Opinie użytkownika
Ogólnie ok, ale zabrakło w sumie dość ważnych wyjaśnień.
Nie wiadomo skąd sekta wiedziała, że zupełnie przypadkiem, dokładnie w tym samym czasie, w kawiarni znajdzie się dwóch konkretnych recydywistów. W jaki sposób byli w stanie przygotowywać się do swoich akcji. Ten motyw w ogóle nie został wyjaśniony. A przecież to w sumie najważniejsze.
Druga rzecz, która mi mocno...
Mocno "przegadana" książka, stanowczo za dużo opisów, które nic nie wnoszą, a przy tym wyjątkowo spowalniają akcję.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie bardzo rozumiem tak wysoką ocenę yej książki. Połowa (przed lipcem 2012) jest zupełnie zbędna i nic nie wnosi do historii. Są to zapewne tylko przypuszczenia czy też całkowita fikcja autorki. Jak na książkę "sensacyjna/kryminal" za mało jest opisów próby dochodzenia do wyjaśnienia sytuacji (wyjasnienia zbrodni też nie ma, nawet przypuszczeń). Jak na reportaż zupełnie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zupełnie zbędny tom. Kilka ciekawych stron z historią Tiili mogło być dołączone do 46 tomu.
Reszta to okropne lanie wody, którego nie jestem już w stanie przebrnąć.
Jak na finał walki z Tengelem trochę słabo - nijaki Nataniel przez kilka stron myśli, wielki pan i władca zupełnie bez polotu, szkoda że się nie popłakał..
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niby fajna książka, ale wszystkiego w niej za dużo.
Za dużo wątków, większość zbyt rozbudowana - np. wątek o prokuratorze - moim zdaniem nic nie wnosi do wątku głównego, poza dodaniem do książki jakichś 150 niepotrzebnych stron; wydarzenia w domu dziecka, u Prokopa, czy u matki z małą córka mógłby zostać skrócone do niezbędnego minimum i książka nic by nie straciła.
Za...
Wątek o historii Marco ciekawy, tak samo spotkanie Cristy z Linde-Lou. Aaaaaleee... "walka" z Tengelem Złym rozwleczona do granic możliwości, aż ciężko się to czyta.
Już chciałabym skończyć wreszcie tą sagę, bo im dalej w historii, tym bardziej się z nią męczę (jak i zresztą autorka chyba też...)
Dobra kontynuacja poprzednich części, książka na jedno popołudnie.
Duży plus za to, że tym razem nikt nie "latał na moto". Czekam aż zmieni się nieco gust muzyczny bohaterów i nie każdy będzie cytował Sokoła, Pezeta i inne "gwiazdy" hip-hopu (ale jak zakładam, sama autorka musi najpierw zacząć słuchać innej muzyki ;)
zdecydowanie "przegadana" książka. Gdyby była o jakieś 100 stron krótsza, może byłaby ok... a tak to trochę takie flaki z olejem
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Strasznie się wynudziłam. Pomysł całkiem ciekawy, jednak jego realizacja już niekoniecznie. Zbyt wiele miejsca poświęcono analizie lingwistycznej (serio ktoś jest w stanie znaleźć jakiegoś chłopaczka we wsi zabitej dechami na podstawie wpisów na forum?).
Wątek głównych bohaterów też już zrobił się męczący.
Jak bardzo lubię książki Mroza, to ta chyba była ostatnią z cyklu o...
Zanudziłam się okropnie już przy 60 stronach, a zostało jeszcze 390....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomity przykład jak można napisać pół tysiąca stron o niczym.... No nie dałam rady, udało się przeczytać prawie połowę, ale wiało okropną nudą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobrnęłam do 100 stony, nawet przez chwilę nie poczułam się zainteresowana książką...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOkropnie słaba książka jak na sensację. Aż dziwne, że tak głupiutka i naiwna osoba, może być analitykiem jakiejkolwiek agencji wywiadowczej. Zakończenie to już w ogóle jakiś totalny absurd wyssany z palca – nierealne, idiotyczne i nielogiczne z punktu widzenia CIA, FBI, czy innej jednostki zajmującej się bezpieczeństwem państwa. Czytając ten gniot miałam wrażenie, że komuś...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZupełnie nieciekawa i mocno nudnawa książka. Balans opisów vs. dialogów (ok 70-75%) i rzeczywistej akcji, która cokolwiek wnosiła mocno zaburzony. Czytając ją nie mogłam się opędzić od wrażenia, że czytam jakąś książkę „historyczną” albo po prostu wikipedię. Spokojnie można by usunąć większość tego rysu historycznego, czyli de facto połowę książki, a główny wątek nadal by...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
o 400 stron za dużo...
Już dawno nie czytałam tak totalnie przegadanej i nudnej ksiązki. Wszystkie elementy były totalnie do przewidzenia, zero zaskoczenia.
To było moje pierwsze i ostatnie podejście do twórczości tej autorki
tak bardzo o niczym.... Książka nudna jak flaki z olejem, spokojnie ta sama historia zmieściłaby się na mniej niż połowie stron.
Główna bohaterka strasznie infantylna, żeby nie powiedzieć, że do bólu głupia.... A główny bohater totalnie nijaki...