poznajemy bowiem bohaterów zmęczonych samotnością i udawaniem kogoś innego dla innych. Dwie postacie z różnych światów, a tak podobne. Prawda jest taka, ze czy jesteśmy bogaci, czy biedni możemy przechodzić przez podobne doświadczenia, mieć podobne kompleksy i tęsknić za tym samym. Dużo zdrady było w tej historii, ale ważniejsze okazało się radzenie z nią. Bardzo dużą rolę odgrywa w tym rodzina i jeśli jesteśmy szczęśliwcami możemy na nią liczyć. Zawsze podziwiałam i podziwiam osoby, które mimo cierpienia, bardzo słabych dni oraz wrogości i zdrad otoczenia potrafią o siebie zawalczyć. Dlatego miałam świetny czas z historią Jacksona i Grace. Polecam.

Brittainy C. Chetty potrafi stworzyć bardzo klimatyczny, rzeczywisty świat w swoich powieściach. W sumie nigdy mnie zawiodły jej historie. Tym razem poznajemy bowiem bohaterów zmęczonych samotnością i udawaniem kogoś innego dla innych. Dwie postacie z różnych światów, a tak podobne. Prawda jest taka, ze czy jesteśmy bogaci, czy biedni możemy przechodzić przez podobne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie miałam wielkich oczekiwać, co tej pozycji, a mimo wszystko się zawiodłam. Książka napisana prostym językiem z infantylnym tematem. Autorka miała szansę zrobić z nią coś więcej. Dała nam wątek handlowania ludźmi z pierwszej ręki. I nic z nim nie zrobiła. Ważniejszy okazał się romans znudzonego hrabiego ze sprzątaczką. Dla mnie nawet w tym wątku zawiodła, ponieważ powieliła wszystkie dotychczasowe stereotypy. Sama się podziwiam, że dotrwałam do końca....

Nie miałam wielkich oczekiwać, co tej pozycji, a mimo wszystko się zawiodłam. Książka napisana prostym językiem z infantylnym tematem. Autorka miała szansę zrobić z nią coś więcej. Dała nam wątek handlowania ludźmi z pierwszej ręki. I nic z nim nie zrobiła. Ważniejszy okazał się romans znudzonego hrabiego ze sprzątaczką. Dla mnie nawet w tym wątku zawiodła, ponieważ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pięknie napisana historia o przeplataniu się losu dwójki bohaterów. Ktoś poprowadził ich ku sobie. Nie raz. Nie dwa... Tyle razy ile było potrzeba, żeby uwierzyli i zaufali. Książka wywołująca potok łez. Trzeba mieć pod ręką chusteczki....

Pięknie napisana historia o przeplataniu się losu dwójki bohaterów. Ktoś poprowadził ich ku sobie. Nie raz. Nie dwa... Tyle razy ile było potrzeba, żeby uwierzyli i zaufali. Książka wywołująca potok łez. Trzeba mieć pod ręką chusteczki....

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zrobiła ma mnie wrażenie. Dużo emocji we mnie wzbudziła. Nie była tylko o miłości. Ba, miłość bohaterów schodzi w niej na drugi plan. Bo ważniejsze okazują się relacje rodzinne i to, co jesteśmy w stanie dla niej robić... Na jakie wyrzeczenia jesteśmy w stanie się narazić... A potem tylko zmierzyć się z konsekwencjami. Bardzo duże emocji wywołał we mnie wątek, w którym to ojca pokazało się jako ofiarę i jedynego cierpiącego. To jemu się wybacza i to on dostaje możliwość napisania do córki, pomimo tego, że jest już w związku z jej matką. Trochę zminimalizowana została tutaj krzywda matki. Zawiniła, uciekała, poniosła karę i ponosiła jeszcze długo. Ach, ta niesprawiedliwość płciowa...

Książka zrobiła ma mnie wrażenie. Dużo emocji we mnie wzbudziła. Nie była tylko o miłości. Ba, miłość bohaterów schodzi w niej na drugi plan. Bo ważniejsze okazują się relacje rodzinne i to, co jesteśmy w stanie dla niej robić... Na jakie wyrzeczenia jesteśmy w stanie się narazić... A potem tylko zmierzyć się z konsekwencjami. Bardzo duże emocji wywołał we mnie wątek, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta pół-część jak dla mnie jest najlepszą ze wszystkich. Zdobywa humorem i widoczną swobodą, która panuje pomiędzy wszystkimi bohaterami. Do historii przechodzi nagminne picie herbaty przez dziewczyny. Świetne są półsłówka o cudownym podręczniku dla braci o zachowaniu ich partnerek. Rozczulające jest pojawienie się pewnego słodkiego rudzielca i wpływie jaki wywarł na Alecu. Jednak najlepsza okazała się miłosna wojna pomiędzy Alec’iek a Alannah o kubek z młodym czarodziejem. To jest właśnie urok tej serii – wartość rodziny i przyjaźni.

Ta pół-część jak dla mnie jest najlepszą ze wszystkich. Zdobywa humorem i widoczną swobodą, która panuje pomiędzy wszystkimi bohaterami. Do historii przechodzi nagminne picie herbaty przez dziewczyny. Świetne są półsłówka o cudownym podręczniku dla braci o zachowaniu ich partnerek. Rozczulające jest pojawienie się pewnego słodkiego rudzielca i wpływie jaki wywarł na Alecu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby wszystko o parze Damien – Alannah wiedzieliśmy/łyśmy z poprzednich części, a jednak dostaliśmy coś ekstra, czyli jeszcze więcej szalonych braci Slater i dziewczyn, które ich okiełznały;-). Historia czasami staje się nudna, bo nie wnosi nic nowego. Mamy za to więcej spotkań rodzinnych w stale powiększającym się gronie. Tym razem jednak przybywa dzieci, bo bohaterowie dobrali się w pary i zostaje samo życie. Z góry było wiadomo, że Damien będzie z Alannah, dlatego też ich historia została pozbawiona dreszczyku niepewności, tym samym stała się najsłabsza z serii.

Niby wszystko o parze Damien – Alannah wiedzieliśmy/łyśmy z poprzednich części, a jednak dostaliśmy coś ekstra, czyli jeszcze więcej szalonych braci Slater i dziewczyn, które ich okiełznały;-). Historia czasami staje się nudna, bo nie wnosi nic nowego. Mamy za to więcej spotkań rodzinnych w stale powiększającym się gronie. Tym razem jednak przybywa dzieci, bo bohaterowie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki Pani Jewel nigdy nie zawodzą jeśli chodzi o poruszane tematy. Pewnie, niektóre mogą nas nie dotykać i nie interesować, jednak jeśli trafimy na ten nasz połykamy historię, która potem zostawia w nas ślad. Tak jest i tym razem. Trudne tematy przeplatane młodością, miłością, muzyką i szaleństwem. Takim tematami są tutaj wspomagane samobójstwo, używanie marihuany leczniczo (żelki;-)) oraz tymczasowość, przemijalność uczuć i ludzi pojawiających się w naszym życiu. To, co najlepsze u tej autorki to, że tak ciężkie problemy nie są głównymi wątkami. Są wplecione w codzienne życie, codzienne problemy, codzienne wybory i miłość, która nawet nie szukana nas znajduje. Polecam:-)

Książki Pani Jewel nigdy nie zawodzą jeśli chodzi o poruszane tematy. Pewnie, niektóre mogą nas nie dotykać i nie interesować, jednak jeśli trafimy na ten nasz połykamy historię, która potem zostawia w nas ślad. Tak jest i tym razem. Trudne tematy przeplatane młodością, miłością, muzyką i szaleństwem. Takim tematami są tutaj wspomagane samobójstwo, używanie marihuany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo oczekiwane zakończenie historii Sweet Home. Niby wszystko to samo, a jednak inne. Oczami i emocjami Romeo widzimy wydarzenia pierwszej części. Plus kilka epilogów, które rozczulają na maksa;-). Dobrze poczytać takie romantyczne gesty, szalone i impulsywne zachowanie typowe dla młodego pokolenia. Ta książka jest jak pocałunki Molly… Słodka:-)

Bardzo oczekiwane zakończenie historii Sweet Home. Niby wszystko to samo, a jednak inne. Oczami i emocjami Romeo widzimy wydarzenia pierwszej części. Plus kilka epilogów, które rozczulają na maksa;-). Dobrze poczytać takie romantyczne gesty, szalone i impulsywne zachowanie typowe dla młodego pokolenia. Ta książka jest jak pocałunki Molly… Słodka:-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka może nie jest najlepsza w dorobku Penelope Ward, ale jak na wakacyjny czas w sam raz. Trochę ciężko uwierzyć w to jak łatwo można skomplikować sobie życie. Mam tutaj na myśli zachowanie Macka i jego niezdecydowanie co do pogłębienia relacji ze współlokatorka na studiach. Młody, wpływowy chciał aprobaty ojca i się narobiło… Z drugiej strony niektóre relacje mogą okazać się dobre dopiero w określonym czasie. Być może dla Macka i Franki czasy studiów nie były tym czasem. Może obydwoje musieli dojrzeć i doświadczyć pewnych sytuacji. Największym plusem historii jest Jonah, synek Macka. Taki słodki, ciekawski, inteligentny, ale inny chłopczyk. Wzbogacił młody historię sobą i tym, że dzięki niemy Mack okazał się rewelacyjnym ojcem.

Książka może nie jest najlepsza w dorobku Penelope Ward, ale jak na wakacyjny czas w sam raz. Trochę ciężko uwierzyć w to jak łatwo można skomplikować sobie życie. Mam tutaj na myśli zachowanie Macka i jego niezdecydowanie co do pogłębienia relacji ze współlokatorka na studiach. Młody, wpływowy chciał aprobaty ojca i się narobiło… Z drugiej strony niektóre relacje mogą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja przygoda z twórczością pani K. N. Haner zaczęła się bardzo przyjemnie i zakładałam, ze długoterminowo. Jednak po kilku przygodach coś poszło nie tak. Pojawiła się przewidywalność oraz bardzo nierealne sytuacje, które moja wyobraźnia nie wchłaniała. Ring Girl jest właśnie takim przypadkiem. Co można podziwiać i cenić w dziewczynie/bohaterce wrednej, egoistycznej i nastawionej materialnie do świata. Pewnie można ją tłumaczyć problemami emocjonalnymi wynikającymi z domu, ale… Każdy przecież decyduje o sowim losie. Trochę dziwne, że znany bokser, sponsor wielu imprez i akcji charytatywnych tak łatwo uległ, kiedy „znalazły się dowody” dopuszczania przez niego narkotyków. Tak trudno uwierzyć, że po latach tak ławo można było dostać dowody na sfabrykowanie wyników. Co do wątku miłosnego kompletnie nie czułam chemii pomiędzy bohaterami. Byli raczej dwójką młodych ludzi samotnych i poszukujących bliskości, ale jako przyjaciele. Książka mnie rozczarowała.

Moja przygoda z twórczością pani K. N. Haner zaczęła się bardzo przyjemnie i zakładałam, ze długoterminowo. Jednak po kilku przygodach coś poszło nie tak. Pojawiła się przewidywalność oraz bardzo nierealne sytuacje, które moja wyobraźnia nie wchłaniała. Ring Girl jest właśnie takim przypadkiem. Co można podziwiać i cenić w dziewczynie/bohaterce wrednej, egoistycznej i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mnóstwo płaczu. Ta historia to z Tobą zrobi. Piękna, emocjonalna, poruszająca oraz z przekazem dla rodziców, aby nigdy, przenigdy nie przeprowadzali się do innego kraju jeśli ich dziecko ma niesamowicie silną relację w obecnym miejscu. Książka zostanie już w moim sercu i głowie na zawsze, chociaż nie wiem czy wzięłabym ja ponownie do rąk. Za dużo łez.

Mnóstwo płaczu. Ta historia to z Tobą zrobi. Piękna, emocjonalna, poruszająca oraz z przekazem dla rodziców, aby nigdy, przenigdy nie przeprowadzali się do innego kraju jeśli ich dziecko ma niesamowicie silną relację w obecnym miejscu. Książka zostanie już w moim sercu i głowie na zawsze, chociaż nie wiem czy wzięłabym ja ponownie do rąk. Za dużo łez.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia część serii, bo już wszyscy bracia zdobyli swoje przeznaczone. Nawet ich nastoletni przyjaciele poznali ich do drodze… Tym razem poznajemy nastolatkę, którą wszyscy kochają, ponieważ jest uosobieniem miłości, dobroci, poświęcenia. Summer ciepła, wrażliwa i skryta dziewczyna, która od lat ukrywa prawdę o swojej rodzinie i pewnie trwałoby tak dalej, gdyby przyjaciele nie potrzebowali jej do niebezpiecznej misji… Przyznaje, że pozytywnie zaskoczyła mnie ta część. Trochę wyrosłam już z opowieści o nastolatkach, ale gdyby więcej było takich wróciłabym z chęcią do nich. Rewelacyjne tempo akcji. Wątek sensacyjny bardzo wiarygodny. Ruszenie problemu domowego i wielkiego poświęcenia nastolatki było tyko plusem. Bohaterowie, mimo iż młodzi, mieli bardzo sprecyzowane plany na przyszłość i dużo robili w celu jej realizacji. Jeśli do tego dodamy, że rodzina Benedict się jednoczy i w mistrzowski sposób pokonuje wroga otrzymamy dobrą pozycję. Mamy nawet możliwość spotkania kilku złych charakterów z poprzednich część. Polecam.

Ostatnia część serii, bo już wszyscy bracia zdobyli swoje przeznaczone. Nawet ich nastoletni przyjaciele poznali ich do drodze… Tym razem poznajemy nastolatkę, którą wszyscy kochają, ponieważ jest uosobieniem miłości, dobroci, poświęcenia. Summer ciepła, wrażliwa i skryta dziewczyna, która od lat ukrywa prawdę o swojej rodzinie i pewnie trwałoby tak dalej, gdyby przyjaciele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ubawiłam się bardzo czytając tą historię. To taka fantastyka z poczuciem humoru dla młodzieży, która ukrywa swoje pragnienia stania się niezwyciężonym bohaterem. Tak mogło się stać tylko w wypadku kiedy bohaterowie są uzdolnionymi nastolatkami. Okazuje się, że istnieje organizacja zatrudniająca nastolatki, które biorą udział w misjach szpiegowskich, odbijania porwanych oraz zatrudniają uzdolnionych mogących swoimi zdolnościami pokonać całe szajki przestępcze. Na przykład nasza szesnastoletnia bohaterka w 24 godziny doprowadziła ugrupowanie przestępcze do upadku. Ba, nawet zebrała dowody na jego działalność. Jak tu się nie uśmiechnąć;-)To właśnie za uśmiech tyle gwiazdek...

Ubawiłam się bardzo czytając tą historię. To taka fantastyka z poczuciem humoru dla młodzieży, która ukrywa swoje pragnienia stania się niezwyciężonym bohaterem. Tak mogło się stać tylko w wypadku kiedy bohaterowie są uzdolnionymi nastolatkami. Okazuje się, że istnieje organizacja zatrudniająca nastolatki, które biorą udział w misjach szpiegowskich, odbijania porwanych oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra część! Z niechęcią sięgnęłam po historię Bliss i przeżyłam zaskoczenie. Bardzo pozytywne. Znaliśmy tą postać od pierwszej części. Głównie z jej negatywnego zachowania wobec kobiet, partnerek członków założycieli Last Riders. Tutaj poznaliśmy jej inną odsłonę. Cięta, seksualnie otwarta, ale tez wrażliwa i niesamowicie samotna. Nie uważam, żeby Last Riders ją zawiedli głosując za jej odejście. W pełni zasłużyła na ich głosy. Kilka aluzji Shade świadczy o tym, że członkowie wiedzieli o samotności i strachu kobiety. Widzieli zainteresowanie Drake'a, szczególnie kiedy wypytywał się o nią i zezwolenie na dołączenie klubu... Shade jest taktykiem... Przewidział pewne zdarzenia i pozwolił im się ziścić. Tak, Bliss znalazła swoje szczęście dzięki głosowaniu mężczyzn za jej odejściem, a o resztę zadbał jej ukochany. Ostra, romantyczna opowieść;-)

Dobra część! Z niechęcią sięgnęłam po historię Bliss i przeżyłam zaskoczenie. Bardzo pozytywne. Znaliśmy tą postać od pierwszej części. Głównie z jej negatywnego zachowania wobec kobiet, partnerek członków założycieli Last Riders. Tutaj poznaliśmy jej inną odsłonę. Cięta, seksualnie otwarta, ale tez wrażliwa i niesamowicie samotna. Nie uważam, żeby Last Riders ją zawiedli...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to